apteczka na wyjazd do Włoch

Witam
Za kilka dni jedziemy na wakacje do Włoch (Bibione). Jest to nasz pierwszy wyjazd zagraniczny z dzieckiem (synek ma 3 latka). Zastanawiam się, co zabrać ze sobą. Oczywiście podstawowe lekarstwa już spakowałam, ale może nie pomyślałam o wszystkim..... Może Wy mi coś doradzicie?
Z góry dziękuję i pozdrawiam!

aga - standardowa apteczka - środki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, coś na biegunkę, opatrunki, termometr, coś na kaszel i ból gardła (zawsze jak zjem lody na słońcu łapie mnie angina), przeciw komarom (moskitiera i jakieś offy), wapno na ukąszenia, coś na poparzenia słoneczne, nożyczki (do ciecia bandażu), coś do opalania - balsamy. poza tym we włoszech apteki też są ja jeszcze zawsze jak jadę gdzieś, gdzie będę spać, dopakowuję lampkę taką do kontaktu - nie zawsze jest tam gdzie jadę, a bardzo się przydaje wieczorami.

Ja jestem nadgorliwa więc zabieram:nurofen w syropie,sinecod,diarrheel,vomitushell,nasivin,paracetamol,termometr,fenistil,zyr
tec

Tylko jeśli chodzi o Włochy to należy wziąć pod uwagę, że tam są innego rodzaju gniazdka i trzeba zaopatrzyć się w specjalną przejściówkę. Inaczej nawet zwykłej komórki nie naładujesz. Można je bez większych problemów kupić we włoskich supermarketach, natomiast nie wiem czy w Polsce, bo ja jadąc miałam już takową ale przywiezioną właśnie z Włoch.

No i oczywiście przyjemnego wypoczynku i wspanialych wrażeń!! Włochy są naprawdę przepiękne:)

Ja też jestem nadgorliwa i moja apteczka wakacyjna zawsze pęka w szwach. Mam tam zawsze dodatkowo oprócz tych podstawowych środków jeszcze nifuroksazyd, furagin i bactrim, gdyby wystąpiła jakaś poważniejsza infekcja z dłużej utrzymującą się gorączką (lekarka zawsze mi przed wyjazdem na wszelki wypadek przepisuje). Mam nawet czopki z pyralginą, w zeszłym roku mi się przydały ale akurat u męża, bo dostał wysokiej gorączki i po niczym mu nie spadała, dopiero po czopkach. Biorę też jeden okład żelowy, który trzymam przez cały pobyt w lodówce.

na wszelkie wyjazdy polecam wodę utlenioną w żelu - rzecz wiadomo podstawowa, wstarcy byle otarcie,a wypada je zdezynfekować, jest w wygodnej tubce, nie spływa z rany i nie szczypie, więc powinno obyć się bez płaczu

ja zamiast wody utlenionej w żelu wolę płyny do dezynfekcji - avlony lub carexy - też nie szczypie, a przy okazji przemywa ranę. no i taki płyn można wykorzystać tez do innych rzeczy (np. przemycia siedzisk w supermaketowych wózkach, które moje dziecko namiętnie liże jak tylko ma okazję )

No i wróciliśmy. Dzięki za rady!!! Mogę podpowiedzieć, co warto mieć przy sobie, a czego ja oczywiście nie miałam..... jakiś antybiotyk.... mój synek ciągle choruje na anginę i tak też było tym razem ...... gdybym miała przy sobie antybiotyk z Polski nie musiałabym szukać lekarza, tłumaczyć mu w 3 językach co się dzieje mojemu dziecku, płacić 25Euro za wizytę, płacić kolejne 25 Euro za lekarstwa, które u nas kosztują połowę mniej.... co prawda dostaniemy zwrot z ubezpieczenia, ale mogłabym zaoszczędzić sporo czasu, nerwów i telefonów ehhhh ale i tak było fajnie
Wakacji bez stresów życzę

Tak się zastanawiam bo jadę z dzieckiem na wakacje i myśle czy oprócz czegoś od biegunki to wziąc też dicopeg junior na zaparcia dla dziecka ale chyba lepiej wziąć bo jak będzie potrzebny to będę musiała szukac apteki.

Oprócz podstawowych leków warto jest zabrać ze sobą mocne kremy do opalania się . Byłam we Włoszech w tym roku na początku czerwca i pogoda była bardzo słoneczna .Było bardzo ciepło oraz mocne słóńce tak wiec smarowałam swoje dzieci często filtrem 50 bo nie chciałam ab się opaliły ( szczególnie,ze z natury mają bardzo jasną karnację). Nie wiem czy widziałyście jakie opaski są w większych drogeriach. Experto Sun. Opaska taka pokazuje jakie jest natężenie słońca oraz kiedy trzeba użyć dodatkowej warstwy kremu. Sama brardzo często o tym zapominałam a opaska pokazuje dobrze kiedy trzeba to zrobić.

Napewno kremy do opalania,plastry na otarcia,jakiś bandaż i plastry na otarte kolana dla dzieciaków.I co dla mnie wazne zabieram dicopeg na zaparcia,zmiana diety i mamy z tym problemy z dzieciakami.

Koniecznie coś nawilżającego do skóry, żeby nie doszło do poparzeń. ja biorę zawsze w podróż olejek do kąpieli z wiesiołkiem dla dzieci GALa. Jest w kapsułkach, więc łatwo zabrać ze sobą w podróż, a ciepłym kraju będzie jak znalazł na wieczorną kąpiel Idealny

My zawsze bierzemy trilac na wypadek biegunki co często się zdarza zwłaszcza na początku wyjazdu.

No więc tak...najczęstszą przypadłością, jaka spotyka nas poza miejscem zamieszkania, są problemy Ĺźołądkowo-jelitowe – biegunka, niestrawność, a takĹźe zaparcia. Ich przyczyną często jest zmiana wody – w krajach egzotycznych zawiera ona inną florę bakteryjną, do ktĂłrej nasz układ trawienny nie jest przyzwyczajony. Jesteśmy nieprzyzwyczajeni do takiej wody :/ DuĹźe znaczenie ma takĹźe sposĂłb odĹźywiania - Ĺźywienie w miejscach publicznych sprzyja zakaĹźeniom, np. rotawirusami. Z biegunką pomogą uporać się podstawowe środki - leki absorbujące toksyny, ściągające, przeciwbakteryjne oraz nawadniające (leki nawadniające zawierają niezbędne elektrolity, ktĂłre organizm traci w wyniku częstych wypróşnień czy wymiotĂłw). Dietę wspomagajmy witaminami i suplementami diety, aby uniknąć tych niewątpliwych nieprzyjemności. My, rok temu z rodziną do Grecji zabraliśmy suplementy od Biovital i nic złego, prĂłcz kradzieĹźy aparatu nas nie spotkało Przed wyjazdem, zwłaszcza w tropiki, warto takĹźe przeprowadzić kurację preparatami zawierającymi dobroczynną florę bakteryjną, ktĂłre wzmocnią odporność naszego układu pokarmowego i uchronią przed niekorzystnym działaniem chorobotwĂłrczych bakterii.

O tak to prawda! Dlatego zawsze dobrze jest mieć przy sobie węgiel lub inne środki na taki dolegliwości. Szczegónie jesli jedzie się w egzotycznie rejony świata, ale również w Europie mogą sie nam przydać

A ja wg własnych doświadczeń a te mówią, że albo nie wchodzić do basenu i morza, albo zapakować na wyjazd urofuraginum Poza tym tradycyjnie, coś na ból i gorączkę, jakieś plastry i płyn do odkażania ran, bo jak jedziemy z dziećmi to zawsze coś przydarzy.

Na wakacje i nie tylko warto wziąć krem Octenicare na otarcia, zadrapania, odparzenia i oparzenia...
Szczególnie jak trafią się oparzenia słoneczne!
Na ten temat przeczytacie tu https://octenicare.pl/zastosowanie/pierwsza...oc-dla-oparzen/