To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

kasze

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Orinoko
Macie może jakieś przepisy, pomysły, jak ugotować kasze wszelkiej maści, z jakimi dodatkami itd., żeby były smacznym dodatkiem do mięsa?
Muszę trochę rodzinę przeprogramować jedzeniowo, a na pewno kaszy jemy za mało, bo tylko jęczmienną w krupniku, ale ja nie wiem, jak te kasze różnej maści gotować.
Próbowałam eksperymentować z jaglaną, ale też niespecjalnie nam podeszła....
MamaOkrąglinków
u nas często kasza zastępuje ziemniaki, gotuję ją wtedy z białym sosem pieczarkowym, do tego zawsze jakieś mięcho, najczęściej kotlet, bo to u nas na pierwszym miejscu icon_smile.gif

kiedyś robiłam rolady z nadzieniem z kaszy, marchewki i pieczarek, wyszły fajnie i tak szczerze to muszę to kiedyś powtórzyć icon_smile.gif

no to kasza jęczmienna u nas się pojawia icon_smile.gif czasem gryczana jak tata pomyli i tą zakupi icon_smile.gif
Abotak
Jaglana u nas na sniadanie wylacznie w sumie. Najpierw namoczona na noc zeby sie wyplukalo co powinno sie wyplukac.
Pozniej zalana swieza woda, rodzynki czy/i inne suszone owoce, cynamon. Mozna doslodzic miodem (niekoniecznie) i do miekkosci

Pozostale gotuje w torebkach najczesciej ( jeczmienna, gryczana) i idzie z sosami czyli tradycyjnie w sumie ( mieso, grzyby, ryba)
Cous-cous podobnie.
No i do zup dodaje ( jeczmienna, peczak, manna czasem, kukurydziana)


Z kasz mozna tez kotlety jakies, `pierogi`, nalesniki z kasza gryczana, ale na to nie mam czasu wiec sie nie znam icon_smile.gif

Quinoa ( w sumie nie do konca kasza ale zdrowa bardzo) tez z miesem, gulaszem itp i surowkami albo na zimno, w roli salatki, z dodatkiem owocow morza, ryb, gotowanego kurczaka i warzyw ( surowych najlepiej)

Taka salatka np z feta i cukinia ( ale to letnia wersja raczej)
https://countrybeehive.blogspot.com/2011/06...lad-recipe.html
monte
Orinoko, my jemy dużo kasz, bo u nas wszyscy uwielbiają (poza tym nie mają wyjścia, bo ja gotuję i kocham kasze icon_lol.gif , w przeciwieństwie do takich gotowanych ziemniaków na przykład). Najczęściej gryczaną, ale i jęczmienne, z moim ulubionym pęczakiem na czele, trochę rzadziej kuskus. Dla mnie najszybszym sposobem na kaszę serwowaną jako dodatek jest robienie jej z patelni - jak ryż na paellę i właściwie wszystkie robię w podobny sposób. No może z wyjątkiem kuskusu, który zalewam na chwilę po prostu wrzątkiem z dodatkami. Pozostałe kasze najpierw płuczę (ale nie tak serio jak Bogusia, bo zazwyczaj dzień wcześniej nie wiem, co będzie jutro na obiad icon_redface.gif ), tylko normalnie na sitku, pod bieżącą wodą, odsączam. Na dużej patelni rozgrzewam trochę oliwy, często z cebulą (do gryczanej), czosnkiem, chili, szafranem (do ryżu i innych kasz), szklę na niej kaszę, przyprawiam do smaku w zależności od wariantu dania głównego - ja akurat w ogóle nie solę, ale przyprawiam "na bogato" i rozmaicie icon_wink.gif - zalewam bulionem w proporcjach 2:1 i gotuję na małym ogniu przez czas wskazany, do całkowitego odparowania płynu. Kasze są aromatyczne, nie rozgotowane, ale sypkie i w ogóle mniam. Wczoraj na przykład była u mnie gryczana z indykiem w sosie pieczarkowo - serowym, a dla dzieci w jogurtowym. Moim zdaniem to genialne połączenia.
Co prawda nie jadłam indyka bo akurat się trochę oszczędzam icon_wink.gif, ale kasza z grillowanymi warzywami, to i tak poezja i niebo w gębie!
Orinoko
Dziękuję bardzo za inspirację, to już jest jakiś punkt wyjścia, może jutro się odważę.
Natomiast zupełnie nie wiem, czym i do czego używać odmian kasz - czy pęczak i jęczmienna to to samo? Jęczmienna chyba jest perłowa, mazurska... jeszcze jakaś...? Kiedyś kupiłam do krupniku właśnie jakąś i była za drobna...
U nas 3/4 rodziny jest bezmleczna (ja czasowo dopóki Emilka się nie odspawa), więc sosy mogą być tylko mięsno-warzywne, ewentualnie z dodatkiem mąki.
Ktoś mi sprzedał przepis na gryczaną z twarogiem, ale póki co to nieosiągalne danie.
Taką mam cichą nadzieję, że uda się z tymi kaszami, ostatnio pokochałam soczewicę czerwoną w zupie z pomidorami, aż mi się chce teraz żółtą zakupić i ugotować w ramach eksperymentu 03.gif
ulla
Gryczana jest super do gulaszu.
Osobiście też bardzo lubię do gołąbków i kiedy robię, to zawsze w trzech wariantach. Z mięsem mielonym i pełnoziarnistym ryżem, kaszą jęczmienną (najczęściej perłową) i z kaszą gryczaną.
Kaszę gryczaną jadam też w wersji najprostszej - z cebulką zeszkloną maśle, jajkiem sadzonym i kefirem. Nawet moje dziecko zjada, tylko, że dla niej bez cebuli albo z niewielką ilością.
Na Mazurach, jadam pierogi, które robi sąsiadka...z kaszą gryczaną w nadzieniu. Ona robi w ilościach przemysłowych - znaczy ruskie lub właściwie z samymi ziemniakami, ale z dodatkiem cebulki, z mięsem i z kaszą gryczaną. Wszystkie pyszne. A jak robi, to zawsze dostajemy gar pierogów w ilościach nie-do-przejedzenia.

Aha - jak tylko mam możliwość to kupuję kasze nie w woreczkach. Dużo łatwiej ugotować potrzebną ilość. I szczególnie gryczana taka nie woreczkowa bardziej mi odpowiada.
marghe.
i ja się zamierzam zaprzyjaźnić z kaszami (bo u nas głownie gryczana i bulgur schodzą, a warto by się było zapoznac z innymi)
przymierzam się do zakupu tej książki https://merlin.pl/Zaskakujaca-kasza-ryz_Mar...t/1,974502.html

Ulla, najprostsza kasza gryczana to u mnie. KAsza + kefir lub zsiadłe mleko icon_smile.gif icon_smile.gif, Twoja przy mojej wypasioona icon_smile.gif
anax
To u mnie siÄ™ jada jak za komuny icon_smile.gif czyli najbardziej smakuje mojej rodzince
kasza gryczana z wody lub kasza jęczmienna gotowana do której dodaję łyżkę masła i ząbek czosnku i do tego ogórek kiszony i mortadela nadziewana serem obtoczona w jaju i bułce tartej i usmażona na patelni.
gozar
U nas też kasze goszczą dosyć często. Gryczana, jęczmienna, kus-kus. To nasze ulubione.
Zazwyczaj jemy z wszelkiego rodzaju sosami mięsnymi, pulpetami, bitkami, plus surówka z kiszonej kapusty, czy ogórek kiszony.
Ja troszkę inaczej przygotowuje kaszę, bo je zapiekam. Najpierw podgotowuję je w osolonej wodzie z łyżką oleju przez jakieś 3-4 minuty. Potem wylewam prawie całą wodę, tzn, zostawiam ok 0,5 - 1 cm ponad powierzchnię kaszy dodaję łyżeczkę masła dla aromatu , ewentualnie dosalam jeśli jest mało słona i wkładam z garnkiem do piekarnika. Czekam aż kasza wchłonie wodę i wierzch lekko się zrumieni.
Orinoko
Kurczę, to my jacyś dziwni jesteśmy, nic tylko pyry i pyry, czasem dla odmiany z ryżem, ale młodej (i sobie) odstawiłam ryż, bo chyba ją zalergizował, dlatego chcę kasz więcej podawać.
Mam nadzieję, że masło klarowane będzie też ok do kaszy (bo to chyba możemy).
Słyszałam o metodzie gotowania kaszy w kocu 03.gif Tak praktykowałam z ryżem i wychodził super (Basmati).
Ale ta kasza z cebulką i czosnkiem do mięsa i surówki z kiszonej kapuchy brzmi bardzo kusząco, wypróbuję na mężu i sobie (dzieci mają spagheti z dzisiaj 04.gif ).
Kus-kusu jadałam kiedyś więcej, ostatnio nie mogła trafić na smaczny i poszedł w odstawkę - mam wrażenie, że jakiś zawsze suchy był, ale na pewno smaczniejszy, jeśli zalany bulionem.
marghe.
a czy kus kus to aby na bank kasza?

Zeby był smaczny trzeba go porządnie dosmaczyć
Abotak
Monte, u nas tylko jaglana z taka naboznoscia traktowana icon_wink.gif i tylko dlatego ze Ella-perfekcjonistka wieczorem nastawia kiedy ma w planach odmiane sniadaniowa.
Ja przewaznie nawet rano nie wiem co bedzie na obiad tego samego dnia , chyba ze cos musze rozmrozic ( acz i to zdarza mi sie omijac wstawiajac do piekarnika prosto z zamrazarki 37.gif )

Kasze, ryz maja szczescie jesli je oplucze. Fasole, groch, owszem, mocze ( bo inaczej sie nie da), ale dlatego m in rzadko u nas goszcza na stole 43.gif

Dzis byla quinoa w/g Monte ( podsmazona wczesniej, z cebula, pieczarkami, sporo pieprzu, bulion i to by bylo na tyle). I spiesze doniesc ze wyszla przepyszna. Bardzo mi odpowiada bo nabiera smaku juz w czasie gotowania bez dodatkowych zabiegow, a ze staram sie ograniczyc bardziej ilosci miesiwa w tygodniu to bedzie jak znalazl.
Nastepnym razem sprobuje tym sposobem inne kasze. Tylko musze w wersji bez torebek znalezc jakas gryczana prazona.

O, u nas do niedawna bulgur czesciej niz jeczmienna bo ta dopiero z naplywem rodakuw do UK stopniowo sie pojawila w supermarketach. Wczesniej raczej nieosiagalna. Bulgur do zup glownie, tez na sypko czasem.
gozar
dzięki marge. człowiek się uczy całe , życie icon_wink.gif
Orinoko
Spieszę donieść, że gryczana wg. Monte jest super. Szkoda, że kasza jaka mi się trafiła sama w sobie była średniej jakości, no i przesadziłam z chili, bo hojnie sypnęłam, ale zdecydowanie częściej będę ją robić i chyba zainwestuję w gryczaną niepaloną, bo ta, którą miałam, to była jakaś no-name i miała sporo śmieci. Do schabu duszonego w cebuli i surówki z kapusty kiszonej - SUPER. Dziękuję!
marghe.
a spróbujcie ów kus kus zalać li i jedynie sokiem z cytryny (na zimno)
potem dodac ogórka, pomidora, natkę i miętę.
Mniam

Przepis Monte zapisany. Kocham kaszę gryczaną a nie bardzo wiem co z nią zrobić
madama
KAszę gryczaną jadam z pieczarkami i ogórkiem kiszonym, albo zapiekaną z twarogiem, natka pietruszki. Kaszę jaglaną jadam głownie z tartym jabłkiem w wersji śniadaniowej.
justine1980
Ja robiÄ™ pierogi z farszem z kaszy gryczanej i twarogu.
Orinoko
Marghe, nie wiem, ile tej cytryny?
Można jakoś inaczej ten kus kus?
Bo nie wiem, jak Emi na te cytrynę zareaguje, a byłby fajny zamiennik ryżu (np. do warzyw na ciepło). Ale chyba w sumie cytryna jak niżej to kus kus na zimno, prawda?
Ostatnio odstawiłam jej ryż, kukurydzę, cytrynę, miód i siarkowane owoce suszone i skóra w końcu lepsza, tylko nie wiem teraz od braku którego alergenu 32.gif

CYTAT(marghe. @ Thu, 08 Dec 2011 - 19:17) *
a spróbujcie ów kus kus zalać li i jedynie sokiem z cytryny (na zimno)
potem dodac ogórka, pomidora, natkę i miętę.
Mniam

Przepis Monte zapisany. Kocham kaszę gryczaną a nie bardzo wiem co z nią zrobić
katiek
W kocu kaszę gotuję ja-ideał dla kogoś kto chce jeść obiad w 15 min po powrocie z pracy.
Rano ksza na sitko, przepłukać, w tym czsie woda się zagotuje, posolić ją, dodać łyżeczkę tłuszczu i wrzucić kaszę. Zagotować, przykręcić, przykryć, zjeść śniadanko. Po ok. 15 min zajrzeć-powinna być al dente i mieć odrobinę wody na dnie. Przykryć, wyłączyć gaz, Zawinąć garnek w gazety, potem w koc i wsadzić pod kołderkę.
Po powrocie z pracy kaszę zastajemy ciepłą, sypką i pyszną.
Uboczny skutek pozytywny zimą-można ją zjeść pod wygrzaną kołdrą icon_biggrin.gif
marghe.
CYTAT(Orinoko @ Fri, 09 Dec 2011 - 00:41) *
Marghe, nie wiem, ile tej cytryny?
Można jakoś inaczej ten kus kus?
Bo nie wiem, jak Emi na te cytrynę zareaguje, a byłby fajny zamiennik ryżu (np. do warzyw na ciepło). Ale chyba w sumie cytryna jak niżej to kus kus na zimno, prawda?
Ostatnio odstawiłam jej ryż, kukurydzę, cytrynę, miód i siarkowane owoce suszone i skóra w końcu lepsza, tylko nie wiem teraz od braku którego alergenu 32.gif

Cytryny sporo. Tyle, żeby kus kus był wilgotny.
Czyli zależy od ilości kus kusu icon_smile.gif

Możesz zalac sokiem z pomarańczy.
cymru_na_wygnaniu
My jemy glownie jaglana i drobne jeczmienne.Niestety w naszej dziurze nie ma szans na dokupienie - wlasnie w weekend otworzylam ostatnia torebke z jaglami, ktore wszyscy wsuneli z curry - tak tak u nas curry z kasza odchodzi icon_smile.gif. Z innymi sosami tez zreszta. Niestety gryczana to tylko ja lubie - szczegolnie z drobnymi skwareczkami - taka odchudzona omasta i kwasnym napojem mlecznym (w zaleznosci co jest). Wyglada na to, ze przeprosimy sie teraz z ryzem i kuskusem bo kaszy nie bedzie przez ladnych pare miesiecy 32.gif .
Abotak
CYTAT(cymru_na_wygnaniu @ Mon, 12 Dec 2011 - 13:27) *
My jemy glownie jaglana i drobne jeczmienne.Niestety w naszej dziurze nie ma szans na dokupienie


Cymru, jaglana zamawiam na goodness direct. To moje ostatnie odkrycie icon_smile.gif Maja w worach 3kilowych

https://www.goodnessdirect.co.uk/cgi-local/..._Grain_3kg.html

i dostawa powyzej 35F gratis ( na drugi dzien juz, wlacznie z mrozonymi).
Maja tez pare innych rzeczy w dobrej cenie i naszych ulubionych( czyste maslo orzechowe Meridian w kilogramowych kubelkach, skrzydelka i watrobki organic, kosmetyki eko, platki owsiane i orzechy tez pakowane po 1-3 kg itd wiec zawsze mi sie uzbiera grubo ponad
Gryczana tez maja w roznych postaciach, chociaz tylko w 1/2 kg opakowaniach, a wtedy wychodzi drozej
I jaglana na rozne sposoby ( prazona, platki, maka itd)
cymru_na_wygnaniu
CYTAT(Bogusia123456 @ Mon, 12 Dec 2011 - 18:07) *
Cymru, jaglana zamawiam na goodness direct. To moje ostatnie odkrycie icon_smile.gif Maja w worach 3kilowych

https://www.goodnessdirect.co.uk/cgi-local/..._Grain_3kg.html

i dostawa powyzej 35F gratis ( na drugi dzien juz, wlacznie z mrozonymi).
Maja tez pare innych rzeczy w dobrej cenie i naszych ulubionych( czyste maslo orzechowe Meridian w kilogramowych kubelkach, skrzydelka i watrobki organic, kosmetyki eko, platki owsiane i orzechy tez pakowane po 1-3 kg itd wiec zawsze mi sie uzbiera grubo ponad
Gryczana tez maja w roznych postaciach, chociaz tylko w 1/2 kg opakowaniach, a wtedy wychodzi drozej
I jaglana na rozne sposoby ( prazona, platki, maka itd)


Bog zaplac dobra kobieto - jakby jeszcze swojska kielbache ze wsi mieli icon_smile.gif, moje dziecko wlasnie pozarlo krome chleba na zakwasie z resztkami zapasow kielbachy oraz z ogorem kiszonym. Nie, nie ma on takiej diety codziennie ale sobie zycie ulatwilam polskimi smakami nie ma co... 06.gif .
Abotak
CYTAT(cymru_na_wygnaniu @ Mon, 12 Dec 2011 - 15:28) *
jakby jeszcze swojska kielbache ze wsi mieli icon_smile.gif, moje dziecko wlasnie pozarlo krome chleba na zakwasie z resztkami zapasow kielbachy oraz z ogorem kiszonym.


nie taka polsko- swojska 06.gif ale typowo angielskie dobre kielbachy maja- do pieczenia te znaczy. W roznistych wersjach. Cenowo tez niezle. Zamawialam, probowalam, dobre! icon_biggrin.gif

Te mianowicie np

https://www.goodnessdirect.co.uk/cgi-local/..._pack_225g.html
i te
https://www.goodnessdirect.co.uk/cgi-local/..._pack_240g.html
https://www.goodnessdirect.co.uk/cgi-local/..._pack_450g.html

i swiniece all meat tez niczego sobie
https://www.goodnessdirect.co.uk/cgi-local/..._pack_225g.html

o paczpani! Krakusy nawet maja 06.gif
https://www.goodnessdirect.co.uk/cgi-local/...rakus&snar=
Orinoko
Z reklamę dziękujemy, po 3 latach opanowałam sztukę gotowania kaszy w stopniu wystarczającym diabel.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.