To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Wiosssssna na Kwietniakach 2004

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6
Patison
No to laski kochane, zapraszam icon_smile.gif

dla oczyszczenia atmosfery na Wielkanoc, na powitanie wiosny, na kolejne urdziny naszych 6latkow, na wiele stron pisania...i takie tam 06.gif 06.gif

u mnie w domu juz lepiej icon_wink.gif promyczki slonka sie pokazaly i na dworze i u nas....bedzie dobrze, musi prawda? icon_smile.gif

aa dziewczyny, nie sadze by Ptysi chodzilo o to zeby kazda pisala do kazdej icon_wink.gif bo wiadomo ze pisac tak sie nie da i nikt tego nie wymaga icon_wink.gif takze luzzzz



no to raz jeszcze, wszystkiego kolorowego na te Pisankowe Swieta icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Ptysiak
Kot nie musi miec imienia na konkretna litere ani z niczym konkretnym zeby sie kojarzylo icon_smile.gif
Po prostu musi byc fajne, z jajem i krotkie icon_smile.gif
Ptysiak
mamy imie dla kota icon_smile.gif FRODO icon_smile.gif
Mama Madzia
Frodo, super imie i takie inne 06.gif moi chlopcy dzis wymyslili imie dla psa dziadka-Dingo 06.gif
Patison
Madzia a jak podroz???
wogole to od zimy chyba uciekliscie co??? icon_wink.gif hehe, choc u nas tez pogoda nie rozpieszcza na Swieta a zaraz po oczywiscie ladnie...ale Wy to sie jeszcze zalapiecie bo chyba troszke dluzej niz sama Wielkanoc? icon_smile.gif
Ewaaa
Wielkanocnych pisanek
uśmiechu cały ranek
jajek na twardo
królika z kokardą
mokrego Dyngusa
fajnego psikusa
rzeżuchy po pachy
i smacznej kiełbachy!
Mama Madzia
Pati, podroz spokojne, lot oki 06.gif tak, tak my zostajemy do 14-go kwietnia. Zima w Uk chyba tylko na polnocy i w Szkocji, Walie to zazwyczaj snieg omija 06.gif
dawidek2
Witam cie Ptysiu również, witam.
Pozwól, że to czy przesadzam czy nie pozostanie w mojej gestii...
A może kotka nazwać Julia?

Madzia. Zaraz pogmeram w avatarze i wkleję obrobione przez ciebie fotki. Jeszcze raz dzięki icon_smile.gif

Pati. Cudnaś w profilu. Fryz, okular, no miodzio. icon_smile.gif Ja też zapodałam nowe okulary do pracy przy kompie i próbuję sie przyzwyczaić, bo nigdy wcześniej nie nosiłam.

MamaMadzia. Miłego pobytu z rodziną ci życzę. Mam nadzieję, że potem zasypiesz nas fotkami z tej wizyty icon_smile.gif

My poświąteczni.icon_smile.gif Fajnie było, pojedliśmy pyszności, pogadaliśmy miło, pospacerowaliśmy i pobyczyliśmy się w ogródku. Pomimo organizacji świąt o dziwo czuje się wypoczęta icon_wink.gif. Teraz rzucam się w wir pracy, bo zamieszanie duże mam.
Franio ma jutro o 18:00 zabieg. 41.gif . Kurcze, boję się o niego, bo będzie usypiany w znieczuleniu ogólnym. Od wczoraj zaczął mi troche kaszleć ale oprócz tego żadnych innych objawów nie ma. Będę go obserwować, bo do zabiegu musi być całkiem zdrowy.
madziarex
To i ja witam icon_smile.gif

Święta , święta i po - ufff icon_wink.gif

Dawidek trzymam kciuki i tulam Was. Napisz jutro jak dasz radę. Będzie dobrze !!!!

Wszystkie panie pozdrawiam i zmykam , bo czuję się dziś fatalnie.Wzięłam po godzinie pracy UŻ i chwała , bo w domu... 450[1].gif Nie wiem o co chodzi , oby minęło.
aj80
Hej, witam i ja po świętach. Znów pranie, sprzątanie, i cały ten powyjazdowy majdan.
Kasia nie wróciła do żłobka, babcia powiedziała, że przyjedzie na ten tydzień i nie ma innej opcji.
Kasia kaszle i smarka mało, ale kaszle naprawdę brzydko, wciąż ciągniemy inhalacje. Dziś znów idę na osłuchanie.
Chodzę z nią na spacery jak jest ciepło i nie chcę jej tego ograniczać. Wczoraj odkryłam dwa nowe zęby. Razem 10.
Święta takie jakieś nudne, u teściów byliśmy. Grześ znów zrobił się okropny, a wczoraj jak przyjechali mój tato z żoną, to już dał kompletny popis. Próbujemy go jakoś ogarnąć. Zrobiłam kalendarz jak kiedyś i mam nadzieję, że będą rezultaty, bo nie wyrabiam.
Ja w pracy zostałam przerzucona do nowego projektu i tak sobie czekam teraz aż wezmę się za prawdziwą robotę.

A urodziny robimy 17.04. Grześ po raz pierwszy zaprasza swoich kolegów i koleżanki z przedszkola, bo do tej pory to były dzieci moich znajomych, no i po raz pierwszy nie robimy w domu.











Dawidku trzymam kciuki. Będzie dobrze. Coś ci się chyba z paseczkiem pogmerało, bo chyba Julkę widzę przy pasku Franka, chyba, że to on ma tak długie włosy icon_smile.gif

Ptyśka Frodo fajne imię icon_smile.gif
Dorotka
Dawidku daj znać co u Was można puścić już kciuki?
I błagam nie zaczynajcie z Pysią znowu wojny 2pliz.gif rozumiem, że mogłaś się bardzo źle z tym czuć, ale nie trzeba chyba rozdrapywać starych ran...

Aniu cudne zdjęcia, zwłaszcza rodzeństwo razem bardzo mi się podoba icon_smile.gif Powodzenia z nowym projektem icon_smile.gif

Kornel ma zarezerwowaną salę zabaw na urodziny na 24 kwietnia, 22 pójdzie do przedszkola z czekoladkami dla wszystkich dzieci.

Madziarex jak się czujesz? Co Cię znów dopadło? przytul.gif
madziarex
Dobry icon_smile.gif

Dorotko- co mnie dopadło? Nie wiem , sypię się jak próchno icon_wink.gif Na szczęście jest ok. Wkurza mnie tylko , że nie mogę się dodzwonić do lekarza dermatologa , a miał mi dzisiaj powiedzieć czy są wyniki. Nie odbiera drań icon_twisted.gif

Aniu fotki śliczne ,a dzieci jeszcze ładniejsze icon_smile.gif Gratulacje dla Kasi z okazji kolejnych zęborków icon_smile.gif

Dawidek napisz cuś- plisssss blagam.gif blagam.gif

Madzia jeśli dojedziemy do Konopnicy w weekend , to może na działce się spotkamy ???? icon_biggrin.gif

Patison co to za opis z wczoraj o przedszkolaczku??? Czyżby Oktis już szedł???? 10.gif

Ptyśka imię dla kota oki icon_smile.gif


Kuba cały czas chrżaka- jaby nerwowo -chorobliwie.Nie wiem już co z nim robić , M staje się agresywny jak to słyszy , bo to jakaś paranoja. Coś musi być w tym cholernym mieszkaniu nie tak , bo tylko wejdzie i od razu hrmmm ... 13.gif
justin
dawidku, jak po zabiegu, odezwij się, bo sie martwię.

Wybieramy się na zakupy urodzinowe dla 11-latka i 9-latki.
Nie mam pojęcia, co???????
Dla dziewczynki pewnie Little Pet Shop - ale jakie to ceny są, horror!
Dla chłopaka nic mi do głowy nie przychodzi , może w sklepie doznam olśnienia.

Pogoda znowu się sfajfczyła, po wczorajszym pieknym dniu. Beee.
dawidek2
Dorotka. Dla mnie ten temat jest zamknięty od dawna. Zostałam wezwana do tablicy, więc grzecznie odpowiedziałam...

Co do Frania. Jesteśmy po zabiegu, trwał pół godziny. Po narkozie był nieswój, płakał że chce już iść do domu i nie mógł sobie znaleść miejsca, bo go bolało ale po dawce przeciwbólaka do "motylka" na nodze było już lepiej. W szpitalu zostaliśmy przez niecałe 4 godziny i jak się dobrze poczuł, to wyszliśmy do domu. Pierwsza nocka była ciężka, bo ból się utzrymywał, więc co parę godzin podawałam nurofen. Przez dwa dni ma mieć założony opatrunek podtrzymujący, dziś go sciągamy i może wziąść prysznic. W przyszłym tygodniu mamy się zgłosić ponownie do chirurga na sciągnięcie szwów. Dzięki wam kochane za trzymanie kciuków, teraz już będzie z górki icon_smile.gif
justin
uff,
dawidku napisz proszę jeszcze raz jaki to był zabieg, bo gdzies mi umknęło.
madziarex
Dawidek cieszę się , że wszystko jest oki- wiedziałam , że tak będzie icon_smile.gif

Jak macie się po wczorajszym dniu??? Ja jestem oszołomiona do dziś icon_sad.gif U nas w ogóle ostatnie 3 dni to jakaś masakra. W czwartek koleżanka z pracy miła wypadek-zawracała na zakazie i wjechała pod tramwaj- ledwo uszła z życiem, samochód do kasacji ( nowe firmowe seicento) . W piątek był u nas kierowca na zastępstwie i po 2 h pracy zadzwonił z drżącym głosem , że miał wypadek.... Rozbił kupione m-c temu drugie seicento. Pierwszy samochód jest do kasacji , drugi bez mała też. A wczoraj jeszcze ta wiadomość... Szokoza icon_sad.gif
justin
madziarex, ogromna tragedia.
Ja przeżywam to bardzo.
madziarex
Szok... 32.gif 37.gif 48.gif
Mama Madzia
Ja dotad nie moge uwierzyc w to co sie stało 37.gif icon_cry.gif
Dorotka
Ja byłam w pracy, mój telefon dzwonił jak oszalały, cały czas ktoś chciał mnie poinformować o tych tragicznych wydarzeniach icon_sad.gif
madziarex
Masakra -prawda ? Trzeba wrócić do normalnego życia ...

Mój lekarz powiedział dzisiaj , że moje wyniki są do negocjacji... Albo łuszczyca , albo wysypka. Jutro zbiera się do badań i opinii ordynator chistopatologii i powie ostatecznie co mi jest. Jak zwykle nic nie wiedzą 48.gif 21.gif Ciekawe......................

Buziaki z Łodzi - papatki .
justin
madziarko, trzymam kciuki za postawienie trafnej diagnozy.

Ja jutro mam tomografię. Prosze o dobre mysli. Bardzo sie boje.
Dorotka
Justin i Madziarex kciuki zaciśnięte &&. Myślę o was dziewczyny cieplutko przytul.gif
Patison
hej...sie mi jakos pisac nie chce...poki co..... 37.gif

Dawidku, ciesze sie bardzo ze juz po i Franek zniosl to dzielnie icon_smile.gif i pewnie ze bedzie z gorki icon_wink.gif
za Madziarke i Justin kciuki zacisssskam mocno!!!!
aj80
Dawidku cieszę się, że Franek dochodzi do siebie.
Madziarex, Justin będę trzymać kciuki.

U nas ostatnio w domu totalny fioł, Grzesiek ma zachowania typowego sześciolatka
https://www.mus.com.pl/index.php?option=com...&Itemid=259
i naprawdę nie radzimy sobie ...
Wczoraj zaczął wyć, bo próbowaliśmy mu wytłumaczyć, że w samolocie prezydenckim nie było żadnego terrorysty (no bo kolega Adrian tam był w Smoleńsku i wie najlepiej, a na lotnisku kupił sobie nawet zabawkę!), normalnie idzie oszaleć.

Kaśka non stop kaszląca...
Mama Madzia
Madzia I justin kcukasy moocnoo zaciśniete i musi być dobrze ,nie ma innej opcji.

Aj , to co przeczytalam w 100% pasuje również do mojego Kacpra. Musimy to przetrwać ale wiem , że jest to trudne.

Anam urlopik sie kończy i jutro wieczorem wracamy do UK, ach czemu tak szybko mineły te dwa tygodnie 32.gif no ale podjelismy pewne decyzje ,a teraz tylko kciuki trzymac by wsio poszło po naszej mysli. Narazie nie bede pisac szczegółów , bo nie chcę zapeszyć
madziarex
Witam icon_smile.gif

Jestem po wynikach ... ;/ kilku lekarzy się zebrało i orzekło ostatecznie , że to łuszczyka krostkowata ;( Nikt w mojej rodzinie nie miał takich problemów , a u mnie jest icon_sad.gif Do końca życia będę żyła w obawie czy mi na twarzy nie wylezie ( choć już czoło , nos i brwi są zaatakowane) , czy kiedykolwiek założę krótki rękaw i krótkie spodnie , o spódniczce nie wspominam... icon_sad.gif Jestem załamana , choć wiem , że to nie najważniejsze , bo są większe problemy.
Ogólnie w pon . idę do szpitala na kolejną wizytę i dostanę leki , które rzekomo mają pomóc , choć to jest choroba nieuleczalna icon_sad.gif Mam doła - tyle powiem....

Madziu mam nadzieję , że ta tajemnica ma związek z powrotem do PL icon_smile.gif Czekam na wieści icon_biggrin.gif

Justin kciukasy zaciśnięte- obyś Ty miała dobre wieści ... !!

Patison ja też jestem jakaś nie halo- ten weekend dobił chyba wszystkich ;/

Aj80 ja nie wiem co to znaczy , współczuję i mam nadzieję , że się poprawi. Kasi zdrówka życzę ! Widzę , że ma cie z Kasią to , co my z Kubą 43.gif 48.gif

Dorotko dzięki za troskę Tobie i reszcie dziewczyn icon_smile.gif Co do telefonów miałam to samo.

Idę leżeć , bo mam dość .

Buziaki !
justin
dziewczyny, dziekuje.
Jestem po badaniu. Dziwne uczucie, zwłaszcza takie uczucie gorąca podczas podawania kontarastu. Teraz muszę się wybrac po wynik, w najbliższych dniach. Nie wiem, czy z opisu będę mogła coś wywnioskować, czy dopiero neurolog cos mi powie. Jak to się czasy zmieniły. Wyniki daja na płycie w standardzie. Jeśli chcę zdjęcie rtg to trzeba zapłacić 30 zł.


madziarko, głowa do góry. Ustawia Ci odpowiednie leki i będzie dobrze. Myślę, że całkiem usprawiedliwienie mozna mieć doła w takiej sytuacji, ale widzę, że starasz się znleźć jakieś pozytywne strony. Kupisz sobie fajowskie gacie icon_smile.gif

Mamo Madziu, konkretne decyzje zawsze jakoś tak pchają człowieka do przodu. Trzymam kciuki.

aniu, jestes mądra mamą, na pewno poradzisz sobie z Grzesiem. Mam nadzieję, że mnie to ominie:) Wiem, wiem, nadzieja matką głupich, itd icon_smile.gif
Zdrówka dla Kasi.

Patison, pisz , nie marudź icon_smile.gif

dawidku, odezwij się. Jak tam Franek icon_smile.gif

Na rozweselenie historia z życia.
Jest ślub.
Pan Młody bardzo wystraszony.
Przysięga.
Ksiądz zapomniał jak Pan Młody ma na imię, więc zakrył mikrofon i pyta się:
- Jak Pan ma na imię.
Pan Młody wytrzeszcza oczy i nic. Ksiądz pyta jeszcze raz:
- Jak Pan ma na imię.
Pan Mlody nadal nic.
W końcu ksiądz mówi głośno do mikrofonu
- Jak Pan ma na imię.
Pan Mlody odpowiada:
- Pan ma na imię Jezus Chrystus icon_smile.gif)
aj80
Dziewczyny trzymajcie się zdrowo, mam nadzieję, że będzie dobrze.
Powiedzcie mi czy jak dawałyście zaproszenia dla dzieci z przedszkola, dostawałyście potwierdzenia? Zaprosilismy 6 dzieci z przedszkola i od żadnego z rodziców potwierdzenia, choć prosiłam o to w zaproszneiu. Czy tak cieżko wysłać choćby smsa? Co ja mam kurcze robić, urodziny w sobotę. A poza nimi tylko czwórka dzieci, które wiem, że przyjdą, impreza opłacona za dziesięć. Co byście zrobiły na moim miejscu? Mam prosić o telefony rodziców wychowawczynię w przedszkolu?
madziarex
Ania ostatnia mama , której syn miał urodziny zadzwoniła do mnie i zapytała czy dotrze. Po co masz płacić za pustą salę?
Patison
Madziarka, mysle ze jak w koncu Cie zdiagnozowali, to pomimo ze jak piszesz jest to nieuleczalne, to tak jak Justin pisze - ustawia odpowiednie leki i w koncu zejdzie, no musi...bidulko...sciskam mocno!!!

Justin, ja bym w zyciu do tomografu nie weszla, chyba ze by mnie uspili 37.gif bojam takich miejsc zamknietych i ciasnych - dlatego tez na solarium nie chodze (a jak juz bywalam to zawsze w otwartym lezalam hahahaha)
czekam na opis wynikow icon_smile.gif

Aniu, co do "buntu szesciolatka"...kurka, trudna sprawa...jakos jest mi ciezko sobie wyobrazic takiego Grzesia 43.gif domyslam sie jak mozesz sie czuc....kurcze no musi mu minac w koncu a Wy duuuzo cierpliwosci do niego, podstepu (jak to pisza w artykule), tlumaczenia, okazywania i gestow...sama nie wiem icon_rolleyes.gif
Wips jest tfu TFU a TFU tak na 5 z minusem w sumie - boje sie chwalic az icon_wink.gif

w sprawie zaproszen...hmmm....
My tez mamy impreze w te sobota i mowiac szczerze nikomu nie kazalam potwierdzac, bo jest to wg mnie bez sensu - kto ma przyjsc to przyjdzie, ale u mnie sprawa wyglada tak ze ja place za 12 dzieci jakby z gory i czy przyjdzie ich 12 czy 5 to place tyle samo, wiec dlatego o powteirdzania nie prosilam - nie wiem jak tam u Ciebie jest z platnosciami i rozliczeniami?

nie wiem czy pisalam.....Wiktor juz po bilansie, ma 116cm i 20kg icon_smile.gif
a wiecie, ze on przez tyyyyle czasu, tak dluuugo oscylowal na granicy 17/18kg a odkad mu migdal wycieli to szok icon_eek.gif poprawa niesamowita we wszystkim: i ze spaniem i z wygladem i z jedzeniem icon_smile.gif
bo od stycznia przytyl jakies poltora do dwoch kilo icon_eek.gif icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif

co do jego samopoczucia, to dziekuje - zly poranek tylko byl icon_wink.gif ale jakis mini katarek sie zaczyna, wiec szpikuje bioaronem icon_wink.gif (bo ja od trzech dni krtaniowo/zatokowo cierpie icon_sad.gif a gadam jak stara przepita zulica icon_lol.gif icon_lol.gif )
Oktawianek od dwoch dni bez placzu maszeruje do przedszkola, dzis pierwszy raz zostal na spanko - super icon_biggrin.gif
poza tym odliczamy dni do urodzin Wipka (impreza cale szczescie nie odwolana) a dzien po - legoland icon_smile.gif wymyslilam, ze do przedszkola zaniesie dla dzieci kinder_niespodzianki icon_wink.gif icon_smile.gif

ach! no i dzis u okulisty bylam z Wipem - zbadala tak "pobieznie" i byc moze jest cos na rzeczy, ale do tego trzeba zrobic bardzo dokladnie badanie oczu sprzetem okulistycznym i...tu sie zaczyna mala gorka....dostal kropelki atropiny do oczu, mamy zaczac zakrapiac trzy razy dziennie na tzry dni przed wizyta (na 26kwietnia go zapisalam) i rano w dzien wizyty - minus jest taki, ze bidok przez jakies 7-10 dni bedzie gorzej widzial z bliska i z daleka, moze miec swiatlowstret icon_rolleyes.gif no wymeczy sie ale mus to mus
wiem jak to jest z tymi kroplami, bo sama mialam nie raz zakrapiane i okropne uczucie, ale mi to mijalo po paru godzinach a dzieciom trzeba innymi robic i niestety tak dlugo to trwa icon_rolleyes.gif
Patison
CYTAT(dawidek2 @ Tue, 06 Apr 2010 - 11:09) *
Pati. Cudnaś w profilu. Fryz, okular, no miodzio. icon_smile.gif Ja też zapodałam nowe okulary do pracy przy kompie i próbuję sie przyzwyczaić, bo nigdy wcześniej nie nosiłam.

ach i caly czas zapominam....dziekuje Aneta icon_smile.gif
ja odkad zaczelam jezdzic autem, to okulary nosze non stop w sumie - musze zeby wypadku nie spowodowac hehehe a szkiel kontaktowych nie znosze 37.gif
do tego teraz sobie wyrobilam juz na lato sloneczne korekcyjne, wiec juz wogole full wypas hihihi (i przykleilam sie do ray ban'a icon_wink.gif )
aj80
Patison a korekcji laserem nie chcesz sobie zrobić?
Jeśli chodzi o urodziny to nie chodzi mi o kasę, tylko o to, by nie okazało się, że nikt z przedszkola nie przyjdzie, i będzie połowa osób, bo Grześ będzie smutny zamiast się cieszyć, a w razie co zawsze mogłabym kogoś innego wziąć, ale i tak już za późno. Wczoraj Tomek spotkał rodzica jednego i potwierdzili, że przyjdą. Jeden do przodu. Wysłałam maile wczoraj do rodziców.
Współczuję Wipkowi tego zakrapiania, faktycznie długo to trwa.

Kaśka gorączkuje od wczoraj ...

Dawidku jak Franek?
Ptysiak
KACPERKU - WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ


Serdeczne życzonka uśmiechów i słonka.
Szczęścia ogromnego - wszystkiego dobrego!
Słońca i radości, dużo pomyślności.
Na te urodzinki życzę zawsze słodkiej minki.
Zdrowia, czasu dużo na zabawy i podróże.
Moc uścisków, uśmiechów wiele w dni powszechne i niedziele





Patison
ach tak tak, co za gafa 37.gif 43.gif wczoraj mielismy kolejnego jubilata 06.gif

Kacperku najslodszego i promiennego Ci zycze icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif




Aniu, mysle ze mam za mala wade by sie w takie cuda bawic icon_wink.gif nie przeszkadza mi to, lubie moje okulary a na ten zabieg bym sie nie zdecydowala raczej icon_wink.gif
aj80
To i ja życzę wszystkiego najlepszego dla naszego jubilata !!!

Większość rodziców przyłapana w szatni potwierdziła przybycie dzieci, więc jest okej icon_smile.gif

Grześ miał wczoraj bilans (był z tatą) i wyszło mu chyba 117cm i 18,7kg. Więc moje dziecko w końcu przytyło! Wow.
Dorotka
Kacperku najserdeczniejsze życzenia icon_smile.gif Wymarzonych prezentów, sprawdzonych przyjaciół, cierpliwych i wyrozumiałych rodziców icon_wink.gif


Patison ja też mam małą wadę wzroku, okulary uwielbiam, wczoraj zrobiłam sobie kolejne. Wszystkie mają wspólny mianownik są czarne icon_smile.gif

Odbieram dziś Kornelka wcześniej z przedszkola i robimy sobie wspólny wypad (tylko we dwoje) do kina na "Jak wytresować smoka" Później będzie brał udział w zajęciach na świetlicy szkolnej bo idę do Kacpra na zebranie.

Dziwnie macie z tymi urodzinami icon_eek.gif ja na sali zabaw płacę za te dzieci które przyszły, jedyny warunek musi być min siódemka, a zawsze zbira nam się dużo więcej icon_wink.gif
Mama Madzia
Serdecznie dziękujemy za wszytskie życzenia. Kacperek miał urodziny wyprawione w PL, w następna sobote robie paczuszki ze slodyczami, ktore zaniesie do Polskiej Szkoły Sobotniej i chcemy równiez zorganizowac mu urodzinki dla dzieciaczków z jego klasy, prawdopodobnie bedzie to w sali zabaw z pompowanym zamkiem itp.

Jeszcze raz baaardzo goraco dziękuje jubilat i jego Rodzinka za wszystkie wspaniałe życzenia i pamięc 03.gif
Ptysiak
a dzisiaj.......

STO LAT DLA OLIVKI


Lilia rozkwita a róża opada
piękny tulipan listeczki składa.
A ja Ci składam szczere życzenia
życzę Ci szczęścia i powodzenia
to co mile i wymarzone
w dniu twych urodzin będzie spełnione
.



justin
Sto lat dla Kacperka, Oliwki i wszystkich kwietniowych jubilatów.

Wynik badania jest dobry, uff. Żadnych zmian nie stwierdzono. Dziekuję za kciuki i dobre fluidki icon_smile.gif
Mama Madzia
happy Birthday to you, happy birthday to you, happy birthday dear Olivia , Happy Birthday to youuuuuuu
Ewaaa
Kacper Sto lat od opoznionej ciotki
dzieki za zyczenia
szybki news
mamy kotki, tzn 5 kociakow, jeden jasno rudy reszta ciemne, chyba czarne,
dzis sie urodzily, miedzy 13 a 15 , kotka juz chodzi jadla, ale widac ze bidulka zmeczona
no i moj maz robi dzieciom domek w ogrodzie, sam, bo te w sklepach to niesolidne itd
ciekawe jak mu wyjdzie i kiedy go skonczy
justin
Ewaaa, świetne wieści icon_smile.gif
Całuski dla kotki:)

Mąż to zdolniacha, fajnie dzieci będą miały.
Ja od czterech lat nie mogę doczekać się zadaszenia w miejscu gdzie przesiaduję. Już odpuściłam. Haczyk na lampion zewnętrzny leży rok w szufladzie.
Szkoda gadac.
Patison
Oliwciu slodka rownie slodkie zyczenia skladam Ci!!! (przepraszam za opoznienie)



i usmiechow i beztroski dla synka mego dzis 06.gif 06.gif
Patison
Justin. swietnie - bardzo soe ciesze ze wsio jasne i jest git impreza.gif icon_biggrin.gif

Ewus, okaaaa koteczki pookaaaa icon_smile.gif i dziewczynki swe tez icon_smile.gif
mezowego talentu gratuluje i pewnie bedzie niezla frajda dla taty przy robieniu i potem dla coreczek icon_wink.gif

U nas wczoraj mega zakrecony dzien, ech....najwazniejsze ze impreza sie udala icon_biggrin.gif dopisali wszyscy goscie procz jednej dziewczynki (zdjec mam ponad 300 wiec mam nadzieje, ze cos wybiore i pokaze na dniach)
Poki co mam podziebionego Oktawiana w domu (smarkulec maksssss) i niedowidzacego meza z bolem ktory stracil kawalek rogowki oka i cierpi katusze podobne bolowo do tych po operacji icon_rolleyes.gif wczoraj byla cala akcja logistyczna icon_rolleyes.gif : PIotrek rano pognal taxi na pogotowie okulistyczne, ja podrzucilam Oktawiana sasiadce i z pomoca Ptyski pojechalam odebrac torta i stawic sie na imprezie a w tak zwanym miedzyczasie moja mama gnala na pomoc z Boleslawca icon_rolleyes.gif oj sie dzialo, mowie Wam...ale juz po...ufff...urodziny zaliczone, maz dochodzi do siebie w ciemnosciach glownie przebywajac, mama juz wrocila do siebie a ja dzis mam w planie samotny spacer z synkami na plac zabaw a po obiedzie zabieram Wipa do CH zeby sobie wybral prezent - jak sie domyslacie dzisiejszy wyjazd do legolandu odbyc sie nie mogl icon_sad.gif ech zycie icon_wink.gif
justin
Patison co sie stało Twojemu mężowi, dlaczego stracił kawałek rogówki, dopiero co miał zabieg na oczy ?!
Pisz.
Dzielna kobita jestes, wszystko tak zorganizować, super.

Buziaczki ogromne, całuski i serduszka dla SZeścioletniego Wiktora icon_smile.gif

Dzieki, co do głowy, to oczywiście git, ale skąd te bóle?

Mama Madzia
Sto lat, sto lat dla Wiktorka !!!!!!!!!!!!
Ptysiak
STO LAT DLA WIPKA


W dniu twojego święta chcę ci podarować
kawałeczek ziemi, byś mógł wyhodować,
słodyczowe drzewko, pełne cukiereczków,
tych małych i dużych i z dziurką w środeczku,
by rosły też na nim lody w różnym smaku
i świeże truskawki w czekoladowym fraku,
ale nie mogę dac ci tego,
lecz mogę ci życzyć wszystkiego dobrego!


Patison
dzieki za zyczonka w imieniu synka icon_smile.gif
dzis niesttey sklepy pozamykane byly, wiec Wipas wciaz bez prezentu od rodzicow hihi icon_wink.gif jutro nadrobimy icon_smile.gif
za to zaliczylismy dzis dwa razy spacero-place zabaw tak cudnie dzis bylo icon_smile.gif
kontuzjowany maz jako ze znowu jak zombiak zyje, wlasnie wyszedl sie przejsc bo slonka juz niet icon_wink.gif

Justin, ktos mu wsadzil niechcacy palec do oka na imprezie...niefortunnie bardzo....pomeczy sie troche znowu bidak

a z tymi Twoimi bolami...one sa wciaz i codziennie? masakra.....to niby fajnie ze badanie ok ale faktycznie wciaz nie wiadomo jak pomoc icon_sad.gif
justin
Patison, a to pech, bardzo współczuję mężowi.

Co do bóli, no są codziennie. W ogóle jestem taka, że cały czas bym spała. Irydolog, u którego zaczęłam się leczyć homeopatami twierdzi, że to chora dwunastnica. Łykam granulki. W czerwcu do kontroli, zobaczę.

A teraz zagadka
- Mamusiu, bolą mnie kosteczki i wiaderka icon_smile.gif

Odpowiedź brzmi: icon_smile.gif)
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.