Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Macie może jakieś przepisy, pomysły, jak ugotować kasze wszelkiej maści, z jakimi dodatkami itd., żeby były smacznym dodatkiem do mięsa? Muszę trochę rodzinę przeprogramować jedzeniowo, a na pewno kaszy jemy za mało, bo tylko jęczmienną w krupniku, ale ja nie wiem, jak te kasze różnej maści gotować. Próbowałam eksperymentować z jaglaną, ale też niespecjalnie nam podeszła....
MamaOkrąglinków
Tue, 06 Dec 2011 - 22:07
u nas często kasza zastępuje ziemniaki, gotuję ją wtedy z białym sosem pieczarkowym, do tego zawsze jakieś mięcho, najczęściej kotlet, bo to u nas na pierwszym miejscu
kiedyś robiłam rolady z nadzieniem z kaszy, marchewki i pieczarek, wyszły fajnie i tak szczerze to muszę to kiedyś powtórzyć
no to kasza jęczmienna u nas się pojawia czasem gryczana jak tata pomyli i tą zakupi
Abotak
Tue, 06 Dec 2011 - 22:57
Jaglana u nas na sniadanie wylacznie w sumie. Najpierw namoczona na noc zeby sie wyplukalo co powinno sie wyplukac. Pozniej zalana swieza woda, rodzynki czy/i inne suszone owoce, cynamon. Mozna doslodzic miodem (niekoniecznie) i do miekkosci
Pozostale gotuje w torebkach najczesciej ( jeczmienna, gryczana) i idzie z sosami czyli tradycyjnie w sumie ( mieso, grzyby, ryba) Cous-cous podobnie. No i do zup dodaje ( jeczmienna, peczak, manna czasem, kukurydziana)
Z kasz mozna tez kotlety jakies, `pierogi`, nalesniki z kasza gryczana, ale na to nie mam czasu wiec sie nie znam
Quinoa ( w sumie nie do konca kasza ale zdrowa bardzo) tez z miesem, gulaszem itp i surowkami albo na zimno, w roli salatki, z dodatkiem owocow morza, ryb, gotowanego kurczaka i warzyw ( surowych najlepiej)
Orinoko, my jemy dużo kasz, bo u nas wszyscy uwielbiają (poza tym nie mają wyjścia, bo ja gotuję i kocham kasze , w przeciwieństwie do takich gotowanych ziemniaków na przykład). Najczęściej gryczaną, ale i jęczmienne, z moim ulubionym pęczakiem na czele, trochę rzadziej kuskus. Dla mnie najszybszym sposobem na kaszę serwowaną jako dodatek jest robienie jej z patelni - jak ryż na paellę i właściwie wszystkie robię w podobny sposób. No może z wyjątkiem kuskusu, który zalewam na chwilę po prostu wrzątkiem z dodatkami. Pozostałe kasze najpierw płuczę (ale nie tak serio jak Bogusia, bo zazwyczaj dzień wcześniej nie wiem, co będzie jutro na obiad ), tylko normalnie na sitku, pod bieżącą wodą, odsączam. Na dużej patelni rozgrzewam trochę oliwy, często z cebulą (do gryczanej), czosnkiem, chili, szafranem (do ryżu i innych kasz), szklę na niej kaszę, przyprawiam do smaku w zależności od wariantu dania głównego - ja akurat w ogóle nie solę, ale przyprawiam "na bogato" i rozmaicie - zalewam bulionem w proporcjach 2:1 i gotuję na małym ogniu przez czas wskazany, do całkowitego odparowania płynu. Kasze są aromatyczne, nie rozgotowane, ale sypkie i w ogóle mniam. Wczoraj na przykład była u mnie gryczana z indykiem w sosie pieczarkowo - serowym, a dla dzieci w jogurtowym. Moim zdaniem to genialne połączenia. Co prawda nie jadłam indyka bo akurat się trochę oszczędzam , ale kasza z grillowanymi warzywami, to i tak poezja i niebo w gębie!
Orinoko
Wed, 07 Dec 2011 - 09:08
Dziękuję bardzo za inspirację, to już jest jakiś punkt wyjścia, może jutro się odważę. Natomiast zupełnie nie wiem, czym i do czego używać odmian kasz - czy pęczak i jęczmienna to to samo? Jęczmienna chyba jest perłowa, mazurska... jeszcze jakaś...? Kiedyś kupiłam do krupniku właśnie jakąś i była za drobna... U nas 3/4 rodziny jest bezmleczna (ja czasowo dopóki Emilka się nie odspawa), więc sosy mogą być tylko mięsno-warzywne, ewentualnie z dodatkiem mąki. Ktoś mi sprzedał przepis na gryczaną z twarogiem, ale póki co to nieosiągalne danie. Taką mam cichą nadzieję, że uda się z tymi kaszami, ostatnio pokochałam soczewicę czerwoną w zupie z pomidorami, aż mi się chce teraz żółtą zakupić i ugotować w ramach eksperymentu
ulla
Wed, 07 Dec 2011 - 09:50
Gryczana jest super do gulaszu. Osobiście też bardzo lubię do gołąbków i kiedy robię, to zawsze w trzech wariantach. Z mięsem mielonym i pełnoziarnistym ryżem, kaszą jęczmienną (najczęściej perłową) i z kaszą gryczaną. Kaszę gryczaną jadam też w wersji najprostszej - z cebulką zeszkloną maśle, jajkiem sadzonym i kefirem. Nawet moje dziecko zjada, tylko, że dla niej bez cebuli albo z niewielką ilością. Na Mazurach, jadam pierogi, które robi sąsiadka...z kaszą gryczaną w nadzieniu. Ona robi w ilościach przemysłowych - znaczy ruskie lub właściwie z samymi ziemniakami, ale z dodatkiem cebulki, z mięsem i z kaszą gryczaną. Wszystkie pyszne. A jak robi, to zawsze dostajemy gar pierogów w ilościach nie-do-przejedzenia.
Aha - jak tylko mam możliwość to kupuję kasze nie w woreczkach. Dużo łatwiej ugotować potrzebną ilość. I szczególnie gryczana taka nie woreczkowa bardziej mi odpowiada.
Ulla, najprostsza kasza gryczana to u mnie. KAsza + kefir lub zsiadłe mleko , Twoja przy mojej wypasioona
anax
Wed, 07 Dec 2011 - 15:28
To u mnie się jada jak za komuny czyli najbardziej smakuje mojej rodzince kasza gryczana z wody lub kasza jęczmienna gotowana do której dodaję łyżkę masła i ząbek czosnku i do tego ogórek kiszony i mortadela nadziewana serem obtoczona w jaju i bułce tartej i usmażona na patelni.
gozar
Wed, 07 Dec 2011 - 16:56
U nas też kasze goszczą dosyć często. Gryczana, jęczmienna, kus-kus. To nasze ulubione. Zazwyczaj jemy z wszelkiego rodzaju sosami mięsnymi, pulpetami, bitkami, plus surówka z kiszonej kapusty, czy ogórek kiszony. Ja troszkę inaczej przygotowuje kaszę, bo je zapiekam. Najpierw podgotowuję je w osolonej wodzie z łyżką oleju przez jakieś 3-4 minuty. Potem wylewam prawie całą wodę, tzn, zostawiam ok 0,5 - 1 cm ponad powierzchnię kaszy dodaję łyżeczkę masła dla aromatu , ewentualnie dosalam jeśli jest mało słona i wkładam z garnkiem do piekarnika. Czekam aż kasza wchłonie wodę i wierzch lekko się zrumieni.
Orinoko
Wed, 07 Dec 2011 - 19:23
Kurczę, to my jacyś dziwni jesteśmy, nic tylko pyry i pyry, czasem dla odmiany z ryżem, ale młodej (i sobie) odstawiłam ryż, bo chyba ją zalergizował, dlatego chcę kasz więcej podawać. Mam nadzieję, że masło klarowane będzie też ok do kaszy (bo to chyba możemy). Słyszałam o metodzie gotowania kaszy w kocu Tak praktykowałam z ryżem i wychodził super (Basmati). Ale ta kasza z cebulką i czosnkiem do mięsa i surówki z kiszonej kapuchy brzmi bardzo kusząco, wypróbuję na mężu i sobie (dzieci mają spagheti z dzisiaj ). Kus-kusu jadałam kiedyś więcej, ostatnio nie mogła trafić na smaczny i poszedł w odstawkę - mam wrażenie, że jakiś zawsze suchy był, ale na pewno smaczniejszy, jeśli zalany bulionem.
marghe.
Wed, 07 Dec 2011 - 23:06
a czy kus kus to aby na bank kasza?
Zeby był smaczny trzeba go porządnie dosmaczyć
Abotak
Thu, 08 Dec 2011 - 14:27
Monte, u nas tylko jaglana z taka naboznoscia traktowana i tylko dlatego ze Ella-perfekcjonistka wieczorem nastawia kiedy ma w planach odmiane sniadaniowa. Ja przewaznie nawet rano nie wiem co bedzie na obiad tego samego dnia , chyba ze cos musze rozmrozic ( acz i to zdarza mi sie omijac wstawiajac do piekarnika prosto z zamrazarki )
Kasze, ryz maja szczescie jesli je oplucze. Fasole, groch, owszem, mocze ( bo inaczej sie nie da), ale dlatego m in rzadko u nas goszcza na stole
Dzis byla quinoa w/g Monte ( podsmazona wczesniej, z cebula, pieczarkami, sporo pieprzu, bulion i to by bylo na tyle). I spiesze doniesc ze wyszla przepyszna. Bardzo mi odpowiada bo nabiera smaku juz w czasie gotowania bez dodatkowych zabiegow, a ze staram sie ograniczyc bardziej ilosci miesiwa w tygodniu to bedzie jak znalazl. Nastepnym razem sprobuje tym sposobem inne kasze. Tylko musze w wersji bez torebek znalezc jakas gryczana prazona.
O, u nas do niedawna bulgur czesciej niz jeczmienna bo ta dopiero z naplywem rodakuw do UK stopniowo sie pojawila w supermarketach. Wczesniej raczej nieosiagalna. Bulgur do zup glownie, tez na sypko czasem.
gozar
Thu, 08 Dec 2011 - 15:09
dzięki marge. człowiek się uczy całe , życie
Orinoko
Thu, 08 Dec 2011 - 18:29
Spieszę donieść, że gryczana wg. Monte jest super. Szkoda, że kasza jaka mi się trafiła sama w sobie była średniej jakości, no i przesadziłam z chili, bo hojnie sypnęłam, ale zdecydowanie częściej będę ją robić i chyba zainwestuję w gryczaną niepaloną, bo ta, którą miałam, to była jakaś no-name i miała sporo śmieci. Do schabu duszonego w cebuli i surówki z kapusty kiszonej - SUPER. Dziękuję!
marghe.
Thu, 08 Dec 2011 - 19:17
a spróbujcie ów kus kus zalać li i jedynie sokiem z cytryny (na zimno) potem dodac ogórka, pomidora, natkę i miętę. Mniam
Przepis Monte zapisany. Kocham kaszę gryczaną a nie bardzo wiem co z nią zrobić
madama
Thu, 08 Dec 2011 - 19:24
KAszę gryczaną jadam z pieczarkami i ogórkiem kiszonym, albo zapiekaną z twarogiem, natka pietruszki. Kaszę jaglaną jadam głownie z tartym jabłkiem w wersji śniadaniowej.
justine1980
Thu, 08 Dec 2011 - 19:29
Ja robiÄ™ pierogi z farszem z kaszy gryczanej i twarogu.
Orinoko
Thu, 08 Dec 2011 - 22:41
Marghe, nie wiem, ile tej cytryny? Można jakoś inaczej ten kus kus? Bo nie wiem, jak Emi na te cytrynę zareaguje, a byłby fajny zamiennik ryżu (np. do warzyw na ciepło). Ale chyba w sumie cytryna jak niżej to kus kus na zimno, prawda? Ostatnio odstawiłam jej ryż, kukurydzę, cytrynę, miód i siarkowane owoce suszone i skóra w końcu lepsza, tylko nie wiem teraz od braku którego alergenu
CYTAT(marghe. @ Thu, 08 Dec 2011 - 19:17)
a spróbujcie ów kus kus zalać li i jedynie sokiem z cytryny (na zimno) potem dodac ogórka, pomidora, natkę i miętę. Mniam
Przepis Monte zapisany. Kocham kaszę gryczaną a nie bardzo wiem co z nią zrobić
katiek
Fri, 09 Dec 2011 - 13:20
W kocu kaszę gotuję ja-ideał dla kogoś kto chce jeść obiad w 15 min po powrocie z pracy. Rano ksza na sitko, przepłukać, w tym czsie woda się zagotuje, posolić ją, dodać łyżeczkę tłuszczu i wrzucić kaszę. Zagotować, przykręcić, przykryć, zjeść śniadanko. Po ok. 15 min zajrzeć-powinna być al dente i mieć odrobinę wody na dnie. Przykryć, wyłączyć gaz, Zawinąć garnek w gazety, potem w koc i wsadzić pod kołderkę. Po powrocie z pracy kaszę zastajemy ciepłą, sypką i pyszną. Uboczny skutek pozytywny zimą-można ją zjeść pod wygrzaną kołdrą
marghe.
Sat, 10 Dec 2011 - 15:37
CYTAT(Orinoko @ Fri, 09 Dec 2011 - 00:41)
Marghe, nie wiem, ile tej cytryny? Można jakoś inaczej ten kus kus? Bo nie wiem, jak Emi na te cytrynę zareaguje, a byłby fajny zamiennik ryżu (np. do warzyw na ciepło). Ale chyba w sumie cytryna jak niżej to kus kus na zimno, prawda? Ostatnio odstawiłam jej ryż, kukurydzę, cytrynę, miód i siarkowane owoce suszone i skóra w końcu lepsza, tylko nie wiem teraz od braku którego alergenu
Cytryny sporo. Tyle, żeby kus kus był wilgotny. Czyli zależy od ilości kus kusu
Możesz zalac sokiem z pomarańczy.
cymru_na_wygnaniu
Mon, 12 Dec 2011 - 14:27
My jemy glownie jaglana i drobne jeczmienne.Niestety w naszej dziurze nie ma szans na dokupienie - wlasnie w weekend otworzylam ostatnia torebke z jaglami, ktore wszyscy wsuneli z curry - tak tak u nas curry z kasza odchodzi . Z innymi sosami tez zreszta. Niestety gryczana to tylko ja lubie - szczegolnie z drobnymi skwareczkami - taka odchudzona omasta i kwasnym napojem mlecznym (w zaleznosci co jest). Wyglada na to, ze przeprosimy sie teraz z ryzem i kuskusem bo kaszy nie bedzie przez ladnych pare miesiecy .
Abotak
Mon, 12 Dec 2011 - 16:07
CYTAT(cymru_na_wygnaniu @ Mon, 12 Dec 2011 - 13:27)
My jemy glownie jaglana i drobne jeczmienne.Niestety w naszej dziurze nie ma szans na dokupienie
Cymru, jaglana zamawiam na goodness direct. To moje ostatnie odkrycie Maja w worach 3kilowych
i dostawa powyzej 35F gratis ( na drugi dzien juz, wlacznie z mrozonymi). Maja tez pare innych rzeczy w dobrej cenie i naszych ulubionych( czyste maslo orzechowe Meridian w kilogramowych kubelkach, skrzydelka i watrobki organic, kosmetyki eko, platki owsiane i orzechy tez pakowane po 1-3 kg itd wiec zawsze mi sie uzbiera grubo ponad Gryczana tez maja w roznych postaciach, chociaz tylko w 1/2 kg opakowaniach, a wtedy wychodzi drozej I jaglana na rozne sposoby ( prazona, platki, maka itd)
cymru_na_wygnaniu
Mon, 12 Dec 2011 - 16:28
CYTAT(Bogusia123456 @ Mon, 12 Dec 2011 - 18:07)
Cymru, jaglana zamawiam na goodness direct. To moje ostatnie odkrycie Maja w worach 3kilowych
i dostawa powyzej 35F gratis ( na drugi dzien juz, wlacznie z mrozonymi). Maja tez pare innych rzeczy w dobrej cenie i naszych ulubionych( czyste maslo orzechowe Meridian w kilogramowych kubelkach, skrzydelka i watrobki organic, kosmetyki eko, platki owsiane i orzechy tez pakowane po 1-3 kg itd wiec zawsze mi sie uzbiera grubo ponad Gryczana tez maja w roznych postaciach, chociaz tylko w 1/2 kg opakowaniach, a wtedy wychodzi drozej I jaglana na rozne sposoby ( prazona, platki, maka itd)
Bog zaplac dobra kobieto - jakby jeszcze swojska kielbache ze wsi mieli , moje dziecko wlasnie pozarlo krome chleba na zakwasie z resztkami zapasow kielbachy oraz z ogorem kiszonym. Nie, nie ma on takiej diety codziennie ale sobie zycie ulatwilam polskimi smakami nie ma co... .
Abotak
Mon, 12 Dec 2011 - 17:17
CYTAT(cymru_na_wygnaniu @ Mon, 12 Dec 2011 - 15:28)
jakby jeszcze swojska kielbache ze wsi mieli , moje dziecko wlasnie pozarlo krome chleba na zakwasie z resztkami zapasow kielbachy oraz z ogorem kiszonym.
nie taka polsko- swojska ale typowo angielskie dobre kielbachy maja- do pieczenia te znaczy. W roznistych wersjach. Cenowo tez niezle. Zamawialam, probowalam, dobre!