Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rĂłwnolatki > rok urodzenia 2004
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29
Blue nieźle to chyba nawet przegonił wrześniowe dzieciaczki bo one chyba jeszcze nie pełzaja
CYTAT(parasolka) Blue nieźle to chyba nawet przegonił wrześniowe dzieciaczki bo one chyba jeszcze nie pełzaja :!:
Oj przegonił. Nasz nie pełza.
Jessuu, to już 4-ta część .
No to melduje się posłusznie. Stasyl, Zuzanna, Dorota77, Sasenka, Was to już nie było tutaj wieeeeeki. Niektóre wagarowiczk iteż piszą żadko, ale zawsze jakoś sie odezwą. A Wy... Jedziemy dziś na zakupy. Tygrys rośnie jak szalony. Długaśny ten mój egzemplarz.Po tatusiu i po mamusi. Tata ma 186 cm, a mama 173 cm, to i syn mósi być duży. Niedawno przeglądałam ciuszki, które były odłożonez racji tego , że były kupione za duże. No i rychło w czas je wyciągnęłam. Sa na styk, a myślałam, że będą na roczek conajmniej . Robiłam porządki i dzięki temu Bartek jeszcze kilka razy założy te ciuszki. Idę robić mleczko Tygryskowi bo ssie pieluszkę tetrowa, którą dorwał, jak wisiała na oparciu sofy.
Madziu, zdjecia z chrztu - super Kacperek przesłodki tak jak Izarkowy Kacperek Zgadzam sie z Miluczkiem - nic tylko wycałowa?
Za ?yczenia bardzo serdecznie dziekujemy [b]A Adasiowi Doroty i Sasenkowej Hanusi ?yczymy z okazji ukonczenia 5 miesi?czk?w ?yczymy wszystkiego co najpiekniesze Miluczku, ja te? ostatnio robiłam po??dki w ubrankach i wszystkie na 68 juz odło?yłam i w pore wyjełam te o kt?rych tak jak Ty myßlałam, ?e bed? na roczek Rosn? te nasze pociechy jak na dro?dzach Grzalko gratulujemy udaneg zakupy, Ja te? przymierzam sie do zakupu kojca, bo mata dla mojego wiercipiety jest zdecydowanie za mała. Nie zd??e sie obejrze? a on ju? jest na podłodze Jak ju? bedziesz miała ten kojec w domu to zr?b zdjecia i zaprezentuj jak wygl?daj? Twoje Antosie Na razie zmykam, nie wiem kiedy bede bo u nas ładna pogoda wiec szykuje sie na długi spacer Aha jeszcze sie pochwale Grzes jak zasn?ł wczoraj przed 22.00 tak obudził sie na pierwsze karmienie przed 5.00, szkoda ze wstał ju? na dobre o 6:30 ale i tak moge napisa?, ?e jestem wyspana a myslałam, ?e nie predko doczekam tego dnia pozdrawiamy Was ciepło ! ps. Izary pr?bowałaß poda? Sinlac butelk??
Miluczku, zapomniałam napisa?, ?e gratuluje mieszkanka Teraz nic tylko sie urz?dza? Fajowo, ?e Wam sie udało !!
[size=18]Naljlepsze życzenia dla Sasenkowej Hanutki
a mnie rozłożyło pierwszy raz od ponad roku, gardło boli jak cholera, w oskrzelach gra, po południu idę do lekarza, boje się zarazić Młodego CYTAT(parasolka) a mnie rozłożyło pierwszy raz od ponad roku, gardło boli jak cholera, w oskrzelach gra, po południu idę do lekarza, boje się zarazić Młodego
Parasolko, spokojnie, jak karmisz piersia, to mała szansa, żeby coś złapał. Zdrówka życzę
Aniu, gratuluję przespanej nocki.
Parasolko, zdróweczka życzę i odporności dla Jędruli, co by matka na niego prądkowała
SASENKOWA HANECZKO, dużo zdrówka i radosnego życia.
CYTAT(parasolka) [size=18]Naljlepsze życzenia dla Sasenkowej Hanutki
a mnie rozłożyło pierwszy raz od ponad roku, gardło boli jak cholera, w oskrzelach gra, po południu idę do lekarza, boje się zarazić Młodego Dołączamy się do życzeń, a Tobie Parasolko zyczymy szybkiego powrotu do zdrówka.
Blue, a może Michaś to pełzanie i te dźwięki to ma po tym Zubrze, co go trzyma w łapkach
CYTAT(izary) CYTAT(parasolka) [size=18]Naljlepsze życzenia dla Sasenkowej Hanutki
a mnie rozłożyło pierwszy raz od ponad roku, gardło boli jak cholera, w oskrzelach gra, po południu idę do lekarza, boje się zarazić Młodego Dołączamy się do życzeń, a Tobie Parasolko zyczymy szybkiego powrotu do zdrówka. Od nas również Magenta
[quote=parasolka][size=18]Naljlepsze życzenia dla a Sasenkowej Hanutki
I od nas
[quote=Becix][quote=parasolka][size=18]Naljlepsze życzenia dla a Sasenkowej Hanutki
I od nas [/quote] i my też się dołączamy. BYŁAM DZISIAJ U LEKARZA NA SZCZEPIENIU I KAMIL WAŻY 7800-SPORO JEST CO NOSIĆ. PARASOLKO ZDROWIEJ SZYBKO BO WIOSNA IDZIE NA CAŁEGO. ANIU GRATULUJE PPRZESPANEJ NOCKI. A TERAZ WIADOMOŚĆ DNIA KAMILOWI JEDNAK ZĄB NIE ROŚNIE MATKA SIEROTA P0MYLIŁA ZĄB Z BRODAWKĄ KTÓRA SIĘ ZROBIŁA NA DZIĄŚLE. BLUE GRATULUJE WYGIMNASTYKOWANEGO SYNKA.
Blue, jaki ten Twój Micjałek śliczny.
My dzisiaj pojechaliśmy na udrażnianie do CZD, ale nie udrażniali, bo okazało się, ze na 2 tyg. przed tym trzeba jakieś krople dawac i ... najbliższy termin to 23. 06. Do tego czasu mam masowac. Koszmar. Mój Michałek strasznie płacze przy tym masowaniu. Jeszcze się nie buja do przodu i do tyłu. Natalia dostała się do przedszkola. Parasolko, jak zdrówko? Już lepiej? Ucałowania dla Wery i Bartusia. Miluczku, ale mi narobiłaś ochoty na przeprowadzkę.
Zapalenie gardła buuu
Mareena co dajesz Matiemu teraz poza piersia? Grzałko a Ty po tych chrupkach co planujesz? Becix jakies objawy u Moniki po nowych posiłkach? Cały czas zastanawiam się czy dobrze robie dając Młodemu te przecierki już teraz - no ale nie robie tego na siłe - jak otwiera dzioba to dostaje, dziś ma czerwone kropki na klatce - zastanawiam się czy to nie po tym "jabłko,banan,brzoskwinia" CYTAT(parasolka) Becix jakies objawy u Moniki po nowych posiłkach? Jedyne objawy, to przejedzenie i "inne" kupki. U nas się non stop dziobek otwiera. Dziś zjadła cały słoiczek marchewki, potem jeszcze jak robiłam placki z jabłkami i bananami, to się wyrywała i dostała trochę startego jabłka, potem soczek jabłkowy, a potem jeszcze troszkę zmiksowanego banana. No i wieczorna kaszka już się w związku z tym nie zmieściła, bo się z dziecka wylewało. Jutro zaczynamy drugi etap kursu na basenie. Teraz będziemy chodzić we wtorki na 16.00. Niestety, będę teraz chodziła z nią sama, bo tatuś jest w tym czasie w pracy. Trochę się stresuję organizacją ubierania i rozbierania, ale mam nadzieję, że będzie ok. CYTAT(parasolka) Cały czas zastanawiam się czy dobrze robie dając Młodemu te przecierki już teraz - no ale nie robie tego na siłe - jak otwiera dzioba to dostaje,
dziś ma czerwone kropki na klatce - zastanawiam się czy to nie po tym "jabłko,banan,brzoskwinia" Ja bym jeszcze poczekała. Tym bardziej, jak ma wysypkę, to na razie odpuść. Wracaj do zdrowia jak najszybciej!!! Blue! Śliczny Michaś!!! Ach te oczy...
Blue, ucałuj swojego Michaela. Jest cudny.
Byliśmy dziś na zakupach w Bydgoszczy w Galerii Pomorskiej. Ale obkupiłam Tygrysa.Teraz siedzę i podziwiam te cudeńka. Dawałam Bartiemu jabłuszka w tym centrum handl., ludzie patrzyli a on siedział dumny w podniesionej spacerówce i owierał szeroko dzioba przy każdej łyżeczce.Podobało mu się jak ludzie zatrzymywali się przy nim i mówili: "jak ładnie bobasek je jabłuszko". Zainteresowany był wszystkim, oprócz jednego miejsca. "SMYK" wydawałoby się raj dla dzieci (kolorowo itd.) bł miejscem na które Tygrysio zareagował wielkim niezadowoleniem w postaci kręcenia się i marudzenia. Zaraz po wyjsciu znów wrócił dobry humor. Spał całą drogę powrotną (jakieś 45 min), po powrocie zjadł mleczko, wykapał się i poszedł w kimono. Ale tego naprodukowałam . No dobra nie nudze juz. Spadam. CYTAT(parasolka) Zapalenie gardła buuu
Cały czas zastanawiam się czy dobrze robie dając Młodemu te przecierki już teraz - no ale nie robie tego na siłe - jak otwiera dzioba to dostaje, dziś ma czerwone kropki na klatce - zastanawiam się czy to nie po tym "jabłko,banan,brzoskwinia" Ja myśle, że moglibyście jeszcze trochę poczekać. Ja wiem, że przykład współwątkowiczów jest stymulujący, ale weź pod uwagę, że Jędrek jest jednak ponad miesiąc młodszy od moich Antosiów na przykład- a ja im wprowadzam od tygodnia i to pod naciskiem mojej Mamy, która juz sie nie mogła doczekac, kiedy będzie mogła sama nakarmić dziecko. Ja zaczęłam od marchewki (wcześniej Aluś dostał parę razy kleik ryżowy na mleku, ale tego nie liczę) potem jabłko, potem jabłko z marchewką, jabłko z dynią. Staram się tak dobierać, żeby wiedzieć, co w razie czego uczula. Chrupki sa jako przekąska- daję 3-4 dziennie. A słoiczek zjadają jeden dziennie na spółkę- co prawda Aluś na mnie krzyczy jak daję Antkowi, zamiast jemu Banan bardzo uczula. Blue, jak czytam o Michałku to przypomina mi się córeczka znajomych, wczesniak z 32 tygodnia, którą rodzice tak wyrehabilitowali, że zaczęła chodzić, jak miała 10 miesięcy
[size=18]Dużo Uśmiechów dla Antosiów - dziś kończą pół roczku
Antoś i Alek przyjmijcie całuski i głaski urodzinowe.
[b]Antośki - dużo zdróweńka i miłości
[quote=parasolka][size=18]Dużo Uśmiechów dla Antosiów - dziś kończą pół roczku
Od nas te? ! Wszystkiego co w ?yciu najpiekniesze !!
[size=18][b]Dużo całusków dla Alusia i Antosia od Monisi i jej mamusi!!!
A my niedługo jedziemy na basen. Będę chyba chodzić z teściową, bo się zaoferowała z pomocą. Z jednej strony dobrze, bo dodatkowe ręce do pomocy są mile widziane.
[size=24][color=green]DUUUUUUUUUUUŻO ZDRÓWKA DLA ANTOSIA I ALKA, ROŚNIJCJE ZDROWO
Nedka byłaś w Sokołowie Muszę się pochwalić swoim dziubalkiem. Wczoraj, podczas kąpieli Kacperek zachowywał się tak jak w amoku. Ponieważ kąpiemy się już w duzej wannie, przy położeniu go na brzuszek tak wymachiwał nóżkami i rączkami, że myslałam,że go nie utrzymam. Zazdroszczę Wam dziewczyny zajęć na basenie. W Sokołowie mamy basen stosunkowo od niedawna, ale o takich zajęciach jeszcze nie ma co marzyć Już drugi raz moje maleństwo zasnęło w swoim łóżeczku, bez zbytnich ceregieli. Parasolko zdrowiej jak najszybciej, bo choć masz zapalenie gardła to mam wrażenie,że i piszesz mniej.
Wszystkiego najlepszego dla Grzałkowych dużych chłopaków.
Parasolko, zdrowiej. Szkoda czasu na choroby . Teraz tak ślicznie na dworzu .
acha, łeb pęka, nos pęka, płuca wypluwam echh
na szczęście Babcia ma urlop i z Młodym pomyka
[size=18]Całuski dla urodzinowych Antosiów
Z nowości - jutro szczepienie... A najważniejsze, że już zarezerwowany domek w Kątach Rybackich /jak rok i dwa lata temu /, więc proszę szykować się na spotkanie z nami w Gdańsku w drugiej połowie lipca Magenta
Jesteśmy już w domu, potem opowiem jak było teraz lecę do przychodni zapisać małego na inhalacje.
Pa pa ...
Wera - super
Magenta - uwielbiam Katy Rybackie i bar Basia /znasz?/ my tam bardzo czesto bywamy / w Sobieszewie rodzice kolegi maja hotel/ ale się cieszę CYTAT(parasolka) Magenta :lol: - uwielbiam Katy Rybackie i bar Basia /znasz?/ my tam bardzo czesto bywamy / w Sobieszewie rodzice kolegi maja hotel/
ale się cieszę :lol: :lol: :lol: :lol: Parasolko - my zawsze stołowaliśmy się w "Wielorybku" przy plaży. Ta "Basia" to obok kościoła? A jak ja się cieszę! Od początku byłam za Kątami, ale znajomi i mąż chcieli odmiany. I wyszło na moje . Magenta CYTAT(parasolka) Wera - super
Magenta :lol: - uwielbiam Katy Rybackie i bar Basia /znasz?/ my tam bardzo czesto bywamy / w Sobieszewie rodzice kolegi maja hotel/ ale się cieszę :lol: :lol: :lol: :lol: Wera nareszcie A Wam dziewczyny zazdroszczę, bo w tym roku będę uziemiona i nigdzie nie wyjedziemy, buuuuuuuu
Basia jest jak się wjeżdża do Katów do prawej stronie - skręca się w uliczkę w głąb / jest tablica przy drodze/ - ryby smażone jak to ryby /świeże itd/ ale ten garmaż;mmmm tatar z łososia, węgorz w galaretce, sledzie smażone w occie itd itp, niebo w gębie
Parasolko Litośći
W brzuchu mi burczy, a ślina toczy się jak u wściekłego psa. Węgorz.......... tatarek z łososia........... ummmmmmmmmmmm,
OOOOO tatarka z łososiczka też bym wciągnęła .
Jak kiedyś miałam problem z Bartkowymi kupkami (co 4-5 dni), to dzisiaj mój syn chyba wściekł się. Od rana robi kupę na raty. Co 2 godziny wali po małej kupce.Na pampersy nie wyrobię. Zapomniałam się pochwalić, że wczoraj kupiłam sobie stanik i majtki i chyba dzisiaj sprawdzę czy zakup był udany, jeżeli wiecie o co mi chodzi . Mam czas żeby się przygotować, bo duży Bartek wraca z lotów po 22. CYTAT(miluczek) Zapomniałam się pochwalić, że wczoraj kupiłam sobie stanik i majtki i chyba dzisiaj sprawdzę czy zakup był udany, jeżeli wiecie o co mi chodzi .
Mam czas żeby się przygotować, bo duży Bartek wraca z lotów po 22. No to Miluczku - milych lotów życzę . Magenta
A u mnie "w tej kwestii" posucha, bo ...@ dostałam . No i zaczyna się od nowa .
Magenta CYTAT(Magenta) A u mnie "w tej kwestii" posucha, bo ...@ dostałam
Dziewczyny czy wiecie coś o nadprzyrodzonych, ba - czarnych mocach pani, zwanej Magentą? Cholera jasna, taka ochotę miałam na mojego ślubnego i co? @ W takiej sytuacji nici z bzykanka Wykrakała zazdrosna Magenciora, bo sama na razie nie może.
Wera! Super, że już jesteście!!!
Miluczek! Ja chyba też dziś "poszaleję". Co prawda nie mam nowej bielizny, ale wyciągnę jakąś frywolną starą, którą nosiłam jeszcze przed ciążą. To tak jakby nowa była, no nie?? Dziś jest TEN dzień! Ważę dokładnie tyle kg, ile miałam zachodząc w ciążę! To trwało "tylko" pół roku! Jeszcze "tylko" 5 kg i będę się czuła jeszcze lepiej. Najlepszy tatar z łososia, jaki jadłam jest w Pucku, bodajże u "Budzisza", przy porcie rybackim. W ogóle bardzo "klimaciarskie" miejsce. Jak będziecie w Pucku, to polecam. Ach! Ale mi się zachciało smażonego halibuta... Dziś w nocy próbowałam oduczać Monikę budzenia się na cyca. Efekt jest taki, że nie spałam pół nocy. Zaczęła kwękać o 3 - postanowiłam, że ją przetrzymam. Potem przestała, a ja cały czas nasłuchiwałam. Jak już zaczęłam podsypiać, to ona znowu zaczęła biadolić, tym razem przeszła do lekkiego płaczu i musiałam do niej wstać. Dostała herbatkę, którą piła z wielkimi ze zdziwienia oczami, ale bez protestów. Po herbatce zostawiłam ją i zasnęła sama bez problemu. Ale za to ja nie mogłam zasnąć do 6 rano. Spała spokojnie do 8.30. Ja o tej porze byłam nieprzytomna, a cycki mi prawie eksplodowały. Byłyśmy też dziś na basenie. Było super! Cały czas "kręcenie beki"! Dziś było ponowne oswajanie dzieci z wodą, bo miały przecież dłuższą przerwę. Parasolko! Mam nadzieję, że do soboty się wykurujesz? Macie przecież pierwszy basen! Wiesz, że w razie czego można zajęcia odrabiać? Wtedy byśmy się spotkały, bo jedyny termin do odrobienia sobotnich zajęć, to wtorek. CYTAT(miluczek) Dziewczyny czy wiecie coś o nadprzyrodzonych, ba - czarnych mocach pani, zwanej Magentą?
Cholera jasna, taka ochotę miałam na mojego ślubnego i co? @ W takiej sytuacji nici z bzykanka Wykrakała zazdrosna Magenciora, bo sama na razie nie może. :wink: Niezłe jaja! A ja jeszcze nie mam! Haha!
Miluczek! A może "na Indiańca" spróbujecie??
Becix, cobyś się nie zdziwiła. Tym razem Miluczek Cię bedzie zaklinać .
A ja mam @ od ponad tygodnia. To pierwsza po porodzie. Mąż jakiś taki markotny chodzi . CYTAT(Becix) Miluczek! A może "na Indiańca" spróbujecie?? :nic nie mowie :tere fere
Juz nie raz próbowalismy Ale w końcu "dobry koń to i po błocie pójdzie" no nie? CYTAT(Blue) A mnie sie 3 dni temu skończyła i piguły nowe biorę. :D Wreszcie ten stres minął, że wpadziocha będzie.
Ja czekam do maja i zakładam spiralkę. Kto poleca, kto odradza? CYTAT(miluczek) CYTAT(Magenta) A u mnie "w tej kwestii" posucha, bo ...@ dostałam
Dziewczyny czy wiecie coś o nadprzyrodzonych, ba - czarnych mocach pani, zwanej Magentą? Cholera jasna, taka ochotę miałam na mojego ślubnego i co? @ W takiej sytuacji nici z bzykanka Wykrakała zazdrosna Magenciora, bo sama na razie nie może. A zazdrosna, zazdrosna . Ten wylew posła Gruszki to też moja sprawka, więc miejcie się na baczności . Magenta CYTAT(miluczek) CYTAT(Becix) Miluczek! A może "na Indiańca" spróbujecie?? :nic nie mowie :tere fere
Juz nie raz próbowalismy Ale w końcu "dobry koń to i po błocie pójdzie" no nie? Noooo, a pójdzie, pójdzie.
[quote="Bluehe he, błoto to mi sie z inną dziurką kojarzy. [/quote]
Nie godzi mi się czytać . Oczy zasłonię.
Ja jestem zaspiralkowana . No ja polecam .
CYTAT(Blue) juz przeczytałaś. :lol: :lol:
Tam zaraz. Łypęłam tylko. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|