To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Konkursy szkolne

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Maska
Czy w szkołach Waszych dzieci są organizowane konkursy?
Jak/skąd się dowiadujecie, źe odbędzie się konkurs?
Nie żebym miała jakieś wygórowane ambicje ale u nas w sprawie konkursów cisza.
Znajome dzieci z innych szkół stale biorą udział w różnych konkursach matematycznych, recytatorskich, przyrodniczych, sportowych.... a u nas nic.
Sama powinnam się dowiadywać, czy to raczej nauczyciel typuje uczniów?
Tamara79
Nauczyciel typuje uczniów lub są organizowane eliminacje w formie konkursów wewnątrzszkolnych.
grzałka
Różnie, są informacje na tablicy ogłoszeń albo na librusie, czasem pani wybiera konkretnych uczniów, a reszta w ogóle nie wie, że taki konkurs jest.
justine1980
U nas nauczyciele informują uczniów o konkursach,a Ci sami decydują czy chca brać udział czy nie.Adrian w tym roku szkolnym brał udział już chyba w trzech-matematycznym i przyrodniczym.
Silije
Mamy sporo konkursów w szkole. Moja Emilka bierze udział dość często, choć nie we wszystkim jak leci. Aktualnie pojedzie na finał konkursu piosenki anglojęzycznej do sąsiedniej gminy (śpiewa piosenkę z "Hobbita"). Informacje wiszą na tablicach i często na stronie internetowej szkoły. Ja sama też chętnie organizuję konkursy.
Maska
No widzicie.
U nas zero informacji. O kilku dowiedziałam się przypadkiem, o pozostałych dopiero po fakcie, jak juź na stronie szkoły pojawiły się gratulacje dla zwycięzców 21.gif
Szkoda, żal mi dziecka, bo chce brać udział a nie ma w czym 13.gif
domi
U nas o konkursach informują nauczyciele lub wychowawca. Najczęściej typuje sam, czasem typuje klasa np. z polskiego, angielskiego, matematyki ale z religii, plastyki, techniki itp może przystąpić każdy kto chce. Jednak same konkursy prowadzone są w większosci nieuczciwie i niesprawiedliwie. Np. w komisji są nauczyciele, którzy takze uczą niektóre z dzieci. Najczęsciej wygrywają dzieci z klas, których wychowawczynią lub nauczycielką jest pani z komisji albo po prostu dzieci jurorów. Taka jest przykra prawda. Najczęsciej tak jest, podkreślam. Po prostu z góry wiadomo, że jak są w komisji pewne panie, to niektóre dzieci mają przegrane choćby wypadły najlepiej.

Możliwe, że w Waszej szkole są ciche zgłoszenia i konkursy odbywaja się z udziałem tylko protegowanych. Może przesadzam, nie chcę tu siać propagandy bo możliwe, że po prostu nie ma organizacji dotyczącej konkursów. Warto sie z tym tematem zapoznać u wychowawczyni lub od razu w dyrekcji.
agak
U Szymka zwykle nauczyciele robią coś w rodzaju testu/konkursu w klasie, więc każde dziecko ma równe szanse na wzięcie udziału w konkursie.
Zuzia
U nas z konkursami bywało różnie.
W pierwszej klasie na koniec roku dowiedzieliśmy się, że takowe były.
Byli wybrańcy, co nas trochę mierziło, nas jako rodziców i dzieci też czuły się dziwnie, że tylko niektórzy biorą udział w konkursach i cągle ci sami.
W drugiej klasie pani na pierwszym zebraniu została poproszona o udzielanie informacji nt. konkursów zwłaszcza tych "ogólniedostęponych".
I teraz tak jest, że generalnie pani informuje 06.gif, a jak nie informuje a dzieci chcą brać udział w konkursie, to idziemy do pani i zgłaszamy dzieci.




Xenna
U nas o konkursach można dowiedzieć się ze strony internetowej szkoły oraz od samej wychowawczyni.
Konkursy organizowane dla klas I-III skierowane są do wszystkich dzieci ale po rozmowie z panią nauczycielką okazało się,że tak naprawdę są dla dzieci,które płynnie i szybko czytają,a co za tym idzie czytają ze zrozumieniem.W konsekwencji w konkursach biorą udział ciągle te same dzieci,które w momencie rozpoczęcia edukacji szkolnej już umiały czytać.
Wiem,że rodzice uczniów (tych wolniej czytających) byli zainteresowani konkursami, wychowawczyni powiedziała,że jak rodzice tak bardzo chcą,aby ich dzieci brały udział to mogą spróbować ale tylko będą sie stresować.







To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.