To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Biała pleśń na ziemi

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Tigerek
Zauważyłam ostatnio na kilku doniczkach białe kępki pleśni. Kwiatki tracą pożółkłe liście - papirus, wanilia, muchołówka (ona dostaje czarne liście), stephanotis... takie ładne kwiatki a wyglądają jak łyse ;(

Ma ktoÅ› na to radÄ™ icon_question.gif
AniaM**
ja nie pomogę ale też na wierzchu ziemi u Zamioculkasa pojawiła sie jakby pleśń
z kwiatem nic niepokojÄ…cego siÄ™ nie dzieje, ale ta ziemia mi siÄ™ nie podoba

wiecie o co chodzi?
Tigerek
W końcu doczytałam: pleśń nie jest groźna dla roślin ani dla ludzi, tylko brzydko wygląda:

1. sposób to wymiana 100% ziemi (kłopotliwe, bo nie oczyścisz ziemi z korzeni) i posadzenie w ziemi wyprażonej w piekarniku (15-20 minut w 100 stopniach), odczyszczenie i wyparzenie doniczek, a najlepiej wymiana.

2. sposób to zbieranie pleśni i wierzchniej warstwy ziemi i dosypywanie nowej, ale pleśń wróci. Ewentualne posypanie po wierzchu grubo wyprażonym piaskiem.

3. sposób to zakup środka na tę pleśń - jakiś spray się psika na powierzchnię.

4. sposób to dotrwać do wiosny, bo przy regularnej wymianie powietrza, przy braku sztucznego ogrzewania to zaśnie aż do kolejnej jesieni, a wtedy wróci.

Testowałam płyn ekologiczny na grzyby, ale nie pomógł. Spróbuję w ogrodniczym znaleźć jakiś środek fachowy na to.
chojnol
Ja chyba zaczynam po woli łączyć pojawienie się takiej pleśni z pałeczkami nawozowymi dla roślin. Dziwnym trafem pleśń pojawia się zwykle po nawiezieniu roślinek takimi pałeczkami 37.gif
Tigerek
Ona się podobno pojawia gdy jest za dużo wilgoci w domu, gdy kwiaty są przelewane, gdy cyrkulacja powietrza jest zaburzona.
Sarenthiel
Miałam ten sam problem i u mnie wystąpił z powodu zbyt częstego podlewania, więc może powinnaś mnie lać wody do kwiatków.
Tigerek
Miały post 3 tygodniowy i się uspokoiło icon_wink.gif + preparat grapefruitowy ( bo to jednak ze sklepu było przyniesione)
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.