To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Spij Aniołku

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

aniuusx3
Witam , długo się zastanawiałam czy tutaj napisać , czy w ogóle próbować szukać pomocy gdziekolwiek . Mam dopiero 19 lat , a już straciłam część siebie . Miesiąc temu straciłam moją ukochaną córeczkę.

Pokrótce maj 2011 r. strach , czy mimo zabezpieczenia, nie jestem w ciąży skoro spóźnia mi się miesiączka, wizyta u lekarza , i te słowa '' Gratuluję jest Pani w 5 tygodniu ciąży '' wielki szok , który wkrótce przemienił się w ogromną radość . Dokładnie miesiąc później, w czerwcu tego samego roku, ogromny ból brzucha , i to krwawienie .. następnie słowa lekarza '' Ciąża zagrożona poronieniem z powodu niedoboru progesteronu '' , problem z uzupełnieniem hormonów , ale w końcu się udało. Mimo notorycznie powtarzającego się bólu brzucha , wszystko było w jak najlepszym porządku , to córeczka usłyszałam.
26 wrzesień 2011 r. poranna wizyta u lekarza , niby wszystko było tak jak powinno być , tego samego dnia wieczorem strasznie nasilił się ból brzucha , a Ty niespokojnie się ruszałąś , ja starałam się Ciebie córeczko wygłaskać , śpiewać żebyś tylko się uspokoiła, no i przeszło , tak nagle jakby ręką odjął . W nocy obudził mnie ból i silny krwotok , trafiłam do szpitala . Z tego pobytu w szpitalu pamiętam niewiele , słowa lekarza, które brzmiały jak wyrok '' bardzo mi przykro , ale ciąża obumarła , Pani córka się udusiłą '' i słowa położnej '' Po co Pani płacze skoro to nawet nie bylo dziecko '' jak można miec serce z kamienia ? . Ninko, gdybym ja wiedziala , ze Ty sie wtedy dusilas ;( Lekarz zadecydował, musiałam urodzić Ciebie sama , nie wiem dlaczego mi Ciebie pokazali , byłaś taka mała , bezbronna i śliczna ;(
Wiem, masz do mnie żal, nie walczyłam o to żeby mi wydali twoje ciałko, lekarz powiedział , że nie może, a ja uwierzyłam, nie wiem co się z Tobą , Aniołku stało...

01.11.11 r. najtrudniejsze '' wszystkich świętych '' w moim życiu , w wieku 19 lat , zapalić znicza , pod krzyżem za swoją córeczkę . Ninko , ja nie mam sily bez Ciebie żyć , z dnia na dzień jest co raz gorzej. Tak bardzo chciałabym już być przy Tobie , Aniołku . Wraz z Tobą odeszło całe moje życie , nie potrafie się cieszyć , nie potrafie już nic . Ninko, tak bardzo bym chciała żebyś wiedziała , że mamusia kocha Cię najmocniej na świecie ;-(



Ninka (24tc ) 27.09.2011 (*)
nulek27
Przykro mi ,będzie coraz łatwiej uwierz mi ,ja też straciłam dziecko ,są momenty że jest lepiej ,są że jest gorzej ale trzeba iść do przodu .Bardzo długo starałam się o ciążę i jeszcze długa droga przede mną .
aniuusx3
Minał już miesiac a wcale nie jest latwiej , wreczz dnia an dzien jest co raz gorzej .
Ewcia!
aniuus, przytulam Cię mocno przytul.gif
Jesteś w wieku mojej córki, podziwiam Twoją wrażliwość i dojrzałość. Strasznie przykre, że spotkała Cię taka bezduszność...
Teraz płacz, jesli potrzebujesz.
Potem idź do przodu. Całe życie przed Tobą.
aniuusx3
Czasami , niektóre wydarzenia strasznie uczą dojrzałości. Wiem , że gotowa byłabym umrzeć , aby mała mogła żyć. Niestety , odebrano mi i jej tą szansę . Ja nie wiem , jak mam sobie z tym poradzić , w obecnej chwili wydaje mi się , że cały świat jest przeciwko mnie , i zastanawiam się co takiego nabroiłam , że Bóg najpierw dał mi taki skarb , a następnie w tak bezlitosny sposób go odebrał.
Myssia
41.gif strasznie mi przykro icon_sad.gif do tego to moja imienniczka ....
przytul.gif
Agga
aniuusx3 bardzo mi przykro i jedynie,co mogę przytul.gif .
aniuusx3
Dziękuję dziewczyny za wsparcie, naprawdę dzięki Wam , wiem , że chce normalnie żyć.
angielk
przytul.gif bardzo mi przykro 41.gif płakałam jak czytałam co napisałaś
powiem Ci to co sama usłyszałam jak było mi bardzo trudno - teraz jest ciężko, bo wszystko jest świeże, ale dasz radę bo "mamy aniołków to najsilniejsze kobiety na świecie". No a do tego masz wsparcie- tam u góry, swojego własnego ANIOŁA przytul.gif

Ninko (*)
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.