Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Juz mi tu nie analizować, czemu do maminego buta . Skojarzenie niestety samo się nasuwa .
Do kłaka kurzu . Jakby Bartuch do nich miał grzać to by nie wiedział w jaką stronę się kierować. Mnogość kłaków powala (Magenta tym razem zamknij oczy ).
Grzałko, odebrać dziecku proste przyjemności jak zabawa kłakiem .
Tusiol
Sat, 28 May 2005 - 22:49
Izary, ja kserowałam w domu na drukarce, więc nie ma za co zwracać. A ile przesyłka to ja nie wiem.
izary
Sat, 28 May 2005 - 23:02
To jak będziesz wiedziała to krzycz.
Magenta
Sat, 28 May 2005 - 23:38
CYTAT(grzalka)
a Alek wczoraj popędził do...... Magenta nie czytaj!!.....kłaka kurzu leżącego w kącie.
CYTAT(Tusiolek)
Mnogość kłaków powala (Magenta tym razem zamknij oczy :nie widze ).
Fe, dziewczęta. Wstydźcie się .
Magenta
Becix
Sat, 28 May 2005 - 23:47
[size=18]Wszystkiego najlepszego dla 7 -miesięczniaka Igorka!!!
[b]Izary! Super fotki! A pokaż żesz się i nie kokietuj nas tymi zmarszczkami! Na pewnio super laska z Ciebie!
Aniu! Grześ jak zwykle przesłodki!
Ciągle mnie nie ma, bo wyjeżdżamy na całe dnie.
W czwartek - działka, w piątek - plaża, dziś domek za Gdańskiem u naszych przyjaciół, jutro znowu działka.
Monika zasuwa na kolanach jak pershing! Do kłaków również. Najchętniej jednak do komórek, pilotów, kabli, kontaktów, ładowarek do telefonu, pustych opakowań po sokach i oliwce, do schodów (zaczyna się! ). No i niestety staje na prostych nogach, trzymając się czegoś wyżej. Już jej nie mogę zostawić, żeby sama zasnęła, bo zamiast zasypiać robi teatrzyk! Łapie się i podnosi na barierkach, klęka, siada, wstaje, skacze Luuuuudzie! Od czego to dziecko takiego "pałera" ma?? Może od tego piwka, które mi się zdarza czasami wypić?
Dziś miała pierwszy "wypadek". Próbowała wstać trzymając się krzesła, poleciała do tyłu i wyrżnęła głową w podłogę. Był niezły ryk.
Na plażę Monisia jeszcze nieco za mała. Oczywiście była pod parasolem, ale piach dostawał się wszędzie. A największy dramat był, jak sobie go wtarła do oczu. Po plaży całe dziecko trzeba było płukać wodą!
Krem, który uzywamy to Lirene faktor 35. Staram się ją chronić od słońca. ale wiadomo, czasem ją trochę przygrzeje. Już dziewczyna opalona trochę!
Magenta
Sun, 29 May 2005 - 00:03
CYTAT(Becix)
Na plażę Monisia jeszcze nieco za mała. Oczywiście była pod parasolem, ale piach dostawał się wszędzie. A największy dramat był, jak sobie go wtarła do oczu. :( Po plaży całe dziecko trzeba było płukać wodą! :
No właśnie, o to się boję. W lipcu jedziemy nad morze - chyba z tym piachem będzie przewalone...
Magenta
Ania_Wroclaw
Sun, 29 May 2005 - 15:06
CYTAT(izary)
CYTAT(Tusiolek)
Grzałko, później znowu przemieścił się. I zaczął lepiej pełzać. Tylko nie wiem czemu najlepszym wabikiem są mamy buty :wink: . I to bynajmniej nie te najładniejsze, ale stare rumple :? .
Może Tusiolku to po zapachu
Becix fajnie ze mozecie aktywnie spedzic te wolne dni. My dziś przed 10.00 wybylismy do parku gdzie panowal przyjemny chłodek ...
zjadacz sznureczkow od czapeczek
a tak postanowił zasnac, za cholere nie chciał lezec
ta wiewiórka nie chce pozowac do zdjecia, odwróciła się do nas tyłkiem
a na koniec... Grzes z mamą a co tam ujawnię się
Litka
Sun, 29 May 2005 - 20:41
Wróciłam... było upalnie, wesoło, ciekawie.
W dniu urodzin Igorkowi wyszedł pierwszy ząbek. Siedzielismy tylko w cieniu, a mimo to mały troche opalony. Zdjęc nie mam zbyt duzo, bo w tym ukropie nawet nie chciało mi się aparatu wyciągać. Wolałam pogadać z forumkami
Dziękujemy za życzenia.
Dodorka
Sun, 29 May 2005 - 20:42
uffffffffffff jakie upały,ale ja się ciesze że we wtorek ma padać ( chociaż troszeczkę będzie lżej oddychać ) .
A ja właśnie wróciłąm z wielkiej uroczystości rodzinnej: 50-lecie ślubu moich dziadków (złote gody ),najadłam się jak bąk i własnie siedze sobie z zimną lemoniadą i z wywalonym brzuszkiem
Pozdrawiam cieplutko
parasolka
Sun, 29 May 2005 - 21:23
śmy też wrócili - od czwartku bylismy za miastem, w czwartek w Bytowie a potem u przyjaciół na kaszubach w Sycowej Hucie - było super, tylko za gorąco - 30 stopni uff, młody człowiek zupełnie rozregulowany - ani nie chciał jeść /poza piersia/ ani spać w dzień tylko jojczył w porze spania ale poza tym uśmiechnięty i zakochany w 4 letniej Marysi - jak tylko do niego podchodziła to usmiechał sie jak żarówka, zaliczył zimna rzeczke /tata go włożył - tj nózie/ , głównie był rozebrany /tylko rampers/ słońca niestety się nie ustrzegł - tam gdzie skóra cienka pod oczami ma czerwone placki i rączki tez lekko czerwone, ja używam Niva 30 ale chyba nabędę cos mocniejszego, jedynym minusem wyjazdu była walka z komarami ale młodego żaden nie ugryzł - jednak środek na M /nie chce mi sie iśc sprawdzać nazwy/ działa
No i tak
[size=18] Najlepsze spóźnione życzenia dla Michałków i Igorka oraz Bartusia
Dziewczyny - wszystkie zdjęcia super, Grzałkowa Ania śliczna laseczka, Ania z Wrocławia też fajna laska a chłopaki czadowe
Jedrkowi idzie ząb - ma białą kropke na dziąśle i nauczył sie cmokać wciągając dolna wargę - brzmi to prześmiesznie
Lidka czekam na relacje ze zlotu
No dobra ide się rozpakowac, pierwsze co to wykapałam dziecko, nakarmiłam a potem do kompa
miluczek
Sun, 29 May 2005 - 22:11
No i ja wróciłam od teściów.
Wrrrrr , nawet nie chce mi się pisać jak było.
Ale w sobotę byliśmy na grilu u przyszłej bratowej męża. Było super.
Barti pluskał się w baseniku. Cieszył się jak dziecko
Jutro wkleję fotki jak moje dziecię fajnie ostatnio zasypia na boczku.
Tam był nocami taki ukrop, że okna były pootwierane na oścież, a Bartuś spał jedynie w body z krótkim rękawem, nawet nie dał się przykryć pieluszką. Zrzucał ją i spał dalej.
Boże jak się cieszę że już jestem w domu.
Nawet mój mąż się wkurzył na swoją mamę, że jest taka wredna dla mnie.
Co prawda odwdzięczam się babie tym samym, ale i tak nie pokazuję tego co potrafię. Hamuję się za względu na Bartka (dużego).
Ja pikolę, ale mam bałagan. Ide sprzątać.
parasolka
Sun, 29 May 2005 - 22:14
acha - jadłam truskawki - na razie Młodemu nic
miluczek
Mon, 30 May 2005 - 11:56
Puk, puk
Jest tam kto
Ja się zastanawiam czy wywlekać mojego Tygrycha na taki żar.
Ale chyba jeszzce skorzystam z ładnej pogody, bo podobno ma się temperatura obniżyć nawet do 15 stopni.
teraz zwierz śpi, ale jak się obudzi zjemy zupkę i chyba wyjdziemy.
miluczek
Mon, 30 May 2005 - 12:25
Brawo Misiu
Ależ z niego mocarz. Mój jeszcze nie próbuje takich sztuczek, ale mam nadzieję, że za miesiąc będzie juz chociaż sam siedział, bo na razie po kilku sekundach siedzenia ląduje na boku.
Ide zajrzeć do niego, bo coś długo śpi.
parasolka
Mon, 30 May 2005 - 13:47
a u nas czarno, grzmi i leje - pogoda łóżkowa albo barowa
parasolka
Mon, 30 May 2005 - 15:51
a tak było goraco
wekendowe mycie /woda w kranie była brązowa na poczatku /
i była kapiel w pontonie z narzeczonymi
miluczek
Mon, 30 May 2005 - 16:27
Co mam zrobić?? Nie mam juz miejsca w albumie na onecie. Zmieściło mi się tylko ze 20 zdjęć. A zmniejszałam. średnio miały 200 kb. Jak zrobię jeszcze mniejsze to będą strasznie niewyraźne.
I co ja mam teraz zrobić??
Parasolko, śmiesznie wygląda w tej misce . Ledwo dupka się do niej upakowała .
Miluczek, wstawiaj przez żabę. A ja w albumie onetu zdjęcia zmniejszłam nawet do 50kB i były wtyraźne.
Litka
Mon, 30 May 2005 - 16:38
w drodze na zlot
niedziela godz. 5.45 kawka z mamusią
moja piękna buzia
z tatą
izary
Mon, 30 May 2005 - 16:44
Parasolko, Aniu Blue i Lidko, no super chłopaki, nie ma to tamto.
Mam w tej chwili mało czasu, wpadne potem to skrobnę co u nas.
Becix
Mon, 30 May 2005 - 16:55
Parasolko, Lidko, Aniu! Super macie chłopaków! Oj będzie miała w czym wybierać moja dziewcznyka.
Ratunku! Moje dziecko zrobiło takie postępy po tym długim weekendzie, że aż się boję co to będzie później.
W domu już na nic nie mam czasu. Cały czas muszę ją pilnować. Ona ciągle chce stać! Łapie się za stolik, sofę, fotele i wstaje! Oczywiście po jakimś czasie chce zmienić pozycję i gleba! I ryk! Ach, przydałby się teraz kojec!
Tusiol
Mon, 30 May 2005 - 16:56
Izary, znowu nie wysłałam. Nie byłam na dworzu, bo padało, a ja dalej folii na wózek nie posiadam. Ale już przygotowane.
Lidka, a Igorek taki "pomieszany". Mam wrażenie, że i do Ciebie i do męża podobny.
izary
Mon, 30 May 2005 - 17:15
CYTAT(Becix)
Parasolko, Lidko, Aniu! Super macie chłopaków! Oj będzie miała w czym wybierać moja dziewcznyka.
A mój Kacperek Ci się nie widzi
Dodorka
Mon, 30 May 2005 - 17:42
a ja dzisiaj poszłam na długi spacer,chcielismy kupić wentylator do domku i krem dla Madzi z faktorem.Wróciliśmy do domu z niczym,wentylatora nie znaleźliśmy,kremów niema w hurtowniach , a ja na dodatek z tego upału wymiotowałam
Jak to dobrze że się troszkę ochłodzi
Pozdrawiam-Dorota
miluczek
Mon, 30 May 2005 - 17:45
CYTAT(izary)
CYTAT(Becix)
Parasolko, Lidko, Aniu! Super macie chłopaków! Oj będzie miała w czym wybierać moja dziewcznyka.
Bardzo chętnie tylko tam nie ma po polskiemu, a obco nie kumam
Mój angielski jest słaby.
izary
Mon, 30 May 2005 - 17:49
Moge Ci pomóc, bo ja właśnie wstawiam przez żabę.
Co chcesz wiedzieć?
miluczek
Mon, 30 May 2005 - 17:50
Jak się tam zalogować i założyć album.
Pomóż
ewulka73
Mon, 30 May 2005 - 20:11
U nas też był upał przez weekend.Żar z nieba się lał Kamilowi najwięcej się podobało na kocyku pod drzewami.Kamil postępów nie zrobił chociaż starszy brat próbuje go nauczyć raczkować.Narazie podnosi tyłek i pełza.
Ja tam wolę ciepełko a nie 16 stopni.
Diabełek
Mon, 30 May 2005 - 20:34
Ewulka! no to do zobaczenia na basenie !
buziaki dla Waszych Dzieciaszków!- śliczności!
Tusiol
Mon, 30 May 2005 - 20:38
Dziewczyny a Wy na żabie logujecie się. Ja nie.
Miluczek, na żabie na pierwszej stronie klikam na przeglądaj. Potem z listy wybieram zdjęcie. Otwieram i klikam host it. Jak otworzy się strona to kopiuję to, co jest przy napisie hotlink for forums (czy jakoś tak). To wklejam w treśc posta. Nie trzeba juz wtedy żadnych img. Zdjęcia musisz mieć oczywiście już zmniejszone.
Mam nadzieję, że jasno napisałam. W tłumaczeniu nie jestem najlepsza.
izary
Mon, 30 May 2005 - 20:44
CYTAT(miluczek)
Jak się tam zalogować i założyć album.
Pomóż
Otwierasz stronkę żaby i tam masz taki przycisk [przeglądaj] - w ten sposób wybierasz zdjęcie, które chcesz zapisać na Żabie (on otwiera domyślny katalog ze zdjęciami, na ogół są to Moje obrazy). Jak już wybierzesz zdjęcie, to klikasz [Host it!]
Trochę to się musi przemielić, wchodzisz następnie w My images i tam wyswietlają Ci się wszystkie zdjęcia. Pozostaje tylko skopiować adres z pierwszej pozycji i już.
Aha, na żabę musisz wrzucić już zmniejszone zdjątka.
izary
Mon, 30 May 2005 - 20:46
No jak widze Tusiolek była szybsza, ale miałam przerwe ze względu na kąpiel i karmienie.
Becix
Mon, 30 May 2005 - 21:57
Izary i Miluczku! Oczywiście, że mi się widzą Wasze chłopaki! I to bardzo! Ja to bym wszystkich brała, gdybym tylko była młodsza! Nie wiem natomiast co na to Monika.
Myślę, że jak się spotkamy, to wszystko się wyjaśni.
parasolka
Mon, 30 May 2005 - 22:02
no ale tu cisza, a ja sobie na wrześniówkach pogaduchy urządzam
grzałka
Mon, 30 May 2005 - 22:10
Jakby ktoś reflektował na Antosia, to on juz jest zajęty- czeka na niego ośmioletnia Sylwia sąsiadka z naprzeciwka
A Aluś wstaje na tych swoich chudziutkich nóżkach a siedziec nadal nie potrafi
Znowu walczymy sami, bo tatus wyjechał do Warszawy (uprzednio wziąwszy zaledwie 5 dni dyżuru pod rząd )
Becix
Mon, 30 May 2005 - 22:12
na plaży
mycie dwóch zębów
a tak stoję
grzałka
Mon, 30 May 2005 - 22:14
Becix, ale charakterek zwłaszcza na tym zdjęciu gdzie stoi
Antek tez ma juz swoja szczoteczkę i swoje dwa zabki szoruje, czasem mu sie strona pomyli
Becix
Mon, 30 May 2005 - 22:16
Grzałko! A żebyś wiedziała z tym charakterkiem.
Monika już siada.
Raczkowanie, siadanie i stanie - to wszystko wydarzyło się w ciągu 2 tygodni.
grzałka
Mon, 30 May 2005 - 22:21
CYTAT(Becix)
Grzałko! A żebyś wiedziała z tym charakterkiem. :?
To dobrze, to dobrze...grzeczne dziewczynki ida do nieba, a niegrzeczne tam gdzie chcą
parasolka
Mon, 30 May 2005 - 22:27
noo to wiem gdzie nigdy nie trafię ...do nieba
a Monika zuch
i Alek też zuch
a Jędrek nie pełza i nie raczkuje, jak lezy na brzuchu to tak macha nogami jakby chciał pietami ogień wskrzesić czyli znaczy się próbuje, do upatrzonej zabawki dostaje sie motoda turlania i kręcenia wokół własnej osi, rwie sie też do siadania - robi pół brzuszki podnosi sie te do połowy z leżenia na boku - jak przy jednym z ćwiczeń z rehab.
Magenta
Mon, 30 May 2005 - 22:33
Gratuluję postępów .
Rychu narazie zaskoczył mnie tym, że postawiony na nóżki nie podkula ich, tylko mocno na nich stoi...
I jeszcze śmieszne ujęcie Rycha we śnie - gość odentycznie jak zmarły dziadek-imiennik wypycha doną wargę .
Magenta
parasolka
Mon, 30 May 2005 - 22:42
Jędrek niestety "stoi" sztywno już od dawna - u niego to nieprawidłowe - za wcześnie po prostu
parasolka
Mon, 30 May 2005 - 22:46
zdjęcie "poddaje sie" - czadowe
a młody dziś zasypiał w foteliku po kąpieli przy karmieniu kaszka - otwierał dziób i zamykał oczy - odlatywał
Lidka - super się prezentowaliście na ten zlot
miluczek
Mon, 30 May 2005 - 22:49
Barti też postawiony na nóżki stoi twardo. Czasami sobie podskakuje, ale głównie stoi na baczność.
Becix, Monia jest niesamowita. Chyba najszybciej się rozwija z naszych maluszków.
Brawo mała kobietko
Zaraz będę kombinować z Żabą.
Dzięki za lekcje, zobaczymy jak zrozumiałam.