karma dla psa

Lutnio- jesli mnie pamięc nie myli, to jakis czas temu wpsomniałas o karmie Charlie ??!! Pisałac, że ma b. dobrą cene w stosunku do jej składu.
Czy możesz zweryfikować moją pamięc?

joanna

Dobrze pamiętasz.

Tyle, że... ten skład jest zbyt dobry jak na tą cenę... ja gdzieś węszę podstęp (O.K. jest bardzo dużo kukurydzy, która zmniejsza koszty, ale także bardzo dużo mięsa suszonego, coś mi tu śmierdzi).

Podsumowując: jeśli skład jest faktycznie taki, jak jest napisane, czyli np. w wersji Charli Energy Formula mamy

to jest to cena (widziałam za ok 100zł/15 kg) znakomita w stosunku do jakości.

Ale byłabym ostrożna...

Na pewno bardziej wiarygodna wydaje się karma Kenne's Favourite (jakość bardzo adekwatna do ceny a skład całkiem niezły jak na średnią półkę), w zależności od wieku psa może być różny jej rodzaj.
Tu worek 20kg kosztuje ok 185zl (w opcji lepszej jakościowo 204zł) i to jest moim zdaniem cena niska za taki skład.

to ja się podepnę od razu pod temat

a co sądzisz o ACANA, moja suka ma juz prawie 13 lat i kupuję jej wersję senior - warto? bo tania nie jest...

Lutnio- dzięki za informacje - może na jakims pieskowym forum ktoś sie o niej wypowiada ?

joanna

Na temat karm wypowiadają się różni ludzie, pamiętaj że w necie (także na forach zwierzęcych) możesz znaleźć wypowiedzi osób chwalących pod niebiosa Pedigree.
Co do Charli - rozmawiałam na jej temat z ekspertem do spraw żywienia psów, który też ma to samo zdanie co ja - nie wierzy w podaną (32%) ilość suszonego mięsa. Producent MUSI podawać skład zgodny z faktycznym, więc ma tą samą zagwozdzkę , co ja.
Nikt z moich znajomych nią nie karmi.
Jeśli ten skład nie jest pomyłką i jeśli pies nie jest uczulony na kukurydzę to jest to fantastyczna propozycja za takie pieniądze.

Tomberowa - ja za Acaną nie przepadam, bo aspiruje do karm z najwyżej półki jakościowej a na drugim miejscu w składzie zawiera parowany owies (to znaczy, że jest go procentowo mniej niż 34% i więcej niż 12%, sprytnie nie podano jego ilości). Zdecydowanie wolę karmy bez pszenicy, owsa i innego badziewia, gdy mówimy o karmach super jakości (a nie o "świetnych w danej przegrodzie cenowej").

Porównaj sobie sama składy:
Acana Senior (ok 190zł/ 13 kg)


i identycznej cenowo Gosbi Senior (209zł/ 15kg)


W tej drugiej żadnego owsa, jako wypełniacz ryż (lepszy niż ziemniaki i nieporównywalnie lepszy niż owies).

W cenie Acany jest jeszcze np. Taste of the Wild (wszystkie wersje bez pszenicy, owsa).

Jeśli Twoja sunia czuje się na Acanie O.K. to raczej bym jej nie zmieniała. Jeśli jednak szukasz karmy do zmiany to masz możliwość kupić w identycznej cenie czegoś sporo lepszego jeśli chodzi o wartości odżywcze.

czytam z zainteresowaniem, bo szukam jakiejś alternatywy dla drogiej Acany, która przy dwóch psach mocno nas już obciąza finansowo. pomyślę nad Kenne's Favourite - dzięki Lutnia.

Lutnia - bardzo dziękuję wprawdzie moja sunia jest wieloowocowa i swojego czasu jakieś marketowe karmy jadła i było ok, od kiedy jednak wkraczyła w wiek podeszły chcę, żeby dostawała jednak coś dobrego... póki co skończy acanę i kupię jej którąś z polecanych przez Ciebie

To ja tez się podłączę
Daję moim burkom karmę Brit Premium od wielu lat.
Ciekawa jestem co sądzicie na temat jej składu. Cena atrakcyjna, składu nie potrafię ocenić, poza tym, że mięsa sporo i dawkowanie znacznie mniejsze niż u konkurencji .

Premium Senior L (Large), cena 90,00 zł/15 kg lub XL (Extra large), cena 99,00 zł/15 kg – skład taki sam, róşnica jest tylko w wielkości granulek i cenie
wcześniej był na Brit Premium Adult Large (kiedyś nie było XL)



Brit Premium Adult M (Medium), cena ok. 88,00 zł/15 kg lub S (Small), droższy od Medium - skład taki sam, różnica jest tylko w wielkości granulek i cenie



Mojego seniora Britem karmię od czasu adopcji, czyli od ponad 9 lat. Graf ma już 12 lat, co jak na CTR jest bardzo zaawansowanym wiekiem, więc chyba karma raczej mu służy.

Mniejsze psy karmię są również głównie Britem (czasem jedzą karmę wygraną na zawodach). Starszy PRT, lat 9 jest w świetnej kondycji, czynnie trenuje i startuje w zawodach; młodsza BC, 3 lata, kondycja świetna, ale to młoda sunia.

Mnie do Puriny Proplan przekonał skład i cena. Lenek wcina z łososiem, bo kurczaka i jagnięciny nie toleruje a zresztą nasz wet jest przeciwny podawaniu psom kurczaka.

Skład:
Łosoś (20%), odwodnione białko łososia (15%), ryż (11%), gluten kukurydziany, kukurydza, tłuszcz zwierzęcy, digest, pulpa buraczana, drożdże, oczyszczone włokno celulozowe, fosforan wapnia, chlorek potasu, chlorek sodu, minerały. Miedź (jako siarczan miedzi) 14 mg/kg. Witamina A 15000 j.m./kg, witamina D3 750 j.m./kg, witamina E 500 mg/kg, witamina C 100 mg/kg. Przeciwutleniacz: tokoferol pochodzenia naturalnego.



Ludek, szkoda, Ĺźe nie podali ile tej pszenicy jest, ale skoro jest na trzecim miejscu to pewnie sporo.

Pszenica jest na trzecim miejscu w opisanym składzie, a de facto na drugim.
Dlaczego?
Otóż, jeśli producent podaje procentowy stosunek zawartości mięsa w karmie do innych składników, to podaje to albo pisząc o suszonym/odwodnionym/dehydratyzowanym mięsie albo nie pisząc tego - i wówczas chodzi o zawartość procentową mięsa ZANIM pozbawiono je wody (jak wiemy w suchej karmie nie ma świeżego mięsa a po odwodnieniu).
Ze 100% świeżego mięsa po odwodnieniu go pozostaje ok 30%.

Tak więc faktyczna ilość mięsa w tej karmie to 40% tego co w worku, minus 70% wody w nim zawartej. Jego faktyczna zawartość drastycznie zmalała.
To oznacza, że mięso plasuje się gdzieś pomiędzy pszenicą i ryżem (albo za ryżem).

Jest to najbardziej znany sposób na "optyczne zwiększenie" ilości mięsa w karmie przez producenta.

Ludku - nieporównywalnie lepszą karmą jest Brit w wersji Care. Nie zawiera pszenicy (to jeden z najtańszych i najgorszych jeśli chodzi o wartości odżywcze wypełniacz, ziemniaki są lepsze a ryż znakomity - ale to wszystko ma przełożenie na cenę), Brit Care jest jednak prawie dwukrotnie droższy (ze względu na skład właśnie).

Oto skład Brit Care Activity All Breed Lamb & Rice


Nawet jeśli jagnięcina (nigdzie nie znalazłam ile % karma zawiera tego mięsa) jest na pierwszym miejscu, bo najwięcej jej było zanim ją odwodniono (czyli jeśli to ten sam "myk" co przy Brit Premium) to wówczas faktyczny skład wygląda tak: mielony ryż, jagnięcina, tłuszcz drobiowy, olej łososiowy itd...
(biorąc bowiem pod uwagę budowę granulek i zawartość całego tłuszczu w karmie podaną przez producenta, czyli 20% oznacza to, że ta jagnięcina jest na na 99% drugim miejscu. To dobra karma (jeśli chodzi o walory odżywcze, bo czy podpasuje danemu psu czy nie - nikt nie zagwarantuje).

Czy pies może być na gorszej jakościowo karmie zdrowy i sprawny? Tak. Tak samo jak człowiek jedzący kiepskiej jakości, wysokoprzetworzone jedzenie. Ot, taki okaz, że nic go nie pokona.

Czy pies może źle reagować na karmę dobrej jakości? Tak. Zwłaszcza jeśli jest uczulony na składnik, który w tej karmie jest.

Dlatego tak, jak już kiedyś pisałam: dobrze jest karmić psa karmą, która mu służy i jest (jeśli chodzi o skład) najbardziej odżywczą (bo o to przecież chodzi w karmieniu zwierzaków: nie o napełnienie żołądka a o odżywienie organizmu) na jaką nas stać.
Jeśli Brit Premium jest taką karmą w Twoim, Ludku, wypadku a do tego widzisz, że psy na niej funkcjonują świetnie - to ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Jest dużo karm na niższym poziomie jakościowym (a w porównywalnej z Britem Premium cenie).

P.S. Dlaczego jestem pewna, że producent podał ilość procentową mięsa PRZED odwodnieniem? Proszę, oto dowód: przy zawartości 40% suszonego mięsa ilość białka byłaby o wiele, wiele wyższa niż 25% (wartości ze strony brit-petfood.com), to jednak zupełnie normalna ilość białka przy składzie, w którym podana jest ilość mięsa świeżego (przed odwodnieniem).

Lutnia to może mi pomożesz. Sunię mam ok. 5-6 miesięcy, wiejski szczeniak zabrany z wakacji. Najchętniej jadłaby gotowane, ale tu ja protestuję-nie mam czasu na gotowanie dla niej takie, żeby było to zbilansowane etc. Próbowaliśmy w sumie 3 karm-Brita-nie bardzo chciała, kupy brzydkie, Royala-jadła chętnie, ale w drugiej połowie worka z brzuchem problemy i teraz ma Hillsa, którego próbki pożerała błyskawicznie, a z worka (kupiliśmy 3 kg, oryginalny) w zęby jej wchodzi-je tyle żeby z głodu nie paść. I zaczęła nam tynk jeść ze ściany . Mam jeszcze próbkę taste the wild i nie wiem co jej dawać. Docelowo suka będzie sterylizowana.
Poradzisz coś?

Katiek, nie ma karmy najlepszej dla wszystkich psów, niestety każdy właściciel psa musi sam (metodą prób i błędów) tę, która jest najlepszą dla jego zwierzaka (oczywiście czytając składy).

TOTW (Taste of the Wild) jest niezła jakościowo, jeśli więc masz próbkę to jej daj. Może to będzie TA karma. Jeśli coś będzie nie tak, to pokombinujemy. Pamiętaj tylko o tym aby nową karmę wprowadzać stopniowo, mieszając ją na początku (min tydzień) ze starą (dobrze jest też dodawać wtedy probiotyk dla psów, np. Aptus Aptobalance).

Co do tynkĂłw - albo szczenior ma braki witamionowo - wapniowe albo robi to po prostu z nudĂłw.
Nie zaszkodzi kupić np. Flawitol dla szczeniąt a jeśli nadal będzie zjadać Wam ściany to spryskać je w tych miejscach preparatem Biter (firma: dr Seidl), jest tani i na ogół bardzo skuteczny.

Ok, dzięki, spróbujemy z TOTW. A który smak dla szczeniaka najlepszy? I z tego co patrzyłam, to one nie mają rozróżnienia na szczeniaki i dorosłe psy (chyba że ślepa jestem, co jest możliwe)
Z tym tynkiem to dziwne, bo nagle zaczęła.
Jako że Kleo to nasz pierwszy pies to z góry przepraszam za głupie pytania. Nasz p. wet i tak ma nas za pomyleńców bo pytamy o wszystko .

nie ma głupich pytań

Co do smaku - to zależy od psa ja np. lubię wszelkie karmy rybne (jakoś mam do nich większe zaufanie) i moje stwory są na karmie łososiowej (TOTW też ma wersję rybną).
Nie, nie przegapiłaś, nie ma wersji dla szczeniąt - ale wielkość granulek tej karmy na ogół nie przeszkadza maluchom.

Co do tynku - kiedy ona wymieniała zęby? jakoś niedawno, prawda? więc zagadka CHYBA wyjaśniona (niedobór wapnia).

Pamiętaj, że o wiele lepiej gdy właściciel jest męczący zadając masę pytań weterynarzowi, lub gdy przyjeżdża za często niż gdy lekceważy wiedzę i przyjedzie raz za późno... nasz przynajmniej tak uważa i nas wciąż (po ponad 7 latach u*****liwości ) toleruje

To może jej teraz dawać 1-2 razy w tygodniu jogurt/biały ser. Oba uwielbia. A zęby właśnie wymienia. Czekamy teraz na cieczkę a potem sterylka i przy okazji zoperują jej przepuklinę pępkową, więc tym się przestaniemy martwić.
Z żarcia wybiera najpierw TOTW, potem dojada Hillsa póki się nie naje.

możesz podawać, ale chyba zdecydowanie częściej.
Nie wiem jak jest z przyswajalnością a potrzeby teraz ma ogromne.

Z tym łączeniem dwóch karm rób tak, aby coraz mniej było Hills'a i coraz więcej TOTW, aż zostanie sam TOTW.

Nie ciesz się też na razie być może smakuje jej ponieważ jest nowością (gdy się przeje - oby nie! - polecam polanie suchego połową łyżeczki roztopionego masła, to na ogół działa cuda)

Dzięki

Lutnia - czy ta karma Taste of The Wild może uczulać? Sunia od ponad tygodnia ją je, bardzo chętnie zresztą, i od paru dni zaczęła się mocno drapać pod przednią łapą i widać tam zaczerwienienie... pcheł nie ma, byłam właśnie u weta, dał zastrzyk odczulający i kazał smarowac clotrimazolem.. w sobotę mamy iść na kontrolę... kurcze, w niedzielę mamy wyjechać a pies miał jechać z teściem na działkę, ale jeśli to nie uspokoi to nie wiem co będzie...

Polecono nam w zoologicznym Joserę, jako alternatywę dla drogiej Acany. Psy się nią zajadają, nie mają żadnych problemów trawiennych. (Josera w naszym sklepie ok. 13 zł za kg). Lutnia napisz proszę co myślisz o Joserze? Może być?

Którą konkretnie Ci polecono?
Josera to karma ze średniej półki i cenowej i jakościowej, jest w sam raz jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości. Niestety nie ma tak, że za jakością nie idzie od razu cena. Producenci na karmach zarabiają i tyle. Im droższe składniki zawiera, tym całość jest droższa. Acana wydaje mi się lepsza (ma bogatszy skład), ale nie ma między nimi kosmicznej różnicy.
Znam psy, które są żywione Joserą (nawet dogi) i im pasuje. Pamiętaj, że nie ma idealnej karmy dla wszystkich - któraś z karm z najwyższej półki mimo tego, że ma super skład niekoniecznie musi pasować akurat naszemu psu, to samo dotyczy półki średniej. Dlatego zawsze powtarzam, że dobrze jest poszukać najlepszej karmy dla naszego psa w półce cenowej na jaką nas stać. Jeśli Josera jest taką karmą to bym przy niej została.


Tomberowa - KAŻDA karma może uczulić, uczulać może też kurz, roztocza, cokolwiek. Nieważne, że do tej pory nie uczulało.
Carramba drapie się teraz (co kilka dni) bardzo intensywnie w okolicach wczesnoporannych. Nie mamy pojęcia, co to może być, na pewno nie jest to pokarmówka, zmieniliśmy proszek na odpowiedni dla niemowląt, stawiamy na palmę, którą wnieśliśmy na zimę do domu.
Cóż, palma wyląduje w łazience, zobaczymy, czy się poprawi.

Jeśli podejrzewasz karmę to wróć natychmiast do poprzedniej i zobacz co będzie. Jeśli jej przejdzie - to będzie jasne, to jakiś składnik, który ma TOTW a nie ma poprzednia karma (a sucz pojedzie na działkę z zapasem tego, co jadła wcześniej), jeśli nie przejdzie - to znaczy, że to raczej nie jest pokarmówka i zmiana miejsca może jej wręcz pomóc...

Zastanów się też, czy sunia nie dostaje oprócz karmy NIC innego, bo uczulić mogła się na cokolwiek...
Ten "zastrzyk odczulający" to pewnie steryd. Najprawdopodobniej zadziała i sucz przestanie się drapać, tyle, że gdy skończy się jego działanie a problem (uczulacz) zostanie to świąd wróci.

Clotrimazol jest środkiem przeciwgrzybicznym, bardzo prawdopodobne, że przyczyną drapania jest grzyb (często bywa). Gdy się go pozbędziesz (o ile to grzyb) to problem zniknie. Chyba, że to uczulenie na coś innego...
Oby sunia wkrótce przestała się drapać.

Lutnia, dziekuję!

Lutnio - ja tez poprosze cie o pomoc, totalnie nie mam pojecia na co zwracac uwage przy zakupie karmy. CO jest istotne itp. Za 10 dni zamieszka z nami nasze psie dziecko. Moj maz cos wspomina o Royal Caninne - w sensie ze to jedna z lepszych karm w Br, ale ja slyszalam wiele zlych opini, podaj mi prosze na co zwrocic uwage bo nazwy karm, ktore tu dotychczas padly to nazwy, ktore widuje sie w polskich sklepach, a nie tych tutejszych niestety

Adrianno, gratulacje!
Przejdźmy na fejsa, będzie łatwiej.

Darcy od pewnego czasu jest na karmie Brit Care light służy jej i kupki są ok. Myslę jednak na karmie na bazie łososia lub innej ryby ale takowych dla psów sterylizowanych nie znam. Może byś Sylwiu coś doradziła ?

Jeśli chodzi o karmę dla psów polecam stronę [edit: moderacja]. Korzystam z niej od niedawna, bo w domu pojawiło się maleństwo i nie ma czasu latać po sklepach zoologicznych

Wiesz, karmy rybne są na ogół troszkę mniej kaloryczne niż inne, wiec spróbowałabym choćby Mera Doga Salmon&Rice (w tej cenie, w jakiej znalazła Inga71 https://zoocenter.pl/mera-dog-pure-salmon-r...-kg,4,8423,5203 jest porównywalna z Brit Care Light a jeśli chodzi o skład - lepsza).

Pytanie tylko, czy nie będzie na niej zbyt przybierać na wadze, a raczej, czy będziesz w razie czego potrafiła zmniejszyć ilosc podawanej karmy. Z wersjami Light jest jeden problem (dlatego ja za nimi nie przepadam): rozpychają żołądek (mało kaloryczne, więc pies by się najeść chce więcej niż normalnie), ale karmy normalne wymagają jednak zwiększenia ruchu i odpowiedniego dawkowania (bez ulegania pięknym oczom).

Jeśli sucz będzie tyła a Tobie serce nie pozwoli jej dawać mniej to zawsze możesz wrócić do Brit Care Light.

Lutnia kiedyś mi podawałaś stronkę do karm, gdzie można kupić, moja suczka musi mieć wątrobową, czy jest może tańsza karma, ale również dobra jak TROVET HLD Hepatic. Za tą karmę na all muszę zapłacić 194zł za 12,5kg, nie wiem czy to cena w sam raz?

Dla wątrobowców są też Hill's pd canine oraz Royal Canin Hepatic - w podobnej cenie do Trovetu (ja mam do Trovetu największe zaufanie).
Cena jaką podałaś jest bardzo dobra. To jakość, odpowiedni skład, odpowiednia ilość tłuszczu w karmie itd...
Niestety gdy zwierzaki chorują koszty ich utrzymania odpowiednio rosną (tak jak u ludzi), na ogół tym bardziej im większe jest zwierzę.

Nie wiem, czy weterynarz Ci to powiedział, ale psa z problemami z wątrobą lepiej karmić częściej mniejszymi porcjami (ja bym dawkę dzienną dzieliła na trzy posiłki a nie dwa).

daję jej trzy razy dziennie, teraz kupiłam jakąś za 29zł na wątrobę w sklepie, ale nie pamiętam nazwy, fajna jest, taka tłustawa i pachnąca

Chyba jednak w ten trovet zainwestujemy.

Dowiedz się, co to za karma... dziwne jest bowiem bardzo, że jest tłustawa (karmy wątrobowe są bardzo nisko tłuszczowe). Zapytaj o nazwę, bo coś mi nie pasuje - a tłustą karmą możesz psu poważnie zaszkodzić.

ja swojej malutkiej Ginie (york) daję Royal Canin Yorkshire Terrier Junior [Link usunięty przez moderatora]
i z tego co widzę przyjmuje ją b.dobrze

a ja jakoś jestem wierna tylko i wyłącznie acanie. przynajmniej wiem co podaje moim psom, na apetete widziałam fajne niskie ceny karmy

mojemu smakuje karma Doctor Dog, naturalna bez zadnych stucznych składników, duża porcja mięsa i do tego witaminy i błonnik

Ja po sprawdzeniu składu karm premium wybrałam dla swojego psiaka Iams i Luckowi bardzo smakuje.Dodatkowo uzupełniam mu dietę gotowanym jedzonkiem co drugi dzień.Uwielbia kasze z marchewką i podrobami oraz ryż z bananem i twarogiem.

Weszłam tu sobie po przerwie

Mamineczko - mam pytanie: co takiego w składzie karmy IAMS sprawiło, że wybrałaś akurat tę (po sprawdzeniu składów karm premium)?
Czy możesz ten skład wkleić tutaj?

A są tu jakies mamusie pratykujace diete barfową u swoich piesków lub kotków? Powoli przymierzam sie do takiego sposobu karmienia swojej Milki Poki co czytam na [link usunięty przez moderatora] jak takie zywienie dokladnie wyglada.

u nas jest obecnie dieta barfowa na tapecie uwielbiam bo widze, że jest mega odzywcza. Nie dość, ze psiak mniej choruje to jeszcze jest bardziej żywy i ma zdecydowanie wiecej energii ja kupuje karmy z primex u weterynarza, dobrze, że mam w domu wielka zamrazalke to moge robic od razu zapasy na dluzej ( karma jest sprzedawana w formie zamrozonego granulatu).

Ja zawsze zwracam uwagę na ilość mięsa... ale przestawiliśmy się obecnie na karmę suchą, bo ją łatwiej przechowywać. Nasza psinka dostaje Addvene jest bardzo zadowolona|!

Zamówiłam próbkę karmy reico i okazało się że pies ją zaakceptował be problemu. No ale tam jest aż 70 procent mięsa, a więc chyba nawet więcej niż w schabie czy szynce które tak chętnie spożywamy.

Może ktoś coś doradzi
Mam 8 miesięczną suczkę. Do tej pory dawałam jej jedną karmę i po kilku dniach już się przyzwyczaiła i zaczęła robić prawidłową kupę.
Od kilku dni jednak jest cos nie tak. Załatwia się luźno i często dwa razy w ciągu jednego spaceru - takiego ok. 40 min.
Wczoraj dałam jej jeden kawałek żwacza i jakby jest lepiej.
Podaje jej suchą karmę john dog dla szczeniaków + surowe mięso i czasami warzywa czy jabłka.

Nie wiem czy nie powinnam jej zmienić karmy Ma ktoś jakieś sugestie?

Bardzo dobre karmy tutaj są dostępne dla różnych psiaków - https://omegakarmy.pl/ składy mają bardzo dobre i proste, więc myślę że jeśli tylko pieskowi by zasmakowało, to warto