To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

rhododendron

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

simonav
Kpiłam sobie to cudo i mam zamiar posadzić u siebie w ogrodzie.Jestem początkującym "ogrodnikiem" 29.gif więc poszperałam trochę w internecie o tym kwiatku,żeby wiedzieć co i jak.Ale jak sobie poczytałam to mam teraz"łep jak sklep"...Nie mam pojęcia jaką mam glebę,czy kwaśną czy nie,czy przepuszczalną czy nie,ph gleby to już totalnie jakiś kosmos dla mnie...Faktycznie trzeba użyć do posadzenia tych torfów,kompostów,kory i innych takich wynalazków?
Czy któraś z Was może mi pomóc i napisze jak mam"zabrać"się do tego rododendrona?
zajka
Ph (kwasowość) gleby możesz określić za pomocą papierka lakmusowego (garść ziemi wymieszaj z nieiwielką ilością wody). Co do przepuszczalności gleby to w skrócie - im więcej piasku, żwiru itp. tym bardziej przepuszczalna gleba.
Faktycznie wszystkie te zabiegi mają sens, bo jest to roślina kwasolubna. No i na zimę warto okrywać. Powodzenia.
ania_411
simono ja posadziłam moje rododendrony w wielkich donicach wypełnionych zwykłą ziemią z ogródka i postawiłam je przed domem. kupiłam je zeszłej wiosny ale dopiero w tym roku zakwitły-przepięknie!!!! tylko krótko 32.gif dwa tygodnie i już jest po kwiatkach 21.gif
Mika
ja kupiłam 2 różne i powiem,że lepiej odżałować z 10 zeta i kupić większy krzew icon_wink.gif
mam jeden mały "pospolity" i większy jakiś typowo zimnolubny
zrobilam im dobrze tylko tym,że posadzilam w dziurach wypełnionych specjalną ziemią do rododendronów icon_wink.gif
nie zamierzam później bawić się w żadne pomiary - wszędzie w koło rosną w zwykłej ziemi i dobrze się mają więc może i u mnie nie zdechną icon_lol.gif

Ania -moja babcia twierdzi,że rododendrony donic nie lubią i lepiej sadzić je do ziemi
Agnieszka Kamila
nie w przeciÄ…gu,
moko.
a mój w przeciągu rośnie od lat i ma się super icon_biggrin.gif
Agnieszka Kamila
no widzisz icon_smile.gif
simonav
Dzięki dziewczyny icon_smile.gif Właśnie pare dni temu wsadziłam go do ziemi,nasypałam do dołka trochę kwaśnej ziemi i to wszystko.Mój jest już z tych większych krzaczków i niestety przekwitnięty więc nie wiem jaka to odmiana i jakie ma kwiaty 32.gif A możecie mi napisać jeszcze w jakim miesiącu kwitną rododendrony?Czy to zależy od odmiany?
Agnieszka Kamila
moje kwitną w połowie maja ( nie w pierwszej i nie w drugiej połowie tylko tak pośrodku icon_smile.gif ) ale w tym roku kiepsko im to kwitnienie wyszło zato krzaczory wielkie się z nich porobiły icon_sad.gif
Kocurek
CYTAT(Mika @ Mon, 01 Jun 2009 - 16:26) *
ja kupiłam 2 różne i powiem,że lepiej odżałować z 10 zeta i kupić większy krzew icon_wink.gif
mam jeden mały "pospolity" i większy jakiś typowo zimnolubny
zrobilam im dobrze tylko tym,że posadzilam w dziurach wypełnionych specjalną ziemią do rododendronów icon_wink.gif
nie zamierzam później bawić się w żadne pomiary - wszędzie w koło rosną w zwykłej ziemi i dobrze się mają więc może i u mnie nie zdechną icon_lol.gif

Ania -moja babcia twierdzi,że rododendrony donic nie lubią i lepiej sadzić je do ziemi


Cytuję Mikę, bo lakmusiki uważam za lekką przesadę icon_wink.gif
Ja swoje RH wsadziłam do dołka ze specjalną ziemią do kwaśnolubnych (to w zeszłym roku). Wiosną i jesienią serwuję im nawóz do kwaśnolubnych. Maja się dobrze, na zimę okryłam stroiszem (ściętymi gałązkami iglaków).
Mika
CYTAT(simonav @ Sat, 13 Jun 2009 - 20:22) *
Dzięki dziewczyny icon_smile.gif Właśnie pare dni temu wsadziłam go do ziemi,nasypałam do dołka trochę kwaśnej ziemi i to wszystko.Mój jest już z tych większych krzaczków i niestety przekwitnięty więc nie wiem jaka to odmiana i jakie ma kwiaty 32.gif A możecie mi napisać jeszcze w jakim miesiącu kwitną rododendrony?Czy to zależy od odmiany?


nie mam pojęcia jak kwitną -moje są 2 różne a kwitły i przekwitały w tym samym czasie (maj)
a ten sam (jeden) u sąsiadów nadal kwitnie -tyle,że tamten jest już ogromny
nie mialaś karteczki z nawą odmiany? mogłabyś sobie w necie sprawdzić jak kwitną icon_wink.gif
Elak
Uwielbiam te roślinki, bo zimą mają liście 06.gif
Kwitną przeważnie maj/czerwiec. Ja swoje podlewam specjalnym nawozem do rhododendronów, żeby było im lepiej u mnie i żeby pięknie rosły 03.gif
Działkę mam leśną więc ziemia kwaśna i podłożem się nie przejmuję.
Rhododendrony lubią stanowiska nienasłonecznione (półcień). Po przekwitnięciu trzeba wyłamać pozostałości po kwiatkach. To powoduje, że lepiej kwitną w następnym roku.
Kocurek
CYTAT(Elak @ Mon, 15 Jun 2009 - 17:09) *
Po przekwitnięciu trzeba wyłamać pozostałości po kwiatkach. To powoduje, że lepiej kwitną w następnym roku.


Szczerze mówiąc, pierwsze słyszę.
Mika, karteczki sobie, a odmiany sobie, tak to niestety przeważnie jest 29.gif jak Ci zakwitnie, wtedy masz pewne, co masz. Niejedną juz odmianę nabyłam, a potem zbierałam koparę z ziemi jak zakwitło 06.gif
simonav
CYTAT(Mika @ Sun, 14 Jun 2009 - 12:49) *
nie mialaś karteczki z nawą odmiany? mogłabyś sobie w necie sprawdzić jak kwitną icon_wink.gif

No właśnie nie miałam karteczki 32.gif W sklepie byłam tak szczęśliwa,że go znalazłam(taki duży i w promocji 29.gif )że nie spojrzałam co to za odmiana.A jak teraz sprawdzałam to na doniczce była nalepka jedynie z nazwą firmy ogrodniczej.Przeglądając strony w internecie znalazłam pełno zdjęć rhododendronów z cała masą różnych kolorów.Stąd zaciekawiło mnie jak mój będzie w pzyszłości kwitł.Mam nadzieję,że będzie 06.gif
Dorotka
CYTAT(Kocurek @ Mon, 15 Jun 2009 - 23:24) *
Szczerze mówiąc, pierwsze słyszę.

odłamuje się przekwitłe kwiatostany, żeby roślinka nie traciła niepotrzebnie energii na tworzenie nasion
Mamamona
CYTAT(Kocurek @ Tue, 16 Jun 2009 - 01:24) *
Szczerze mówiąc, pierwsze słyszę.
Mika, karteczki sobie, a odmiany sobie, tak to niestety przeważnie jest 29.gif jak Ci zakwitnie, wtedy masz pewne, co masz. Niejedną juz odmianę nabyłam, a potem zbierałam koparę z ziemi jak zakwitło 06.gif



potwierdzam!
aż chciałoby się na tytułowe pytanie odpowiedzieć: zielonym do góry 04.gif

w kazdym razie rady dziewczyn bardzo są rozsądne. kup ziemię do rododendronów. znajdź półcień. zbieraj przekwitnięty kwiatostan (łatwo się odłamuje), wtedy roślina nie traci energii na zawiązywanie owoców. okrywaj na zimę. i dasz radę
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.