Marzy mi się Czarnogóra, co prawda daleko, ale Dalmację już mam obcykaną.
Oczywiście, nie pogardziłabym namiarami i na Chorwację, ale już nie w Baśce Vodzie, tylko gdzie indziej.
Dajcie, jak macie, plizz.
Marzy mi się Czarnogóra, co prawda daleko, ale Dalmację już mam obcykaną.
Oczywiście, nie pogardziłabym namiarami i na Chorwację, ale już nie w Baśce Vodzie, tylko gdzie indziej. Dajcie, jak macie, plizz.
Jedziemy na Krym pociÄ…giem
Ja podbiję temat bo szukam namiaru na nocleg w Czarnogórze dla naszej rodzinki. Zależy mi, żeby miejsce było niezbyt rozrywkowe (znaczy się nocne życie żeby nie było uciążliwe ) i niezbyt drogie.
Niestety miejsca, gdzie byłam nie polecę więc jak będziesz czegoś szukać, omijaj Risan (ze względu na lokalizację w niewłaściwym rogu Boki Kotorskiej szybko zachodzi słońce za góry i jest chłodno i ciemno) no i poza tym nasze lokum mnie zawiodło. Oraz oczywiście woda w zatoce mniej przejrzysta niż na pełnym morzu, by nie powiedzieć brudna... sugerowałabym omijanie dużych miejscowości, aczkolwiek szczerze mówiąc nie stwierdziłam ustronnych plaż. no może plaża miejsca koło sv. stefan? Tam zresztą uciekliśmy gdy już byliśmy zmęczeni piaskiem na plażach koło budvy.
Polecam za to wycieczki do kanionu pivy i tary
Zobacz tu:
https://www.montenegro-traveler.com/pl/Apar...artmani-POPOVIC i tu https://www.montenegro-traveler.com/pl/Apar...j/Casa-lolinero Pisałam do nich, mają jeszcze wolne apartamenty. Ceny z nóg nie zwalają, ale jest to sam koniec Czarnogóry, Ulcinj. Piękna, wielka, 13 km linii brzegowej plaża zwana Copacabaną. Jak chcesz, gdzieś mam jeszcze namiar na Polaków mających apartamenty w okolicach Baru.
Plaża w Ulcinji jest obrzydliwa, wiem, bo byłam i nie weszłam do tego cieku wodnego, brrr. Odradzam serdecznie. W całej czarnogórze są w miare czyste plaże z błękitną wodą, zaś w Ulcinjii jest już ewidentnie albański syf, człowiek na człowieku, śmieć na śmieciu, piasem na plaży w kolorze szaro-czarnym (wulkaniczny czy co?) i takie samo dno, który brudzi wodę, więc pływasz w szarej zupie. Wszytsko tylko nie Ulcinjii!!!!!
Plaża w Ulcinji jest obrzydliwa, wiem, bo byłam i nie weszłam do tego cieku wodnego, brrr. Odradzam serdecznie. W całej czarnogórze są w miare czyste plaże z błękitną wodą, zaś w Ulcinjii jest już ewidentnie albański syf, człowiek na człowieku, śmieć na śmieciu, piasem na plaży w kolorze szaro-czarnym (wulkaniczny czy co?) i takie samo dno, który brudzi wodę, więc pływasz w szarej zupie. Wszytsko tylko nie Ulcinjii!!!!! Szsyaam tey i takie opinie. A czesc ludzi byla zadowolona. Kolo Baru jest za to na pewno czysto.
Śmiem twierdzić, że w montenegro nigdzie nie jest naprawde czysto, ale im bardziej na północ, tym czyściej. Plażę Jaz koło budvy mogę polecić. podobnie jak sv. stefan, co do ulcinji, jak się wrzuci to w fotki googla wypada strona Risanu, a tam 2 zdjęcia tej plazy, które dosadnie oddają kompletnie niezafałszowane kolory "ziemi" na plaży ulcinijskiej.
Kocurku, daj znać, jak wrócisz z Odessy, to moje marzenie od 3 lat chyba... Fakt, bardziej krym i na tym się wywaliliśmy.... bo pociąg tylko do Odessy, ale uroczyście Cię zobowiązuję i będe molestować o wrażenia.
Jeśli chodzi o Czarnogórę, to z całego serca nie polecam Budvy Koszmarne miejsce.
Kocurku, Krym to moja wieloletnia miłość, gdybyś potrzebowała jakichkolwiek wskazówek, rad itp. odnośnie pociągów, przesiadek czy samego pobytu- służę pomocą. I zazdroszczę, bo w tym roku chyba nie uda mi się wyjechać.. Musicie zobaczyć Sewastopol ! To moje ukochane ukraińskie (chociaż w sumie to rosyjskie duszą i wszystkim innym) miasto, zaraz po Lwowie. Służę także namiarami na nocleg, między innymi w Sewastopolu
Ruda_Kasiu, Odessa cudowna Teraz lotem można za 350 zł w dwie strony polecieć, choć ja akurat nie odmówiłabym sobie ukraińskich pociągów nigdy :]
Rozważam objazdówkę za rok razem z Rumunią myśleliśmy o pociągu, zKrakowa kiedyś jeździł, a otując do końca, co jest takiego w pociągach ukraińskich???
pomyliłam wątki, tu wkleiłam odpowiedź dla [użytkownik x]
Ruda, no pociągi ukraińskie, rosyjskie dla mnie mają swój klimat i są nieodłączną częścią podróży na wschód. Ja uwielbiam podróżować w plackartnym wagonie, 54 miejsca w boksach 6-osobowych otwartych.. ale to trzeba lubić. Tę integrację, muzykę, śpiewy, życie w stadzie. Poranne wycieczki do ubikacji z ręczniczkami, oczekiwanie aż ją otworzą, bo akurat pociąg przejeżdża przez miasto i jest zamknięta, samowar, z którego można wziąć wrzątek na herbatę, kupowanie arbuzów i ryb na peronach w czasie postoju pociągu, ja bym tak mogła dłuuugo.. Dwa lata temu jechałam 25 godzin z Krymu do Lwowa, ale w przedziale 4 osobowym, też bardzo miło wspominam, aczkolwiek ja jednak wolę z ludźmi, z tłumem Może dlatego, że nie ma między nami bariery językowej.
Marzy mi siÄ™ i powoli planujÄ™ wycieczkÄ™ kolejÄ… do Mongolii. No ale ja lubiÄ™ niestandardowe wyjazdy. Pozdrawiam, N.
moje marzenie to kolej transsyberyjska
Jeśli chodzi o Czarnogórę, to z całego serca nie polecam Budvy Koszmarne miejsce. Kocurku, Krym to moja wieloletnia miłość, gdybyś potrzebowała jakichkolwiek wskazówek, rad itp. odnośnie pociągów, przesiadek czy samego pobytu- służę pomocą. I zazdroszczę, bo w tym roku chyba nie uda mi się wyjechać.. Musicie zobaczyć Sewastopol ! To moje ukochane ukraińskie (chociaż w sumie to rosyjskie duszą i wszystkim innym) miasto, zaraz po Lwowie. Służę także namiarami na nocleg, między innymi w Sewastopolu Dzięki Jak się szczegóły dopracują, to sie odezwę.
Kocurku, skrzynkę masz pełną a chciałam na PW wysłać Ci namiary. :/
Daj, jak nie w tym roku, to w przyszłym pojedziemy
W tym jednak Chorwacja. Znowu dlaczego? myslelismy swojego czasu o czarnogorze. Leno, Czarnogóra sama w sobie jest ok, ale jest mnóstwo fajniejszych miejsc niż Budva. Tak naprawdę to jedna wielka dyskoteka, owszem jest ładna starówka ale miniaturowa, do obejścia w 2 minuty. Warto tam wpaść na jeden dzień. Chyba, że szukasz właśnie takiej imprezowni, to jest ok. Plaże baaardzo średnie, zawalone leżakami, żeby ponurkować i zobaczyć coś więcej niż skotłowany muł to trzeba iść dobre kilka kilometrów wzdłuż plaży. Generalnie spędziłam w tym kraju ok 10 dni, z czego niestety dużą część w Budvie i nie zachwyciło mnie to miejsce. Cudowna jest za to pobliska Bośnia Najpiękniejsze góry jakie widziałam no i Sarajewo... Polecam! To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|