Prosimy cichutko o modlitwę i kciuki - może mojemu małżowi się uda dostać pracę...

Nareszcie po 3 latach jest mała ale jednak szansa na pracę w naszej miejscowości (mąż od 3 lat dojeżdża, co zżera dużą część nie za dużej pensji) - i to z możliwością stałego zatrudnienia po okresie próbnym (przez ostatnie 3 lata proponowano nam np umowę odnawianą co 2 tygodnie, umowy na 3 miesiące i oczywiście praca na czarno). A nie możemy sobie pozwolić na zmiany pracy za często - kryzys, kredyt na 27,5 roku jeszcze + moja nie za fajna pensja ogarniająca tylko ratę kredytu i częściowo opłaty za mieszkanie.

Jutro dzwonimy... może może... spokojniej by nam się starało o maluszka mając jako takie zabezpieczenie stałej umowy

Tigerek,

mocno zaciskam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& !
I Dzidek, który siedzi obok mnie prosi, żeby powiedzieć, że on też zaciska swoje &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& !

Tigerek jak najbardziej kciuki zaciskam &&&&&&&&&&& daj znać jutro jak tam poszła

Trzymam &&&

i ja trzymam mocno &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& wiem jak chole.rnie ważna jest praca.. nigdy nie modliłam się o wygraną w totka, za to prawie codziennie ostatnio modlę się bym miała pracę.. także z całych sił trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Oczywiscie też trzymam, żeby sie udało jak najlepiej!

I ja potrzymam mocno

Ja teĹź zaciskam&&& powodzenia.

Ja teĹź zaciskam&&& powodzenia.

Zaciśnięte!

Żeby było dobrze &&&&&

jestem z Wami i mocno &&&&&&&&&&&&&& zaciskam

Trzymam &&&&&&&&!!!

I ja potrzymam żeby wszystko się ułożyło po Waszej mysli

Trzymam mocno.

Na razie wciąż nic nie wiemy, próbowaliśmy się rano dodzwonić, ale facet przepraszał, że ma urwanie głowy i oddzwoni, jeszcze nie dzwonił.

Tigerku,

może spróbujcie jeszcze raz zadzwonić ?

Mąż teraz jest w pracy - tej "dojazdowej" - ma jutro się z facetem zdzwonić

Teraz myślę, że co ma być to będzie

jak to co ma być, będzie dobrze

Na razie sprawa stoi tak:

W tym tygodniu musimy załatwić "anonimowe" 2 dni urlopu, małż ma prze te 2 dni potowarzyszyć gościowi, którego pracę by przejął i to kolejny szczebel załatwiania sprawy. Jeśli się nam uda wydębić w miarę bezpieczną umowę, a obecny zakład zgodzi się na polubowne pożegnanie za porozumieniem stron - to jesteśmy bliżej szczęśliwego finału.

Na razie napięcie rośnie.