To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Takie tam moje refleksje o psie ;)

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Użytkownik usunięty
Nasza sunia za 2 dni skonczy 10 miesiecy. Wiedziałam,że mieć psa jest fajnie ale nie spodziewałam się, że wniesie do naszego życia tyle dobrych rzeczy. Gdy widzę te jej oczyska wpatrujace się we mnie z uwielbieniem to mam gule w gardle ze wzruszenia. Gdy się przytula i wzdycha jak jej dobrze, jak mnie wita, aż jej mało ogon nie odpadnie z radości.

Wyleczyła mojego syna z psiej fobii. Ostatnio na spacerze podbiegł do niego doberman a Misiek się odwrocił, spojrzal na psa i nie wskoczył mi na plecy z wrzaskiem, że go pies ugryzie. Mieliśmy kilka lat temu spory problem, bo syn na spacerze na widok każdego mijanego psa płakał i uciekał.

Przed nami pierwsze wakacje z psiutą, koleżanka chciala się nią zajać. Odpowiedziałam, ze dziekuję za propozycję ale to nasz członek rodziny i wakacje też mu się należą.icon_wink.gif Pies a raczej suka, icon_wink.gif to była jedna z najlepszych naszych życiowych decyzji.... icon_smile.gif
karambolka25
Super sie to czyta..icon_smile.gif
jujka
Bluśka... lubię to. Tak po prostu. Bardzo się cieszę!
Kucharz
Jaka rasa?
Użytkownik usunięty
CYTAT(jujka @ Thu, 08 May 2014 - 13:09) *
Bluśka... lubię to. Tak po prostu. Bardzo się cieszę!


Dzieki niej, chce mi się ruszać tyłek z fotela a poza tym co topsa obchodzi, że pada deszcz? ;)Trzeba wyjśc i nie marudzić..icon_wink.gif Ostatnio widziałam taką scenkę: Misiek leży na podlodze, Cola obok i słyszę jak do niej mówi: moja ty mordo kochana, ty mój przyjacielu, kocham cie ( i tu eksplozja całusów i przytulasków). Mój ślubny natomiast całuje psa po mordzie (człowiek, który kipiał oburzeniem, jak można psa całować, bo to takie obrzydliwe i takie tam..icon_wink.gif
inga71
jak ja to znam icon_smile.gif moje dzieci jak wracają ze szkoły to najpierw witają się z psem a dopiero potem ze mną(chyba że stoję bliżej od psa:)icon_smile.gificon_smile.gif0
Lutnia
Jak miło!

Bo tak właśnie jest z psem, gdy TEN pies i TEN człowiek na siebie trafią, tzn. człowiekowi chce się poznać psa a ich potrzeby nie kłócą się ze sobą zbyt mocno

Cudownie, że się odnaleźliście icon_smile.gif Ja mam tak samo. Nie wyobrażam sobie życia bez ogromnych oczu patrzących na mnie z takim natężeniem miłości, jakiego nigdy nigdzie nie widziałam....

Co do wakacji - jeździłam z dwoma dogami, jeżdżę z jednym. Da się. W moim zasięgu są wszystkie kraje do których da się dojechać samochodem. Pensjonaty/hotele w ogromnej części przyjmują z psami (oczywiście zgłasza się to przy rezerwacji miejsc).
Agnieszka AZJ
Blue, mogę się podpisać pod niemal każdym twoim słowem icon_smile.gif
Nawet z tą fobią coś jest na rzeczy, bo Ania protestowała przeciw wzięciu psa - miała złe doświadczenia z jamnikiem Babci.
Nie całuję Niki, ale pozwalam jej się lizać - jeszcze rok temu nie uwierzyłabym, że mogłabym pozwolić psu na to i jeszcze by mi to sprawiało przyjemność 37.gif
Madziulek
Lubie czytac takie posty bardzo icon_smile.gif Japa mi sie cieszy !
Kaszanka
Czyli szaleństwo również Was dopadło 06.gif Mimo, że już 2 lata minęły od adopcji Lenka ciągle wzbudza w nas zachwyt, ciągle uważamy, że to najmądrzejszy pies na świecie.
U nas to głównie mąż pozwala na całowanie się po twarzy. Lenek wie, że mnie może jedynie po uchu albo po nosie (choć oczywiście czasami machnie mnie po całej twarzy i udaje, że to nie on icon_wink.gif)
Użytkownik usunięty
CYTAT(Lutnia @ Thu, 08 May 2014 - 23:11) *
Jak miło!

Bo tak właśnie jest z psem, gdy TEN pies i TEN człowiek na siebie trafią, tzn. człowiekowi chce się poznać psa a ich potrzeby nie kłócą się ze sobą zbyt mocno

Cudownie, że się odnaleźliście icon_smile.gif



Ja jestem przekonana, ze to pies wybiera sobie człowieka. Jechaliśmy po zupełnie innego psa a gdy ją zobaczyłam to od razu wiedziałam, że musi być moja. Mąż jeszcze oponował: ale na pewno ten, no wez się zastanów.icon_wink.gif A ona jak wybiegła to prawie krzyczała do mnie: to ja! to ja! weż mnie! weż mnie! jestem twoim psem! icon_biggrin.gif
Kucharz
CYTAT(Blue @ Fri, 09 May 2014 - 11:31) *
Ja jestem przekonana, ze to pies wybiera sobie człowieka.

Akita na pewno icon_smile.gif.
jujka
A u nas to kot wybrał sobie człowieka... Jakkolwiek to brzmi, tak BYŁO. I mam na to dowody icon_wink.gif To jest MAGIA, kiedy człowiek pozwala wybrać się zwierzęciu... Kosztem tego dom nam zszedł na psy, ale co tam 06.gif
karoleenka
Bluska - czytam i czuje wzruszenie - No fakt szczególne hormony obecnie rządzą moimi emocjami ale bez nich byłabym równie silnie wzruszona icon_smile.gif)))jestem tego pewna
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.