To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

do zastosowania w sklepie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

ciao
Dzisiaj miałam ochote opowiedziec go Pani pracującej w miesnym,mysle ze by sie jej od czasu do czasu przydał;

Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom. Wybiera, przekłada, miesza, lecz nie znajduje dostatecznie dużego. Woła ekspedientkę.
- Jutro będą większe?
- Nie ku*wa, nie będą. Są martwe.

MamaJulki
buahaha
przypomniało mi się jak raz byłam w kurczakowym i przyszła jakaś klientka - nie kupiła pałek z kurczaka bo były za duże - a sprzedawczyni jej same najmniejsze wybierała... nosz po cholerkę jej małe ? ozdoby z nich chciała robić ? bo mięsa to tam chyba nie uświadczy za dużo...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.