* Czerwcowe Osrajtki - część 10 :) *

WITAMY SERDECZNIE W DZIESIĄTEJ JUŻ CZĘŚCI CZERCOWYCH OSRAJTKÓW

Do naszego wesołego grona należy

14 dziewczynek

Oto one:



Alusia - córeczka Anik978, ur. 27.05.2007r. o godz.22:10, ważyła 3570g i mierzyła 53cm.





Emilka - córeczka Gruszki, ur. 30.05.2007r. o godz.12:35, ważyła 2760 i mierzyła 56 cm.






Laurynia - córeczka Lalicji, ur. 01.06.2007r. ważyła 3170g i mierzyła 54cm.




Karinka - córeczka Jaagi78, ur. 09.06.2007r. o godz.20:55, ważyła 3380g i mierzyła 54cm.






Wiktoria - córeczka Pati.n, ur. 12.06.2007r. o godz.8:05, ważyła 3100g i mierzyła 50cm.






Kamilka - córeczka Ziowik, ur. 13.06.2007r. o godz. 8:35, ważyła 3000g i mierzyła 53cm.






Majeczka - córeczka Malagi, ur. 13.06.2007r. o godz. 23:01, ważyła 4150g.






Nelly - córeczka Odynki, ur. 14.06.2007r. o godz.21:10, ważyła 3300g i mierzyła 55cm.






Alusia - córeczka ~Justy~, ur. 15.06.2007r. ważyła 3030g i mierzyła 53cm.




Natalka - córeczka Brzozki4, ur. 20.06.2007r. o godz. 15:40, ważyła 3110g i mierzyła 51cm.




Zuzia - córeczka Anor26, ur. 22.06.2007r. ważyła 3100g i mierzyła 52cm.




Hania - córeczka Libry28, ur. 27.06.2007r. o godz. 1:15, ważyła 3300 i mierzyła 54cm.




Tosia - córeczka Zadobrej, ur. 27.06.2007r. ważyła 3400g i mierzyła 56cm.






Łucja - córeczka Beaty 73, ur. 3.07.2007r. ważyła 3800g i mierzyła 58cm.

... oraz

25 chłopców

Oto oni:



Staś - synek Rzodkiewki, ur. 17.05.2007r., o godz. 19:55, ważył 2680g i mierzył 53cm.




Krzyś - synek Kalarepy, ur. 22.05.2007r. o godz.7:25, ważył 3000g i mierzył 52cm.




Dawidek - synek Aguutki, ur. 23.05.2007r. o godz.10:40, ważył 3380g i mierzył 54cm.






Marcinek - synek LilySnape, ur. 25.05.2007r. o godz.9:17, ważył 3800g i mierzył 57cm.






Oskarek - synek Dodzi, ur. 27.05.2007r. o godz.22:55, ważył 3300g i mierzył 55cm.






Michałek - synek Cerruti, ur. 27.05.2007r. ważył 3170g i mierzył 56cm.




Mateuszek - synek Kamci_89, ur. 28.05.2007r. o godz.15:40, ważył 3400g i mierzył 56cm.






Oskarek - synek Banshee, ur. 05.06.2007r. o godz.20:10., ważył 3660 i mierzył 54 cm.




Shane - synek A.K, ur. 6.06.2007r. o godz.5:47, ważył 3300g i mierzył 50cm.






Mikołajek - synek Ifonki, ur. 6.06.2007r. 12:45 wazył 3300g i mierzył 54cm.






Antoś - synek Gen, ur. 6.06.2007r. o godz.13:12, ważył 3545g i mierzył 57cm.






Bruno - synek Zubu, ur. 09.06.2007r. o godz.2:05, ważył 2900g i mierzył 53cm.




Mikołajek - synek MartyMarcin, ur. 11.06.2007r.




Filipek - synek Iwony79, ur. 14.06.2007r. o godz. 2:00, ważył 3390g i mierzył 53 cm.






Nathanek - synek Chaneal, ur. 14.06.2007r. o godz.14:00, ważył 3500g.




Kamilek - synek Joany_m, ur. 14.06.2007r. o godz.15:20, ważył 2950g i mierzył 53cm.






Michałek - synek Asi_b, ur. 16.06.2007r. o godz.16:18, ważył 3310g i mierzył 55cm.






Eryczek - synek Asi jjmm, ur. 20.06.2007r. o godz.22:55, ważył 4060g i mierzył 57cm.






Dawidek - synek Agi23, ur. 21.06.2007r. ważył 3800g i mierzył 53cm.




Olafek - synek Kate_K, ur. 23.06.2007r. o godz. 9:55, ważył 3600g i mierzył 55cm.






Szymuś - synek Małej 82, ur. 25.06.2007r. o godz. 18:30, ważył 3900g i mierzył 56cm.




Dominiś - synek Silije, ur. 29.06.2007r. o godz. 2:40, ważył 4500g i mierzył 56cm.




Konradek - synek Kamy:-), ur. 30.06.2007r. o godz.23:30, ważył 3390g i mierzył 53cm.




Grześ - synek Zajki, ur. 01.07.2007r. o godz. 8:05, ważył 3700g i mierzył 57cm.






Wojtuś - synek SmerfetkiMisi, ur. 09.07.2007r. ważył 2800g i mierzył 50cm.




********************

Poznaliśmy także Ś.P. MARCINKA, synka Aj80, który dołączył do Grona Aniołków...

...i na zawsze pozostanie w naszej pamięci...

********************

fajnie:D ale nie powinno byc "siusiumajtkow"?

Odynko nie "siusomajtków" Bo zawsze pisaliśmy w mianowniku. A "czerwcowych siusiomajtków" mogłaby byc też częśc 9. , i 8. , itd. A zawsze pisaliśmy tak jak jest teraz

hm.. ciekawe.. zablkował mi ktoś możliwość pisania na starym, jeszcze aktualnym wątku.. tylko dlaczego?

dobrze że chociać tu mogę..
dziewczyny pisać tam szybko te 3 strony jeszcze chyba że Wam mnie nie brakuje to sie dalej ślimaczcie

Kamciu fajna stronka, podobają mi sie króliczkowe linijeczki.. ale siusiOmajtków jakoś dziwnie mi brzmi.. może faktycznie zmienisz, jak wrócisz, na siusiUmajtki? a ja w ogóle myślałam że sie mówi siuŚmajtki
a w ogóle to zyczę Ci udanego wyjazdu i bezpiecznego!! żeby Mati dobrze zniósł podróż a wszyscy żebyscie wypoczeli całą czwóreczką

no i nie wiem teraz co robić. już sie kilkanaście razy próbowałam logować na cz.9 i nic z tego

Żeby nie było ciagle tak samo, to teraz powinna być część "Czerwcowe osrajtki" w końcu po sikaniu w majty następuje również osrywanie od czasu rajtek wiem, wiem - nikomu się pewnie nie spodoba

haha Gruszka padlam z rana

z całego serca jestem za osrajtkami
Dla mnie rewelacja.

Dla mnie po wczorajszy dniu jak najbardziej "osrajtki" są na czasie. Jestem za.

Gruszko jesteś najlepsza!!

Grusia No strzał w dziesiątkę z tą nazwą jestem również za !!!

Aguutka Super wyglądasz jako ochrona no śliczna z ciebie kobietka !!
a jak z tą sprawą remontową udalo się ją po waszej myśli zakończyć ?
Pokój boski rewelacyjny pomysł masz se talenta brawo !!

odi focie jak zwykle super a Nelly w gronie rodzeństwa wyglądała bosko !!!

Kamcia super pierwsza stronka tylko teraz fotek naszych maluszkĂłw brakuje !!

wczoraj na placu zabaw porobiliśmy troszkę nowych fotek więc was nimi zasypię
https://picasaweb.google.com/siasior27/Oska...key=jnBDFmr_ZOo

a ta na pierwszą stronkę proszę https://picasaweb.google.com/siasior27/Oska...156928008863058
tylko nie wiem czy będzie dobra

no i nowy temat

Jezdem

Gruszka mi się twoje "osrajtki" podobaja:)

Słuchajcie chyba udało mi się pokonać Olafa z tą kąpielą. Wczoraj kupiłam mu nowe zabawki do wody i pokazałam mu dopiero wieczorem. Rozłozlyliśmy je w lazience na podłodze, Olaf zaczął oglądać. Ja w międzyczasie napuściłam wody do wanny i zaczełam wrzucać zabawki do wody. Olaf najpierw stał przy wannie i zagladał do środka na te zabawki (nasikał przy tym na podłogę nie wiem czy ze strachu czy z radości:) ). A potem go powoli włożyłam do wanny, od razu sam usiadł i zaczął się bawić. Zapomniał o wszystkim i bawił się tak z pół godziny:) I głowę spokojnie mu umyłam. Także jak na razie strategia "na zabawkę" zadziałała:)

Hejka.
Już się aklimatyzujemy w nowym temacie.
Kate świetnie sobie poradziłaś z kąpielą. Może po prostu Olafek nasikał na podłogę dlatego, że zobaczył wodę. Mój Grzesiek zawsze sika sobie do wanny. Nawet jak go wcześniej posadzę na nocnik.
A wczoraj byliśmy na małej imprezce firmowej. Razem z Grześkiem. Tak był zafascynowany ogniskiem, że o mało do niego nie wlazł. Ale normalnie patrzył na ogień jak na czary. Później wkleję kilka fotek.

hejo
ja normalnie zasypiam nad klawiaturą- kiedy się wyspię??? dzisiaj w nocy pies mnie budził bo ma uczulenie:-((((

a tutaj moĹźna 6 pileuch na prĂłbe zamĂłwic za darmo
www.pieluchy.net

Kate-- ja miałam w wieku 2 lat problemy z werą z kapielą.... dopiero chodzenie na basen ja przekonało. a teraz dumna młodsza siostre poucza:-)))) gratulacje za podejście zabawkowe

Dziś spotykam się z Iwoną!!!

no to po zakomunikowaniu, uciekam!

Gruszka ćwiczysz? Ja wczoraj zaczęłam:)

Ćwiczę, ćwiczę - zrobiłam coprawda nieregulaminowy dzień przerwy, bo miałam @ i nie miałam siły się ruszyć, ale walcze dalej. Rzeźnia jest - mam takie zakwasy, że hej

I ja weszlam sie przywitac Stronka pierwsza klasa, teraz tylko jesli maluch mi pozwoli poszukam zdjatka
na stronke

Jesssssuuuu jaki upal u nas

Melduję się na nowym wątku i zmykam z pracy do pracy .
Podrzuci mi ktoś te ćwiczenia co bym i ja poćwiczyła...
Aguutko zazdroszczę!
Kate super, że podziałało, a sikanie na widok wody u nas też występuje .

Aguutko zapomniałam Ci powiedzieć, że zrobiłaś Dawidkowi prześliczny pokoik. Zazdroszczę strasznie.

to ja se powklejam bo maly zajety:)

moj maly ,,opyplusek,,




uwielbia swoj ,,tron,,




z kuzynka na ktora wola ,,[uĹźytkownik x],,




uwielbia sie pluskac:)




male rojbry:)




hustamy sie:)

Kate ale super wymyslilas z ta kapiela:D hmm a jakie zabawki kupilas? mi sie marzy - moze pamietacie z dziecinstwa - taka zaba co sie nakreca i plywa:D

lalicja jestes niesamowita w wyszukiwaniu tych promocji - ale wyszukuj i wrzucaj nam:D

a.k fajne foty - kolejna laska - zaczynam wpadac w kompleksy:P

Lalicja pieluchy już zamówiłam .
AK. super fotki - a moja to jakaś niemowa: jak coś chce to pokazuje palcem i mówi:mmmmhmm .

odynka- hehe to moj maruda mnie tak wykancza, ze nie mam nawet kiedy spokojnie zjesc obiadu. Bo on akurat chce sie bawic i koniec

Aguutko- pokoik super:)

helou w nowym wątku czy ktoś poza mną ma kłopoty z logowaniem? szaleje mi coś opera...

Aguutka super!!!!! pokoik bardzo mi sie podoba Dawidek musi być zachwycony, jesteś zdolniacha czekam na reszte pokoju i widze że mebelki i rzeczy z Ikei i u Ciebie mnie tez sie te stołeczki bardzo podobają i będę namawiać męża tylko Kamilki pokoik w Krakowie jest chyba mniejszy od Dawidkowego, nie wiem czy wszystko co chce zmieszcze, bo jeszcze łóżko tu zostaje takie pojedyncze, od wypadku

a.k. witaj wypoczełaś? fajne zdjęcia, Shane miał towarzystwo, to fajnie czekam na wiecej

Joana mnie akurat sobota nie pasuje w piątek mam zlot ludzi ze studiów i zostajemy w Kraku, a w sobote wracają teściowie z dzieciakami z wakacji.. i mam zaległe imieniny u babci.. chyba że męża namówie, zobaczymy jeszcze, w końcu to jakieś pół godziny chyba od nas czy coś takiego...

Lalicja a Ty byłabyś sama czy z Bartkiem?
a pieluchy i ja zamówiłam nawet nei wiem czy dobry rozmiar bo maxi, a w te średnie też by chyba weszła a w ogóle co to za pieluchy?
ja mam teraz przypadkowo dla Kamilki 4+ z pampersa i w sumei neiwiele sie różnią od 4, ale te pierwsze ciut taniej wychodza wiec przy nich zostane, ale akurat nie było na promocji

Jaaga nie przejmuj sie, moja też praktycznie nic nie mówi ciągle tylko koko i kaka i uuuuu a wrzeszczy nie raz z radości tak że hej

Kamilka tez znielubiła kąpiele.. tzn tragicznie nie jest, da sie wsadzić, wymyć, nawet połozyć żeby głowe zmoczyć (ale neidawno i z tym mielismy problem) ale zaraz ma dość i chce wychodzić.. musimy coś do kąpieli znowu kupić, niedawno kupilismy (z miesiąc temu) takie trzy zabawki króliczka wiewiórke i słonika we wściekłych kolorach, to sie bawiła i chętnie kąpała, ale już sie nudzi bo zna wszystkie zabawki
ale to chyba taki etap skoro juĹź tyle maluchĂłw to przechodzi

u nas odpukać lepsze troche noce, już druga była taka dośc dobra, Kamilka budziła sie tylko 2 razy, a nie 10... jest postęp.. i wystarcza żel na zęby, nie daje czopków bo już chyba dość, tydzień dawałam, a przez 2-3 dni jeszcze w dzień nurofen..
niestety z tego co mi sie udało zajrzeć to zaczyna przebijać sie na dole czwórka jedna.. ciekawe czy taki sam sajgon będzie..

hej wreszcie mam znów chwilkę miałam się wczoraj odezwać, ale musiałam wyjść z małym na miasto;
netu nie mamy, ale korzystam od siostry która pojechała nad morze i na ten czas usunęła hasło z kompa-bez komentarza-więc teraz wchodzę "wszędzie gdzie mogę i patrzę co u kogo słychać", a wcześniej jak mi pozwoliła to tylko na nk na chwilkę i na pocztę patrzeć czy są wiadomości- które czytała razem ze mną wrr...a teraz co u nas
Szymon ma się b.dobrze, teraz smacznie śpi byliśmy z nim w zeszłym tygodniu na ostatniej wizycie u neurologa, powiedziała że wszystko jest dobrze, ale kazała na wszelki wypadek jak będzie miał 2 latka iść z nim do psychologa i sprawdzić czy to że dostał 4pkt. po urodzeniu wpłynęło/wpływa na jego rozwój-trochę się tym załamałam, ale to w końcu dla jego dobra. Większych problemów nie stwarza, chyba że się nie wyśpi to koszmar- wtedy to tylko na rączki i dużo płaczu i krzyku przy tym że hej można powiedzieć że Szymon to "wszystko żrący mechanizm" który nie chce już spać w łóżeczku, więc gnieciemy się wszyscy razem
Niestety nie bardzo ma ochotę na mówienie, słowa którymi się posługuje to: mama, baba, papa, dziadzia, je, za to lubi bardzo tańczyć, jak słyszy muzykę od razu idzie w tany fotek nie podam bo nie mam możliwości
Jeśli chodzi o ciążę to wg. tygodni jestem już w piątym miesiącu ciąży, sama się dziwię jak to szybko czas leci niedługo będzie mi dreptać dwójka brzdący
Od września będziemy mieszkać u teściów na wsi, więc jesteśmy na etapie też przeprowadzki można powiedzieć co dwutygodniowej bo tak tam jeździmy, bądź mąż sam jeździ. Wojtek będzie pracował przy ocieplaniu budynków z bratem, chce na wiosnę założyć taką samą działalność i zacząć budowę domu- jego rodzice przepisali mu działkę po drugiej stronie ulicy-więc już chyba na stałe osiądziemy na wsi , co mi tak nie bardzo na rękę bo ja przyzwyczajona do życia w mieście w sumie też nie wiadomo gdzie będzie poród czy w Białej Podlaskiej czy w Wołominie bo będę wracać raz w miesiącu na tydzień do rodziny, wtedy kiedy wypadać mi będzie wizyta u lekarza bo już od 1 sierpnia będę na zwolnieniu; właśnie dostałam list polecony z pracy by przynieść odpowiednie zaświadczenie potwierdzające datę porodu-do którego będzie przedłużona umowa- muszę kończyć Szymon się obudził.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich pociechy
Rzodkiewka Gratuluję Drugiego Maluszka- dużo zdrówka dla Klary

Mała fajnie że sie odezwałas widze że w sumie wszystko u Was dobrze, co mnie cieszy bardzo fajnie że Szymonek zdrowy i je ładnie, a niemówieniem nie masz co sie przejmowąć, bo przecież ma niewiele ponad rok, mało dzieci mówi w tym czasie.. rozkręci sie za 3-4 miesiące, zobaczysz
ciąża jak mniemam przebiega bez probelmów, to też mnie cieszy
a co do mieszkania na wsi, to docenisz jego plusy w końcu ja też miastowa ale bardzo dobrze mi na wsi tylko żebyście net mieli
całuski dla Szymonka!! i dla Ciebie oczywiście

wiecie co jakby te pieluchy były fajne to sie opłacają nawet tańsze sporo od pampersów, wychodzi ok 52-54gr za sztuke zamiast 68 czy jakoś tak i dostawa gratis

spadam do małej i walczyć z zupą znowu

Co do zabawek, Karina ma fazę na takie małe plastikowe zwierzątka, kiedyś taki pan jej w Rossmanie kupił, to taka smieszna historia, bo ona siedząc w wózku wyciągała łapki po to, ja jej nie dawałam, więc ten starszy pan jej dał, żeby się dziecko nie męczyło ....no i już oddać nie chciała, miałam zapłacić, ale ten pan honorowo zapłacił za to, bo w końcu on wcisnął to dziecku ...to takie wiecie: niedźwiedź, lew, żyrafa, zebra...oj małe plastikowe zoo, ona to karmii (np. moim cyckiem ), kąpie, razem z tatem kładą je spać (one śpią na poręczy łóżka a ona nie ) ...no ma do nich sentyment, choć takie nie puchate ani nie przytulne, rzucać nimi też lubi .
Ziowik ja też w domu przez operę wchodzę- i problemów brak.
Mała super że wszystko OK, i fajnie że masz choć chwilowy dostęp do netu .
Aguutko mi też sie te mebelki bardzo podobają, ale miejsca brak, przymierzam się za pół roku do piętrowego łóżka....

Ja zamówiłam XL, bo bałam się że mogą być za małe i też jak się sprawdzą będę korzystać.

mała - super, że jakos do przodu

ziowik-- ja bym chyba musiała weronike przytargać więc bym bartka wzieła do opieki nad dziecmi - inaczej to nici ze spokoju.... ale jesli wy bez mężów to ja też.... no i ja dopiero w drugiej połowie sierpnia jak już, albo we wrzesniu

Odi kupiłam wczoraj takie zabawki https://www.allegro.pl/item407217837_fisher...i_morskie_.html tylko w sklepie kosztowały 60 zł Ale mysle że obojetnie co, aby coś nowego było. Olaf ma takie nakręcane zabawki do ką[pieli ale nie bardzo je lubi. Poza tym one jakoś tak krzywo pływają - wywracają się na bok...

Lalicja ja też zamówiłam te pieluchy. Zobaczymy. Jak będą fajne to zamawiam więcej. Teraz używamy Pampersa 4+.

ziowik to spotkamy się w inną sobotę bo lalicji też nie pasuje, wspólnie jakiś termin dogrmy, ok?

lalicjo to czekam aż wrócisz, mam nadzieję że szybko

gruszko nie napisałaś o jakie ćwiczenia chodzi, ja też potrzebuję bo cały czas wyglądam jakbym się bobu najadła

acha, znalazłam taką stronę co myślicie? https://praca8.strona.pl/

joanna--- to byłabym ja , Ty ziowik.... a gruszka???? a Dodzia?????

Lalicja ja pytam o męża bo jeśli by był jakiś to może i Marek by sie przekonał i został.. może by nie umarli z nudów ze sobą
a Tobie nie pasuje ta sobota? acha, bo jedziesz.. no to pomyślimy.. my nie damy 16 sierpnia bo mam ślub brata wiec może końcówka sierpnia
Gruszke też sie namówi i Dodzia może by sie skusiła choć dla niej to już wieksza wyprawa bo do mnie ma 1.5h wiec byłyby 2 aż
w kazdym razie byłoby super, każdy by coś do jedzenia przytachal to by było ok pilnować dziewczyny pilnować po połowie sierpnia!!!

Jaaga chciałam takie zwierzaki.. ale już chyba nie ma dawno..

uff... mam posprzątany dom, chociaż nie własnymi rękami i za kase.. ale trudno, coś za coś w 6h umyły 9 wielkich okien, łazienke i kotłownie oraz podłogi o powierzchni 160m2.. niezłe są nie? ja bym to robiła 24h bez przerw

ziowik a duzo wziely tak z ciekawosci?
o takie Wam chodzi te zabawki klik ?

Odynko jasne że takie, może nie identiko, ale czy to zając czy małpa w zestawie to Karince wszystko jedno .
Joana co do tej pracy....hmmmm....nie wiem, ja się boję takich rzeczy, trzeba by zapytać kogoś co już coś takiego lub podobnego robił, bo ja zawsze szukam haka, jak coś za ładnie wygląda.... A te ćwiczenia to 6 Weidera zy jakoś tak, jest gdzieś cały wątek i instrukcja, dla siebie mi się nie chciało, ale może dla Ciebie go odszukam...
Znalazłam: https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0

Ale fajnie, jedziemy na weekend do Międzyzdrojów:)
Przemek jedzie tam w sprawach służbowych, a ja z Olafkiem się z nim zabieram:) Będziemy nocować w Amber Baltic, więc plaża, morze na wyciągnięcie ręki. Ale się cieszę!!!

a my chyba w pt wyjezdzamy na week do Mragowa - juuuupi wreszcie jakis urlop:D no normalnie tak sie ciesze ze hoho mam nadzieje ze pogoda bedzie piekna tak jak zapowiadaja:D

To ja tez sie melduje na nowym watku:)

Mialam dzis wolne i bylam na zakupach i wydalam tyle kasy ze szok ale kupilam fajna kurtke:) i stanik minimizer
Gruszko, widze Cie co robisz tu o tej porze?

Odi, zazdroszcze:)

ale Wam fajnie że gdzieś wyjeżdżacie.. ja tez bym chciała, chociaz na weekend.. może sie uda za tydzień, wyprosze Marka.. a jak nie to zawsze mamy wieś

Odi dwie były i dostały 200zł, czyli po 100zł na łebka. mysle że to nie dużo, a mieszkanie fajnie wygląda, naprawde sie postarały bo syf był

a ja myślałam o innych. jak znajde takei o które mi chodziło to wkleje, ale teraz ide robić leniwe

byłam teraz na małym spacerze, puściłam Kami koło Wawelu na trawe a ta od razu dawaj zaczepiać ludzi. z pietnaście minut kręciła sie koło czworga Francuzów a potem zaczepiła jakieś babki, jak sie okazji z Kędzierzyna... na mnie w ogóle sie nie ogląda, mogłabym iść w pierony i nawet by nie spojrzała za mną

zadobra Kuba ma w Mragowie rodzinke dlatego to w ogole mozliwe:D ech doczekac sie nie moge jeszcze chyba moja przyjaciolke zabieramy:D

haha ziowik no to Nelly tak by nie zrobila - ona nadal placze jak znikamy jej z oczu na dluzej:P

Ziowik moja to całkiem cygańskie dziecko, do wszystich sprzedawczyń ręce wyciąga (wie gdzie iść...tam gdzie coś mają ).
A my w ten weekend nie wyjeźdżamy, robimy imprezkę w domu -KARAOKE, w przebraniach z lat 70-tych (wątpię zy przebrania wypalą...) bo dziś stuknęła nam druga rocznica ślubu , jako że nazywa się bawełniana, to kupiłam mężowi koszulkę polo i spodenki ....rok temu nic nie dostał, bo stwierdziłam, że starczy mu córka, coprawda prawie dwumiesięczna -ale zawsze .

Ziowik, ja tez robilam leniwe dla Tochy ale troche za rzadkie byly wg mnie tzn ciasto:)
Tocha robi tak samo, idzie z obcymi i nas sie nie oglada
Fajnie ze masz posprzatane, ja bym tez tak zrobila:)
Jak ja Ci zazdroszcze ze mieszkasz w Krakowie...ja uwielbiam Krak:)

Odi, i przestan z ta oponka:) ja tez sie doluje jak ogladam nasze laseczki

Ciekawe co u Rzodkiewki?

Ziowik pewnie nie dużo, ale tu na wschodzie można wynająć panią zza wschodniej granicy do sprzątania całego domu (domu nie mieszkania) za jakieś 50 zł..... Nie korzystam jakby co....domu nie mam....a okna i tak wiecznie brudne, bo na parterze .

ech a tu w centrum wszystko drogie nawet panie do sprzatania:(

jaaga - no to kolejnych dwu lat zyczymy:D nam tez stuka niedlugo coprawda nie mazenstwa ale zawsze;)