To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

poczÄ…tek 4 miesiaca...

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

doris84
Witam,
mam maly klopot z moją córcią. otóż karmie ja od 2 t.ż. Bebiko i nie mam zadnych zastrzezen bo apetyt jej dopisuje, ale zauwazylam, ze od paru dni jakby przestalo jej to wystarczac. czesciej sie budzi w nocy pomimo tego, ze zwiekszam jej porcje mleka i karmie wtedy, kiedy tego potrzebuje (jeszcze 2 tyg temu budzila sie raz w nocy i to po 8-9 godz snu a teraz co 2-3 godz.!). nie wiem, czy mozna jakos inaczej ja zasycyc w sensie czy mozna np dodac odrobine kaszki do mleka przed snem albo zaczac juz podawac inne posilki w ciagu dnia? dodam, ze wlasnie zaczela 4 m.ż. podaje jej tez herbatki, czasem odrobine soczku bo tak lekarka zalecila juz po 3 t.ż.
może wie ktoś jak to rozwiazac?
dziekuje i pozdrawiam:)
Jaśminka
Możesz spróbować zagęścić mleko kleikiem, ale u nas nie przyniosło to rezultatu. Najlepiej przeczekac, może to skok rozwojowy, u nas również pojawił się przed skonczonym 4 miesiącem i trwał tygodnie. Po 4 mieisącu możesz zacząć dawać na noc kaszki- ja od razu zaczęłam łyżeczką, Ola ładnie jadła, od tamtej pory Ola przesypia 12 godzin ciurkiem icon_wink.gif

Ja bym obstawiała jednak skok rozwojowy i przeczekała icon_wink.gif

Aha co do innych posiłkow w ciągu dnia to bym się jeszcze wstrzymała misiąc, ale są mamy co już wprowadzały marchewkę i było ok icon_smile.gif
doris84
dzieki bardzo:) wlasnie slyszalam cos o zageszczaniu kleikiem albo kaszka ale szczerze mowiac troszke sie tego obawiam (chyba bezpodstawnie...) ale moze faktycznie masz racje - postaram sie przeczekac i przecierpiec te nocki:) dziekuje za rade:)
Nessi
Jeśli będziesz zagęszczać, to nie zapomnij o nowym smoczku dwuprzepływowym. Ja Majce zagęściłam kaszką, dałam dosłownie pół miarki a mleko nie chciało lecieć. Mała się denerwowała, nie wiedziałam dlaczego.
h_ania
CYTAT(Jaśminka @ Fri, 23 Apr 2010 - 14:50) *
Możesz spróbować zagęścić mleko kleikiem, ale u nas nie przyniosło to rezultatu. Najlepiej przeczekac, może to skok rozwojowy, u nas również pojawił się przed skonczonym 4 miesiącem i trwał tygodnie. Po 4 mieisącu możesz zacząć dawać na noc kaszki- ja od razu zaczęłam łyżeczką, Ola ładnie jadła, od tamtej pory Ola przesypia 12 godzin ciurkiem icon_wink.gif

Ja bym obstawiała jednak skok rozwojowy i przeczekała icon_wink.gif

Aha co do innych posiłkow w ciągu dnia to bym się jeszcze wstrzymała misiąc, ale są mamy co już wprowadzały marchewkę i było ok icon_smile.gif


Odświerzę troszkę, bo coś mi się zdaje, że zaczyna mnie to dotyczyć. Mój Szymek ma prawie 3 miesiące, przy karmieniu mieszanym (raz pierś, raz butelka, na zmianę) z butelki zjada 120 ml i od kilku dni widzę, że chyba zaczyna być za mało (je średnio co 3 godziny, noc przesypia mniej więcej od 22 do 5, czasami 6 rano). Ale chodzi mi o te kaszki, bo nie wiem jak to jest, czy samo mleko nie wystarcza dziecku do końca 6 miesiąca? A jeśli wprowadzać kaszkę to dopiero jak skończy 4 miesiące? I jakie kaszki polecacie?
Madie
Ja akurat kupuje bobovite (i soczki i kaszki).
Teoretycznie wystarcza. Mleko zageszcza sie wtedy,kiedy dziecko za malo przybiera na wadze albo kiedy malo jada (wypija). Pozniej przy rozszerzaniu diety.
Ja dawalam- daje nadal- mlodemu kaszki (geste, lyzeczka) na kolacje- nie przed samym spaniem!. Zaraz po kapieli zjada, potem sie jeszcze bawi i dopiero idzie spac.
Gruszka
NIe dam sobie ręki uciąc, bo juz dokładnie nie pamiętam, ale ja przy takiej sytuacji przeszłam ciut wcześniej na mleko z 2-ką.
sunshine_82
@ Doris: u nas to samo! To chyba faktycznie skok rozwojowy. Majeczka jutro kończy 4 miesiące i choć jeszcze karmię ją tylko piersią, od urodzenia budziła się w nocy tylko raz-spała od 21.00 do 3.15, potem cyc i znowu sen do 7.00. Od ok. tygpodnia budzi sie co 3 godziny i chce jeść:/ Zastanawiam się, czy moje mleko jej wystarcza, czy może lepiej zaczynać powoli dawać jej kaszkę wieczorem zamiast cyca.
Co do stałych posiłków, to wprawdzie pediatra mówiła, żeby czekać do końca 5 miesiąca, ale Żaba aż się trzęsła, żeby jeść coś innego, więc zaczęłam niedawno dawać jej jabłko, tak ok. łyżeczki dziennie-łapki wyciąga, chce sama łyżkę trzymać i aż jej się oczy świecą jak widzi, że jabłuszko niosęicon_smile.gif
Honey*
Moze rob mu po 150. Kubus za tydzien skonczy 4 miesiace a od miesiaca wypija mi po 150ml. niby powinien jesc 6x150ml. czesto przesypia cale nocki i pierwsze mleko robie mu dopiero o 6, 7.
joobler
mój synek ma dopiero 2 miesiące a już zjada grysik i to 180ml i co mam mu zabronić jeść kiedy się domaga? Daję mu pić herbatki glukozę ale to nie pomaga a synek jest chudy jak patyk...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.