To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Rozmowa kawlifikacyjna

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

kasiaaaaa
Właściciel firmy chciał przyjąc nowego pracownika. Na ogłoszenie odpowiedziały 4 osoby: matematyk, filozof, ekonomista i prawnik. Na rozmowę pierwszy wszedł matematyk. Właściciel firmy pyta:
- Proszę mi odpowiedzieć na jedno proste pytanie: ile jest 2+2?
- Cztery. Jednak jeśli przyjmiemy założenie, że 2=3, to można łatwo udowodnić, że 2+2=6. A udowodnienie takiego twierdzenia...
- Dziękuję panu - przerwał właściciel firmy.
Następny wszedł filozof:
- Proszę mi odpowiedzieć na jedno proste pytanie: ile jest 2+2?
- Wydawałoby się, że cztery, prawda? Jednak zastanówmy się, czym lub kim jest liczba "2"? Kim lub czym była w poprzednim wcieleniu? Bo jeśli była...
- Dziękuję panu - przerwał właściciel firmy.
Następny wszedł ekonomista.
- Proszę mi odpowiedzieć na jedno proste pytanie: ile jest 2+2?
- W warunkach spokoju na rynku to cztery. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę inflację i pomnożymy przez obie dwójki, to okaże się...
- Dziękuję panu - przerwał właściciel firmy.
Ostatni wszedł prawnik.
- Proszę mi odpowiedzieć na jedno proste pytanie: ile jest 2+2?
Prawnik bez słowa podszedł do drzwi i zamknął je na klucz. Zasłonił żaluzje w oknach i sprawdził podsłuchy pod biurkiem. Następnie szeptem zapytał:
- A ile ma być?
LilySnape
Podejście ekonomisty jest b. fajne icon_smile.gif
Ksiwik
icon_biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.