Wiem, że to wet powinien sugerowac, ale wiecie jak to jest.
Znajomy kot wymiotuje - czasem kilka dni pod rząd, potem przerwa, potem znów. Miał zrobione jakies badania z krwi, niestety nie wiem jakie (podobno "komplet" cokolwiek to znaczy) - nic nie wykazały. W badaniu na macanie nie ma żadnych zmian, twardego brzucha itp.
Wymiotuje sliną i wodą - niekoniecznie treścią.
Co można zasugerować wetowi do zbadania jeszcze?