To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Przycinanie drzew owocowych

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Gruszka
Czy na wiosnę mozna przycinać gałęzie owocowych drzewek? czy to się robi tylko na jesień? (żeby lepiej owocowały)

Na jesieni mielismy apogeum remontu, więc o jabłonkach to nikt nie myślał. A naowocowały sie cudnie ( z 3 jabłoni chyba 1,5 tony jabłek icon_biggrin.gif wiem, bo bidna rodzinka zbierała je u nas i zanosili do skupu), tylko, że to sa stare, zapuszczone drzewa, od lat nie przycinane i nie pielęgnowane i owoców było mnóstwo, ale w większości psiury małe i pokręcone icon_wink.gif czy jak teraz je ciachnę, zanim sa listki, to będa w tym roku owocować?

Kompletnie sie na tym nie znam.
Mika
https://www.castorama.pl/porady/ogrod/przyc...i-i-gruszy.html
tu całkiem mądrze piszą i pokazują wink.gif

CYTAT
Mam w swoim ogrodzie stare jablonki i grusze, chcialam je odmlodzic, ale powyrastaly mlode pedy skierowane ku gorze i drzewka tlko zagęsciło sie. Co z tym zrobic w tym roku ?
ODP-Usunąć jak najszybciej 75-80% ubiegłorocznych przyrostów [zwłaszcza wewnętrznych], a resztę przygiąć ku dołowi, aby nie rosły w górę [umocować sznurkiem, albo drutem - najlepiej z opaskami gumowymi, żeby drut nie wrzynał się w korę].

Gruszka
Świetny link - dzięki Mika icon_smile.gif
Gruszka
Wydrukowałam sobie instrukcję z linku Miki i stałam z nią pod drzewem udzielając wskazówek siedzącemu na gałęziach jabłonki sąsiadowi 01.gif a przechodzacy obok ludzie patrzyli na mnie z politowaniem icon_biggrin.gif ale jabłonka przycięta! icon_smile.gif
moko.
Gruszka mój maż ścinał gałezie w ok 80% a owoców z tych drzew było mnóstwo. Obecnie w moim ogrodzie mam tylko jedną sztukę wiśni. Obcięta w 90% - maż zaszalał a ona ma tyle kwiatów - znów wiadrami będe zbierac wiśnie 21.gif
Gruszka
Moko, no ja tez zaszalałam z przycinką, bo w zeszłym roku jabłek było mnóstwo, ale były takie psiurowate, brzydkie, małe i pokręcone. Mam nadziej, że po przycięciu będą trochę ładniejsze. A z tego drzewa zebraliśmy ok. 300 kg jabłek! (sąsiad zawiózł je do skupu) Oprócz tego mam jeszcze 3 inne jabłonie (ok. 2 razy większe niz ta pierwsza... icon_wink.gif ) więc na brak jabłek na pewno nie będe narzekac icon_biggrin.gif

Oprócz tego mam jeszcze zapuszczone stare wisnie, czeresnie i niezliczoną ilość śliwek. Kiedy ja to wszystko ogarnę 37.gif one od dobrych kilku(-nastu) lat nie widziały "opiekuna"...
moko.
Guszko ja w swoim ogrodzie mam wiśnie stausieńką chyba ma z 15 lat, od kilku lat dopiero o nią dbamy, ma bardzo dużo owoców i takie smaczne icon_wink.gif
Natomiast przypomniał sobie, ze kiedyś maż poobcinał dośc mocno jabłoń i ona przez 2 lata miała dosłownie moze z 10 jabłek z tego połowa robaczywa, potem w 3 roku obrodziła, ze szok, ale w końcu ją ścieliśmy, za dużo cienia nam robiła.
justin
podnoszÄ™,
zamierzam wziąć się za cięcie.
Powiedzcie mi jeszcze czy pryskacie jabłonie?
jeśli tak to czym kiedy jak?
Ketmia
A moje dwie jabłonki, które do tej pory miewały owoce małe i takie właśnie psiurowate icon_smile.gif, zaskoczyły nas w zeszłym roku wspaniałymi pięknymi jabłuszkami. Nawet moi koledzy z pracy się nimi objadali 04.gif . Mogłam je zawozić bez wstydu, ponieważ wyglądały zawodowo icon_smile.gif. A był czas, że miałam ochotę powycinać drzewka, bo owoce były drobne i zajmowały miejsce... Przycinałam je jednak regularnie i nawoziłam (np. granulowanym obornikiem). Nie spodziewałam się aż takich smakowitych efektów. Już teraz o moje jabłonki dopytują się koledzy icon_wink.gif


Jeśli chodzi o pryskanie, to pryskam jeden raz, w okresie kwitnienia. Nie wiem, na ile to ratuje moje jabłonki przed robakami, które i tak się zdarzają. W tej chwili nie pamiętam, co to za preparat, ale w każdym sklepie ogrodniczym jest mnóstwo środków ochrony roślin i każdy sprzedawca doradzi co trzeba stosować. I tak mam wyrzuty sumienia, że w ogóle pryskam, ale kiedy zajęłam się moim ogrodem, był on strasznie zaniedbany i miał mnóstwo pasożytów. W tym roku zakładałam na zimę opaski z tektury falistej. Tak też można walczyć ze szkodnikami. Owady włażą w tę tekturę i tam zimują. Teraz tylko powinnam je jak najszybciej zdjąć i spalić.
justin
Ketmia, dzięki.

Czy te opaski zakładałaś na wszystkie drzewa?
Gdzie kupowałaś tekturę falistą.
Kiedy je zakładałaś, listopad?
Ketmia
Opaski zakładałam na drzewa owocowe, czyli na śliwę, gruszę i na dwie jabłonki. Zrobiłam je z pudła z tektury falistej, chyba każdy znajdzie u siebie takie pudło, w najgorszym razie można sobie przynieść ze sklepu. W tym roku trochę zawaliłam sprawę i opasałam drzewa pod koniec lutego, w przyszłym sezonie zrobię to wcześniej. Myślę, że grudzień to odpowiedni miesiąc icon_smile.gif
bodokoks
Drzewa owocowe już przyciąłem icon_smile.gif Pozostają jeszcze dwie brzozy i dąb ale do tej roboty zatrudnię już specjalistów.
Co do przycinania drzew owocowych od dawna wiadomo, że przycięcie gałęzi spowoduje większy wysyp owoców ponieważ wszystkie soki witalne idą wtedy w owoce a nie w rozrost gałęzi. Ciekawe czy tak samo będzie z drzewami liściastymi, które mam zamiar przyciąć.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.