Ząbkowanie, częste budzenie w nocy

Mój 5-io miesięczny synek jest w fazie ząbkowania (ma już 1 ząbek na dole). Mniemam, że przez to jest dość mocno rozdrażniony, bo w dzień często krzyczy, piszczy i oczywiście niemiłosiernie się ślini i gryzie co popadnie. Dziąsełka maruję mu 3 razy dziennie Dentinoxem i kupiłam dużo gryzaczków, ale to niewiele pomaga. Jednak najgorzej jest w nocy, bo Mikołaj śpi nie dłużej niż 3 godz. Kładziemy go spać 0 20:00 pierwsza pobudka jest z reguły ok. 23:00 i póxniej co 2,5-3 h, ale czasem budzi się też co 0,5-1h, co oczywiście nocą ciężko znieść. Bywało kiedyś, że spał do 2:00 a nawet prawie 4:00 w nocu, a teraz jak się przebudzi i dam mu jeść to usypiam go nawet 2 h. A, dodam, że karmię go piersią cały czas.
Nie wiem czy te pobudki związane są z ząbkowaniem czy może mały musi węcej jeść? I co może pomóc na to ząbkowanie (oczywiście oprócz upływu czasu:))
Czy też miałyście takie doświadczenia?

Pozdrawiam
Joanna

U mnie były przejścia jak młodej sżły pierwsze trzonowe. W dzień - tak jak u Ciebie - była rozdrażniona, byle co wyprowadzało ją z równowagi. Pamiętam, jak poraczkowała do ściany i chciała ją gryźć. W nocy zdarzały się jej pobudki z płaczem. Często wstawała już o 4.00. Ja nie stosowałam żadnych maści na dziąsła. Próbowałam jej dać schłodzone w lodówce gryzaki, ale nie chciała. Może Ty tak spróbuj. U mnie niestety trzeba było to cierpliwie przeczekać, choć płacz młodej i wkładanie całych niemal dłoni do ust doprowadzał mnie do bólu serca.

moje dziecko zaczęło szybko ząbkować w wieku 4mc miało już zęba, całe ząbkowanie trwało dość długo (inne dzieci w wjej wieku-tj 2lat ,miały już do 5tek wszystkie zęby, a dzieci zaczęły późno ząbkować) Nie wspominam miło ząbkowania, marudzenie, płacz..u nas pomagały troszkę żele +szczoteczka pierwsza dla dzieci (kupiona w aptece), gryzła ją namiętnie ....inne gryzaki były zbędnę.. nie przydatne...


dużo sił!

u mojej podobnie- pierwsze 8 pojawilo sie nie wiadomo kiedy.. teraz, od miesiaca mam niezly cyrk w domu i to dopiero wybija sie pierwszy zab trzonowy okolo miesiac temu wybilo sie go troche- tydzien rozdraznienia, placzu i trudnych nocy. Teraz od poniedzialku wybija sie go kolejna czesc- stosuje zel (rozprowadzam go patyczkiem do uszu po dziasle) oraz globulki homeopatyczne.

Mój synek ząbkowanie przechodzi bardzo ciężko, wiele maści kupowałam na nic. Jedynie ten dentinox jako tako, ale teraz odkąd idą mu zęby trzonowe to podaje mu jak jest naprawde źle dawke nurofenu. Może u Ciebie będzie lepiej niż u nas... Gryzaczki u nas porażka, na nic się przydały nie będzie ich gryzł i koniec:( Więc czekam cierpliwie aż wyjdą mu te ząbki.

U nas niestety wychodzenie każdego ząbka wiąże się z rozdrażnieniem, płaczem, nie śpi w nocy, albo budzi się co chwilę. Jak zaczynają wychodzić ząbki, to chyba odporność mu spada, bo bardzo często coś od razu łapie. Najgorsze póki co, okazały się trójki. Też się zdarzało, że był już tak biedny, że dałam mu na noc nurofen.

witam, wiesz ja bym ci poradzila zebys zaopatrzyla sie w czopki od zabkowania VIBRUCOL u nas sie sprawdzaja i szybko zaczynaja dzialac, ja jeszcze uzywam masci od dziasel Baby Orajel ona dziala przeciwbólowo i miejscowo znieczula dziąsło niestety u nas nie wiem czy ja dostaniesz ja ja sprowadzalam ze stanow wiec jesli masz mozliwosc to naprawde polecam one sa lepsze niz te nasze polskie

u starszego syna pomagał viburcol ( czy vibrukol?)i smarowałam też dentinoxem
u młodszego mamy narazie tylko 2 zęby i nie było dramatycznie - wystarczyła maść na dziąsła- ale przy okazji jej kupowania - pani aptekarka poradziła mi, że w razie ciężkich nocy- by nie męczyć dziecka i nas- dać mu coś przeciwbólowego np. nurofen- póki co nie musiałam

Ja dawałam Viburcol i paracetamol, to pierwsze bardzo pomaga tj srodek taki uspokajający więc powinien ci spać, nie działa na wszystkie dzieci tak samo niestety, na Wiktorka nie działał wcale i dawałam paracetamol na ból

Mam nadzieję, że masz na myśli czopki.

Joanna.M. - mogę tylko trzymać kciuki. Viburcol i nurofen (lub coś innego przeciwbólowego) mogą pomóc, ale powiem Ci, że moje dzieci bardzo długo budziły się często w nocy, niezależnie od ząbkowania, a jadły w nocy do ponad 2 lat (tak, wiem, że to patologia). Nie miały natomiast problemu z ponownym zaśnięciem na szczęście.

tu jest jeszcze kilka następnych linków, które może Ci pomogą:

Edit. moderator (na pewno autorka wątku znajdzie coś dla siebie)

https://www.maluchy.pl/forum/KROTKI-SPIS-TEMATOW-t67429.html

No i chyba nas też to spotkało, mała od wczoraj marudna płaczliwa, spi tylko na rękach i to chwilę. Praktycznie zmuszam ją do jedzenia je po troszkę za to często. Ja jestem półprzytomna, w nocy spałam tylko 3 godziny. Gorączki nie ma więc stawiam na zęby, dziąsła ma takie miękkie, ale we wtorek poprzedni byliśmy na szczepieniu i lekarz nic nie mówił że zęby idą. A może to coś innego i powinnam wybrać się do lekarza?

właśnie z tym ząbkowaniem to nic nigdy nie wiadomo.Moja też budzi się w nocy, wierci i popłakuje i też stawiam że zeby idą, poza tym wczoraj zauważyłam 2 nowe .Jednak zawsze trzeba uwaznie obserwować dziecko, bo jak mówi nasz pediatra nie można znowu wszystkiego zganiac na ząbkowanie.
zyczę powodzenia i przespanych nocy

hmmm, dubel ;]

U nas zabkowanie obajwialo sie rozdraznieniem w dzien ale na nocki nie mozemy narzekac bo jak zasnie tak juz spi do rana
Ale z zasnieciem ma czasami duuuzy problem
Smoka wywraca na wszystkie strony wkłada za chwile wypluwa, gryzie pieluche, palce
Ja obwijalam swojego palca w pieluszke tetrowa smaroalam zelem najpierw Bobodent teraz Dentinox i smarowalam dziaselka
W dzien gryzaki no i u nas swietnie spraedzily sie na poczatku z racji ograniczen zywieniowych chrupki kukurydziane, wafle ryzowe a teraz zwykle suchary
Nie zdarzylo nam sie na zabkowanie stosowac przeciwbolowych ale w pogotowiu czeka Paracetamol i polecany Viburcol

Agula moja przyjaciolka miala ostatnio z malym (ma teraz 9 miesiecy) niezly problem
Nie jadl po kilka dni doslownie nic, znaczy sie nie chcial ale ona czuwajac starala sie wepchnac doslownie na sile chociaz troszke mleka albo herbatki
Spadl na wadze prawie kg i wyszly dwa zeby
Byli na kontroli u lekarza i wszystko bylo w porzadku, lekarka kazala czekac
Teraz jeszcze nie wrocil calkowicie do siebie ale jest troszke lepiej
Skoro cĂłrci nic nie jest poza marudzeniem to ja bym do Przychodni nie szla bo tam dopiero moze cos zalapac bo przy zabkowaniu odpornosc spada, ale obserwuj ja

Mojej niektóre zęby wychodziły spokojnie a niektóre żele na dziąsła nie pomagały, nie spała po nocach, jedyny ratunek to Viburcol, tylko teraz to chyba jest na receptę.

Byłam z małą u lekarza, to nie zęby a jakiś wirus, jest juz lepiej ale nie idealnie

Moja córeczka przy ząbkowaniu różnie, raz spała spokojnie, onnym razem było naprawdę ciężko... Używałam kilka maści, na ból, najlepiej sprawdzila się u nas Camilia, muszę przyznać że mile się zaskoczyłam, bo nie byłam na początku przekonana do tych preparatów

Ząbkowanie to chyba indywidualny temat u każdego dziecka i nie ma na to złotego środka, mojemu pomagały gryzaki z wodą chłodzone w lodówce i wszystko co twarde do gryzienia co tylko znalazł pod ręką a przy tym niemiłosiernie się ślinił...ale jakoś to przetrwaliśmy

u nas akurat Camilia zdała test na 6 bo tak to mogłoby być naprawdę ciężko

U nas też pomogła najlepiej. Używałam innych maści i wcale nam nie pomagały, pomimo że mają niby mocniejszy skład.
Wystarczała camilia i chłodzące gryzaczki

ja dawałam camilię przy pierwszych ząbkach, bo przeżywaliśmy horror, a po niej lepiej spał, na szczęście kolejne ząbki jak szły t już nie było tragedii, obecnie mamy 6 mleczaków:)

I to jest odpowiednia strategia na ząbkowanie. Przeczekać.

Naprawdę przechodzi. Nawet jeżeli bywa pod górkę. I żaden super środek, tego nie zniweluje.


Ps. Moje dziecię, jak wychodziło jej 7 zębów na raz (kiedy miała 13 mies.), znaczy trzy teoretycznie opóźnione, cztery terminowe, ale wcale nie musiały się naraz pchać na widok publiczny, to się konkursowo pochorowała - nawet dostała antybiotyk w zastrzykach, bo doustnie, by wówczas nie przyjęła. A i tak źle wspominam tylko trójki. Miała kilkanaście miesięcy, a wyła gorzej niż niemowlak. Choć już dużo mówiła (jak na jej wiek, rzecz jasna) i jestem pewna, że po części rozumiała dlaczego boli.

Moja córcia na szczęście nie przechodziła tak intensywnie tego okresu, ale miała kilka razy gorączkę i ogólnie bardzo marudziła. Polecam wypróbować preparatów na ząbki, bo można tylko ulżyć dziecku. U nas pomogła camilia, ale to pewnie też indywidulnie zależy od każdego malucha...

Moja siostra ma właśnie problem z dzieckiem, ząbkuje teraz. Była już u lekarza i synek dostał leki przeciwbólowe i mamy nadzieję, że coś pomogą. To bardzo ciężki okres dla dziecka! Strasznie gorączkuje, płacze i jest bardzo smutny. Jak tak na niego patrzę to mi go trochę szkoda.

tutaj masz kilka swietnych porad
[edit. Moderacja]

u nas byø taki okres ze i mala spala prawie cala noc i my a gdy przyszlo zabkowanie to istny sajgon ale jakos dalismy rade camilia, masaze, oklady ..

U mnie też te masaże dziąseł i okłady pomogły, preparat też podawałam jak córeczka bardzo marudziła, i teraz już jest lepiej. Czekam aż skończy się ten okres

Nie ma nic gorszego niz brak snu...

No jak co ale ślinienie sie było dla prawdę tragiczne, ale w sumie z biegiem czasu uważam że to było dość uroczę

Nam pomału przebijają się dolne jedynki:) koleżanka przesłała mi fajny artykuł https://tantumverde.pl/blog/na-jakie-objawy...-skutki-uboczne który okazał się bardzo pomocny, może wam tez się przyda.

Taki nasz live dziewczyny:) Każde dziecko jest inne i niestety trafić w to co nasze dziecko potrzebuje jest bardzo trudne:/ Być może jego pobudki świadczą o tym , że jest głodny- wtedy polecam dokarmianie jakimś mleczkiem co może go zasycić. A jeśli chodzi o ząbkowanie to u nas sprawdziła się https://cutt.ly/pwdtMM5 moje dziecko po 10min. od podania spało jak aniołeczek. Produkt nie jest bardzo drogi a działa cuda

Problem nieprzespanych nocy z powodu wyżynania się zębów jest w naszym domu doskonale znany. Nie zliczę ile sposobów próbowaliśmy zanim nie trafiłam na gryzaki na pierwsze ząbki od https://ancymon.com.pl/pl/c/Gryzaki/42. Okazało się, że te drewniane sprawdziły się u nas idealnie. Już zamówiłam także te z sylikonu. Dam niedługo znać, czy również są godne uwagi.

u nas póki co jest chwila przerwy, ale jak zaczną wyżynać się trójki, to znowu się zacznie masakra...No nic, trzeba to przeżyć.

u nas sprawdził się osanit w granulkach

___________________________
apteka internetowa
vichy
weleda

Moim zdaniem porządny gryzak to prawdziwy game changer tak naprawdę. Warto sobie poczytać tutaj na ten temat - https://mulinek.pl/gryzaki-drewniane-na-zab...i-dlaczego.html Wiadomo, nie wszystkie dolegliwości miną dzięki temu, ale na pewno to pomoże

Moim zdaniem porządny gryzak to prawdziwy game changer tak naprawdę. Warto sobie poczytać tutaj na ten temat - https://mulinek.pl/gryzaki-drewniane-na-zab...i-dlaczego.html Wiadomo, nie wszystkie dolegliwości miną dzięki temu, ale na pewno to pomoże