To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Gdzie wyjść z dwulatkiem?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Agaami
Dziewczyny, znacie jakieś fajne miejsca gdzie mogłabym wyjść z moją córeczką? Szukałam w necie ale nie znalazłam takich informacji dla Lublina. Wiem, że są jakieś fikolandy i tego typu place zabaw ale interesują mnie tez miejsca dla mamy i dziecka, jakieś kluby czy kawiarnie gdzie dziecko może się pobawić a ja napić kawy, seansy kinowe dla rodzin, jakieś zajęcia sportowe dla matki i dziecka itp. Istnieje w naszym mieście coś takiego?
tulla
Agaami - na Globusie masz stoliki, przy których możesz napić się kawy. W tym czasie, jeśli nie ma dużo dzieci, możesz poprosić dziewczynę z obsługi, żeby rzuciła okiem na Twoje dziecko,
Fantasy Park - dzieci powyżej 3,5 lat mogą zostać na placu zabaw pod okiem opiekunki, a Ty w tym czasie spokojnie usiądziesz przy stoliku i odpoczniesz przy kawie.
Teatr Andersena - myślę, że niedługo możesz pomyśleć o pierwszej wyprawie.
basen - niedawno otworzyli na Kalinie w szkole podstawowej basen i zorganizowali zajęcia tak, że np. w czasie, kiedy zaawansowana w pływaniu grupa pod okiem instruktora ma swoje zajęcia, mamy równolegle mają aquafitness. Oczywiście polecam również zajęcia wspólne z maluchem.
Malibu Lublin
CYTAT(tulla @ Wed, 27 Oct 2010 - 13:43) *
Agaami - na Globusie masz stoliki, przy których możesz napić się kawy. W tym czasie, jeśli nie ma dużo dzieci, możesz poprosić dziewczynę z obsługi, żeby rzuciła okiem na Twoje dziecko,
Fantasy Park - dzieci powyżej 3,5 lat mogą zostać na placu zabaw pod okiem opiekunki, a Ty w tym czasie spokojnie usiądziesz przy stoliku i odpoczniesz przy kawie.
Teatr Andersena - myślę, że niedługo możesz pomyśleć o pierwszej wyprawie.
basen - niedawno otworzyli na Kalinie w szkole podstawowej basen i zorganizowali zajęcia tak, że np. w czasie, kiedy zaawansowana w pływaniu grupa pod okiem instruktora ma swoje zajęcia, mamy równolegle mają aquafitness. Oczywiście polecam również zajęcia wspólne z maluchem.

Hmm, z pozostawianiem w Fantasy Park dziecka nieco powyżej 3,5 letniego, bym polemizował ... zwykle jest tam jedna "opiekunka", a w istocie dziewczyna, która rejestruje dzieciaki, sprawdza bilety i dość długo bywa zajęta kontaktem z rodzicami przyprowadzającymi swe pociechy.
Nie jest ona w stanie upilnować dużej gromady dzieci biegających gdzie się da, wdrapujących się po linowych drabinkach, korzystających z kilku zjeżdżalni, zasłoniętych mnóstwem lin, drabinek itp.
Wystarczy chwila nieuwagi, a taki maluch może nie zdążyć odejść spod zjeżdżalni lub spiralnej rury ślizgowej, gdy wpada na niego dużo większy dzieciak.
Obecność rodzica w takim przypadku, który nieustannie baczy na swoje dziecko, wydaje się nieodzowna. Podobnie, gdy dziecko wspina się mozolnie w górę do krętego ślizgu - starsze i sprytniejsze dzieci wyprzedzając, mogą stanąć mu na rękę lub najzwyczajniej wpaść na niego. Piszę o tym wszzystkim, bo niejednokrotnie bywałem w Fantasy Park ze swoimi dziećmi i mam stosowne spostrzeżenia. To, że jak dotąd nie było tam jakiegoś głośnego przypadku, nie oznacza, że nigdy do niego nie dojdzie ...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.