Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Szwendam się ostatnio po różnych dziwnych portalach i zastanawiają mnie różne rzeczy. Ostatnio wyczytałam sobie u różnych panów autoreklamę w postaci informacji, że w japonkach to oni nie chodzą a - co więcej - w sandałach też nie. No i czemu? Ja rozumiem, że takie obuwie do garniaka im nie pasuje ale co z plażą? W trampkach tam suną? Na bosaka czy jak?
Wytłumaczcie mi proszę, panowie, co jest z tymi japonkami.
Jedną opinię już mam - pewien mój znajomy mianowicie twierdził, że sandały ujmują mu męskości... hmmmm... Nie będę komentować bo jeszcze bym uznana była za złośliwą...
K
użytkownik usunięty
Sun, 28 Jun 2009 - 13:01
Mojego męża od japonek boli między palcami Chodzi w sandałach. Myślałam, że temat dotyczyć będzie, czemu faceci tak lubią Azjatki, a w szczególności Japonki
Adriannna
Sun, 28 Jun 2009 - 13:15
Moj w japonkach chadza namietnie, wiec nie pomoge. Ja jedynie moge dodac od siebie, ze w niczym mu to nie ujmuje.
Ps. W ogole to jakos tak sie sklada, ze wiekszosc naszych meskich znajomych w japonkach chadza.
kafadrynka
Sun, 28 Jun 2009 - 15:09
Mój też uwielbia japonki ... do momentu w którym ma prowadzić auto:) Jak gdzieś jedzie to do auta adidasy a póżniej japonki
e_Ena
Sun, 28 Jun 2009 - 15:42
Japonek mój mąż nie nosi (zresztą ja też nie lubię). Klapki, sandały - jak najbardziej (aczkolwiek w klapkach ja go nie lubię i nie potrafię wyjaśnić dlaczego )
bb
Sun, 28 Jun 2009 - 18:47
- sandały ujmują mu męskości... - od japonek boli między palcami
Jakbym slyszala mojego chlopa. Do tej pory sie nie moge nadziwic jak mozna w zabudowanych butach lazic przez caly sezon, mieszkajac w Grecji A mozna. Bo w sandalach to chodza Holendrzy (fakt, wszystkie holenderskie wycieczki sa jednolite pod wzgledem obuwiniczym ), w sandalach na skarpetki Polacy (niestety nie tylko dzieci) a Grecy? Ano Grecy czesto i gesto chodza w mokasynach na gola stope lub "lodkach" - styl i jedna a znajbardziej chodliwych marek ponizej https://www.timberland.com/shop/index.jsp?c...=topnav_men_img
.uzytkownik.usuniety.
Sun, 28 Jun 2009 - 19:04
Ojej, Basiu, ale te różowe są straszne... te to dopiero ujmują...
K
bb
Sun, 28 Jun 2009 - 19:26
CYTAT(Zwierzo. @ Sun, 28 Jun 2009 - 20:04)
Ojej, Basiu, ale te różowe są straszne... te to dopiero ujmują...
K
Kochana w tym sezonie ponoc roz na topie w modzie meskiej. Ponoc nawet ma dodawac.......(wstawic wedle uznania)
.uzytkownik.usuniety.
Sun, 28 Jun 2009 - 20:39
CYTAT(bb @ Sun, 28 Jun 2009 - 19:26)
Kochana w tym sezonie ponoc roz na topie w modzie meskiej. Ponoc nawet ma dodawac.......(wstawic wedle uznania)
Ta, zauważyłam te zastępy w różowych koszulkach.... Echhhh
K
Agnieszka AZJ
Sun, 28 Jun 2009 - 21:52
Mój japonek nie włozyłby za żadne skarby świata Ja też nie noszę, bo mi przeszkadza ten dzyndzel między palcami, ale nasze córki - i owszem, a R. patrzeć na to nie może
Dziś jechalismy na basen i okazało się, że Ania i Zosia nie mają klapek - musieliśmy kupić ja na miejscu. R. przedstawil im szereg jego zdaniem lepszych klapek z wystawy, a sprzedawczyni za każdym razem mówiła "ale to są męskie" Serce mu krwawiło, kiedy płacił za te japonki
Ale w sandałach chodzi.
Mika
Sun, 28 Jun 2009 - 22:12
mój chodzi to raczej ja mam schizę,że sandaly są nie męskie,a japonki i mokasyny też nie każdemu pasują
myszka
Sun, 28 Jun 2009 - 23:27
Zwierzo, ale jak szusujesz po tych forach, to jak - oni do t-shirtów noszą kryte obuwie? Weź Ty zarzuć jakimś linkiem, to sobie poobgadujemy. Swoją drogą nijak nie rozumiem, po coś wlazła na dolę ojca. Trza to było na babskie dać.
Mój chodzi. Po pracy od razu wskakuje w sandały (japonek chyba nie miał, nie pamiętam jakoś). A ja bardzo lubię gołe stopy do dżinsów i moim młodszym panom też chętnie ściągam skarpetki i pokazuję światu. Uważam, że mam bardzo męską trójkę.
.uzytkownik.usuniety.
Mon, 29 Jun 2009 - 08:16
CYTAT(myszka @ Sun, 28 Jun 2009 - 23:27)
Zwierzo, ale jak szusujesz po tych forach, to jak - oni do t-shirtów noszą kryte obuwie? Weź Ty zarzuć jakimś linkiem, to sobie poobgadujemy. Swoją drogą nijak nie rozumiem, po coś wlazła na dolę ojca. Trza to było na babskie dać.
Mój chodzi. Po pracy od razu wskakuje w sandały (japonek chyba nie miał, nie pamiętam jakoś). A ja bardzo lubię gołe stopy do dżinsów i moim młodszym panom też chętnie ściągam skarpetki i pokazuję światu. Uważam, że mam bardzo męską trójkę.
Myszko, nie po forach a po portalach... I chyba raczej nie mogę zlinkować. Fakt faktem, że u co drugiego czytam o tych sandałach lub japonkach albo o jednym i drugim i diabli mnie biorą. Bo ja uwielbiam zadbane męskie stopy w takim obuwiu.
A na dolę wlazłam mając nadzieję, że chociaż jeden facet się wypowie. Powinnam była wiedzieć, że i tu baby przylizą i zaczną obgadywać...
K
CrazyMary
Mon, 29 Jun 2009 - 08:20
Sandały mój nosi i wyglada ok, ale uwaga: Jak byłam piękna i młoda, to studiowałam pedagogikę. Wiadomo, towarzystwo głownie damskie, ale zdarzały się też męskie rodzynki. Jak koleżanki się pytały "Słuchaj, a co to za faceci są na pedagogice?" To się mówiło "No wiesz, tacy co chodzą w sandałach" I wszyscy wiedzieli o co chodzi Tak, przyznaję, kiedyś tylko faceci w glanach byli dla mnie interesujący...
.uzytkownik.usuniety.
Mon, 29 Jun 2009 - 08:24
O, Crazy, Ty masz rację. Drzewiej to inaczej bywało... To mam nową teorię. Ci co nie zakładają sandałów nigdy nie dorośli...
K
CrazyMary
Mon, 29 Jun 2009 - 08:37
CYTAT(Zwierzo. @ Mon, 29 Jun 2009 - 09:24)
... To mam nową teorię. Ci co nie zakładają sandałów nigdy nie dorośli...
K
Też prawda, w pewnym wieku po prostu przychodzi czas na sandały i trzeba sie z tym pogodzić.
A mali chłopcy to wygladają w sandałkach cudnie. Koniecznie z odkrytymi palcami.
Edi Zet :)
Mon, 29 Jun 2009 - 09:28
B. mnie kręcą faceci w japonkach . No nic na to nie poradzę, ale męża osobistego zmusic nie mogę do zakładania ich. Natomiast klapek/klapków u panów nie znoszę. BTW jaka jest różnica? sama nie wiem. Japonki mnie kręcą u panów, klapki wprost przeciwnie. Sandały są mi obojętne...
April.
Mon, 29 Jun 2009 - 19:20
Edi, mnie też kręcą faceci w japonkach Ale mało takich widuję. Klapki są kompletnie aseksualne. Sandały moi chłopcy- właściwie już mężczyźni - noszą ( poza jednym, który nosi tylko pełne ) i wyglądają fajnie.
emce
Mon, 29 Jun 2009 - 20:03
CYTAT(Ena @ Sun, 28 Jun 2009 - 15:42)
Japonek mój mąż nie nosi (zresztą ja też nie lubię). Klapki, sandały - jak najbardziej (aczkolwiek w klapkach ja go nie lubię i nie potrafię wyjaśnić dlaczego )
japonek mój w życiu nie załozy, bo niewygodne i wg niego wydziwaczone. Sandały nosi i lubi, ja tez lubię. Klapki chciałby nosic, ale nie nosi, bo ja ich u facetów nie trawię. Wg mnie wygladają dziadkowato. Klapki sa dla kategorii wiekowej 70+.
Graz
Mon, 29 Jun 2009 - 22:11
ale jakie klapki sie tu paniom rozchodzi? gumowe ? bo inne to ja widze np. takie z Łukbutu na pzykład (istnieje jeszcze ta fabryka?)
bo np. takie - to juz dla mnie szczyt dziadkowatości i jeszcze czego gorszego
DIDO
Wed, 01 Jul 2009 - 22:08
Co u diabła, to nie wiem. Japonek nie noszę - sam nie wiem czemu - bo jak widzę takie jak poniżej to zaczynam się zastanawiać czy sobie takich nie sprawić (ponoć róż w modzie - jak ktoś to powiedział)
Sandały to inna inszość - lubię i prawie zawsze noszę - na gołą stopę oczywiście
.uzytkownik.usuniety.
Wed, 01 Jul 2009 - 22:14
CYTAT(DIDO @ Wed, 01 Jul 2009 - 22:08)
Co u diabła, to nie wiem. Japonek nie noszę - sam nie wiem czemu - bo jak widzę takie jak poniżej to zaczynam się zastanawiać czy sobie takich nie sprawić (ponoć róż w modzie - jak ktoś to powiedział)
Sandały to inna inszość - lubię i prawie zawsze noszę - na gołą stopę oczywiście
Ojej.. DIDO, jesteś pewien? No, śliczne są, sama bym chciała. Uwielbiam japonki
K
DIDO
Wed, 01 Jul 2009 - 22:23
no im dłużej patrzę, tym bardziej chcę je mieć Ale chyba musiałbym paznokcie sobie pomalować
monte cristo
Thu, 02 Jul 2009 - 00:14
aseksualnosc klapek wziela sie stad ze jak weszlismy w sklad krajow demokratycznych to na rynku pojawily sie klapki na rzepy tzw kuboty i wygladalo to rzeczywiscie nie teges.
osobiscie nie nosze japonek bo nie lubie . jakos dziwnie kojarza mi sie ze stringami (nie pytajcie dlaczego) normalnie sportowe obuwie a na plaze mam cos takiego
Psi
Thu, 02 Jul 2009 - 00:33
Ja ciężko znoszę widok sandałów na męskich stopach. Jeśli są zakładane w parze ze skarpetami to już koszmar.
W japonkach niektórzy faceci wyglądają super...
Niektórzy nie...
Mój maż nie nosi ani sandałów (na szczęście) ani japonek (niestety).
Gremi
Thu, 02 Jul 2009 - 07:28
Mój mąż nigdy chyba nie założy japonek bo podobnie jak Monte Cristo kojarzą mu sie z mało męskimi stringami. Dla niego to ta sama kategoria.
Klapek nie nosi bo według niego są mało wygodne i jeszcze nigdy nie widział takich co mu sie podobają.
Sandały natomiast nosi ale tylko na plaże i jak jest na wakacjach bo nie lubi ich wkładać do długich spodni a te musi nosic do pracy.
Martan
Thu, 02 Jul 2009 - 08:53
O!! monte cristo, zdjęcie kubotów przekonywujące... zwłaszcza w połączeniu z przybrudzoną i dziurawą skarpetką
szkoda, że jestem w trakcie śniadania, bo było dobre
Litka
Thu, 02 Jul 2009 - 09:18
To jak nie noszą japonek ani sandałów, to ja się pytam co noszą LATEM w upały?
yellow
Thu, 02 Jul 2009 - 09:25
mój nosi i sandały i japonki (nie jednocześnie oczywiście)... używa kosmetyków do pielęgnacji stóp - nie uważam tego za niemęskie wręcz przeciwnie wygląda w nich super
sandały takie:
natomiast mój 19 letni brat uważa wszelkie obuwie odkryte za obciach - nosi adidasy, trampki i vansy - o każdej porze roku
edit. lit.
.uzytkownik.usuniety.
Thu, 02 Jul 2009 - 09:39
Monte Cristo, ja się przyłączam do podziękowań. Zdjęcie, z pewnych osobistych powodów, o których nie wypada mi mówić na forum ogólnym przysporzyło mi wiele... radości.
Gremi, ale mnie nie chodzi o to by oni w tych sandałach, japonkach i klapkach sunęli do pracy odziani w garnitur...
K
...asia...
Thu, 02 Jul 2009 - 15:05
Jeny monte kuboty rules , zeszłam ze szczęścia .
Mój nosi klapki czarn, skórzaste. Osobiście mu zanabyłam drogą kupna . Teraz zasadzam się na sandały ale materia jeszcze się opiera . Japonki go uwierają a szkoda bo bardzo mu w nich "ładnie". Przedtem latem nosił trampki...
Pronto
Thu, 02 Jul 2009 - 16:24
No dobrze, ale gdzie miałby chodzić w japonkach facet mieszkający w mieście? Pomijam plażę, gdzie ewentualnie widziałabym takie japonki (ale można przecież i boso po plaży). Bo w drodze na plażę też nie bardzo to widzę - nie poprowadzi w tym samochodu, a już facet w japonkach w tramwaju albo innym autobusie...
yellow
Thu, 02 Jul 2009 - 17:05
CYTAT(Liberi @ Thu, 02 Jul 2009 - 15:24)
No dobrze, ale gdzie miałby chodzić w japonkach facet mieszkający w mieście? Pomijam plażę, gdzie ewentualnie widziałabym takie japonki (ale można przecież i boso po plaży). Bo w drodze na plażę też nie bardzo to widzę - nie poprowadzi w tym samochodu, a już facet w japonkach w tramwaju albo innym autobusie...
... po domu, do parku z dzieciakami, na spacer z psem, do sklepu , na działke , na urlop itp ... znam takiego co na rowerze jeździ w japonkach
Pronto
Thu, 02 Jul 2009 - 17:20
Zabrakło mi wyobraźni. Dla mnie facet w japonkach w mieście, to jak kobieta w szpilkach w górach albo na plaży. Sportowe sandały na gołe stopy są dla mnie do przyjęcia., ale tylko do krótszych spodni, maks 3/4.
yellow
Thu, 02 Jul 2009 - 17:36
CYTAT(Liberi @ Thu, 02 Jul 2009 - 16:20)
Zabrakło mi wyobraźni. Dla mnie facet w japonkach w mieście, to jak kobieta w szpilkach w górach albo na plaży.
..a kobieta w japonkach w mieście ?
Litka
Thu, 02 Jul 2009 - 17:38
facet w japonkach w upalne lato w autobusie, to naprawdę dla ciebie ponad wyobraźnię może ze mną coś nie tak
na plaży w japonkach, ale do plazy w czym?
Pronto
Thu, 02 Jul 2009 - 17:59
Litka, nie oceniam, czy z Tobą coś nie tak, czy wszystko ok - po prostu japonki u faceta są IMO nieestetyczne i do niczego nie pasują. Do plaży wolę sportowe lekkie pantofle w stylu tych pokazanych przez monte cristo, ewentualnie sportowe sandały w stylu tych pokazanych przez yellow.
yellow - kobieta w japonkach w mieście, to jak kobieta w szpilkach w górach albo na plaży. IMO
I spadam, bo to chyba wątek dla wielbicieli japonek i zaraz zostanę zjedzona.
Litka
Thu, 02 Jul 2009 - 18:40
męskie sandały to wiadomo, że w sportowym stylu, a są inne? nikt cie tu nie zje, nie jestem jakimś zagorzalcem japonek meskich czy sandałów, zastanawaiałm się po prostu co zamiast w upał
a buty sportowe pokazane przez monte cristo to są buty do wody, po promenadzie to chyba też by ci się nie spodobały jakby facet szedł
Pronto
Thu, 02 Jul 2009 - 18:50
CYTAT(Litka @ Thu, 02 Jul 2009 - 19:40)
a buty sportowe pokazane przez monte cristo to są buty do wody, po promenadzie to chyba też by ci się nie spodobały jakby facet szedł
Prawdę mówiąc to ja nie odróżniam takich do wody od takich na chodnik. Dla mnie mógłby w takich iść i nie zauważyłabym różnicy.
Ale w imię uczciwości względem własnych poglądów postanowiłam jednak na te japonki popatrzeć.
Na drugim zdjęciu młoda dziewczyna wygląda ok, ale mężczyzna mógł sobie darować.
Najbardziej znanym obecnie "nosicielem" japonek jest niejaki Zac Efron - nie, jednak zostanę przy swoim. Nie kręci mnie to żadną miarą.
Litka
Thu, 02 Jul 2009 - 19:01
a bo wybrałaś skrajności trochę patrząc na 1 zdjęcie
ja np. nie trawię kobiet w szpilkach z nadwagą, wg. mnie szpilki mogą nosic tylko filigranowe kobiety
...asia...
Thu, 02 Jul 2009 - 19:46
A kto to jest Zac Efron? nie mam tv i nie wiem kto jest kto
Klapki, japonki, sandały. No nie ma innej opcji na upały. Liberi wyobrażasz sobie jak facet zdejmuje trampki albo adidasy po spacerze przy 30 stopniach? Ja nie bardzo
Pronto
Thu, 02 Jul 2009 - 20:06
Ależ ja nic nie mam do sandałów. Tylko japonek nie lubię. No, klapki też nie tego. Ale nie biegam za ludźmi w klapkach i japonkach po ulicy i nie pluję im pod nogi. Po prostu mi się nie podoba takie obuwie.
A Zac Efron to gwiazda dennego musicalu dla nastolatków High School Musical. Maksymalny metroseksualny młodzian. Nic nie straciłaś.
Adriannna
Thu, 02 Jul 2009 - 21:49
Oooo Litka widze, ze mamy podobnie. Ja tez nie trawie pulchnych stop wbitych w szpilke.
A japonki...jak dla mnie do wszystkiego pasuja, ale tak jak pisalam wczesniej tutaj faceci w japonkach to normalka. Chodza tak na spacer, na zakupy, do miasta, klubow, na party. No nie razi mnie to nic a nic...
My zawsze kupujemy zapas japonek w Brazylii. Havaianas sa tam najbardziej popularnym obowiem...
Co sezon to inne wzory. Jest naprawde w czym wybierac, same popatrzcie (i mowa tu o tych najzwyklejszych klapkach)
Liberi wyobraziłam sobie jak biegasz po mieście i bijesz torebką mężczyzn w klapkach .
Gremi
Fri, 03 Jul 2009 - 07:36
CYTAT(Zwierzo. @ Thu, 02 Jul 2009 - 08:39)
Gremi, ale mnie nie chodzi o to by oni w tych sandałach, japonkach i klapkach sunęli do pracy odziani w garnitur...
K
mi tez nie chodzilo o garnitur ale ogolnie o dlugie spodnie - bez roznicy czy sa to jeansy czy jakiekolwiek inne. Po prostu dlugie.
Sandaly tak ale tylko do spodenek. Klapkom mowimy stanowcze NIE.
Gremi
Fri, 03 Jul 2009 - 07:41
a tak apropos japonek jeszcze to uważam ze takie buty to trzeba umiec nosic. Jak widze kobiety / mezczyzn w takich butach i stopy im wylatuja z kazdej strony i idac pol stopy wypada im za podeszwe to slabo mi sie robi. No i co najwazniejsze - do takich butow trzeba miec piekne stopy. Bez zadnych tam odciskow, twardych piet czy zaniedbanych paznokci czy tez halluksow (nie wiem jak to sie pisze). Tylko wypielegnowana stopa w tym dobrze wyglada.
...asia...
Fri, 03 Jul 2009 - 07:43
Gremi jak rozumiem osoby posiadające halluksy to kanałami mają chodzić tak? Żeby przypadkiem nie drażnić nikogo widokiem ohydnych, zniekształconych stóp?
Gremi
Fri, 03 Jul 2009 - 07:50
asia - nie. Ja napisalam tylko ze mi sie to nie podoba. Ja jak mam gruby tylek to nie wkladam spodniczki mini. Kazdy ubiera sie wedlug wlasnego uznania i jesli osoba z halluksami ma ochote na japonki to prosze bardzo ale nie zmieni to faktu ze mi sie to nie podoba.
...asia...
Fri, 03 Jul 2009 - 07:57
Gremi duży tyłek można zrzucić , halluksy zoperowac owszem ale prywatnie bo jak robią państwowo to odrastają . Niestety. I czasem nic się na to nie poradzi...
yellow
Fri, 03 Jul 2009 - 16:24
ja skarpetek tez nie cierpie ...natomiast sandały i japonki z długimi spodniami absolutnie mi sie nie gryzą - sama nosze rzemykowe sandałki i jeansy i sie sobie podobam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.