podłoże/dno do piaskowicy

Mam taki problem, do tej pory dzieciaki miały piaskownice - takie zbite 4 deski, zakrywane folią, co by deszcz nie padał, koty nie sikały itd i tam zawsze było pelno robactwa, mrówek w środku na co moja córka reaguje histerią. Teraz dzieciaki dostały taką fajną zamykaną piskownicę, ale bez dna. Myślałam, żeby może na dno jakąś folię dać, żeby to robactwo, mrówki itp nie wchodziło, ale się zastanawiam jak to jest jak pada deszcz bo niby zamykana, ale woda przeleci, a przez folię nie pójdzie do ziemi. Jak macie to rozwiązane?

też mamy piaskownicę zamykaną bez dna i na spodzie u nas leży taka siatka plastikowa ogrodnicza, ale nam chodziło bardziej o to, żeby zielsko nie wyrastało przez piasek. wszelkiego rodzaju robaki jak na razie moją córkę żywo interesują

może włóknina?

Folia raczej nic nie da. U nas nie dała. Piaskownice raczej nie są szczelne, a robactwo jak będzie chciało to i tak sobie znajdzie wejście. Niekoniecznie od spodu. Nie mam patentu na robactwo w piaskownicy, jeśli ktoś ma to chętnie posłucham...

U nas Młoda robactwo wygrzebuje łopatką i wynosi z piaskownicy za każdym razem . I jest spokój - do następnego razu

Na robactwo to chyba nic nie pomoże, ale dobrze jako dno piaskownicy sprawdza się geowłóknina ogrodnicza - nie wrastają przez nią rośliny, woda opadowa przesiąknie (w przeciwieństwie do folii) i nawet jak dziecko dokopie się do dna piaskownicy to nie przekopie się dalej.