To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

szkolenie w pracy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

gosiagosia
pracodawca organizuje szkolenie. ma byc ono poza godzinami pracy i jak sie dzisiaj okazalo - nie bedzie za ten czas zaplacone. szkolenie krotkie, bo kilkudzisieciominutowe.

byl juz pierwszy termin szkolenia, ale zostal odwolany. wtedy teoretycznie mielismy dostac wynagrodzenie za ten czas, teraz okazalo sie, ze nie zaplaca.

wszystko byloby fajnie, gdyby nie fakt, ze godziny szkolenia nie pasuja mi, jakie by nie byly.

i moje pytanie - czy mam obowiazek isc na takie szkolenie ?
Agula9
Odpowiedzi brak ale odświeżam, u mnie tylko taka różnica, ze szkolenie trwa ok 3-4 h i odbywa się średnio co miesiac.
moko.
co to za szkolenie?
Agula9
Część ok 1 h na temat nowych promocji itp. (osobo każde nowe szkolenie wszyscy muszą przejść i zaliczyć logując się na stronie internetowej ) Pozostały czas to aż wstyd mówić ale odkąd mamy kilkoro nowych pracowników to są ciągle jakieś problemy między kilkoma osobami, gorzej niż przedszkole, bo jeden drugiego wyzwał a tamtem coś tam, normalnie brak słów bo wg mnie takie problemy powinni załatwiać między sobą a nie mieszać wszystkich pracowników. Część załogi nakręca się na jedną osobę, część na inną. i tak zostało nas chyba ze 4 co z każdym umie się dogadać i nie ma problemu ale normalnie słuchać kometarzy o innych ja nie mam ochoty. Normalnie 2 godziny to jak jakaś terapia w AA albo nie wiem co. Naprawdę nie mam chęci chodzić na takie zebrania icon_sad.gif
Tigerek
Mnie czeka szkolenie 25h. Wszyscy musieliśmy podpisać "dobrowolną zgodę na udział w szkoleniu". Wszystko po godzinach, niepłatne.
Paula.
Zawsze mnie zadziwia niechęć ludzi do szkoleń. Dlaczego gdy pracodawca opłaca szkolenie, nie można dać od siebie czasu na nie, przecież wiedza to jest coś czego nikt nam nie może odebrać. Szkolenie się, doskonalenie powoduje, że jesteśmy cenniejszym pracownikiem. Pracodawca w nas inwestuje, więc mu na nas zależy.
paulap
CYTAT(Paula. @ Sun, 05 Oct 2014 - 23:25) *
Zawsze mnie zadziwia niechęć ludzi do szkoleń. Dlaczego gdy pracodawca opłaca szkolenie, nie można dać od siebie czasu na nie, przecież wiedza to jest coś czego nikt nam nie może odebrać. Szkolenie się, doskonalenie powoduje, że jesteśmy cenniejszym pracownikiem. Pracodawca w nas inwestuje, więc mu na nas zależy.



dokładnie tak to odbieram.
Pracuję w dwóch miejscach. Nierzadko, żeby móc wziąć udział w szkoleniu jednego pracodawcy, biorę dzień wolny u drugiego. Warto.
Kaszanka
Skakałabym z radości gdyby pracodawca zapłacił mi za szkolenie. Też nie bardzo rozumiem tej niechęci. Dziwne byłoby szkolenie w czasie godzin pracy.
Ludek
Są szkolenia i szkolenia.
bardzo chętnie biorę udział w merytorycznych szkoleniach, nawet jeśli sa poza godzinami pracy, ale w niekórych firmach są organizowane obwiązkowe wyjazdowe "szkolenia", które ze szkoleniem nie maja wiele wspólnego, głównie polegają na piciu. I tu wolałabym mieć jednak prawo wyboru.
Agula9
CYTAT(Kaszanka @ Mon, 06 Oct 2014 - 09:29) *
Skakałabym z radości gdyby pracodawca zapłacił mi za szkolenie. Też nie bardzo rozumiem tej niechęci. Dziwne byłoby szkolenie w czasie godzin pracy.


Też bym się cieszyła i z chęcią poszła na wartościowe szkolenie, z którego wyniosłabym coś cennego i chętnie chodzę na różne kursy nawet gdy muszę za nie dopłacić z własnej kieszeni. Ale jak napisałam wyżej u mnie wyglą to tak, że kończę zmienę o 7:00 muszę czekać do 8- 8:30 na zebranie gdzie 1 h poświęcona jest nowym promocjom - wcześniej obejżane, przeczytane i zaliczone szkolenie na stronie firmy, a pozostały czas jak w poście wyżej wspomniałam. Czylipołożyć się spać mogę ok 12:00 a córkę z przedszkola odbieram do 14:00
Moje pytenie brzmi czy w czasie, w którym powinnam odpoczywać muszę iść na takie bezpłatne zebranie? Sorry ale już na zdrowiu mi się odbija chyba, że zacznę coś brać żeby spać po 1,5h na dobę i normalnie funkcjonować.
Kaszanka
Agula a prowadzący nie może coś z tym zrobić?
Agula9
CYTAT(Kaszanka @ Mon, 06 Oct 2014 - 12:56) *
Agula a prowadzący nie może coś z tym zrobić?

Jeśli chodzi o godziny to u nas jest system pracy ciągłej czyli zawsze ktoś będzie poszkodowany, a zebranie obowiązkowe dla wszystkich icon_sad.gif
Zebranie/ szkolenie prowadzi nasza szefowa i najbardziej wpienia mnie to, że najwięcej czasu zajmuje coś jak "terapia" wyjaśnianie problemów między pracownikami, bo mamy ok połowę załogi co im wiecznie coś/ktoś nie pasuje i już do tego stopnia że nawet jeden goły tyłek wystawił drugiemu (rany do czego to doszlo i z kim ja pracuję). Już ostatnio było powiedziane komu coś nie pasuje niech pisze wypowiedzenie i cześć. Myślę takie problemy nie powinny iść do szefostwa tylko powinni się dogadać między sobą a tu jeszcze wciągają wszystkich. Szkoda gadać przedszkole i tyle. Jak pracuję tam już 8 lat to nigdy takich cyrków nie było, zawsze mogliśmy się dogadać między sobą, brak słów.
Ludek
CYTAT(Agula9 @ Mon, 06 Oct 2014 - 13:10) *
...i już do tego stopnia że nawet jeden goły tyłek wystawił drugiemu (rany do czego to doszlo i z kim ja pracuję). ...


icon_eek.gif
gosiagosia
CYTAT
Skakałabym z radości gdyby pracodawca zapłacił mi za szkolenie. Też nie bardzo rozumiem tej niechęci. Dziwne byłoby szkolenie w czasie godzin pracy.


w mojej firmie zawsze szkolenia byly w trakcie godzin pracy. poza tym jednym, przez ktore zalozylam temat. nie dotyczylo nawet mojej pracy jako takiej, tylko firma ktora mnie zatrudnia wprowadzila unowoczesnienia dla niepelnosprawnych i ktos mial przez 20 min o tym opowiedziec. jak ktos napisal - sa szkolenia i szkolenia. o ile jedne sie przydaja, tak inne nie.
a swoja droga nie bylam na tym szkoleniu i nikt mi nic nie zrobil.
julka780
Dla mnie bardziej przypomina to zebrania niż szkolenia. Zarówno jedne jak i drugie są obowiązkowe. Pracodawca może zwolnić, jeśli ktoś nie posiada odpowiedniej, wiedzy, kwalifikacji. I moje pytanie brzmi, czy będziesz w stanie wszystko wykonywać dobrze w pracy nie znając promocji? Często jest to bardzo ważne. Oczywiście najlepiej by było gdyby w inny sposób były przekazane informacje np. wydrukowane aby w czasie swojej pracy mogła się zapoznać z nimi nie czekając na szkolenie po pracy.
gosiagosia
juz ok, dawno i nieprawda icon_smile.gif tamto szkolenie, to napisalam, ze nie dotyczylo mojej pracy tak naprawde, tylko rpacodawca chcial nas poinformowac o zmianach, ktore swoja droga mnie tez nie dotyczyly. nie bylam.

pare mcy temu bylo szkolenie z bhp poza godzinami pracy, bylam. w ub tyg miala szkolenie rozwojowe w godzinach pracy, bylam. ostatnio mamy duzo tzw e-szkolen, w godzinach pracy robione, ale bez zwolnienia ze swojej roboty, wiec treba to jakos bylo ogarnac. nadal uwazam, ze sa szkolenia potrzebne i nieprzydatne, do ktorych nie powinno sie niogo zmuszac, tym bardziej ze sa poza godiznami pracy i nieplatne.
gosiagosia
juz ok, dawno i nieprawda icon_smile.gif tamto szkolenie, to napisalam, ze nie dotyczylo mojej pracy tak naprawde, tylko rpacodawca chcial nas poinformowac o zmianach, ktore swoja droga mnie tez nie dotyczyly. nie bylam.

pare mcy temu bylo szkolenie z bhp poza godzinami pracy, bylam. w ub tyg miala szkolenie rozwojowe w godzinach pracy, bylam. ostatnio mamy duzo tzw e-szkolen, w godzinach pracy robione, ale bez zwolnienia ze swojej roboty, wiec treba to jakos bylo ogarnac. nadal uwazam, ze sa szkolenia potrzebne i nieprzydatne, do ktorych nie powinno sie niogo zmuszac, tym bardziej ze sa poza godiznami pracy i nieplatne.
Izaura11
Tak naprawdę wszystko zależy od pracodawcy. Jeśli będzie chciał to będziesz musiała iść na to szkolenie. Generalnie uważam, że szkolenia są potrzebne choćby dla podnoszenia naszych kwalifikacji. Nasza firma często organizuje takie szkolenia. Ostanie odbyło się https://www.hotelponiatowski.pl/ trwało ponad godzinę ale uważam, że się opłacało. Zawsze to w CV napiszesz o takim szkoleniu.
Pollaco
Warto korzystać ze szkoleń oferowanych przez pracodawców. Ja wiem , że te zawodowe bywają nudne, ale rzeczywiście pomagają podnieść kompetencje. Chociaz bywają również przyjemne takie jak coaching mocnych stron https://taisjalaudy.com/zarzadzaj-w-oparciu-o-mocne-strony/ icon_smile.gif sporo na ten temat słyszałam, podobno bardzo poprawia relacje międzyludzkie i wpływa pozytywnie na motywację
muppet
Jeśli jest tylko taka możliwość, to warto skorzystać z dodatkowych szkoleń oferowanych przez pracodawce. Wiem, że w mojej firmie usługami bhp zajmuje się zewnętrzna, doświadczona firma. Oni przeprowadzają też u nas szkolenia BHP i muszę przyznać, że są na bardzo profesjonalnym poziomie.
artur432
Według mnie każde szkolenia które podniosą nasze kwalifikacje będą dobrą sprawą i nam pomogą !
jjusti18
Zgadzam się icon_smile.gif. Ja nawet w tym tygodniu muszę się pochwalić, ze byłam na Europejskim Forum Gospodarczym – Łódzkim 2017 i sporo tam mogłam się dowiedzieć o biznesie. Nawet na tym wydarzeniu był Jan Krzysztof Bielecki – Przewodniczący Rady Partnerów Ernst & Young Polska.
śrubka
Jak szkolenia w pracy się odbywają to dobrze, to zawsze się przydaje.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.