O torbach ekologicznych

Temat toreb ekologicznych stał się w ostatnim czasie niezwykle modny. Przy codziennym przeglądzie prasy często natykam się na ten temat, a przy okazji zerkam na zamieszczane obok sondaże typu: czy używasz toreb ekologicznych? Co sądzisz o używaniu toreb ekologicznych? Czy jesteś za używaniem toreb ekologicznych? itp. Porażająca większość deklaruje, że tak używa, jest jak najbardziej za...

Zainteresowana tematem, od kilku tygodniu obserwuję w mniejszych i większych sklepach w co też ludzie pakują te swoje zakupu. Okazuje się, że przynajmniej w moim regionie Ci ekologiczni to chyba się zaszyli gdzieś w kanałach, bo jakoś ich nie widać. Więc jak to właściwie jest?
Czy w sondażach mówimy prawdę, czy też to, co należy mówić? A wy używacie toreb ekologicznych?

Używamy. W "naszej" piekarni pani nawet już się nie dziwi, że prosimy o pakowanie pieczywa w lnianą torbę. W ogóle, to całkiem wygodna sprawa-te foliówki wszędzie doprowadzały mnie do szału. Ani to ładne, ani wytrzymałe... Ja sobie chwalę.

No i już pomijając kwestię ekologiczną - jakże oczywistą, te plastikowane woreczki trzeba wynosić w postaci tony smieci.
Uzywamy ekologicznych od kilku miesięcy - ilość śmieci naprawde zmniejszyła się znacznie.
Tzn tych produkowanych przez nas.
A i wygodniej jest - zapakować wszystkie zakupy w jedną, wytrzymałą torbę, zamiast w pieć rozwalających się (zwłaszcza jak zakupy robi się z dzieckiem)

ja uzywam. Mam w domu dwie mocne (co prawda nie ekologiczne ale wielkokrotnego uzytku) torby i na zakupy zawsze je zabieram. Oprocz tego mam tez kilka papierowych ktore rowniez uzywam do czasu az sie zniszcza. Tyle ze ja mieszkam za granica i jest to o tyle latwiejsze ze w sklepach daja wlasnie tylko papierowe albo trzeba kupic siatke. Nie ma jednorazowek. I to jest fajne. Mam nadzieje ze kiedys i w Polsce dojdziemy do takiej sytuacji.

ekologicznych to może nie za bardzo, ale mam swoje torby tzw. wielokrotnego uzytku ( w tym z materiału i lnu) i do nich pakuje zakupy. 2 razy zakupiłam torbę ekologiczną w markecie i ledwo doniosłam w niej niezbyt cięzkie zakupy.
Foliowe siatki już od dawna działały mi na nerwy, pełno ich dawali a potem nie bardzo było wiadomo co z nimi robić wiec zuzywałam je jako mini-worki na śmieci. od ponad 2 lat mam to w większości z głowy.

No dobrze mam lniane na zakupy .A w co pakujecie smiecie ?Nadal uzywam workow z tasma i codziennie jeden taki worek opuszcza moje mieszkanie .b

a ja muszę poszukać mojego koszyka na zakupy. Takiego z wikliny.

worki na śmieci - plastikowe. Poczekam aż wymyślą samorozkładające się, bo syfiastego kosza na śmieci nie zniosę.

mam lnianą, mam taką zieloną WWF (dziecie ją kochają), ale worki do kosza na śmieci - plastik (takie daje moja spółdzielnia)

U mnie też na śmieci worki plastikowe - póki co, lepszego pomysłu nie mam. Inni najwyraźniej też nie - raz na pół roku dostaję do domu zestaw worków plastikowych (oczywiście nowych) na śmieci do segregacji.

mam wiele toreb na zakupy wielokrotnego użytku, a ostatnio w markcie (chyba Carrefour) natknęłam się na ekologiczne torby plastikowe, które rozkładają się w ciągu roku. Torbę taką trzeba oczywiście kupić. Myślę, że to jest rozwiązanie jeśli chodzi o worki na śmieci (chociaż ekologicznych jeszcze nie widziałam).

takie to juz zostaly wymyslone. W Norwegii jest tak ze wszystkie odpady biologiczne wyrzucane sa wlasnie do takich samorozkladajacych sie workow.

Poza tym tutaj segreguje sie smieci takze ja mam 4 pojemniki w szafce (biologiczne, papier, szklo i metal no i pozostale). Problem ten jest tutaj bardzo dobrze rozwiazany i naprawde wiele moglibysmy sie od nich nauczyc. A co mi sie najbardziej podoba to to ze tutaj za kazda plastikowa czy tez metalowa albo szklana butelke sie placi. Potem te butelki sa zwracane (i oczywiscie kasa jest oddawana). Nie ma tych setek butelek i puszek wszedzie widocznych. No tylko ze te plastikowe butelki tutaj to sa grube i sa wielokrotnego uzytku.

Miesiąc temu zaszłam przypadkiem do sklepu(bez własnej torby ), gdzie zaoferowano mi odpłatnie biodegradalną reklamówkę. Dobrze, że byłam z wózkiem, w którym jest koszyk, bo samorozłożyła mi się przed sklepem. Mam nadzieje, że te jednorazowe, ekologiczne torby bywają bardziej wytrzymałe. Ta nie wytrzymała jednego razu. Mam nauczkę. Trzeba chodzić ze swoją. Nawet, jeśli się zakupów nie planuje. Tak profilaktycznie. Albo jeśli nie brać torby, to i nie brać pieniędzy.

https://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/869145.html

To tyle o jednorazówkach ekologicznych i jednorazówkach nieekologicznych Torby wielorazowe, to oczywiście najlepsze rozwiązanie. My śmigamy z plecakiem zazwyczaj. Nie foliowym

jak już pisałam, używam papierowych i tekstylnych, albowiem mają jeszcze jedną zaletę - nie przewracają się w bagażniku

do śmieci foliowe, ale jakoś alternatywy nie widzę

akurat tam, gdzie zakupy robię, większość klientów świadoma jakaś

denerwuje mnie, że taki sklep typu carrefour, zmusza do kupowania przy kasie toreb, a sami na warzywniaku, czy alkoholach dają zwykłe foliówki, więc gdzie tu konsekwencja?
Dla nich to kolejna okazja do zarobienia 60 gr. na kaĹźdej reklamĂłwce.

I to szkodliwej i nieekologicznej Nisza jest. Moda. Można zarobić. Czemu nie?

Śmieci w plastikach. Niestety, ale też rozwiązania nie widzę.

Ale mam pytanie - bo... przyznam - kompletnie nie zorientowana jestem ostatnio co się dzieje dookoła...
W jednym mini markecie pod blokiem, torby plastikowe są płatne (9groszy bodajże).
W mięsnym również.

W spożywczaku - takim zwykłym - pani rozdaje za darmo - tonami.

Sprzedawczynie w dwóch pierwszych twierdzą, że jest już zakaz rozdawania.
Pani ze spoĹźywczaka nic o takim zakazie nie wie, albo twierdzi Ĺźe nie wie.

No to jak? Jest już ten zakaz i co niektórzy po prostu go olewają, czy po prostu panuje totalny chaos...

Uzywam lnianych(2 bezowe, 1 czarna) Jesli robie duze zakupy, kupuje papierowe, wtedy wszystkie papierowe smieci w nich laduja, i wiooo do konteneru.
Czasami robiac mniejsze zakupy torby zapomne. Kupuje wtedy foliowke i pakuje w nia smieci(te do spalenia) Puszki, szklo tez sortujemy. Butelki plastikowe zwracamy.

U nas żadnego zakazu nie ma. Wszędzie rozdają tonami.

Foliówki wycowano bodaj w Łodzi. Dlatego było oburzenie ludzi zajmujących się ochroną środowiska i ekologią

Samorozkladajace sie to juz jakis czas temu wymyslili.

Np.
https://www.goodnessdirect.co.uk/cgi-local/...Liners__15.html
A od syfiastego kosza ( bo i z samo... tfu! worka syf ulatuje) ratuje mnie kompostownik.

Toreb wlasnych uzywam.
Z tym ze nie czesto bo zakupy w pojemnikach przywoza wiec bez toreb jest tak czy owak.
Na male zakupy od niedawna wlasnie koszyk. Do tego mam skladana torbe (taka do rozmiarow portfelowych

Fakt, zdarzylo mi sie juz zapomniec zabrac z samochodu przy wiekszych zakupach jesli przy okazji zalatwiam, ale wtedy pakujemy do wozka luzem i do samochodu prosto ( w samochodzie torby albo pojemniki). W ostatecznosci wole zaplacic za solidniejsza przy kasie (bo wiem ze zawsze uzyje) niz brac darmowa smieciowata ktora najwyzej przyda sie raz moze jeszcze (choc niektore supermarkety je przetwarzaja)
Juz niedlugo nie bedzie jednorazowek u nas tylko swoje albo za oplata bo nowe prawo wchodzi wiec nawyk jak najbardziej pozadany.
Ja dla odmiany widze sporo ludzi ktorzy w swoje pakuja no ale tutaj temat nie jest nowy wiec i swiadomosc zdazyla wzrosnac.

I szok ile sie do takiej zmiesci bo ustawna jest do tego i pakowna. Rownowartosc z 5 foliowek pewnie

Ja mam takie i lniane i takie duże, mega torby z tworzyw sztucznych, które są mocne i sprzedają je w tych mega marketach. Mam w bagażniku. Jak zapomnę to kupuję papierowe w sklepie. Małych foliówek nie biorę, w sklepach odzieżowych i innych ładuję wszystko do swoich toreb, albo nawet do torebki żeby nie brac tych reklamówek z napisami i logo firm...
Śmieci niestety do worków foliowych. Mam trzy kosze w domu. Jeden na odpadki organiczne - teraz jeszcze trafia na wysypisko ale myślę o kompostowniku, drugi na papier - spalam w piecu, trzeci na pozostałe, plastik idzie do zbiorówki, ale i tak chyba pan co odbiera śmieci wrzuca do do jednego wora, więc nie wiem czy jest sens segregowac. Chyba trafiac będą do posostałych....

mam kilka toreb uszytych z lnu wieki temu przez moją teściową
znaczy ekologiczna byłam od dawna

podobają mi się papierowe torby w Ikei, sztywne w miarę mocne tylko czemu odpłatne ?
fajne są

do szału natomiast doprowadza mnie pakowanie odzieży w torby plastikowe/reklamówki
nawet te najbardziej kolorowe z reklamą
H&M, Zary i innne pakują tylko w plastik - nie lepiej takie logo dac na torbę papierową (nie musi byc od razu sztywna)
i ładnie i ekologicznie

No, oryginalna nie będę. Na zakupy śmigam z lnianymi siatami. Do śmieci używam plastikowych, bo nic innego nie przychodzi do glowy... ;-D.

Ale a propos tematu, to mała anegdotka:

Byłam w sklepie C&A. Wyhaczyłam spodnie i kolczyki po czym udałam się do kasy. Na ladzie stał wielki stojak z hasłem w stylu: "Ekologiczna torba na zakupy. Bądź modna, bądź eko." - czy jakoś tak. Na stojaczku rzeczywiście - zajefajne torby ekologiczne. Lniane, z ładnym nadrukiem, baaaardzo duże, pojemne i z wyglądu solidne, w sumie niedrogie.
No to kupuję. Podałam pani zakupy i rzeczoną torbę.

Pytanie: Co zrobiła ekspedientka?!?


Odpowiedź: Wpakowała moje zakupy i TORBĘ EKOLOGICZNĄ do zupełnie zwykłej, z pewnością nieekologicznej FOLIÓWKI...

A to fakt. I nawet im do glowy nie przyjdzie zeby klienta o zdanie zapytac ( czy chce w torbie czy nie). Czasem zdaze zareagowac a czasemsie zagapie. Ale tez musze przyznac ze ostatnio sama odczulam deficyt solidnych toreb foliowych, w ktore moglabym cos zapakowac porecznie bratu do przewiezienia np.

Jak nie zapomnę zabrac z domu to biorę na zakupy wielorazową, wielką i trwałą to fakt.
Jak zapomnę ją zabrac to kupuję przy kasie torbę foliową biodegradowalną, ale słabe są bardzo i czasami do samochodu ciężko doniesc w jednym kawalku.
Jak już doniosę to również potem służy mi do wywalenia w niej śmieci.

W ramach ciekawostki(?) jeszcze... na blogu ekologicznym informacja o badaniach w temacie toreb papierowych. Otoz wychodzi na to ze papierowe nie sa lepsze niz plastiki a prawdopodobnie nawet gorsze dla srodowiska.
https://www.natural-environment.com/blog/20...s-plastic-bags/

Porownawczo:

• In 1999, 14 million trees were cut to produce the 10 billion paper grocery bags used by Americans that year alone
• Paper bags generate 70% more air and 50 times more water pollutants than plastic bags
• Paper bags use 4 times as much energy to construct compared to a plastic bag
• Paper bags use 84 times as much energy to recycle compared to a plastic bag
• Some studies have shown that paper bags generally don’t decompose any faster in landfills than plastic bags. This is apparently due to the lack of water, light and oxygen etc, in landfills.
• Paper bags use more space in landfills than plastic bags

Tak czy owak, wychodzi ze duza, solidna lniana torba czy inna wielorazowka to najrozsadniejszy wybor

https://www.wyhacz.pl/Wyhacz/1,88542,555272...ic_klienta.html akurat na temat tzw. ekologicznych jednorazĂłwek z supermarketĂłw...

zwykle lniania, zielona . jeśli zapomnimy-jednorazówki, które potem lądują w kontenerze na plastik. Na śmieci plastikowa tyle, że od kiedy ustawiono w naszej miejscowości kontenery do segregowania to ilość śmieci w naszym domu gwałtownie zmalała. mam pod zlewem trzy torby - takie gigantyczne papierowe na prezenty- i od miesięcy służą mi d segregowania papieru, plastiku i szkła. Na puszki niestety w całej miejscoości pojemnika brak, ale i puszki u mnie sporadycznie.

W kwestiach związanych z torbami, na pewno warto także pomyśleć nie tylko o siatkach na zakupy, ale także trwałości i jakości proponowanych toreb na co dzień. Zajrzyj więc na stronę https://www.brytyjka.pl/ekskluzywne-torebki...j--cid-129.html i poszukaj tam inspiracji do znalezienia idealnie dopasowanej torby, która przetrwa z Tobą lata.