Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Witam Z braku czasu dawno nie zaglądałam na forum, ale że nie mogę znaleźć odpowiedzi, próbuję tutaj.
Mój syn chodzi do pierwszej klasy podstawówki i Pani NIGDY nie zadaje zadań domowych na weekend, słyszałam, że ponoć nie można tego robić, jednak mam znajomą, której synkowi zadają BARDZO DUŻO zadań domowych, tak, że na weekend naprawdę zostaje mu mało czasu, chce ona poruszyć ten temat na zebraniu, jednak najlepiej byłoby poprzeć to jakimś przepisem, możecie coś pomóc w temacie?
Agnieszka AZJ
Mon, 07 Apr 2014 - 21:28
Za moich czasów to było zapisane w Kodeksie Ucznia, ale teraz Kodeks nie obowiązuje i każda szkoła ma własny statut i tam mogą byc zawarte tego rodzaju ustalenia.
Tamara79
Mon, 07 Apr 2014 - 21:34
Zyta na weekend jeśli już ma być zadane to niewiele. I to można wyegzekwować bez zapisów w statucie. No chyba że jest jasno napisane że nie wolno to sprawa jest jasna. Szczerze to MNIE by jasny trafił gdybym z dzieckiem musiała siedzieć cały weekend.
Zuzia
Mon, 07 Apr 2014 - 21:51
Moja córka jest w 3 klasie podstawówki i na weekendy zwykle ma dużo zadawane, a teraz przed zbliżającym się testem trzecioklasistów pani przechodzi samą siebie. Dziś córka skończyła lekcje o 16, jutro ma na 8, miała tyle do odrabiania, że dopiero 10 minut temu poszła spać, czyli o 21.30... Dziś mnie coś trafiło z tego powodu
Silije
Mon, 07 Apr 2014 - 22:17
U nas też na weekendy sporo zadają. Tylko na wielkie święta można liczyć na wolne od zadań domowych.
jaAga*
Tue, 08 Apr 2014 - 12:02
U nas też zadają, może nie więcej niż normalnie, ale zadają .
Zyta87
Wed, 09 Apr 2014 - 10:14
Muszę się więc zapytać jeszcze wychowawczyni mojego synka jak to jest, czy to ona takie zasady sobie zrobiła, czy statut szkoły.
Na necie jak szukałam, to stare artykuły z 2007-2008 roku i jedynie było o prawie do wolnego czasu. Mój syn jeśli ma coś przez weekend zrobić, to tylko, jeśli nie zdąży na lekcji, to dokończyć w domu.
Zuzia Masakra jakaś, naprawdę współczuję. Ps. Nawet nie wiedziałam, że są testy trzecioklasisty...
Piernikowy
Wed, 10 Feb 2016 - 08:55
CYTAT(Zyta87 @ Mon, 07 Apr 2014 - 21:24)
[...] Mój syn chodzi do pierwszej klasy podstawówki i Pani NIGDY nie zadaje zadań domowych na weekend, słyszałam, że ponoć nie można tego robić, jednak mam znajomą, której synkowi zadają BARDZO DUŻO zadań domowych, tak, że na weekend naprawdę zostaje mu mało czasu, chce ona poruszyć ten temat na zebraniu, jednak najlepiej byłoby poprzeć to jakimś przepisem, możecie coś pomóc w temacie?
Droga Zyto! O wszystkim powinnaś przeczytać w Statucie szkoły. To najważniejszy dokument, który powinien być lekturą obowiązkową. W moej szkole, w klasach I-III jest zasada, że nie zadaje się nic na weekend. Bo dzieci mają prawo do czasu wolnego. Obowiązuje to tylko w tych młodszych klasach. Ale uwaga! Jeśli dziecko z jakiegoś powodu nie skończyło jakiegoś zadania, które wynikało z toku lekcji to pani ma jak najbardziej prawo do "uzupełnienia" lekcji. Innymi słowy: jeśli Twój syn ma lekcje w piątek (przed weekendem) i nie dokończy kolorowanki, to pani poprosi go o pokazanie jej tej pracy w poniedziałek, I nie złamie statutu. Polecam kontakt z wychowawcą, bo to nauczyciel najlepiej Ci odpowie na to pytanie. Pamiętaj, że każda szkoła ma inny statut, czyli w każdej to zagadnienie może być rozwiązane w inny sposób. Pozdrawiam, J. PS. Uczę angielskiego w szkole podstawowej i często rodzice przychodzą do mnie skarżąc, że NIE ZADAJĘ prac domowych (sic!) Wszystkim nie dogodzisz
domi
Tue, 23 Feb 2016 - 18:23
Nie dogodzisz, to fakt. My akurat wolimy- znaczy córka woli - zadania na weekend niż w tygodniu, bo w tygodniu jest za bardzo zmęczona. Dopiero w weekend ma naprawdę czas na naukę. W tygodniu ciężko: wraca do domu o 16-tej, zanim zje obiad, wypije herbatę to jest 17-ta, a potem do godz 20-tej odrabia lekcje, co nie oznacza wcale, ze się uczy. Na to już czasu brak i czasem sił. Tylko odrabia to co zadano, czyli wypracowania, testy, zadania. Najczęściej uczy się na sprawdziany w weekend- a ja mam czas aby ją przepytać i sprawdzić. W tygodniu raczej czasu brak. W ogóle zastanawia mnie dlaczego Polacy (głównie w dzisiejszych czasach) tak bardzo kładą nacisk na prace domowe. Kilka osób mówiło mi, ze w wielu krajach Europy nie zadaje się prac domowych. Dziecko naprawdę ma czas wolny po szkole, jedynie dla chętnych są zadania. Nie wiem na ile to prawda, ale tak słyszałam.
LoraK
Wed, 24 Feb 2016 - 14:17
nie jest legalne wg naszej sp120 i kuratorium
Weroniczqa
Thu, 17 Mar 2016 - 09:19
hmmm... od wieków wszyscy uczyli się w weekend, bo wtedy naprawdę jest czas ja wolałabym zero zadań w tygodniu i trochę na weekend
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.