To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Zakaz wjazdów za wyjątkiem mieszkańców

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

kala101
Gdzie iść by takie coś załatwić, co posiadać przy sobie itd itp

Sprawa wygląda tak że jeden z naszych mieszkańców prowadzi biuro turystyczne i (a właściwie od początku, mieszkam w kamiennicy która posiada plac wewnętrzny - plac zabaw i parking - a właściwie kawałek ziemi na której parkujemy, samochodów na ten plac wewnętrzny wjeżdza max 6 a zczego 5 mieszkańców posiada samochody - jeden z nich 2) ten właśnie lokator który prowadzi to biuro posiada te 2 samochody (osobowy i bus) do tego ostatnio przyjechał sobie jego pilot wycieczki i zostawił sobie auto na 2 tyg u nas na placu, przyjechał jego syn zdezolowanym samochodem i tak zostawił go na placu już z 2 tyg (dodam że na środku), codziennie w tygodniu jego pracownik również parkuje sobie u nas na parkingu od 10-18 a my wracając z pracy nie mamy gdzie stanąć.

Czy idzie jakoś załatwić tą sprawe i ukrócić ten proceder, czy są jakieś przepisy pprawne???
Gdzie się udać by załatwić zakaz wjazdów z wyjątkiem mieszkańców, i czy on nie będzie mógł tego jakoś ominąć twierdząc że to jego goście????
Dodam że rozmowy z nim są bezsensowne bo on twierdzi że może tak byż bo on tak chce, wczoraj z tego powodu była kłótnia bo dodatkowo sobie jeszcze przyjechał chłopak córki a my wracając z dziećmi w strugach deszczu musielibyśmy zaparkować na sąsiedniej ulicy

Prosze pomóżcie bo wkońcu mu wpieprze bo nie wytrzymam

Dodam że przez te jego auta plac jest tak zastawiony że dzieci nie mają się już właście gdzie bawić, dojazdy do okienek piwnicznych również a co jak bym chciała węgiel przywieść itd itp
Ulinka
Najlepiej udać się w tej sprawie do Urzędu Miasta lub zarządcy gruntu i mieć akt notarialny.
A czy ten plac wewnętrzny należy prawnie do mieszkańców???
Bo jeśli tak to powinniście zawiesić tabliczkę, że wjazd tylko dla mieszkańców. W swoich autach musicie mieć wówczas pozwolenie, która będzie informowała, że to auto należy do mieszkańca tej kamienicy, a na każdego innego wzywać Policję.
Jeśli natomiast plac jest ogólnodostępny to nic z tym chyba nie zrobisz. No możesz ewentualnie pisać o dzierżawę tej ziemi i jeśli ją dostaniesz, wówczas masz do niej pełne prawo. Stawiasz zakaz parkowania i już
kala101
No tak ale takie pozwolenie wtedy w urzędzie może wyrobić każdy czyli np ten sąsiad wyrobi swoim pracownikom i dalej to nic nie da icon_sad.gif
Ddroz
Sprawa rzeczywiście jest irytująca...

Informacje na temat tego jak napisać taki wniosek i gdzie go złożyć znajdziesz na https://unistop.pl/aktualnosc/znaki-drogowe...znaku-drogowego

Nie wiem tylko ile będziesz czekać na rozpatrzenie tego wniosku :/
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.