Ograniczenie praw rodzicielskich

Opis sytuacji
Jestem mama 20 miesiecznego chłopca.z ojcem dziecka byłam 4,5 roku....W marcu tamtego roku został aresztowany, po pół roku zostałam poinformowana przez jego matke,ze juz nie jestesmy razem,taka była jego decyzja;/

On nadal jest aresztowany,nie wiem ile może dostac....chciałam zeby mi podpisał zgode na wyrobienie dowodu dla dziecka,ale jego matka powiedziala,ze on sie nie zgodzi i że najlepiej załatwie to z nim jak wyjdzie...hmm tak tylko to może troche potrwać...Więc jestem zmuszona założyc mu sprawe o ograniczenie praw.

Tylko nie wiem czy mi się uda wygrac....dziecko miało 6 mies jak ojciec odszedł,cały czas się nim ja zajmowałam....jego rodzice biorą go dosyć czesto do siebie,są za nim bardzo...

Z ojcem dziecka kontaktów zadnych nie mam,a a do tego dostawałam wcześniej groźby listowne....
Sprawe o alimenty złożyłam w lutym tego roku(bo wczesniej jego matka mi dawała,ale nagle jej sie cos odwidzialo i powiedziala,zebym zakładała sprawe) , sprawa ma sie odbyćw tym miesiącu

Dziecko było u niego ze 3 razy ogólnie,ale nawet jak był na wolnosci to musze przyznac,ze nie za wiele sie nim zajmował...ubierał sie i w samoch na cały dzien;/
Jak widzicie tą sprawe?? Proszę o rade:)

Oczywiście że masz szansę - choćby dlatego, że żyjecie w rozłączeniu i na co dzień on nie może sprawować władzy rodzicielskiej. Proponuje poczytać art 107 i dalsze w krio.