Skladka zdrowotna na l4 i macierzyńskim

Na początku napiszę, że nie mam aktualnie mozliwości weryfikacji u pracodawcy (kadrowa na urlopie...)

Rozliczając pit za 2013 doszłam do pozycji "składki zdrowotne". Wydawało mi się, że w czasie l4 i macierzyńskiego nie powinno tam być ani grosza, tymczasem jest pozycja 320 zł. Co to może być???

Na l4 byłam od 8 listopada poprzedniego roku (2012), ciągiem przez całą ciążę, a potem na macierzyskim i rodzicielskim.

Czy któraś mądra głowa kadrowa może mi to naświetlić?
Z góry dziękuję

Faktycznie w przypadku przebywania na zasiłkach (chorobowy, macierzyński, rodzicielski) nie ma składki zdrowotnej finansowanej przez pracodawcę. Więc w PIT, nie powinno być żadnej kwoty.

Czy na pewno nie miałas przerwy w zwolnieniu lekarskim ? albo nie miałas wypłąconego innego swiadczenia niż zasiłki ?

Nie miałam przerwy w l4, do 7 lipca, od 8 macierzynski. Nie miałam żadnego innego urlopu... Do pracy wpadłam tylko złożyć dokumenty do macierzyńskiego. Nic dla pracodwacy innego nie robiłam.
Chyba, że jakąs premię dostałam Tylko taka kwota to by od 4000 zł musiało być - niemozliwe, żebym takiej kwoty nie zauważyła.
Chyba skonczy się to tak, że pit wyslę, a po długim weekendzie się wybiorę do kadrowej.

Może wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy z listopada / grudnia 2012 roku zostało wypłacone w grudniu 2012 / styczniu 2013, a składki uregulowano dopiero w styczniu / lutym 2013 ? Wtedy by się mogło zgadzać.... ?

O, tak mogłoby być.
U nas zawsze, nie wiedziec czemu grudniowe pensje rozliczają na styczeń (nowy rok podatkowy). Więc pewnie składki też. Tylko czemu na społeczne jest zero zł?

Bo od wynagrodzenia za czas niezdolności do pracę nie liczy się społecznych, tylko zdrowotne, zaś od zasiłków chorobowych nie liczy się już obu składek .

dokładnie tak

Dziękuję, to pewnie będzie to.
Jeszcze się upewnię po łykendzie.