To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

6latek do 1 klasy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

gosiagosia
troche sie pozmienialo w tym roku i zastanawiam sie cz sa rodzice, ktorzy jednak posla swoje 6latki do 1 klasy czy poczekacie az skoncza 7lat?
mam mlodszego, aktualnie 5lat, chcialabym go za rok poslac, tylko... jestem przekonana, ze pewnie inny chetny sie nie znajdzie z grupy przedszkolnej i ttuaj juz bym malemu zaserwowala cale nowe otoczenie. bedzie mu wtedy ciezej, dlatego mam glownie obawy. bo co do radzenia sobie w szzkole, to mysle ze tak samo 6 latek jak i 7latek moze sobie nie poradzic. starszy poszedl jako 6latek i radzil sobie. jak pomysle, ze mialby dopiero konczyc przedszkole i isc do 1 klasy, to przeraza mnie to, bo postepy zrobic ogromne... ale wlanie w szkole, nie w przedszkolu.
jaAga*
Ja wysłałam córkę jako 6-latkę rok przed obowiązkiem, głównie za względu na świetną nauczycielkę i z obawy przed tłokiem w następnym roku. Tylko 2 dziewczynki z jej grupy przedszkolnej poszły do szkoły, ale każda do innej szkoły, więc Karina wylądowała sama, znając pobieżnie 2 osoby, ale to typ, który nie ma problemu z poznawaniem nowych osób. Gorzej było z obowiązkami szkolnymi, a raczej odrabianiem lekcji (ale to chyba też nie wiek miał główną przyczynę a charakter córki i przymus - którego do tej pory nie miała), teraz kończy III klasę, jest w czołówce klasy, nie odróżnia się od innych uczniów.
ania.m
Podobnie jak ty - mam 5-latkę. Jakbym była pewna, że trafi do "swojej" grupy wiekowej, to bym może się zastanawiała. Ale większość rodziców chyba nie zamierza wysyłać wcześniej...

Na ten moment zastanawiam się jedynie nad wysłaniem do zerówki szkolnej, a potem do pierwszej klasy w tej samej szkole.
Agnes84
Moja corka idzie do szkoły (we wrześniu będzie miala 6,5) Zerówkę skończyła w przedszkolu, szkoda by mi było tego roku, żeby powtarzała materiał. Z jej, 7 osobowej grupy, czworo idzie , troje zostaje.
Myslę, że w przyszłym roku będzie tłok. A teraz utworzono tylko dwie pierwsze klasy.
mama_do_kwadratu
Wszystko zależy gdzie dziecko trafi. Chodzi o nauczyciela i oddział.

Można pisać, czytać i liczyć wcześniej, tylko po co? Starsze dziecko nauczy się tego wszystkiego w o wiele krótszym czasie, a sześciolatek pożyje sobie jeszcze przez rok- beztrosko- w przedszkolu.

I w której części roku się urodziło.

Problemy sześciolatków zaczynają się często w klasie czwartej sp, gdzie wszystko staje na głowie (oceny, przedmioty, różni nauczyciele).

Ja swojego dziecka nie wysłałabym do 1 klasy w wieku lat 6. Jestem nauczycielem. Również w przedszkolu (starszaki akurat).

dagmi
No wlasnie zalezy na kogo sie trafi. Moj syn poszedl do szkoly majac 5lat10mies.wyboru nie mial. Rozwinal sie bardzo, poradzil sobie swietnie i uwazam ze w 4klasie tez sobie poradzi bo nauczycielka 1-3 swietnie ich na to przygotuje rowniez pod wzgledem psychologicznym. W przedszkolu nie nauczyl sie nic, typowa przechowalnia dla dzieci.I jestem pewna ze gdyby zostal w przedszkolu jeszcze rok to bylby w tym samym punkcie a moze nawet uwstecznil, bo grupy zaczely byc mieszane i dolaczaly mlodsze dzieci.
mama_do_kwadratu
Czyli mieliście kiepskie przedszkole, skoro się niczego nie nauczył.

Co to znaczy, że nauczycielka "swietnie ich (...) przygotuje rowniez pod wzgledem psychologicznym" do nauki w klasie 4?
dagmi
Tak. Mielismy kiepskie nauczycielki w przedszkolu. Przygotowanie pod względem psychologicznym, hm..chyba nie musze tlumaczyc nauczycielce
gosiagosia
nie pomoglyscie mi w podjeciu decyzji icon_smile.gif
jeszcze jest troche czasu, bo wnioski do szkoly dopiero w marcu, ale szybko zleci.

moj starszy chodzil do tego samego przedszkola co mlodszy i nie nauczyl sie nic, zaczynal szkole od zera. maly uzy sie sila rzeczy przy starszym, tylk ostarszy taki bardziej do ludzi, a maly na pcozatu bardzo wycofany i niesmialy. i np nie wyobrazam sobie zeby recytowal wiersz przed klasa, starszy nie mial problemow. tylko czy to bedzie za rok czy za 2 lata, to mysle, ze niewiele sie zmieni.
maly jakby psozedl jako 6latek, to mialby w sumie 6.5, a rok pozniej 7.5 wiec juz stary byk jak na poczatki szkoly, to ja nawet 7 lat nie mialam zaczynajac szkole, dlatego ja uwazam, zeby poszedl wczesniej. tylk owlasnie boje sie, ze trafi w now otoczenie i bedzie mu jednak ciezko znowu wszystk zaczynac od nowa.
Mamaniemama
Ja wysyłam swojego 6-latka do pierwszej klasy. Dziewczyny takie pytanie trochę od czapy w tym temacie ale może mi pomożecie: interesowałam się ostatnio ubezpieczeniami z okazji wakacji. Ale interesują mnie też ubezpieczenia szkolne, bo nigdy nie zgłębiałam tego tematu. Przez 9 lat (bo najstasza córa ma 15 lat) płaciłam co roku składki ale czy nie lepiej jest wykupić ubezpieczenie NNW na własną ręke? Czy u was w szkole wymagają aby placic skladki, czy jest to w regulaminie szkolnym? Dajcie znac, co sadzicie?
ania.m
Ubezpieczenie NNW (Następstw Nieszczęśliwych Wypadków) jest w przedszkolu/szkole obowiązkowe - co nie znaczy, że musisz wykupić je w szkole. Możesz to zrobić na własną rękę i dostarczyć informację o zawarciu takiego ubezpieczenia do szkoły. Przekalkuluj co Ci się bardziej opłaca.
Stella25
chyba jednak większość rodziców czeka do 7. roku życia dziecka, żeby go posłać do szkoły ...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.