Mam sprawę mojej klientki ale bardzo mi zalezy, by jej pomóc.
W skórcie sprawa ma sie tak:
W listopadzie 2012 roku klientka dostarczyła do ZUS ZLA z powodu zagrozonej ciąży. Kontynułowała do porodu. Natomiast w grudniu 2012 dostała decyzje o adopcji 3 dzieci, w tym jedno maleńkie. Z powodu tych zwolnień lekarskich, a potem macierzynskiego na rodzone dziecko, klientka nie miała możliwości, by skorzystać z macierzyńskiego na adopcyjne dziecko. Wystąpiła o to dopiero po ustaniu macierzyńskiego na rodzone dziecko. Zanim to zrobiła, ja osobiscie radziłam sie w ZUS-ie i powiedziano mi, że w ustawie zasiłkowej nie ma zapisu dotyczącego terminu w jakim adopcyjny rodzic musi wystąpić o macierzyński, jest napisane, że niezwłocznie czy najszybciej jak to mozliwe więc zUS nie powienien odmówić prawa do zasiłku. W naszym rozumieniu, to było najszybciej. Wcześniej pobierała przecież zasiłek na rodzone dzeicko, a nie można pobierać jednocześnie dwóch zasiłków-wg prawa.
Teraz ZUS powołał sie na to, że zas. macierzyński na adopcyjne dziecko jest po to udzielany, aby dziecko mogło sie przystosować do nowej sytuacji, a po roku już było przystosowane i to był za długi czas od otrzymania decyzji. Chcemy sie odwołać, bo to jest jakis absurd przecież!
Tylko proszę o poradę kobiet, które są specjalistkami ZUS (moze jakieś panie pracują w tej instytucji ) lub prawniczek. Co mozemy podać za argument, co przytoczyć za przepis/ustawę?
Sprawa dosyć pilna, gdyz czas na odwołanie nieubłagalnie mija.
Dziekuję Wam z góry za odpowiedzi.