To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

urolog dziecięcy, a może chirurg

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Anecznik
Ze starszym trafiliśmy na Krysiewicza do "przypadkowego" chirurga ze stulejką. Napletek został naciągnięty siłowo, posmarowany. Starszak ma do dzisiaj traumę i nie pozwala się do siebie zbliżać, więc zabieg poszedł na marne bo tylko traumatyczne przeżycia dzieciakowi zostały.
Teraz chciałabym sprawdzić młodszego. Niby było dobrze, ale napletek po ściągnięciu jest jakby zrośnięty z rowkiem zażołędnym. Nie wiem czy to normalne. Pójdziemy do pediatry, ale nie chce skierowania od tak po prostu do byle jakiego urologa czy chirurga. Dlatego szukam kompetentnego lekarza, znającego się na rzeczy i przede wszystkim z dobrym podejściem do dziecka. Będę wdzięczna za namiary.
mama nadzieja
Anecznik
Mój mały też ma sklejkę, trudno mówić że to stulejka, bo napletek się odsuwa, tyle tylko, że nie całkowicie. Moja pediatra kazał smarować mascią Bedicort+H przy odsuniętym napletku i skórka bardziej się odchyliła o jakieś 0,5 cm, ale teraz mały ma dwa lata i nie ma siły, by dał sobie coś zrobić przy siusiaku.
Pediatra na razie nie kazał nic ruszać, aby "przypadkowo" go nie skrzywdzić, wiec nie ruszam,ale w duchu się cieszę, gdy widze, że Mały przy siusiaku majstruje, bo mam nadzieję, że sam sobie troche tą skórkę odchyli.
Moja koleżanka z synkiem w innej urologicznej sprawie była u Dr. Krolla i mówi, ze super lekarz z fascynującym podejściem do dziecka. Nie wiem jakim jest specjalistą w zakresie stulejki czy sklejki, ale jeśli nic się nie zmieni u mojego syna w ciagu roku, to na pewno zapiszę się na wizytę do dr. Krolla. Chyba, że macie inne typy, to chętnie przyjmę każdą radę. A o chłopcach z traumą postulejkową nic nie mów, mogłabym wśród koleżanek nazbierać garnizon na całe przedszkole!!!!!!!!!! Straszne - jak facet lekarz moze skrzywidzic tak pacjenta, potencjalnego faceta na przyszłość.

A_KA
To ja kolejny raz polecę obejrzeć to: NAGRANIE

Rozwiało to moje wszelkie wątpliwości na temat stulejki i sklejki.
mama nadzieja
A-Ka
dziewczyny na moim forum poleciły mi to nagranie i muszę Ci się przyznać, że ono bardzo mnie uspokoiło. Nie udalo mi się zgodnie z zaleceniem dr. Gastoła smarować skórki dwa razy, bo mały tylko przy kąpieli dał sobie m"majstrować" przy sisuiaku i etedy wykorzystywałam moment na smarowanie, rano przed pracą nie było szans, by go wrzucic do wanny na kąpiółke i i "Zaopatrzyć siusiaka" w kremik. Ale z doświadczenia wiem, że nie da się wybrać, czy wizyta kontrolna powinna się odbyć u urologa dziecięcego czy u chirurga, bo i w pierwszym i w drugim przypadku mozna trafić, na sadystę, który zbagatelizuje problem i najnormalniej w świecie na siłę odciągnie napletek. Moim zdaniem sprawę trzeba potraktować osobowo i pójść do lekarza, który jest delikatny i ma podejście do dziecka z problemem sklejonego napletka.
Capulik5
A słyszeliście może jak leczą stulejkę w Krakowie w tym gabinecie? Dostałam namiar od znajomych, ale wolałabym jeszcze dopytać o opinię.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.