To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Grudniowe pojednanie kwietniówek 2004

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
madziarex
Kochane !
Sama mam mało czasu na pisanie , szkoła Kuby , lekcje , praca i tona rzeczy nie dają czasu na pisanie. Może choć przed Świętami klikniemy do siebie?

Buziaki- M &Q 06.gif
Mama Madzia
No to i my witamy w nowym wątku. Dzięki madziu za zaolożenie icon_smile.gif i zycze by każdy znalazl odrobinkę czasu na kliknięcie icon_smile.gif
u nas tez wiele sie dzieje i doba ma za malo godzin ale ogolnie nie jest żle i nie ma co narzekać icon_smile.gif
poozdraawiaaamy icon_smile.gif
justin
to i ja chętnie złożę Wam życzenia:)

Pachnących pomarańczami, cynamonem, piernikiem i zieloną choinką, ciepłych, rodzinnych Świąt icon_smile.gif
Chwili dla siebie icon_smile.gif


buziaczki:)
Dorotka
???
to tylko na życzeniach będzie oparty nowy wątek? icon_sad.gif
to ja z życzeniami wstrzymam się przynajmniej do 2go icon_twisted.gif
madziarex
Dorotka izi 06.gif

Ja mogę napisać , że Kuba jest bardzo zadowolony ze szkoły , uczy się dobrze , radzi sobie i jest ok. Nie wierzę , że zaraz minie pół roku odkąd poszedł do szkoły !
Poza tym życie codzienne , przygotowania do Świąt , praca ( jeszcze tylko pon i urlop - powrót po Świętach icon_biggrin.gif )

Pozdrawiam ciepło z lodowatej Łodzi icon_smile.gif
justin
Dorotko, wjechałaś mi na ambicję icon_smile.gif

U nas pieczenie pierników mamy za sobą.
Jutro wybieramy się na koncert kolęd icon_smile.gif

Poza tym, szkoła dopiero od września. Widzę, że ten rok był Natalce bardzo potrzebny. Niesamowicie poszła do przodu, emocjonalnie, bardzo się otworzyła. Jeździmy na ognisko plastyczne - uwielbia to. Da razy w tygodniu ma basen. Od stycznia Łukasz też ma basen, więc będziemy okupować basen dwa dni w tygodniu od 16.00 do 19.00 - co najmniej, ponieważ Łukasz ma zajęcia o 16.00 a Natalka o 18.00 icon_smile.gif

Jestem okropnie zmęczona zimą, jazda samochodem wykańcza mnie psychicznie. Jest pięknie, biało, mroźnawo, ale te ilości śniegu u mnie wywołują płacz. Działa to na mnie trochę klaustrofobicznie.


justin
okey, muszę Was rozruszać.
Czy to jutro zaczyna się kalendarzowa zima?

Jestem po zebraniu w p-lu i dość mocno nabuzowana.
Rodzic musi zadeklarować ile godzin dziennie będzie przebywać dziecko w p-lu.
Ponieważ 5 godzin jest bezpłatnie, a reszta jest płatna w wysokości 0,1 % najniższego wynagrodzenia. Co wychodzi podobno 1,39 za każdą godzinę.
Jak ja mam zadeklarować, kiedy raz moje dziecko jest 7 godzin, innym razem 9. Opłata będzie naliczana od ilości zadeklarowanych godzin, a każde 5 minut będzie rozpoczynało nową godzinę. To jakaś paranoja. Poza tym panie przedszkolanki dostały dzienniki, w których UWAGA: co godzinę sprawdzają obecność.
Czy to jest normalne? Co oni wyprawiają w tych przedszkolach?
justin
oki, to nadrabiam za resztę.
Jak przygotowania do Świąt?
Prezenty popakowane?
Pierniczki upieczone?
Posprzątane?
Fryzjer i kosmetyczka zaliczone icon_smile.gif

chyba sobie pomyślę, że nikt nie chce ze mną rozmawiać.
Patison
Helou ewribadi 06.gif

u nas powoli do przodu icon_wink.gif Wiktor w szkole happy caly, Oktawian w przedszkolu tez icon_wink.gif
nietety od poniedzialku siedze w domu z dziecmi, bo Oktaiwan ma angine ...ech...a tyle mialam planow na ostatnin tydzien przedswiateczny - tak to jest, jak sie na ostatnia chwile zostawia 29.gif Wiktor sila rzeczy siedzi z nami, bo nie mialabym go jak do szkoly odwozic i przywozic, ale jest wesolo hehe
dzis jednak ide znowu do lekarza z panem O, bo kaszle przeokrutnie, a to mi sie nie podoba - dziwna ta angina, bo zero goraczki plus ten kaszel teraz...uroczo, albo nie angina to byla, albo antybol nietrafiony albo bonusowo cos jeszcze sie przyplatalo

MamaMadzia, napisalabyc soc wiecej icon_wink.gif jak sie Wam w Polszi uklada/mieszka, po takim czasie icon_smile.gif

Justin, dziwne to z tym przedszkolem 21.gif ja wiem, ze sa teraz takie zasady, ale faktycznie z deklaracja ciezko, poza tym co?tak sie nagle teraz z tym "obudzili"? i to sprawdzanie obecnosci, nie no paranoja jakas.....

aaa pierniczki mam upieczone, tylko wciaz nie ma komu je pomalowac hehe
kosmetyczka i fryzjer zaliczone na poczatku grudnia
prezenty pakuje dzis, choinka jest, posprzatane, ale nic nie ugotowane hihihi

Madziarka, wcale mnie nie dziwi ze Kuba uczy sie dobrze icon_smile.gif toc on zdolniacha i garnacy sie do nauki od najmlodszych lat icon_smile.gif
a Ty wiecznie zaganiana, no wiecznie - wez ze usiadz na pupie i popisz cos hihi icon_wink.gif

halo Dorotka?
a zalatana Ptysia sie odezwie? icon_wink.gif

a na koniec buziaki i zyczenia Swiateczne skladam Wam!!! icon_smile.gif

Dorotka
ooo rozpisały się panie icon_smile.gif jak miło icon_smile.gif
U nas dziś końcówka sprzątania, i zakupów. Później będę piekła z dziećmi grzybowy pasztet i makowca z kasą w środku dla szczęśliwca icon_wink.gif
Na naukę chłopaków nie narzekamy wręcz przeciwnie dumni jesteśmy icon_smile.gif Choć na zebraniu półrocznym ani ja ani mąż nie będziemy bo wylatujemy bez dzieci, a opieka nad chłopakami spada na dziadków icon_smile.gif
Synki doczekać się natomiast nie mogą ferii i wyjazdu na narty, pokochali ten sport.

Jutro pewnie braknie mi czasu aby do Was zajrzeć, więc dziś życzę radosnych świąt w rodzinnej atmosferze (Ptysia trzymam kciuki za Ciebie i myślę ciepło o Tobie) wymarzonych prezentów pod choinką i wszystkiego o czym tylko zamarzycie icon_smile.gif

ach Justin ja zawsze w przedszkolu musiałam deklarować ile godzin chłopaki będą spędzać w przedszkolu, pisałam zawsze od 8-16 jak odbierałam ich wcześniej, czy później nikt mi problemów nie robił.
Mama Madzia
Przyjemnego, ciepłego świętowania icon_smile.gif [color="#FF0000"][/color]
madziarex
Czasu przed Świętami było brak ,ale myślałam o Was ciepło i życzę Wam wszystkim zdrówka , radości i mam nadzieję , że Święta były/są udane icon_smile.gif 06.gif z_choinka.gif z_choinka.gif
justin
Patison, Natalka też ma anginę icon_smile.gif
Jutro idę po opiekę do lekarza i siedzimy do końca roku w domu icon_smile.gif
W sumie się cieszę, odpoczniemy.
Teraz oglądamy rodzinnie Zaczarowaną icon_smile.gif

Dorotko, gdzie wylatujecie?

Dziewczyny co planujecie na Sylwestra?
justin
Chciałam się jeszcze pochwalić szopkami Bożonarodzeniowymi, które zrobi;i Łukasz z Natalką icon_smile.gif



Mama Madzia
Justin, śliczne prace dzieci icon_smile.gif

dziewczyny jakie macie plany sylwestrowe? my spedzamy sylwka domowo, robimy impre z sasiadami u nas w domciu, bedzie się działo, oj bedzie icon_smile.gif
teraz czekamy na przyjazd mojego brata z dziećmi, a wiec Mikolaj po raz trzeci icon_wink.gif
justin
Mamo Madziu, dziękujemy. Dzieci się bardzo napracowały, szopki to efekt kilkumiesięcznej pracy. Zaczęły już w październiku.

Sylwester w grupie znajomych icon_smile.gif
bonczek
my w dużym pokoju 08.gif
Patison
hej hej icon_smile.gif
my domowo - czterech chlopakow i ja icon_biggrin.gif (przylecial do nas jeden z synow Piotra)
poza tym ja juz drugi tydzien uwieziona w domu, wiec mam nadzieje ze w przyszlym roku w koncu wyjde 03.gif (Oktawian mial najpierw wirusowe zapalenie gornych drog oddechowych, potem ja od niego, a teraz Oktis ma - tzn juz konczy - zapalenie pluc)


No to dziewczynki, oby ten Nowy byl dla nas łaskawy i zdrowy!! icon_smile.gif


Mama Madzia
hejkum, jak tam po sylwestrowych szaleństwach?? my mielismy house party i działo się, oj działo icon_smile.gif była para naszych z\najomych i sąsiedzi z naprzeciwka no i nie narzekam na taka zabawę icon_smile.gif gorzej mój małz, ktory do tej pory jeszcze śpi i ciężka ma główkę icon_smile.gif

Wszystkiego najlepszego w Nowym ROKU!!!!
justin


Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Zdrowia, miłości i zgody icon_smile.gif


CYTAT(Dorotka @ Thu, 23 Dec 2010 - 10:01) *
ach Justin ja zawsze w przedszkolu musiałam deklarować ile godzin chłopaki będą spędzać w przedszkolu, pisałam zawsze od 8-16 jak odbierałam ich wcześniej, czy później nikt mi problemów nie robił.


Dorotko, czyli deklarowałaś, że dziecko jest 8 godzin każdego dnia w p-lu. Czy jest u Was dodatkowa opłata za godziny powyżej godzin bezpłatnych (umownie bezpłatnych, bo oczywiście płaci się za posiłki i opłatę stałą).
Nie podoba sie nam, rodzicom, że w jawny sposób będą nas okradać, ponieważ jeśli zabieramy dzieci wcześniej to nie będą zwracać pieniędzy, które są wyliczona za każdą godzinę. Z drugiej strony, jeśli rozpocznie sie kolejna godzina powyżej godziny deklarowanej to automatycznie jest naliczana opłata za każdą godzinę. To chyba powinno działać w dwie strony?
Dorotka
Justin już w najbliższą środę lecimy z mężem się trochę powygrzewać i ponurkować, później mam dzień na przepakowanie i ruszamy z synkami na narty icon_smile.gif Styczeń mam cały w wyjazdach.
Co do przedszkola to deklarowałam osiem godzin zwykle odbierałam Kornela wcześniej, ale bywało, że musiałam coś załatwić i odbierałam go tuz przed zamknięciem przedszkola. Nikt mi nie oddawał pieniędzy za niewykorzystane godziny, ale i nikt nie wołał ode mnie dopłaty jak raz kiedyś został dłużej. Z tego co wiem to przedszkola zapewniają bezpłatną opiekę w godzinach rannych (4 albo 5 godzin), płaci się tylko chyba za posiłki, ale trzeba by dokładniej poszukać.
madziarex
Witam w końcu w Nowym Roku i wszystkiego dobrego życzę icon_smile.gif
madziarex
Hej .
Widzę , że maluchy przekształciły się w pierwszaki ( w większości) i nasz wątek dogorywa ...
U nas dzisiaj zebranie semestralne-wygoniłam na nie M , bo mnie się dziś nie chciało ( byłam na wszystkich imprezach , zebraniach , to niech tata raz pójdzie- a co icon_smile.gif ). Ciekawa jestem oceny opisowej... Ogólnie w szkole jest fajnie , Kuba ma większość "A" i jedną uwagę za gadanie na angielskim icon_wink.gif
Poza tym wszystko po staremu.

A co u Was ? Może któraś zaciążyła??? icon_biggrin.gif
justin
Madzia, a Ty co?

ja nie chcę icon_smile.gif
madziarex
Ja nie mam w planach Justin icon_razz.gif
Co u Was?
Przeżyłam wczorajszej nocy horror-M był na szkoleniu , a Kuba dostał takiego ataku duszności , że myślałam iż bez pogotowia się nie obędzie icon_sad.gif 3 razy siedział przy otwartym balkonie w czapce , pod dwiema kołdrami , 4 razy robiłam mu inhalacje - myślałam , że zejdę i bałam się żeby się nie udusił icon_sad.gif Koszmar...
Mama Madzia
Witam wszystkie aktywne i mniej aktywne kwietnióweczki.
madziu, współczuję. mam nadzieje, że Kubuś czuje sie oki. jak tam opisóweczka? zapewne słoodziutka.
ja sie cieszę, że juz ferie, bo mielismy szł pał przez ostatnie 2 tygodnie i w pracy i u chlopców w szkole, ale sio juz oki 06.gif
Oliwier wczoraj miał przedstawienie z okazji Dnia Babci i Dziadka, był kogucikiem i baaardzo mi sie podobało 06.gif dziadkom zreszta też 06.gif
Kascper zaraz po feriach i choinka i imrezy dziadkowe, a wiec jeszcze bedzie sie działo 06.gif
W poniedziałek wybywamy na 5 dni w góry, do Kościeliska. kacper spróbuje swych sił nartowo, zobaczymy co to będzie 06.gif

pozdrawiam Was i czekamy na odzew wszystkich kwietnióweczek.
Dorotka
Wróciliśmy icon_smile.gif teraz szybkie przepakowanie i jutro góry icon_smile.gif
Mama Madzia
Dorotko, to miłego szusowania nartowego 06.gif my wczoraj wrócilismy i było fantastycznie. Chlopcy obaj załapali narciarskiego bakcyla. kacper uczył sie pod okiem instruktora no i jezdzi bardzo dobrze. ogólnie wypad mega udany 06.gif na pewno to powtórzymy za rok 06.gif
Dorotka
MamoMadziu chłopaki jeżdżą już trzeci sezon, śmigają aż miło. Choć Kornel w tym roku raz postanowił zjechać ze stoku na krechę icon_eek.gif patrzyłam na niego z dołu przerażona, zresztą ludzie którzy stali obok też panikowali i mówili jak się maluch rozpędził. Na szczęście bezpiecznie wyhamował i zatrzymał się, po czym stwierdził, fajnie było, ale teraz w jodełkę. Kamień spadł mi z serca. Pierwszego dnia jeździli z instruktorką, ale stwierdzili, że jest za powolna icon_wink.gif
Ja w tym roku na desce nie poszalałam ze względu na maleństwo, musiałam sobie odpuścić. Odkryłam natomiast biegówki, które są bezpieczniejsze icon_wink.gif
Patison
Dorotka??????????? 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif

co do nart, to Wasi juz smigaja, a Wiktor dopiero pierwsze kroki stawia hehe - w zeszly weekend bylismy w Czechach, gdzie Wips pobieral pierwsze lekcje jazdy na nartach icon_wink.gif podstawy juz zna - wiec na wyjazd feriowy do Wisły(wysylam go na ferie 20-26 luty, niech sie wprawia bez rodzicow) nie bedzie zupelnie zielony (bialy icon_wink.gif )
za rok probujemy z deska, a Oktawiana na narty - tym razem juz wole szybciej zaczac

Madziarka, mam nadziejej ze u Was juz ok, tzn Kubus?
Dorotka
Pati samego wysyłasz? To jakieś zorganizowane zimowiska? Chce jechać bez Was? Moi nie mają jeszcze takich zapędów. U nas wyglądało to tak, że pierwszy sezon jeździli cały czas z instruktorem, drugi szkółka a w tym już sami icon_smile.gif Wykupywaliśmy im tylko karnety i radzili sobie samodzielnie.
Kacper dwa lata temu próbował sił na desce, stwierdził, że fajnie ale woli dwie icon_wink.gif na biegówkach też im się podobało icon_smile.gif jednak wolą zjeżdżać ze stoku icon_smile.gif
Patison
Tak Dorotko, zorganizowane - jedzie tutaj https://www.kompas.pl/zima/obozy,zimowiska,...,2046,120,1.htm wyjazd i powrot pociagiem - najgorsze ze wyjazd juz kolo 5 rano hahahah icon_wink.gif
Wiktor bez nas czesto i duzo wyjezdzal, fakt - zawsze z kims z rodziny, takze zupelnie nowe doswiadczenie go czeka icon_smile.gif ale to tylko 6dni icon_wink.gif musi sie wprawiac, bo przeciez "zaraz" kolonie, rozne zielone i biale szkoly itp icon_wink.gif

Dorotka, o jakim malenstwie piszesz? icon_smile.gif to jest to, o czym mysle? no zdradz tajemnice icon_wink.gif
Dorotka
Pati fajnie wygląda ten wyjazd icon_smile.gif Oby mu się bardzo podobało i nie tęsknił za Wami za bardzo icon_smile.gif Będę trzymać kciuki &&

Co do maleństwa icon_smile.gif to nasza rodzinka powinna się powiększyć na początku sierpnia icon_smile.gif na razie płeć nie jest znana, to znaczy pan dr widział, ale nie powiedział bo stwierdził że 100% pewności jak będziemy po porodzie tulić maleństwo. Nie muszę chyba pisać jakim szczęściem byłaby córeczka? Dziś oglądałam takie mini sukienki i tylko resztki rozsądku sprawiły, że nic nie kupiłam icon_redface.gif
Natomiast chyba już wiemy gdzie chcemy rodzić... i zastanawiamy się nad bankiem krwi pępowinowej.
Mama Madzia
Dorotko, wieeelkie GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!! jak sie czujesz?? jakieś typowe ciązowe zachcianki a moze nietypowe??

Wipek, na pewno sobie poradzi na feriach, trzymamy kciuki za naszego pierwszego kolonistę 06.gif

A ja od prawdopodobnie od marca zaczynam podyplomówkę, tez mi się zachciało na starość icon_wink.gif czy jest tu na forum ktoś z Katowic?? chciałabym zapytac o miejsce, w którym organizowane są moje studia.
Patison
Dorotko - cudowne wiesci, gratulacje moje ogromne icon_biggrin.gif
sierpniowe dzieci sa fajne hihi icon_wink.gif prawda Madzia icon_wink.gif
spokojnej ciazy!!!!

Madzia, coraz wiecej moich znajomych za jakies studia sie bierze-wcale nie na starosc, nigdy nie jest za pozno icon_smile.gif super
ja bez matury, to se moge...hehe icon_redface.gif
Dorotka
Pati to rób maturę, kumpela mojej mamy po 50 skończyła liceum i poszła na studia icon_smile.gif nigdy nie jest za późno. Ja też zaczynam myśleć o postudiowaniu jeszcze czegoś. Na razie zamierzam przeszlifować języki, choć niemiecki to chyba całkiem już zapomniałam icon_redface.gif

Dzięki wielkie za gratulacje icon_smile.gif Jak się czuję? Hmm ostatnio w ciąży byłam 7 lat temu i nie wiele już pamiętam icon_wink.gif ale martwi mnie uczucie zmęczenia brzuszka, które się co trochę pojawia. Choć kumpela która rodziła niedawno przed chwilą mnie pocieszała, że to normalne icon_rolleyes.gif Nie mam apetytu i chudnę jak na razie, w najlepszych wypadkach waga stoi w miejscu. W poprzednich ciążach uwielbiałam słodycze, teraz nie mogę na nie patrzeć.
Wczoraj moja mama pochwaliła mi się, że kupiła już kilka ciuszków. Babcie bzikuja na nowo icon_lol.gif
aj80
WOW Dorotka GRATULACJE !

Moje młode dla przypomnienia icon_wink.gif Choć pewnie większość na NK widzi icon_wink.gif

Dorotka
CYTAT(aj80 @ Thu, 03 Feb 2011 - 14:56) *
WOW Dorotka GRATULACJE !

Moje młode dla przypomnienia icon_wink.gif Choć pewnie większość na NK widzi icon_wink.gif


dziękuję icon_smile.gif
zdjęć jednak nie widzę icon_sad.gif
Patison
Dorotka, jaka mature daj spokoj, nie dla mnie...matemtyka i inne bleh icon_wink.gif dziekuje
a skoro ta Twoja coaza taka inna, inne smaki...no to wiesz.... moze moze .... 06.gif kciuki trzymam


Ania, Grzes meznieje a Kasia sie zmienia ze szok - rosnie panienka 03.gif

no to pare moch urwiskow icon_wink.gif

















madziarex
CYTAT(Dorotka @ Wed, 02 Feb 2011 - 13:37) *
Co do maleństwa icon_smile.gif to nasza rodzinka powinna się powiększyć na początku sierpnia icon_smile.gif na razie płeć nie jest znana, to znaczy pan dr widział, ale nie powiedział bo stwierdził że 100% pewności jak będziemy po porodzie tulić maleństwo. Nie muszę chyba pisać jakim szczęściem byłaby córeczka? Dziś oglądałam takie mini sukienki i tylko resztki rozsądku sprawiły, że nic nie kupiłam icon_redface.gif



Dorotka MEGAAAA GRATULACJE przytul.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif Kochana będziesz pierwszą kwietniówką z 3 dzieci icon_mrgreen.gif brawo_bis.gif icon_biggrin.gif Zdrówka i spokojnej ciąży życzą Kowalczyki trzy icon_smile.gif

Dziś mam chwilę na poklikanie , bo ......... jestem znowu w domu z Kubą- po 2 tyg. ferii z zap. oskrzeli , był 4 dni w szkole i od nowa ma zmiany. Od piątku ma gorączkę -prawie 39 , non stop nurofen , do tego ja też się doigrałam i jestem na L4 ( dorobiłam się zap. oskrzeli i zatok) icon_twisted.gif

A poza tym szykuje mi się trochę zmian w pracy... Prezes zaproponował mi w na koniec stycznia objęcie roli kierownika jednego z punktów 48.gif 37.gif Szkolenie mam mieć od poniedziałku i ma trwać 3 miechy blagam.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif Nie wiem czy podołam, zwłaszcza , że punkt , w którym mam pracować ma jednego "gada" , ale ciiii- muszę jakoś go opanować 08.gif icon_rolleyes.gif Coś nowego w końcu, jakieś zmiany.Muszę dać radę !

Patisonowi i Madzi gratuluję uzdolnionych narciarzy , fotki boskie . Aniu Twoje maluchy oglądam na NK- są kapitalni icon_smile.gif Ptyśka wsiąkła , na NK też nie pokazuje się , więc ciepło pozdrawiam i czekam na fotki Johna icon_smile.gif

Zmykam bawić się 08.gif diabel.gif
justin
Dorotko, muszę się odezwać.

Ogromne gratulacje. Cieszę się i trzymam kciuki.
Rośnijcie razem icon_smile.gif
A co na to Twoja tarczyca?


Co dzisiaj za dzień, przed chwilą dowiedziałam się, że w marcu pewna znajoma będzie rodzić czwarte icon_smile.gif
Ten wirus ciągle gdzieś tam krąży icon_smile.gif
Dorotka
Dziewczyny dzięki za gratulacje icon_smile.gif
Madzia trzymam kciuki za awans, jesteś zdolna i mądra babka dasz radę ze wszystkim icon_smile.gif życzę zdrówka Tobie i Kubusiowi.
Justin to bardzo fajny ten wirus icon_smile.gif To która następna?

Moja tarczyca zmieniła lekarza na lekarkę i z nią jest jej o niebo lepiej icon_wink.gif Pani dr zleca mi minimum raz w miesiącu badania i wizytę, dawkę leku podniosła o 100% i obserwujemy czy nie trzeba bedzie więcej. Na razie jest ok.
Natomiast wyniki moczu mam nie najlepsze, jutro idę na szczegółowe badania z krwi a w poniedziałek usg nerek.
Dorotka
wątek nam umarł 41.gif
Dziewczyny co z Wami nienie.gif 29.gif
mam przenieść się zupełnie na ciążowy?
justin
Dorotko, no fakt. Cisza, cisza cisza.

Człowiek zalatany. Dla mnie doba jest stanowczo za krótka, nie mam czasu na sen, nie mam czasu na seks icon_smile.gif
Natala ma dwa razy w tygodniu basen i dwa razy karate. Więc jeżdżę z dzieckiem:)
Łukasz z kolei nie chce chodzić na nic, Natala poszłaby na wszystko co możliwe.
W między czasie próbuje cos przeczytać, teraz czytam druga część Millenium.
Próbuję też sobie zaplanowac jakieś wyjście do kina w tym miesiącu, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Poza tym moja siostra ma urodziny ( 19 -ste) - jak ja jej skubanej zazdroszczę icon_smile.gif
Szwagier ma urodziny ( 40-ste) - to przede mną, więc tutaj mogę pochichotac jeszcze icon_smile.gif
Dzieciaki rosna i dokazują.
Ostatnio podczas obiadu na moje rzucone zdanie: może byście jakies warzywo zjedli, usłyszałam:
- a ziemniak to nie warzywo ? icon_smile.gif)

Diabełki
Dorotka
Justin ziemniak i ogórek to jedyne chyba warzywa które Kornel chętnie je, mniej chętnie marchewka i to tyle.

Tak ja mam teraz nadmiar wolnego czasu jak jestem na zwolnieniu, a w domu i tak nie chce mi się bardzo nic robić, bo szybko się męczę. Poza tym takie sprzątanie na bieżąco a nie jak pracowałam gdy jest czas jest zdecydowanie bardziej efektywne icon_smile.gif
Chłopaki maja masę zajęć dodatkowych w szkole, wozić ich nie trzeba. Jedynie konie i basen w weekend ale to już robota męża. Choć na basen tez jeżdżę i pływam z dzidzią w brzuchu icon_smile.gif
justin
mam dwa dni opieki. Jakiś wirus próbuje nas znokautować, ale nie będzie miał tak łatwo icon_smile.gif

Łukasz słucha bajki: Moliki książkowe, a Natalia rysuje laurki dla solenizantów, ma więc chwilkę.
W planie jeszcze umycie okna i trochę sprzątania icon_smile.gif Na takie rzeczy L4 się przydaje icon_smile.gif

Dorotko a co tam w tym brzuszku rośnie, dziewczynka może ?
Dorotka
Justin bardzo bym chciała dziewczynkę icon_smile.gif moja mama nakupowała już mnóstwo sukienek w bardzo poważnych rozmiarach 56 i 62 icon_wink.gif
Choć mój mąż wczoraj zaskoczył panią gin która usilnie próbowała sprawdzić co maleństwo ma miedzy nóżkami, mówiąc "czy ważne kto, ważne aby zdrowe było" Na co pani dr do niego -ale macie państwo już dwóch synków... Mąż jej odparł - a przed domem boisko do piłki a drużyna mała icon_wink.gif hihi
Maleństwo było bardzo skryte i wstydliwe icon_wink.gif nadal nie wiemy. W przyszły piątek idziemy na usg genetyczne, może wtedy się do wiemy jakiej płci mam lokatora icon_smile.gif

Justin zdrówka Wam życzę, ja teraz tez byłam podziębiona i z niepokojem zerkam na dzieci, bo oni od września nie opuścili z powodu choroby żadnego dnia, już nie pamiętam kiedy ostatnio chorowali i niech tak zostanie &&
justin
Dorotko, niech tak zostanie icon_smile.gif

Udało się, okno umyte. Łukasz śpi. Czekam na męża i zaraz wybywamy z Natalka na basen.
Jutro w planie znowu okno, a może i dwa icon_smile.gif

Chyba w drodze powrotnej kupimy jakieś lody, bo bardzo za mną chodzą.

Czeka nas tez wizyta u weterynarza, chyba będziemy musieli usunąć naszemu Jimbolowi zęby. Miał w styczniu usuwane tylne zębiska i niestety choroba postępuje dalej. Atakuje kolejne zęby i dziąsła.
Dorotka
ojej Justin co dopadło Waszego zwierzaka? Wszystkie zęby będziecie mu usuwać? Biedactwo icon_sad.gif
Ja mycie okien zostawiam mężowi jak zrobi się cieplej, chwilowo to nie dla mnie icon_wink.gif zresztą nigdy tego nie lubiłam a jemu idzie szybko i sprawnie icon_smile.gif
justin
Dorotko jest jakaś kocia choroba, z angielskiego FORL, która objawia się tym, że ropieją dziąsła, zęby się ruszają, kot nie chce jeść, robi się osowiały. Żeby mu pomóc usuwa się zęby. Jest to martwica dziąsła, czy jakoś tak. Bidulek, bidulek.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.