Słaba krecha

Moja koleżanka stara się o dziecko, no może nie stara, ale niespecjalnie zabezpiecza się przed ciążą (tabletki bierze w kratkę).
Od jakiegoś tygodnia zdarzyło jej się wymiotować, zrobiła test - wynik negatywny. Pyta się mnie co ma o tym sadzić. No ja będąc w 4 tc zrobiłam test i również wyszedł mi negatywny, wiec mówię jej, żeby sie tym wynikiem do końca nie sugerowała. Wiec na wszelki wypadek przestała brać tabletki. Dzisiaj dzwoni i mówi, że znów test zrobiła. Rano nic nie zauważyła, ale później oglądając dokładnie test dostrzegła słabo,jaśniutką drugą kreskę. I się mnie pyta czy w ciąży jest. No dla mnie kreska to kreska, skoro jest, to oznacza, że doszło do zapłodnienia. Czy mam rację? Wy kobitki na pewno lepiej wiecie;) Ja się na testach kiepsko znam, bo mi albo nic nie pokazał a jak już lekarz potwierdził ciążę, zrobiłam kolejny test, to ukazały sie dwie tłuste krechy. Więc ja tam wątpliwości nie miałam.

Z góry dziękuję za odp



Ta słabo doświadczona M.

Może jest jeszcze mało hormonu w moczu. Jeśli nie przeżyje w oczekiwaniu kilku dni to może zrobić beta HCG z krwi. Ja miałam bardzo bledziutką niewyraźną kreskę, ale pokazała się w okienku testowym od razu.

Ja też miałam bardzo bladziutką i tez odrazu. W ulotkach tych testów jest informacja w ogóle, że test należy czytać w określonym czasie, bo potem wynik może ulec zmianie

ja robiłam dwa testy, w odstępie 2 dni. na obu blada kreseczka. ale również od razu.

Test odczytuje sie po kilku minutach. Jeżeli poleży dłużej wynik może być mylny. Niech zrobi jeszcze jeden i odczyta po takim czasie jak jest na ulotce. Póxniej niech już nie sprawdza. U mnie też po jakimś czasie pokazała się druga słaba kreseczka. Ale ciąży nie było.

Na tęscie jest napisane ile czasu ważny jest wynik. II kreska po czasie jest nie ważna, bo jak test wysycha zachodzą jeszcze reakcje chemiczne i dlatego czasami widać II kreskę. Co innego gdy pojawi się słaba kreska od razu. Ja miałam podobnie, wiec się trochę podszkoliłam w tym temacie. Po czasie jak spojrzałam było coś widać,oczywiście ciąży nie było. Koleżanka może tez zadzwonić do producenta testu i zapytać na wszelki wypadek.

za dwa tyg ma wizytę u gina, ale wątpie, żeby tyle wytrzymała Szkoda kasy na te testy, zwłaszcza, że z wynikami róznie bywa. Dzisiaj jej powiem, żeby na bete poszła.

robiac test wyszła jedna kreska gdy spojrzałam na niego za jakies 15-20min wyszła druga blada bladziusieńka za ok tydzien zrobiłam nastepny test wyszły bladziutka ale odrazu(3tc) w 4 tc lekarz potwierdził ciąże.
pzdr

Mi w 6 t.c. wyszła bladziutka druga krecha, a ciąża była już potwierdzona przez lekarza

Powtorzyc test za jakis czas, albo zrobic beta.

U mnie test wyszedł idealnie i to w dwóch przypadkach Nie można sprawdzać testu po godzinie, bo wszystko się rozmywa, ale po chwili od momentu wkropienia moczu widać wszystko idealnie.Ale dla potwierdzenia robiłam badanie z krwi, bo podobno z moczu ma prawo nie wyjść w pierwszym tygodniu.

Mój test nadal pokazuje 2 kreski choć robiony był ponad 8 lat temu

Mój ma pół roku i tez dwie mocne krechy, będzie pamiątka

A co do koleżanki, to nie była w ciąży. Cos nie tak jednak z testem było.

MĂłj pierwszy test z 27. 06. 2000r do tej pory pokazuje dwie krechy Drugi robiony kilka tygodni temu teĹź

M4R7U6H4% wiesz jakie to było fajne, jak się Kinga zdziwiła jak jej ten test pokazałam?? Tomkowy też mam, ale ten jej, to jest taki magiczny, pierwszy i pełen zszokowanego niedowierzania-bo ja ponoć mieć dzieci nie miałam .
Jak mi jeszcze kiedyś tak lekarz powie, to sobie kupię żelazne gatki, bo dwójka mi wystarcza w 100%

u mnie wczoraj z porannego moczu od razu w sekundę pokazał 2 mocne krechy a też mi mówili ze dzidzi mieć nie będę

No to gratulujemy

U mnie też test pokazał słabą drugą kreskę, ale powtórzyłam test po trzech dniach, ale z innej firmy i pokazał wyraźną drugą kreskę.

No to chyba pora by ktoś założył "grudniówki 2010"
Gratuluję!!!

ĹťArtujesz?! To juĹź???

Ja się załapię jeszcze na listopad, ostatania @ była 13 luty