Witam. Od ok 3 lat staram sie z mezem o dziecko-bezskutecznie. Mam
niedoczynnosc tarczycy i hiperprolaktynemie. Przyjmuje euthyrox i dostinex od
3 tygodni. W czwartek zobaczylam u siebie przezroczysty śluz przypominający
galaretke taka jakby "zbita klucha"(był to 18 dc). Nigdy takiego nie miałam tak samo jak nigdy nie
miałam śluzu płodnego-brak owulacji-do tego dochodzi pcos z usg badania lh i fsh w normie.
Czy możliwe ze był to śluz płodny ?? Moze zadziałał lek dostinex który
przywraca jajeczkowanie??
Dodam ze od zawsze mialam nieregularne miesiaczki.