To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Po raz setny.. alimenty.

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

tyczka
Witajcie.
Walę głową w ścianę z własnej niemocy i rozmemłania, ale czas mnie goni, a na koncie zupełnie pusto... icon_sad.gif

Ściągnęłam już arkusz kalkulacyjny, więc dam radę. Teraz pora na pytania:

1.) Czy mogę dostarczyć pozew pocztą ?
Nie ma mnie w kraju i w najbliższym czasie na pewno nie będzie, a czas goni.

2.) Czy do takiego arkusza kalkulacyjnego mam załączać jakieś rachunki ?
Bo o ile jestem w stanie udokumentować opłaty na szkołę, czynsz itd, o tyle na jedzenie to tak.. średnio icon_sad.gif

3.) Czy mam wnioskować o wysoką sumę, którą tylko sąd później rozważy ?
(bowiem koszty utrzymania dziecka za granicą są nieco wyższe, niż w Polsce, tymczasem moje dochody wcale nie icon_sad.gif )

Przepraszam, że zaśmiecam, ale kompletnie nie mogę się w tym na razie odnaleźć. Zbyt wiele tego dla mnie.
m4rusia
odp1)
Tak. Nie masz obowiązku zanoszenia pozwu w zębach. Przy alimentach jest to jeszcze o tyle prostsze, że nie wnosi sie opłaty za rozpatrzenie a tą czasami ustalają przy wnoszeniu pozwu. Ja o rozwód składałam pocztą, bo Okręgówka oddalona ode mnie o 45 km.
2) Kwitów na jedzenie się nie załącza. Przecież to oczywiste, że człwiek je i można średnio oszacować ile i za ile icon_smile.gif Po to własnie jest ten arkusz... Inne rachunki załącz KONIECZNIE. Jeszcze lepiej jakby były imienne (FV) aczkolwiek my kiedyś dawaliśmy zwykłe paragony w apteki.
3) wg mnie !!
Nie ma co przesadzać. Miałam dwie sprawy o alimenty (na moją córę) i dzięki precyzyjnym wyliczeniom i małej zachłanności icon_wink.gif (w sensie, że nic nie zawyżałam. Wnioskowałam o dokładnie to co wyszło z kalkulacji) dostałam tyle ile chciałam. Inna szkoła to taka, żeby wnioskować dużo więcej, to sąd więcej da.... Exiowa tak robiła. Składała 2x o podwyżke o 150% i dwa razy jej odrzucali. Jak wyjdzie ci np 500 na dziecko to wnioskuj 550 - to moje zdanie.

Może ktos ma inne rady to z chęcią poczytam i może czegoś się nauczę icon_wink.gif
Agnes-3
Tyczka ale jak jestes za granica to koszty zywieniowe dziecka sa o wiele wyzsze niz w PL.Zobacz u nas w Dk bochenek chleba w przeliczeniu kosztuje sr.12 zl a gdzie reszta?
m4rusia
no więc trzeba to uwzględnić w tym arkuszu.... Domyślam się, że o TE ARKUSZE chodzi
Ika
Nie załączałabym żadnych rachunków do pozwu. Przyniosłabym na rozprawę. Niekiedy sąd w ogóle nie chce ich oglądać, jeśli z arkuszu wychodzą bardzo realne i wiarygodne koszty.
m4rusia
ja tam zawsze załączałam od razu do pozwu kosztorys szczegółowy wraz z rachunkami (kopie) . Arkuszami się nie bawiłam, bo mi się nie chciało i wyliczałam pi razy oko. Jeśli sprawa miała sie odbywac za dłużej niż miesiąc/ dwa albo gdy wynikało cos jeszcze (np podwyżka czynszu), to aktualne papiery donosiłam juz na rozprawę. W każdym razie, moje wyliczenia i papiery je dokumentujące sędzina miała zawsze od razu z pozwem
tyczka
Nieco mnie tutaj nie było.. dziękuję Wam za wypowiedzi..

Przede wszystkim, sprawa nie odbędzie się prędko - pozew muszę złożyć w Sądzie Rejonowym dla Miasta Stołecznego i pani w informacji skutecznie ostudziła moje zapały mówiąc, że na rozprawę mogę poczekać pół roku, a nawet znacznie dłużej.. 32.gif

W takiej sytuacji, nie wiem, czy załączać dokumenty, myślę, że nie.. Wyślę pozew i tak dopiero wtedy, kiedy uda mi się dotrzeć do kraju, skoro muszę załączyć akt urodzenia i małżeństwa 21.gif

Ika, dołączę jedynie podstawy, czyli czynsz i opłaty na szkołę, resztę będę liczyła osobno. Dziękuję za informację, nie chcę niczego ponad to, że palant zwany ojcem dziecka raczył partycypować w kosztach jego utrzymania.

Agnes-3, oczywiÅ›cie, masz 100% racjÄ™.. Ale ponieważ jestem na SU i z tego utrzymujÄ™ nas oboje, to oszczÄ™dzam na czym siÄ™ da.. KupujÄ™ możliwie najtaÅ„szy rugbrød albo bakietki w Føtexie, bo mnie na wiÄ™cej nie stać. Ba, na nowÄ… kurtkÄ™, którÄ… MÅ‚odzik rozdarÅ‚ ostatnio grajÄ…c w piÅ‚kÄ™ również nie.

W pozwie wnioskuję o regres alimentów - czy muszę udokumentować, że zapożyczyłam się u rodziców, żeby móc opłacić bieżące należności..?
oliv
ja nie dołączałam od razu wszystkiego paragony i faktury dostarczyłam na jakiś krótki czas przed rozprawą, żeby uzbierać jak najwięcej, poza tym sąd na sprawie się szczegółowo pyta ile i na co wydajesz, co kupujesz małemu i myślę, że to że musiałaś się zapożyczyć żeby was utrzumać jest dobrym argumentem, do tego będzie musiał Tobie zapłacić za te miesiące kiedy nie jesteście razem pewnie udokumentowane jakoś żeby się nie wyparł też. czyli jak załóżmy nie jesteście od roku razem a nic na dziecko Ci nie dawał to za ten rok też będzie musiał zapłacić.
Ika
CYTAT(oliv @ Mon, 05 Mar 2012 - 18:38) *
do tego będzie musiał Tobie zapłacić za te miesiące kiedy nie jesteście razem pewnie udokumentowane jakoś żeby się nie wyparł też. czyli jak załóżmy nie jesteście od roku razem a nic na dziecko Ci nie dawał to za ten rok też będzie musiał zapłacić.

Tylko, jeśli tak wniesiono w pozwie. Jeśli nie, alimenty obowiązują od orzeczenia.
Agnes-3
Tyczka tak uprzedzajac fakty(oby nie) jezeli ojciec dziecka nie bedzie placil,zwroc sie do Kommuny to beda Ci wyplacac standartowe dunskie alimenty(jest jedna kwota).Ja tak zrobilam.Pozniej Kommuna sciagala naleznosci od ojca dziecka.
A poza tym, zwroc sie o dofinansowanie jak jestes na SU.Moj syn tez jest i dostaje doplate do mieszkania.Wszyscy studenci tak robia.Jeszcze jedno- zglosilas ze jestes samotna mama? Tez dostaniesz pomoc finansowa.Jakby cos to pytaj bo znam temat od srodka.
tyczka
CYTAT(Ika @ Mon, 05 Mar 2012 - 20:44) *
Tylko, jeśli tak wniesiono w pozwie. Jeśli nie, alimenty obowiązują od orzeczenia.


Właśnie. O tym nie zapomniałam. W pozwie wpisałam wniosek o regres alimentów.

Minęło mnóstwo czasu, a ja nie wniosłam pozwu, bo (jeszcze) ślubny zarzekał się, że czym prędzej złoży rozwodowy, a to automatycznie blokuje wcześniejszą sprawę. Mamy marzec, dostałam kilkaset złotych, ale to śmieszna kwota.

Agnes, mniej więcej wiem, co i jak. Napiszę na priv.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.