To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

LIPCOWE DWULATKI - SŁODKIE TRUSKAWKI, cz. 12

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
Joanna 81




Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie.
~ Julian Ejsmond




Drogie Maluszki i Mamusie!
Za nami ponad dwa lata wspólnie spędzonych chwil.
Jeszcze niedawno Truskaweczki siedziały w naszych brzuszkach, a tu już poznają świat maszerując dzielnie przed siebie, dostarczając nam wielu wzruszeń i radości.
Zdarzają się i zmartwienia, ale znamy się nie od dziś i każda z nas może liczyć na wsparcie i pomocną dłoń.
Życzyłabym i sobie i Wam, by wszystkie miesiące, dni, godziny, minuty i sekundy były pełne ciepła, szczęścia i miłości
Przed nami zapewne wiele wyzwań, ale nie nie są nam one straszne!
Wiele już za nami, jeszcze więcej przed nami, nasze Maluchy z pewnością nie pozwolą nam się nudzić!
Niech wszystkie nasze historie staną się powodem do głębszego przeżywania wspólnego czasu macierzyństwa!




Oto nasze Lipcowe Truskaweczki :



Nadia córka Anuszki UR.22.06.2007R. WAGA 3480, 56cm

Alicja córka Małpiszona UR.23.06.2007R. WAGA 2950, 54cm

Nadia córka Sylwii1983 UR.27.06.2007R. WAGA 2700, 52cm

Hanna córka Małej78 UR.28.06.2007R. WAGA 3200, 52cm

Nikola córka *Mai* UR.10.07.2007R. WAGA 2750, 52cm

Sara córka Karuni7 UR.11.07.2007R. WAGA 3160, 50cm

Lilia córka Cornuss UR.11.07.2007R. WAGA3200,56cm

Tosia córka Viki UR.14.07.2007R. WAGA 2100, 48cm

Oliwia córka Alci UR.17.07.2007R. WAGA 3460, 55cm

Natalia córka Joanny81 UR.17.07.2007R. WAGA 4150, 56cm

Zosia córka Karolaki UR.20.07.2007R. WAGA 3210, 53cm

Aleksandra córka Margot26 UR.24.07.2007R. WAGA 3395, 59cm

Aleksandra córka Maadzik UR.25.07.2007R. WAGA 3500, 57cm

Maja córka Mim1980 UR.09.08.2007R. WAGA 3400, 53cm





Michał syn Asi_b UR.16.06.2007R. WAGA 3310, 55cm

Bartosz syn Gosi:) UR.03.07.2007R. WAGA 3190, 57cm

Igor syn Limonki UR.04.07.2007R. WAGA 3150, 54cm

Mateusz syn Lillo UR.04.07.2007R. WAGA 2550, 51 cm

Nikodem syn Angel UR.07.07.2007R. WAGA 4125, 54cm

Maciuś syn Tiny24 UR.11.07.2007R. WAGA 3100, 51cm

Igor syn Ritty UR.12.07.2007R. WAGA 3700, 57cm

Bruno syn Dagimb UR.15.07.2007R. WAGA 3100, 52cm

Wiktor syn Sylwii13 UR.19.07.2007R. WAGA 3600, 57cm

Michał syn MoniZ UR.23.07.2007R. WAGA 3800, 57cm

Piotruś syn Maciejonki UR.23.07.2007R. WAGA 2600, 52cm

Jakub syn Agutki UR.28.07.2007R. WAGA 3485, 53cm

Szymon syn Joleńki UR.01.08.2007R. WAGA 4500, 60cm

Marcel syn Anusi12 UR.08.08.2007R. WAGA 3440, 56cm




A oto wspomnienia o tym, co za nami:

https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - w oczekiwaniu na Maluszki
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - nasze czerwcowe lipcówki, lipcowe lipcówki i sierpniowe lipcówki
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - Pierwsze uśmiechy i przespane noce...
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - Mam już rączki i rozmawiam...
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - Gadamy, gadamy i spać Wam nie damy!!!
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - Aghmedy i Aghmedki witają w bombowej odsłonie nr.5!
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - Aghmedy i Aghmedki... co z nami będzie... Bombowe Dzieciaki!!&
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - Nasze truskaweczki i ich samodzielne wycieczki!
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - Pierwsze kroki i zamachy bombowych Dzieciaków!!!
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - Nas nie dogoniet:)
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - Malarstwo ścienne czas zacząćicon_smile.gif
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 - Dwuletnie radości i dylematy mamy i taty

Bez_Nazwy :(
mmmmm.... bajecznie... 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif
alcia
superrrrrrrrr


Tina25
Joasiu przepieknie to zrobilas icon_razz.gif Jeszcze tylko fotki naszych duzych Maluchow musza upiekszyc stronke i bedzie naprawde cudnie.
Żoanna
Joasiu,cudnie,aż łza się kręci 41.gif
.Angel
Mi też baaardzo się podoba icon_smile.gif
Joanna 81
dziękuję bardzo za miłe słowa, dużo czasu poświęciłam, ale to też dlatego, że zżyłam się z Wami bardzo i zależy mi, by było nam razem dobrze 08.gif

Zdjęcia jak najbardziej można wstawić - myślałam o tym, by poszperać i poszukać naszych uśmiechniętych Lipcowych Truskawek, co Wy na to??
Agutka
No prosze! 06.gif
MoniZ
ale sliczny wateczek sie nam nowy rozpoczyna icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
joasiu sliczna pierwsza stronka icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Sylwia1983
Joasiu a czy my możemy się nieśmiało przypomnieć ? 02.gif
Joanna 81
CYTAT(Sylwia1983 @ Mon, 09 Nov 2009 - 18:58) *
Joasiu a czy my możemy się nieśmiało przypomnieć ? 02.gif


jasne, że tak 06.gif
A ja nieśmiało zapytam czy zobowiązujesz się pisać częściej ??? 08.gif
dagamb
Joanna jaka śliczna pierwsza strona! ale sie napracowałaś! śliczna!
Joanna 81
jeszcze raz baaardzo dziękuję 06.gif
Bez_Nazwy :(
Wydaje się, że pora zacząć ten śliczny wątek.

Ładny dzień dziś... tzn nie taki znowu rewelacyjny, ale w perspektywie kilku ostatnich, wypada całkiem nieźle i ciepło. Igor pierwszy raz od wielu miesięcy zasnął w wózku w trakcie spaceru.
U mojej koleżanki (tej co zmarła jej mama) grypa. Wszyscy czworo chorują. Ciekawe, która to ta z gryp... nie zlecono żadnych badań, jedynie środki doraźne. A tak faktycznie, to przecież jest to nie do policzenia ile osób choruje na tę świńską, bo na ich przykładzie (koleżanki), nie diagnozuje się konkretnego szczepu. Przebieg ma u nich bardzo szybki, bo po dwóch dobach wygląda, że to koniec.

Tina25
ritta jest Dagimb,bo to odmienione 08.gif

Bez_Nazwy :(
06.gif . Aaa... No chiba...
Joanna 81
Lillo nie ma wsrod naszych lipcowych mam a to dlatego, ze nie znalazlam jej nigdzie na pierwszej stronce. Czas to zmienic, wiec Lillo - pisz jak to bylo - ile Mati mial cm, ile wazyl 06.gif

Ritta odmienialam nazwy Mam i dlatego wyszlo - syn Dagimb 08.gif Moze tak zostac ?

Czekam na zdjecia waszych usmiechnietych pociech 06.gif
Joanna 81
U Nati sa jej kuzynki, naturalnie ucieszylam sie, bo dziewczyny sie zajma Nati i bedzie i ona miala zajecie i ja poczytam ksiazke, ktora czeka od tygodnia 48.gif Ale Natalia ciagle przybiega do mnie i slysze - " mama a Tisia mi jusia to " ( mama a Justyna mi rusza to ), " to moje misce " ( to moje miejsce ), " a Agata tu mi nie daje " 29.gif A jak juz nie przychodzi na skarge to slysze - " Eeee nie jusij mnie " ( e nie ruszaj mnie ), " ja ci potazie " ( ja ci pokaze ) .....
Bez_Nazwy :(
Joanna, och, jak ja kocham takie szczebiociki.... 04.gif 04.gif 04.gif Słodkie to przecież, choć wkurzające 04.gif . Dagimb - pewno, że może. To ja jakoś kombinowałam, że to nie odmienne. Ale jasne, że masz rację. U mnie Igor też zwraca wszystkim uwagę. On tak jeszcze nie umie mówić... w ogóle wielu głosek nie potrafi wymówić, wychodzi mu jakieś kląskanie językiem, seplenienie albo plucie... 06.gif Ale np Mysza chce coś mu pokazać albo przytulić a On z poważną miną, kładzie dłoń pod brodą, jakby się podpierał, łokieć podtrzymuje drugą dłonią i bardzo poważnie mówi "Mana, nooooo nieeee" "Mana, to Mysza. Marysia za trudne dla niego. Ciągle pokazuje nam, gdzie mamy siadać, jak trzymać nogi, czasem nie podoba mu się o czym rozmawiamy (nie wiem co to powoduje), to potrafi zamykać nam usta rączką i grozić paluszkiem... w ogóle jest śmieszny... taki mały ludzik... Ładnie foteczki obrobiłaś. 06.gif
Joanna 81
Ritta 04.gif 03.gif no jasne, że fajny taki gadający mały ludzik, ale Nati się buzia nie zamyka i juz czasem mam dość 48.gif
Bez_Nazwy :(
Joanna, Lillo była na pierwszej stronie w poprzedniej odsłonie. 02.gif Nawet fotka Matiego jest...

Oglądamy Garfielda na Polsacie. Bobek pęka ze śmiechu... 04.gif 04.gif 04.gif
Joanna 81
CYTAT(Ritta @ Fri, 13 Nov 2009 - 20:50) *
Joanna, Lillo była na pierwszej stronie w poprzedniej odsłonie. 02.gif Nawet fotka Matiego jest...


Dzięki Ritta, co ja bym bez Ciebie zrobiła. Potrzebuję tylko wagę i wzrost przy urodzeniu - także Lillo pisszzzzz 06.gif

Moja padła, ale się broniła rękoma i nogami. Nawet się poskarżyła na koniec dnia, że " babcia dzień nie daje " ( nie zaświeca światła, jak Nati prosi ) 43.gif Pogładziłam ją po rączce i zasnęła. Mnie też ścina, więc zaraz idę i ja się położyć icon_smile.gif
Bez_Nazwy :(
No to ja Ci Joanna ułatwię 06.gif 06.gif 06.gif Info o Lillo i Matim tu: https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...42&hl=Lillo Wiem, bo jak Lillo pojawiła się w poprzednim wątku, szukałam informacji o niej, i tu właśnie znalazłam.

U mnie za ścianą awantura... ale mięcho leci... a tacy spokojni ludzie się wydawali. Jestem sama, bo M pracuje i tak mi jakoś łyso... spać mi się nie chce... W ogóle coś mi się ostatnio poprzestawiało i ciągle sprzątam. Jak nie ja. Może to to, że Igor już tak bezmyślnie nie bałagani i jak się sprzątnie, to efekt widać przez dłuższą chwilę. 29.gif Do niedawna jeszcze nic nie mogło leżeć na swoim miejscu ale od kiedy w grę weszły Kopciuszki i ich pantofelki, Igor jakoś tak przestał demolować otoczenie. Czasem myślę, że moje dziecko ma jakiś problem psychiczny, bo ile razy można w kółko zakładać te pantofelki poszczególnym lalkom, ile razy zamieniać im sukienki i tak w kółko. Ja od samego patrzenia dostaję świra.
Kupiłam już Igorowi pod choinkę zestaw z Noddy-m (tu), udało mi się znaleźć atrakcyjną cenę bo pudełko uszkodzone. Zestaw przyszedł wczoraj, ale dziś mogłam go dopiero obejrzeć. Pudełko prawie nietknięte, leciutkie wgniecenie a zestaw jest świetny. Igor bardzo lubi Nodde-go. Lubi filmy i codziennie przed snem czytamy dwie, trzy książeczki z Noddy-m. Dostałam cały zestaw książeczek od koleżanki, po jej synku, więc mamy chyba wszystkie części.
Jeden prezent mam z głowy. Myszy kupiłam już torbę HSM. Na resztę, nie mam koncepcji...
MoniZ
hejka
dzisiaj mija 33tc wiec wkleje foteczke mojej buzki i brzuszka 37.gif
Bez_Nazwy :(
Moni, jak ślicznie wyglądasz! Pięknie! Strasznie szybo to zleciało. A brzuch masz bardzo foremny i pasuję Ci!
Joanna 81
Ritta fajny ten prezent dla Bobka 08.gif Natalia zna Noodiego, ale żeby go jakoś specjalnie kochała, to nie. Ona nie ma jednego ulubionego bohatera bajkowego, moze dlatego, że mało ogląda bajki. No ok - lubi Kubusia Puchatka i Teletubisie, ale szału nie ma 48.gif

Moni pisałam na styczniu - brzuszek już spory, po kształcie sądzę, że będziesz miała 3 facetów w domu 08.gif
MoniZ
dzieki dziewczyny icon_smile.gif
joasiu oj oj bo dostaniesz klapsa 08.gif ja chce corcie icon_wink.gif
Joanna 81
Moni wiesz jak z tym " chceniem " jest 43.gif Bedzie to, co Wam pisane 06.gif
Agutka
Moni ale baniolek.. kurcze, spory.. ale fajny icon_smile.gif Niedlugo Cie dogonie 29.gif

I ja mam pare fotek z dzisiejszego spacerku. Wyszlo slonko wiec szybko wyszlismy choc przed dom pobrykac po gorce.









A tu moj maly monter.. zwinal tacie srubokret i zabawe mial na 102.
Joanna 81
Agutka Kubus cudny, taki rozesmiany icon_smile.gif A i Ty ladnie wygladasz, brzuszek fajniusi juz 06.gif
Bez_Nazwy :(
Ooooo... Agutka, Ty masz BRZUSZEK! Ale malutki! Myślałam, że się bardziej wybrzuszyłaś, ale wyglądasz, jak byś się zdrowo najadła. Kuba jest cudny. Śliczny i grzeczny. Fajną ma czapę, u nas by nie przeszła. Igor w złości próbuje czapę ściągać, więc wszystkie muszą być wiązane, choć i tak ostatnio w bardzo zimny i deszczowy dzień zdjął i nie dał sobie założyć. Buntownik jeden... Fakt, śliczny dziś dzień był... my, oraz banda Kopciuszków, też dziś byliśmy na długim spacerku. Kuba ślicznie wygląda na wszystkich zdjęciach, ma strasznie pocieszny ryjek, taki wesoły. Szczególnie, jak przygryza dolną wargę. Widzę krzesełko potatowe służy. 06.gif Ja Igorowi chce kupić jeszcze na gwiazdkę, taki prawie męski zestaw narzędzi. Są dosyć realistyczne, a wiertarka nawet działa i można skręcać plastikowe śruby. Igor też kiedyś dorwał śrubokręt i... rozkręcił krzesełko do karmienia... 04.gif 04.gif 04.gif
Bez_Nazwy :(
Bobek wsuwa 4 dokładkę ryżu zapiekanego z jabłkiem, polanego sokiem malinowym. Jestem w szooooku! icon_eek.gif icon_eek.gif
Agutka
Ritta wlasnie dzis myslalam to tym zestawie narzedzi dla Kuby. Widzialam taki duzy, siegajacy mi do pasa.. z Little Tickers chyba.. ale glowy nie daje.. Nie wiem czy na te swieta czy pozniej.. moze pozniej, bo na to trzeba miec miejsce..
Kuba grzeczny to taki nie jest.. ale z czapami, rekawiczkami czy kocykami nie mialam nigdy problemow. Czapy tego roku chyba juz wszystkie mozliwe rodzaje kupilam.
Jedna zapinana za duza... bedzie na przyszly rok, druga z nausznikami za mala - oddalam, trzecia sie udala.. i ma jeszcze taka kominiarke czy jak to sie zwie.. tylko z otworem na pyszczek.. to na wietrzne dni.

Dzieki za komplementy icon_smile.gif

Co do brzuszka to faktycznie, nieduzy chyba.. zwlaszcza w porownaniu z Moni.. no ale Moni juz na koncoweczce, ja nadal w II trymestrze. Zobaczymy w lutym 37.gif
Poki co nikt, komu osobiscie nie obwiescilam, nie wie, ze jestem w ciazy.. bo wlasnie tak jak napiasalas.. wygladam jakbym sie porzadnie najadla 04.gif

"my, oraz banda Kopciuszków" 03.gif

Kuba nie ma swojej ulubionej przytulanki (oprocz mamy). Misiow i innych pluszakow pol pokoju, ale zaden nie jest tym jedynym. Ze soba na spacery nie zabieramy tez nic.. a jesli juz to jest to kopara czy inny dzwig. Kiedys, jak wracalam do pracy.. Kuba byl malutki to dzien w dzien wozilam z nim krowke rozowa.. chcialam by zostala jego przytulanka.. ale nie udalo sie.. szmatka-przytulanka tez nie wzbudzila w nim zadnych emocji.. wiec nie wiem czy dalej probowac czy dac sobie spokoj. Oczywiscie wszystkie misie, pieski i osiolki sa calowane i tulone, ale zaraz potem leza samotnie gdzies w kacie.
Żoanna
Hejka,jestem.
W pracy niestety,kolega znowu mnie wku...kabel jeden.
Ale nic to 06.gif

Ritta,świetna zabawka,ja wynalazłam coś nowego.
https://www.allegro.pl/item815799232_panda_...dla_dzieci.html
Tylko drogie cholewcia 21.gif

M.nawet na ryż z jabłkami nie chce spojrzeć,on tylko mięsio.

Aha,Ritta bardzo miło Cię zobaczyć lajf,no przynajmniej Twoje okna 06.gif

Gdzie nasza Asia?

Moni,ślicznie.
Brzuszek super,niby szpiczasty ale nie ma reguły.
ja byłam rozlana i wyszedł chłop,i co?
Ale dawaj więcej fotek.

Agutka,ja nie widzę zdj ale sprawdzę w domu na komputerze 06.gif


Jeszcze Tina,bardzo się cieszę,ze tak lajcikowo przechodzicie ten pierwszy okres.
Kuba jest cudny,ja na razie nie widzę podobieństwa między chłpcami.
Maciuś am fajne zdj na NK 06.gif

Jeszcze Was trochę pomęczę moim Marcelkiem.

Oczywiście niesamowity,cudny,wspaniały,diabelnie inteligentny.
Ale charakter ma niesamowicie trudny.Cały tata.
szczerze to boję się jego wieku dojrzewania,jak oni się obaj dogadają.
Marcel uparty niesamowicie,zawsze musi postawić na swoim,okręca nas wokół palca.Manipuluje,kombinuje,ściemnia ile wlezie.
Jak mu coś nie pasuje to mówi "oblaziłem siem,zostaw mnie tu samego,sam zostanem a ty idź"
Potem pyta " odzywasz siem do mnie?".
Cwaniaczek straszny.Dziś zaczepił go pijaczek i mówi,że go zabierze a on na to "idź stont"
Nawet ciężko to opisać jaki on jest,chyba Alcia mnie najlepiej zrozumie.
W każdym razie trudny egzempalarz mi się trafił.

Przy tym jest bardzo wrażliwy,nie wolno krzyczeć w jego obecności bo zaraz się denerwuje i .. bije osobę krzyczącą
41.gif
Dziś już przeżywa bo babcia wyjeżdża jutro.
gada niesamowicie,najchętniej składa długaśne zdania,aż nie wiadomo kiedy będzie ta kropka 06.gif
Opowie już wszystko,nic się nie ukryje.
Generalnie jakiś wyrośnięty na swój wiek.
98 cm wzrostu i prawie ... 17 kg

Wyjścia do pracy ok,tylko jak przychodzę potrzebuje kilka minut żeby się oswoić.Na początku się ogania ode mnie.

Ah,taki ten mój syn.Czuję,że z nim to będzie ciekawie.

Spadam,bo męcze tego posta już chyba godz


MoniZ
dzieki dziewczyny za mile komplementy icon_smile.gif
joasiu jasne 'ze co nam pisane" ale ja nadal chce corcie i jest to jeszcze mozliwe 43.gif ale jak bedzie kacperek czy maksiu to tez bedzie super icon_smile.gif
agutka kubus superowy taki widac delikatny a ty taki maly brzuszek masz no ale to dopiero 6 miesiac wiec do mnie ci troszke brakuje... do mojego sporego brzuchola 08.gif
anusia wspolczuje takiego kumpla w pracy 21.gif a marcelus no spryciula jeden hihihi wie jak podejsc rodzicow...

a moj michu od paru dni buntuje sie strasznie niechce sie kapac jest taki krzyk niesamowity ze az sie zawiesza chce siedziec na nocniku i tu sciema niesamowita bo jak siedzi na nocniku to nic nie robi tylko sie bawi roznymi zabawkami a nocnik pusty i wie maly skubany ze wtedy przedluza pore pojscia spac
wiec postanowilam kupic taki czasomierz i przed kazda kapiela posadze go na 5 min i wtedy kąpanko sama zreszta nie wiem czy to dobry pomysl co myslicie dobry???
Żoanna
Moni,że niby 5 min na nocniku?
Niestety Marcyś m.in od przesiadywania an nocniku dostał hemoroidów.
Właśnie o to kłócę się z M.On go trzyma do skutku,a Marcyś jak am nie zrobić to nie zrobi.

Na Marcela działa jak sobie może powrzucać "zieziątka" do wanny,potem na nocnik,tata robi katapultę czyli wyskok z nocnika wprost do wanny.
W sprawie wychodzenia z wanny już nie ma się czym chwalić 04.gif 04.gif 04.gif

Agutka,już widzę zdj.Rzeczywiście masz mały brzuszek,sorry.Z tego co pamiętam chcesz żeby był duży,tak?
A Kuba.... oj jaki ryjek do wycałowania,śliczna ma czapkę.Ja mam obsesję na punkcie czapek 48.gif

MoniZ
anusia rochodzi sie o to ze mlody by chcial siedziec ile sie da bez zmuszania jego bo samo siedzenie na nocniku mu frajde sprawia dlatego chce ten czas mu zrobic zeby nie bylo pozniej krzyku jak ma wejsc do wanny bo bym mogla go wtedy o polnocy kapac bo on chce siedziec na nocniku i tak nic nie zrobi 21.gif no nie wiem czy dobrze wytlumaczylam???
Żoanna
Rozumiem,siedzenie z frajdą czy bez to moim zdaniem za długo.
ja wiem,ze to fajne może być ale po moich doświadczeniach z Marcelkiem wolę nie ryzykować.
Najlepiej jakby dziecko rozumiało,że nocnik od załatwiania potrzeb i wstajemy.
Ale teoria teorią.... a wychodzi jak zawsze 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif
Agutka
Anusia hehe... nie, nie zalezy mi na duzym brzuchu... raz, ze wiem, ze mnie to nie ominie, dwa, dobrze pamietam jaka to udreka..ani sie ruszyc, ani schylic, ani obrocic.. koncoweczka juz jest meczaca. Poki co moge spac na brzuchu (pod warunkiem, ze mam zgieta jedna noge) i korzystam z tego ile wlezie.. bo potem tylko plecki pozostana. icon_smile.gif

I moj Kuba lubi czasami posiedziec na nocniku.. Nie chce zalozyc sobie pieluchy, bo twierdzi, ze chce mu sie 'sisi'.. I w koncu robi te sisi.. ale jak to jest tylko pretekst by sie nie ubierac to nie czekam za dlugo.. bo w koncu laduje z gola pupa na zimnych panelach.. i jeszcze sobie jajcynki przeziebi.

Fajna ma zabawe gdy jedziemy winda. Wsiadamy.. Kuba 'fałłłł' krzyczy patrzac na rzymska piatke ( mieszkamy na 5 pietrze), potem po kolei "fał", "i", "i", "i" i na koncu z zadowoleniem "pe" 06.gif Biedaczyna zna tylko drukowane literki, o rzymskich cyrach nie mie mial jeszcze wykladu 29.gif
Joanna 81
Ritta miałam pytać wczoraj czy po tylu miseczkach ryżu Bobek nie będzie miał problemu z kupką ???

CYTAT(Agutka @ Sun, 15 Nov 2009 - 10:23) *
Fajna ma zabawe gdy jedziemy winda. Wsiadamy.. Kuba 'fałłłł' krzyczy patrzac na rzymska piatke ( mieszkamy na 5 pietrze), potem po kolei "fał", "i", "i", "i" i na koncu z zadowoleniem "pe" 06.gif Biedaczyna zna tylko drukowane literki, o rzymskich cyrach nie mie mial jeszcze wykladu 29.gif

Agutka 04.gif 03.gif, skąd ma wiedzieć, że to 1,2,3,4 piętro skoro mu o tym nie powiedzieliście 08.gif

CYTAT(anusia12 @ Sat, 14 Nov 2009 - 20:49) *
Marcel uparty niesamowicie,zawsze musi postawić na swoim,okręca nas wokół palca.Manipuluje,kombinuje,ściemnia ile wlezie.
Jak mu coś nie pasuje to mówi "oblaziłem siem,zostaw mnie tu samego,sam zostanem a ty idź"
Potem pyta " odzywasz siem do mnie?".

bardzo wzruszające te chwile, gdy dziecko tak malutkie, bo przecież dopiero 2-letnie mówi jak dorosły 41.gif
Natalia też kombinuje i szybko kojarzy fakty. Wczoraj nie chciała obiadu. Mówię jej, żeby jadła , a ta obróciła się na pięcie i mówi: " ja ciem siusiu " - siku oczywiście nie zrobiła, ale wiedziała, że w takim przypadku może odejść od stołu i nie zabronię jej tego 48.gif

Moni Michał kombinuje jak większość dzieciaków w tym wieku. Próbuje przedłużyć czas zabawy i odwleka czas kąpieli, za którą mam wrażenie nie przepada i robi wszystko, co mu przychodzi do głowy, by się nie kąpać. Natalia robiła dokładnie to samo, gdy chciałam ją położyć spać, a ta nie miała na to ochoty. Leżała, kręciła się, gadała, a jak to nie wystarczało stwierdzała z wielkim przekonaniem, że chce siusiu. Pieluchy nie nosi, więc nie miałam wyjścia - musiałam pozwolić jej wstać. A wtedy ona z uśmiechem dookoła głowy mówi do mnie " ja lulu lulu nieeee " ( nie śpię ) ....
Ja nigdy nie miałam kłopotu z długim siedzeniem Nati na nocniku - siedzi tyle, ile sama chce. Sama przynosi nocnik, sama ściąga gacie, sama siada i siedzi, tylko tyłek ja podcieram. Co jakiś czas pytam czy już chce zejść, czy już zrobiła i dostaję jasną odpowiedź - tak lub nie. Czasem prosi by podać jej książeczkę czy lalę i robi co trzeba.
Myślę, że zakup czasomierza i sadzanie na ten czas jest dobrym pomysłem, o ile Michał załapie o co chodzi. Chce posiedzieć na nocniku - ok, ale musisz mu powiedzieć " Michałku mama ma dla Ciebie niespodziankę / prezent. Od dziś jak będziesz siedział na nocniku przed kąpielą obok Ciebie będzie stał taki śmieszny zegarek, zobacz tu z góry na dół sypie się piasek, jak piasek będzie tu, wtedy Michaś zejdzie z nocnika i pójdzie się grzecznie kąpać ". Myślę, że jak będziesz mu powtarzała o co chodzi, to będzie pamiętał i nie będzie problemem przesiadywanie na nocnikugdy Ty chcesz go wykąpać i położyć spać.



Bez_Nazwy :(
Joanna, Igor nie miewa zaparć. Chyba przez to, że cały czas go karmię cycem...

Anusia, 06.gif 06.gif 06.gif Oj, ciekawie będzie...

Moni, nie wiem, jak z tym czasomierzem. Wyjdzie w praniu. Może to siedzenia wydaje się za atrakcyjne? Może nie daj mu zabawek jak siedzi? Nie wiem, bo mój Igor nawet na moment nie chce usiąść na nocnik. Nie i koniec. Od czasu do czasu zrobi siusiu na stojąco i chyba lepiej mu siadać na toalecie... Kąpiele lubi. Nie lubi brać prysznica a ja myję go częściej jednak pod prysznicem, więc jak widzi, żę nalewam wody, robię pianę, to jest szczęśliwy. Sam się rozbiera, przynosi zabawki, sam włazi do wanny... 06.gif 06.gif 06.gif

Asia,???

Anuszka, ???
Sylwia1983
przekazuje pozdrowienia od Anuszki. Nadia zalała jej laptopa więc ona tylko z doskoku przy kompie syna icon_smile.gif ale pozdrawia, czyta i na pewno wróci icon_smile.gif
Joanna 81
Za mną spokojny, udany dzień. Odpoczęłam, poczytałam książkę, byliśmy na spacerze u takiej babci, którą się kiedyś opiekowałam. Trochę posmutniałam jak usłyszałam, że coraz słabiej widzi i słyszy, no i co najgorsze czuje się bardzo samotna ...Niestety nie mam fizycznej możliwości odwiedzania jej częściej, bo mieszka w zupełnie innym kierunku niż ja, a wiadomo przy pracy do 17-tej i obowiązkach w domu, przy małym dziecku trudno znaleźć czas na tak dalekie wyprawy ... Bardzo ucieszyła się z naszych odwiedzin, mogła w końcu z kimś porozmawiać itd. Fajna babcia. Mimo 83 lat i swych chorób ( stwardnienie rozsiane, strzępy z płuc i ogólne choroby swego wieku ) jest nadal kochaną osobą 41.gif
Pogoda dziś cudna - słonecznie, bez wiatru, wymarzona do spacerowania 08.gif

Natalia marudząco - miaucząca dziś, ale ani razu nie siedziała za karę, więc sukces 48.gif Za to na kilka dni ma odebrane kredki, bo pomalowała szafę kredkami 21.gif Pomysły ma nieziemskie, strach sie obrócić, bo już coś kombinuje 37.gif
Joanna 81
CYTAT(Sylwia1983 @ Sun, 15 Nov 2009 - 19:10) *
przekazuje pozdrowienia od Anuszki. Nadia zalała jej laptopa więc ona tylko z doskoku przy kompie syna icon_smile.gif ale pozdrawia, czyta i na pewno wróci icon_smile.gif


Dusia rządzi 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 03.gif Efekt - ma mamę na wyłączność, nie musi dzielić się z laptopem 08.gif
Wracaj i opowiadaj co u Was!

Sylwia a powiedz czy Ty wracasz do pracy ? Pisałaś, bo nie wiem czy przeoczyłam ....
Agutka
Joanno usmiechniety pyszczek na pierwsza stronke icon_smile.gif
Sylwia1983
Agutka Kubuś śliczny szczególnie rozczuliło mnie to zdjęcie na 1 strone icon_smile.gif

Joanna wróciłam do pracy zaraz po macierzyńskim stąd mój permanentny brak czasu. ale powoli muszę pomyśleć o czymś nowym bo oficjalnie z powodu trudnej sytuacji finansowej firmy otrzymałam wypowiedzenie warunków pracy i od lutego będę zdegradowana i z obciętą pensją icon_sad.gif wszystko bym rozumiała ale wiem że mogło to wyglądać zupełnie inaczej gdyby nie swego rodzaju niechęć szefowej do mnie. w każdym razie na chwilę obecną pracuje i szukam pracy
Joanna 81
Dziękuję Agutko za zdjęcie, już jest na pierwszej stronce.

Sylwia1983 czekam na zdjęcie 06.gif

Moni, Alcia, anusia - robić aparat.gif i mi tu wstawiać ( reszta dziewczyn też !!!!! )
MoniZ
hejka
ritta nie wiem czy ten czasomierz cos da ale warto sprobowac...
joasiu dzieki za twoje zdanie moj michu choc zrobi na nocnik zawsze twierdzi ze jeszcze bedzie robic ale niestety nici a do zabawek to sam wstaje i bierze co chce raczej nie pochowam wszystkich bo nie jestem wstanie... nie wiem zobaczymy dzisiaj jak to bedzie 43.gif

no i mam wkoncu zdjecia z wakacji wieczorkiem pare wkleje icon_smile.gif jak macie ochote ogladac
MoniZ
zdjecie na pierwsza stronke 06.gif
Agutka
Moni Michas sliiiiczny, jak z obrazka.. cudny icon_smile.gif

Asiu a Ty gdzie sie poniewierasz?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.