Dzieki, okko.
Dzis zrobilam sorbecik kokosowo-truskawkowy. Mniam, pyyycha.
Ale chyba za malo poslodzilam, bo moje dziewczyny nie chcialy jesc...ale co tam, bedzie wiecej dla mnie:-)
Dzieki, okko.
Dzis zrobilam sorbecik kokosowo-truskawkowy. Mniam, pyyycha. Ale chyba za malo poslodzilam, bo moje dziewczyny nie chcialy jesc...ale co tam, bedzie wiecej dla mnie:-)
Bogusia, miej litość
No, nie nadążam za Wami! Bogusia nadaje niesamowite tempo wątkowi!
Bogusiu, dzięki za feedback w spr. tej pseudo-Stevii.
propozycje na szybkie na wynos i niekoniecznie
kawalki indyka ( moze byc piers z kurczaka oczywiscie) w jajku i parmezanie, na oliwie z oliwek ( albo do piekarnika) salatka do tego jakas w duzych ilosciach dla rownowagi Mozna tez skropic cytryna, podac z dipem lekkim jakims ( np jogurtowo-czosnkowym), posypac starta skorka cytrynowa... i chipsy parmezanowe ( w skladzie solo parmezan- starty, usypane z tegoz gorki i do piekarnika na chrupiaco. Mozna dodac pokruszone pestki slonecznika, sezam, orzechy, tymianek czy rozmaryn, duzo pieprzu- co kto lubi. Albo nic. Masz na mysli te pieczen a la klops? To musze wyprobowac z indyczym mielonym bo mi wczoraj w rece wpadlo i brak pomyslu. Indycze, fakt, troche inaczej sie zachowuje, przede wszystkim ze wzgledu na mala ilosc tluszczu. Pewnie wiecej maki migdalowej i cebuli do srodka by je poratowalo, ale tez moze pol na pol z wieprzowina.... Nic to... moze jutro eksperyment Tez na te pulpety by pewnie bylo niezle, choc w oryginale one bez miesa, a jeno babka, migdaly itp Ja piekę klops z mielonego indyczego zawsze, a dla poprawy konsystencji dodaję płatki owsiane namoczone wcześniej w soku pomidorowym. Tylko nie wiem, czy w MM takie akurat połączenie jest możliwe, pewnie nie. Ale wychodzi pysznie.
Monte, tak, w MM rzeczywiscie nie mozna ( choc chuda piers z indyka + platki pelnoziarniste- to powinno byc OK, o ile pamietam
Ja ogolnie zboz unikam do odwolania, ale wlasnie te migdaly mielone sa niezla alternatywa. Tak mysle ze pewnie tez orzechy, suszone owoce i ziola ( jak w nadzieniu do indyka) moglyby byc niezle. Dzis sniadaniowo zestaw: awokado, tunczyk ( puszysty mial byc w/g Marghe ale zamiast na oliwie, skonczyl w piekarniku, bez oliwy i byl... hmmmm... owszem, owszem, no, chrupiacy taki ) pomidor, ogorek, chips(?) parmezanowy i jajo na miekko + jagodowe smoothie ze stevia prosto z doniczki Na obiad wolowina na lozu cebulowo- okrowym dochodzi w piekarniku na niskiej temp w garnku rzymskim. Z surowka - jeszcze nie wiem jaka....moze kiszona kapusta..?
Bogusiu, chipsy wygladaja smacznie, ale wole nie probowac:-(
U mnie dzis na lunch byla salata z kozim serkiem, orzechami wloskimi, pomidorkiem i ogorkiem. Na obiadek mam zamiar zrobic potrawke z czerwonej soczewicy po indyjsku troche:-)
Oj tam- oj tam! Wszak to sam parmezan, nie jakies kartoflane czy kukurydziane `cudo`
Zdrowo serotonine podnosi I przejsc sie nie mozna, w przeciwienstwie do takich Pringles. A nos i podniebienie cieszy tak samo Dzis z piekarnika wyskoczyla kostka cytrynowa. Jeszcze nie sfotografowana bo musi poczekac do wystygniecia, ale pachnie zabojczo. z wygladu taka ( nie moje zdjecie) choc dodalam skorki pomaranczowej oprocz cytryny I popelnilam te pulpety. Na bulionie z wolowiny i zmodyfikowane nieco ( w pierwszej probie byly troche bezbarwne smakowo wiec dodalam ekstraktu cebulowego ( suszona cebula zmielona na proszek) i sporo natki z pietruszki i wyszly naprawde smaczne Druga tura ( trzecia wlasciwie) z dodatkiem miesa z indyka w proporcjach 1-2 i tez godna polecenia Czeka w gotowosci na jutrzejszy obiad
wrzucam jeszcze przepis na zdrowe pulpety na bulionie ( wolowy, wieprzowy, dowolnie- byle z koscia mieso bylo dla celow odzywczych mocno i aromatu)
ok 2 litry wody ( filtrowana, osmozowana czy inna z dobrego zrodla najlepiej) kurczak ekologiczny ( mieso i kosci -porcje rosolowe, pozostalosci) ( uzylam wolowiny z koscia) 1 zabek czosnku, obrany i rozgnieciony 2 lyzki octu jablkowego ( ekologiczny najlepiej) 2 lyzki oleju kokosowego 2 pokrojone cebule 2 lodygi selera- pokrojone 1 lyzeczka swiezego tymianku Wode, mieso, czosnek i ocet winny umiescic w duzym garnku czy wolnowarze i ustawic na duzym ogniu/ max temp Zagotowac Zmniejszyc temperature i gotowac pod przykryciem na malym ogniu przez min 8 h Idealnie do 24h Im dluzej, tym wiecej mineralow i wartosci odzywczych ma szanse sie uwolnic. I smak tez niepowtarzalny Odcedzic wywar i zachowac. Na patelni na srednim - duzym ogniu rozgrzac olej kokosowy. Dodac cebule, selera i zeszklic przez 8-10 min Przelozyc do garnka, zalac wywarem i dodac mieso, tymianek Gotowac na malym ogniu Pulpety ( mozna przygotowac wczesniej) 1 miarka* maki kokosowej ( albo 2 migdalowej ) 2 lyzki babki plesznik( luski) 4 jajka ( lub 2 jajka jesli uzywamy maki migdalowej) 1 lyzeczka soli ( himalajska, celtycka najlepiej, morska tez sie nada) 1/4 lyzeczki tymianku UZYWAJAC MAKI KOKOSOWEJ: dodatkowo 1/2 miarki bulionu( chlodnego) * miarka-220ml ( ok 3.4 szkl) W misce wymieszac jajka, sol, make, babke plesznik i tymianek. Wyrabiamy na jednolita mase do polaczenia skladnikow Uzywajac maki kokosowej, dodajemy dodatkowo wywar/bulion- do momentu az ciasto utworzy jednolita mase Formujemy pulpety UWAGA: ciasto mozna rowniez przechowywac w lodowce lub zamrozic Wrzucamy do gotujacej sie zupy. Gotujemy pod przykryciem ok 20-30 min Doprawiamy do smaku sola, pieprzem Ja dodalam do pulpetow ( i pozniej do zupy) posiekana natke pietruszki i ok lyzki suszonej cebuli ( zmielonej) Wywar tez mozna przygotowac wczesniej, odstawic do lodowki i zebrac ew tluszcz ( jesli jest go sporo) Bogusiu, to teraz ja robię jak powyżej... jeśli wrzucasz tu dania, BŁAGAM o polskie tłumaczenia... W moim piekarniku zamieszkał OBCY. TEN OBCY bulgoce, jest zielony, zmienia strukturę i konsystencję. Oczywiście jest zielony i nieprzewidywalny... Wymyśliłam sobie sernik ze stevią liściastą i babką płesznik. Trzymajcie kciuki, żebym była w stanie to przełknąć, na razie mąż popatrzył na mnie tak, kiedy zajrzał do piekarnika
hehe..[użytkownik x], widze, ze tworzysz:-) ja tez tworzylam, na maselku posmazylam rabarbar, wkroilam swieza miete, cynamon, fruktoze, wyszla jakas taka packa...dziwnie smakujaca, ale moja chec na slodkie zaspokoilam:-)
Bogusiu, kostka cytrynowa wyglada pyyysznie, ale chyba wykonanie zbyt skomplikowane dla mnie...poza tym nie wiem skad wziasc make kokosowa edit: juz wiem, na ebayu jest:-) Bogusiu, to teraz ja robię jak powyżej... jeśli wrzucasz tu dania, BŁAGAM o polskie tłumaczenia... Wrzucam Ci ja polskie ( tak mi sie przynajmniej wydaje... chyba ze juz wyczucie jezykowe mne opuscilo... ) ale na kostke cytrynowa dam razem z osobistym efektem koncowym chilli po degustacji Nie chce wrzucac niewyprobowanych Ale jesli smakuje tak jak pachnie i wyglada, to wrzuce bez wahania
Bogusiu te ciasteczka orzechowe z pierwszej strony mają jakies kawałki w sobie, cóż to? (byc może to jest własne wersja grubo mielonego masła orzechowego? ) Moje masło jest gładkie jak masło, o tak po prostu.
Czy mozna do tych ciasteczek coś jeszcze sypnąć? rodzynki np? zurawinę? i zdecydowanie za szybko pojawiaja się te przepisy jak na moja zdolność przetwarza, zakupowania i planowania jak tak dalej polecicie to do smierci nie przerobię tylu rzepisów ano i jeszcze te ceny sernik z pierwszej stronki tez mnie zachwycił...
to jeszcze odkopuje szynke swiateczna- pieczona w glazurze morelowej
Gdyby ktos chetny, dodam przepis i w sumie bez przepisu bo to prosta klasyka, ale jako propozycja MMowa i wszelka inna Poledwiczki wolowe na szybkim ogniu ( delikatne mieso wiec blyskawicznie dochodzi) Mocno pieprzne , z balsamico. I na koniec dressingiem balsamico tez potraktowane Bogusiu te ciasteczka orzechowe z pierwszej strony mają jakies kawałki w sobie, cóż to? (byc może to jest własne wersja grubo mielonego masła orzechowego? ) Moje masło jest gładkie jak masło, o tak po prostu. Czy mozna do tych ciasteczek coś jeszcze sypnąć? rodzynki np? zurawinę? Kanus, tak, to grubo mielone maslo W przepisie nie bylo wyszczegolnione jakie wiec mysle ze z gladkiego tez spokojnie wyjdzie Nie widze przeszkod by tam cos jeszcze wrzucic Jakies bakalie, pestki, nasiona rozne ( raz dalam sezam, nasiona slonecznika, kawalki orzechow wloskich innym raze, tez kakao, pekan) Jedyne co, to suszone owoce, jesli wystajace na gorze, moga sie przypiec w tej temp. wiec wtedy lepiej pewnie grubsze zeby nie wystawalo albo moze przykrycie papierem te wystajace ochroni. A przepisy szybko, bo wyciagam tez rozne w czasie przeszlym wyprobowane. Stopniowa tempo spadnie ( przynajmniej z mojej strony
Ten sernik wyszedł zjadliwy! Kolor przypieczonej zieleni faktycznie nie wygląda zachęcająco, ale dzięki temu mam dla siebie całe ciasto, bo się rodzina wypięła na nie Żeby było fajniej, polałam sobie troszkę syropem z agawy (bo zdecydowanie 2 plaskie łyżeczki stewii w liściach na 800g sera to za mało) i posypałam suszonymi jagodami goi. I było DOBRE HA!
Ten sernik wyszedł zjadliwy! Kolor przypieczonej zieleni faktycznie nie wygląda zachęcająco, ale dzięki temu mam dla siebie całe ciasto, bo się rodzina wypięła na nie Żeby było fajniej, polałam sobie troszkę syropem z agawy (bo zdecydowanie 2 plaskie łyżeczki stewii w liściach na 800g sera to za mało) i posypałam suszonymi jagodami goi. I było DOBRE HA! No to musze ten chwyt zastosowac bo, Kurcze-Felus, moja kostka cytrynowa pozarta :/ Nawet nie zdazylam zdjecia pstryknac. Zanim naladowalam baterie, szarancza sie rzucila... fakt ze za wiele tego nie bylo. W sumie po kawalku na glowe jak na nasz zestaw. Ocalal za to kawalek wersji eksperymentalnej ( z dodatkiem suszonej, zmielonej skorki pomaranczowej) ale sypnelam tam lyzeczke maki kokosowej i ciut inna konsystencja wyszla (pierwsza miekka i lekko budyniowa, druga- bardziej w stylu ciasta). Pyszne i szybko zapychajace ( jak to maka kokosowa) dzieki czemu uchowaly sie te 3 kawalki ;-P MSZ, genialny jest ten przepis i nawet nie udalo mi sie go spaprac tymi poprawkami (wersja II) zaraz go wrzuce. I w oryginale i po modyfikacji. spod ( ktory po upieczeniu, robi za gore) 3/4 miarki* mielonych migdalow 1/4 miarki maki kokosowej 1/2 miarki oleju kokosowego 1 lyzeczka stevii w plynie, ok 1/4 lyzeczki oczyszczanej w proszku albo ok lyzki xylitolu 1/2 lyzeczki soli celtyckiej (himalajskiej, innej) nagrzac piekarnik do temp 180 st Natluscic kwadratowe naczynie zaroodporne ( szklane, ceramiczne ( ja niewielkie ceramiczne - ok 25 x 20 cm -wylozylam papierem do pieczenia- msz, latwiej pozniej wyjmowac) W sredniej wielkosci misce wymieszac skladniki . Ciasto powinno wygladac jak geste, na ciastka. Wylozyc nim dno naczynia upychajac dobrze i zaznaczajac troche brzegi ( jak przy mazurku np) Wstawic do piekarnika i podpiec przez 15 min na zloty kolor Wyjac i odstawic do pzrestygniecia masa cytrynowa 3 duze jajka 1 lyzeczka stevii w plynie (cwierc w proszku-oczyszczanej albo lyzka xylitolu) 1/2 lyzeczki proszku do pieczenia bez aluminium ( dalam mniej wiecej tyle, moze mniej, sody) 1/4 lyzeczki soli celtyckiej ( himalajskiej...jw 4 lyzki soku z cytryny ( dodatkowo dalam troche startej skorki cytrynowej) w sredniej wielkosci misce ubic skladniki - do momentu polaczenia ( ubilam najpierw jajka z xylitolem i sola mikserem do bialosci, pozniej dodalam sok z cytryny i na koniec sode, skorke) Wylac na podpieczony spod i piec przez kolejnych 15-20 min ( do momentu gdy masa stanie sie gesta) Odstawic do wystygniecia. Przechowywac w lodowce, jesli polezy tam dluzej niz do absolutnego schlodzenia, to w szczelnie zamknietym pojemniku najlepiej Mozna tez zamrozic Pokroic w kostke. Najlepiej takie dobrze schlodzone. I przed spozyciem naprawde warto(!!!) do lodowki wstawic. Wtedy maslo kokosowe ( znaczy olej kokosowy) wraca do swojej stalej formy i ten spod ( ktory po obroceniu staje sie wierzchem) jest przepyszny!! Wersja alternatywna dodatkowe jajko i lyzka maki kokosowej do masy. Zamiast skorki cytrynowej-> pomaranczowa I reszta jak wyzej
Nie widziałam nigdzie w sklepie mąki kokosowej- wyglada pysznie i opis tez pysznie brzmi
marg. dzieki
Na allegro znalazłam tez ale moze poszukam jescze w sklepach bo jakos ostatnio sobie wszyssyc drogo licza za przesyłki
okkko, ta maka jest bardzo wydajna ( ja kupilam 250g ze 2-3 mies temu, uzywam do wielu rzeczy i jeszcze mam co najmniej ze 100g) bo wciaga sposo plynow i `rosnie` wiec jesli znajdziesz, to msz, warto
Tez zapycha szybko jesli ktos ta zaleta zainteresowany Spod tej kostki na dobra sprawe daloby sie pewnie i z samych mielonych migdalow ( wiecej wtedy bo one tak nie chlona) czy mielone migdaly + platki migdalowe. No i olej kokosowy Maka kokosowa ladnie wiaze skladniki, ale jesli po upieczeniu zostawisz do wystygniecia na dosc dlugo ( najlepiej w lodowce) to olej kokosowy przyjmie forme stala i da sie to wyjac zgrabnie
Dzieki Bogusiu.
A olej musi byc kokosowy? Ma jakąs specjalna własciwośc?
A i jeszcze jedno- jaka "duza" jest twoja miarka? Z przepisu na kostke oczywiscie
No jak kupilam dzisiaj make kokosowa w sklepie ze zdrowa zywnoscia, 500gr za 7,50 euro, wiec chyba ok. Oleju musze poszukac jeszcze, ale napewno w necie jest..tam chyba wszyskto jest:-)
Jak znajde to chyba sie skusze na ta kostke. Dzis zjadlam sushi, bo bylam ze 4 h na zakupach, ale sushi chyba tez zdrowe. robil ktos sam sushi?
Kokosowy jest po prostu zdrowsza odmiana tluszczu ( jedna z najzdrowszych jesli chodzi o tluszcze twarde bo zdrowszy od masla i zdecydowanie zdrowszy od uwodorowanych)
Stad zalecany jako alternatywa w zdrowym zywieniu. Tylko wazne by byl w czystej postaci, nie utwardzanej ( czesciowo uwodorowanej) Tez na te zalete ze przechodzi w stan staly w temp pokojowej i ciekly w temp ciala. Czyli po upieczeniu, schlodzony w normalnych warunkach, uzyskuje forme stala a podczas jedzenia rozplywa sie w ustach No i nadaje sie do obrobki w wysokich temp Mysle ze maslo powinno zachowac sie podobnie. Z tym ze ciut mniej zdrowe. No jak kupilam dzisiaj make kokosowa w sklepie ze zdrowa zywnoscia, 500gr za 7,50 euro, wiec chyba ok. Oleju musze poszukac jeszcze AmiLo, to sie tylko nazywa olej ( po ang coconut oil) z tego wzgledu ze dosc latwo przechodzi w stan ciekly, ale to jest, jak mniemam, ta masa ktora kupilac wlasnie. jesli nie jest uwodorowana a virgin, to mozesz z niej kostke robic bo to to wlasnie. Podczas mieszania ciasta na spod, stopi Ci sie w rekach i zmieni w postac oleista, ale tak ma byc wlasnie A i jeszcze jedno- jaka "duza" jest twoja miarka? Z przepisu na kostke oczywiscie ech, pamietalam ze mam dopisac i wylecialo ... miarka czyli tubylcze cup to ok 220 ml ( 225 dokladnie) Taka mniej wiecej musztardowka albo sloik 220-225 ml Czy do automatow do chleba chyba standardowo sa takie miarki zalaczane. Ew mozna odmierzyc w dzbanku z podzialka Nie wiem czy to odpowiednik polskiej szklanki ..? Chyba troche mniejsze robil ktos sam sushi? A robi Troche zmodyfikowane czyli uzdrowione ale robi, i owszem U nas dzis pieczarki z cebulka duszone, pod serowa pierzynka ( z piekarnika znaczy) i surowka z pekinskiej kapusty+ ogorek, marchewka, dymka, na ostro-czosnkowo. Taka a la kimchi
niewykluczone ze Monti przecenil nieco produkty PP...
https://www.policymic.com/articles/7606/sod...ause-of-obesity tlumaczac po lebkach znaczacy fragment... Dodatkowo produkty uznawane za dopuszczalne poniewaz zostaly zaliczone do zdrowych, rowniez przyczyniaja sie do wzrostu otylosci. Kardiolog i autor ksiazki Wheat Belly ( Brzuch pszeniczny :-> ) Dr. William Davis podkresla ze dwie kromki chleba pelnoziarnistego ( pszenicznego) powoduja wzrost cukru we krwi w takim samym stopniu jak kubek coca-coli czy baton Snickers Pokarmy podwyzszajace poziom cukru we krwi powoduja przyrost wagi poniewaz ten wysoki poziom cukru we krwi jest toksyczny Nasz organizm produkuje hormon zwany insulina ktory ma za zadanie obnizenie poziomu cukru we krwi do bezpiecznego poziomu. Jednak insulina obniza poziom cukru zamieniajac go w tluszcz ktory z kolei jest przesylany do komorek tluszczowych gdzie jest nastepnie przechowywany A robi Troche zmodyfikowane czyli uzdrowione ale robi, i owszem U nas dzis pieczarki z cebulka duszone, pod serowa pierzynka ( z piekarnika znaczy) i surowka z pekinskiej kapusty+ ogorek, marchewka, dymka, na ostro-czosnkowo. Taka a la kimchi Bogusia - a jak modyfikujesz? ja robię sama sushi - maki z surowym łososiem i w zależności od zawartości lodówki - dodaję surimi, ogórka lub paprykę. kiedyś robiłam jeszcze z awocado, ale jakoś mi nie podeszło moje chlopaki uwielbiają i ze 2 razy w miesiącu robię AmiLo, to sie tylko nazywa olej ( po ang coconut oil) z tego wzgledu ze dosc latwo przechodzi w stan ciekly, ale to jest, jak mniemam, ta masa ktora kupilac wlasnie. jesli nie jest uwodorowana a virgin, to mozesz z niej kostke robic bo to to wlasnie. Podczas mieszania ciasta na spod, stopi Ci sie w rekach i zmieni w postac oleista, ale tak ma byc wlasnie Bogusiu, ja kupilam make..znaczy sie sypkie toto..cocos flour po angielskiemu napisane na opakowaniu. nie moge sobie wyobrazic, ze to mogloby byc to co "oil"...raczej myslalam, ze oil to plynny bedzie:-) marghe...Boshe, zazdroszcze ci takiej cory (choc z moich trzech moze choc jedna tez kiedys dla mnie cos ugotuje:-)....ale serio...pasje chyba to Tobie odziedziczyla, fajnie. Bogusiu, jeszcze do Ciebie: dzis chcialam zrobic bita smietane z mleka kokosowego i musze powiedziec, ze nie bardzo mi to wyszlo:-( ubijalam i ubijalam i wciaz nie bylo takie jak bita smietana. Pewnie problem w tym, ze moje mleko kokosowe mialo w sobie oprocz mleka kokosowego i wody tzw. Verdickungsmittel (thickener) nie wiem, jak po polsku to jest, ale to srodek zmieniajacy postac z plynnej na bardziej stala. Ale powiem Ci, ze ostatnio sprawdzalam sklad mleka kokosowego chyba z 10 roznych firm i ani jedno nie mialo w sobie tylko mleka kokosowego i wody, zawsze jest choc jeden dodatek...chocby ten nieszczesny "Verdickungsmittel". Jestes pewna, ze w Twoim mleku nic innego nie ma poza mlekiem i woda??
Ryz basmati, ocet jablkowy zamiast ryzowego i zamiast cukru regularnego, zdrowszy substytut. No i mirin pomijam , acz to i tak opcjonalnie
A wklad to juz roznie Warzywa, losos, owoce morza. I imbir udalo mi sie znalezc bez dodatku cukru (marynowany) Sos sojowy bez MSG i cukru- jedyny jaki znam to Kikkoman Co do pracochlonnosci... ja sie na poczatku dziwilam jak Japonczycy moga tak codziennie i kilka razy dziennie Ale to kwestia wprawy raczej bo po ilus podejsciach naprawde szybko idzie. No i czasem po prostu zestaw do samoobslugi daje i kazdy sobie na talerzu robi *takie male paski nori Historyczne zdjecie ale progenitura jeszcze bardziej maloletnia i sobie zwijala samoobslugowo a kiedy nam sie chce, bardziej poukladane z kimchi oczywiscie the best ! Bogusiu, ja kupilam make..znaczy sie sypkie toto..cocos flour po angielskiemu napisane na opakowaniu. nie moge sobie wyobrazic, ze to mogloby byc to co "oil"...raczej myslalam, ze oil to plynny bedzie:-) maka to maka ( sypka ) a oil to tluszcz w postaci stalej np Make mozesz dodawac do ciast, pulpetow, robic nalesniki. Jest bardzo wydajna bo chlonie wode jak gabka CYTAT Bogusiu, jeszcze do Ciebie: dzis chcialam zrobic bita smietane z mleka kokosowego i musze powiedziec, ze nie bardzo mi to wyszlo:-( ubijalam i ubijalam i wciaz nie bylo takie jak bita smietana. Pewnie problem w tym, ze moje mleko kokosowe mialo w sobie oprocz mleka kokosowego i wody tzw. Verdickungsmittel (thickener) nie wiem, jak po polsku to jest, ale to srodek zmieniajacy postac z plynnej na bardziej stala. Ale powiem Ci, ze ostatnio sprawdzalam sklad mleka kokosowego chyba z 10 roznych firm i ani jedno nie mialo w sobie tylko mleka kokosowego i wody, zawsze jest choc jeden dodatek...chocby ten nieszczesny "Verdickungsmittel". Jestes pewna, ze w Twoim mleku nic innego nie ma poza mlekiem i woda?? ja w sumie nawet nie pomyslalam ze moze byc cos innego w skladzie. Te dodatki o ktorych wspominasz, to wlasnie to co uniemozliwia tez ubicie tak jak powinno sie ubic Blue Dragon u nas ma te rozne ulepszacze w skladzie :-> Natomiast ekologiczne kokosowe jakie zwykle kupuje , juz nie Tez to np ( przynajmniej sadzac po opisie) No i mozna kupic tez smietane kokosowa ktora tez powinna byc w czystej postaci ( wtedy odchodzi odlewanie wody)
Dorzucam dzisiejsze menu
zupa gulaszowa na bazie wczesniejszego przepisu ( rosol z kurczaka) + pieczona papryka zmiksowana peczek natki pietruszki- wywar + zmiksowana zawartosc ( swietnie wzmacnia smak i zageszcza) pasatta i kulki miesne ok kg wolowiny mielonej 2 lyzki maki migdalowej 1 lyzka kokosowej 1 lyzka babki plesznik ( z dodatkami mozna na wlasna reke eksperymentowac ale chodzi o scalenie miesa) 2 jajka przyprawy- w/g uznania pieprz,sol, dalam jeszcze swiezego czarbru sporo Po wyrobieniu miesa, kulki do gotujacej sie zupy. Pogotowac jeszcze ok 20 min Mozna kleks smietany czy startego sera na koniec ale zupa jest tak sycaca, smaczna i przyzwoicie zageszczona ze chyba tylko dekoracyjnie jesli juz Ja sobie doprawilam ostrym sosem chilli ( Habanero pepper bez dodatkow konserwujacych czy cukru- jeno chilli i ocet) Do tego dosc lekka salsa ( albo moze `salsa` bo na kuchni meksykanskiej az tak sie nie znam) z owocami morza ( kalmary, malze) zrobionymi na czosnkowo i kurzym zielem( pieciornikiem) prosto z mojej podrecznej plantacji prosto z piekarnika muffinki chlebowe a la Pizza Hut Nie moje zdjecie bo moje sie jeszczcze na blogu ociaga z uaktualnieniem 1 1/4 miarki ( 220ml) twarozku 5 jaj 1/2 miarki maki kokosowej 1 lyzeczki proszku do pieczenia bez aluminium ( dalam sody plaska lyzeczke) 1/2lyzeczki soli celtyckiej/morskiej przyprawa PIZZA HUT 4 lyzki startego parmezanu 3 lyzki proszku czosnkowego ( suszony czosnek) 1 lyzki proszku cebulowego ( suszona cebula) 1 lyzka oregano Piekarnik nagrzac do 200C skladniki na ciasto plus polowe przyprawy zmiksowac do polaczenia na gladka mase. Przelozyc do malych mufinkowych papilotek albo wylozonego papierem naczynia zaroodpornego( u mnie ok 25/20 cm) Posypac reszta przyprawy. Piec 30-35 min lub do zroumienienia i wypieczenia w srodku do spozycia na goraca lub na zimno ok, uaktualnilo sie i moje
[użytkownik x], czy Ty chcesz jakies przepisy na przysmaki z maki arachidowej?
Np na slodko I troche o wlasciwosciach i zastosowaniu tej maki Wlasciwosci: bezglutenowa, o wysokiej zawartosci bialka, niskim IG, niskotluszczowa, bogata w blonnik, cenne zrodlo wielu mineralow i substancji odzywczych Maka wytwarzana jest poprzez zmielenie na jednolita mase pieczonych orzechow arachidowych i udtluszczenie Zastosowanie: -smoothies (+siemie lniane, platki owsiane, owoce, serwatka itd) -wypieki slodkie i wytrawne- substytut maki pszennej wyroby cukiernicze ( czekoladki) - naturalny zagestnik sosow, gulaszy
Wróciłam właśnie do domu po tygodniu pobytu w miejscu, które zawsze mnie pionizuje. Z lekkim sercem i... niemal 3 kg naddatku Nie wtryniałam teoretycznie niczego zakazanego, ale stałam nad kuchnią dla towarzystwa i średnio pilnowałam godzin oraz jadałam późne kolacje (ognisko i te sprawy). Grrr...
Bogusiu, Twój deser mnie tradycyjnie rozmiękczył. Bardzo proszę o przepis! Babka płesznik już wpisała się w naszą codzienną kuchnię, choć następnym razem zdecydowanie nabędę mieloną
Bogusiu : spotkałam się z olejem kokosowym o smaku i zapachu kokosa i bez smaku i zapachu- jaki Ty używasz ?
Bogusiu : spotkałam się z olejem kokosowym o smaku i zapachu kokosa i bez smaku i zapachu- jaki Ty używasz ? moj ma delikatny zapach kokosowy. Szczerze mowiac nie spotkalam sie z bezzapachowym ( ale tez niewiele wyprobowalam ) Wybieralam virgin bo taki najlepszy i tylmi bylo wiadomo Ale Twoje pytanie sklonilo mnie do uruchomienia googli i znalazlam informacje ze zapach powinien byc jak najbardziej i jesli jest virgin to ten zapach posiada. Idealnie delikatny a nie mocno kokosowy. Natomiast wszelkie rafinowane agresywnie, w wysokich temperaturach, moga byc bezzapachowe bo ten zapach jest np usuwany w procesie oczyszczania. Moga tez byc dodatkowo wybielane i rozne rzeczy sie im robi. Te ( rafinowane) np maja te wade ze podwyzszaja cholesterol wiec tym bardziej warto ich unikac Trafiaja sie i wersje virgin czy tez `virgin` watpliwej jakosci ktore beda bezzapachowe. Oznacza to ze olej byl jednak przetworzony, rafinowany i tego sie nie poleca. https://www.healingnaturallybybee.com/articles/coconut7.php
Mam kłopoty z nabyciem babki płesznik w postaci mielonej Jedyne, co udało mi się wydłubać, to to, w sklepie dla koni Bogusiu, sądzisz że się nada?
https://www.gnl.pl/babka-plesznik-luski-mie...na-p-12021.html Mam kłopoty z nabyciem babki płesznik w postaci mielonej Jedyne, co udało mi się wydłubać, to to, w sklepie dla koni Bogusiu, sądzisz że się nada? https://www.gnl.pl/babka-plesznik-luski-mie...na-p-12021.html no jest to dokladnie to czego Ci trzeba. Chodzi mianowicie o luski, nie nasiona Tylko ze jak dla koni, to kurcze, nie wiem. Niby to samo w sumie. W przypadku jednego i drugiego przeznaczenia nie powinno byc jakos zanieczyszczone. To tak na chlopski rozum oczywiscie Uruchomilam google i widze ze do ludzkiej konsumpcji to wywala tylko medykamenty z tej luski a w celach kulinarnych, to wlasnie chodzi o cos takiego jak to dla koni, no A w ramach pocieszenia to trufle z maka arachidowa sie wlasnie mroza do polania czekolada I sa tak nieprzyzwoicie pyszne!! ( ten wklad znaczy) ze o malo ich nie wyzarlismy na drodze do powstania Zrobilismy tez wersje z dodatkiem mielonego pekanu i kawowo-kakaowa. Przepis po degustacji ostatecznej wrzuce
dodaje piers kurczeca w lodkach salatowych ( moze byc rzymska albo cykoria np)
Przepis taki luzny bo mozna wg uznania przyprawic. U mnie piers kurczeca w paski krojona cebula w piorka pare zabkow czosnku, oliwa chilli, przyprawa taco wlasnej roboty ( dodam pozniej w razie potrzeby) albo gotowa bez sztucznych dodatkow, cukru itd 2 pomidory i 1 czerwona papryka pokrojone w kostke, dodatkowo drobno posiekanej cebuli troche ser jakis dobry - starty Na wolnym ogniu zrumienilam troche rozgnieciony czosnek ( po oddaniu aromatu lepiej pozniej wyjac i ew dodac znowu pod koniec bo zrumieniony za bardzo, daje gorzkawy posmak) Piers, cebule, przyprawy. Osobno na oliwie poddusilam drobno pokrojona cebule, pomidory, papryke- powstal taki sos prawie Do lisci salaty dalam kurczaka z cebula, na to sos pomidorowo-paprykowy ( mozna wczesniej wymieszac z kurczakiem i cebula) starty ser na gore Kto chcial, mial na cieplo ( do piekarnika na ok 10 min tak zeby ser sie stopil) Inni woleli bez podpiekania wiec tylko na to a la salsa ( pokrojone w kostke pomidory, cebula, ogorek, awokado, papryka, doprawione do smaku i z dressingiem jogurt+lyzeczka majo + chilli) PS Mozna tez dac jakas fasolke np czerwona z puszki ( bez dodatku cukru) Piers kurczeca jest chuda wiec i wg MM chyba bedzie OK takie polaczenie bo tam oprocz oliwy, innego tluszczu brak. Gdyby ktos mial ochote na nalesniki z maki cieciorzycowej ( na ostro), jutro dodam przepis
[użytkownik x]..hehe...w sklepie dla koni. przepraszam, ale parsknelam w monitor:-)
Ja babke nabylam u nas w ebayu, pelno tego. Tylko wielka paka mi przyszla 1kg i ma waznosc tylko 2 miesiace, wiec obawiam sie, ze nie wykorzystam...tylko tak rozmyslam, jak toto mialoby sie przeterminowac. Wczoraj upieklam ciasto z ta babka. Powiem tak..moze byc:-) nie jest to rewelacja, ale zjadliwe, tylko konsystencje ta babka nadaje taka lekka gumowo-galaretowata..hehe Bogusiu, moze ty masz jakis fajny przepis na dobre ciasto z babka? bo nie wiem, co z nia robic tak naprawde
AmiLo, ja babki dodaje niewiele do wypiekow. Raczej baza jest maja kokosowa albo orzechy a babka uzupelniajaco
Solo to raczej to mrozonych deserow tylko czy np do zageszczenia sera w serniku. Odrobine dodalam do tego chlebka a la pizza hut ktory jest wyzej ( do czesci tylko w ramach eksperymentu) i tez moze byc , pod warunkiem ze sa to male kostki zrumienione dodatkowo . Inaczej bedzie gumowate. Ona sie swietnie sprawdza w zimnych deserach wlasnie czy towarzyszaco, w malych ilosciach do bazy na pizze itp Solo do wypiekow nie radze. Kiedys wyprobowalam ( tak na wlasna reke) babka+siemie mielone na baze do pizzy i wyroslo jak glupie ale w drodku bylo mokre i takie srednio zjadliwe Na krakersy pewnie owszem, bo one sa cienkie. Ale to tez raczej w towarzystwie innyych dodatkow Jej glowna zaleta jest wysoka zawartosc blonnika, co w przypadku usuniecia innych zrodel ( np zboz) nie jest bez znaczenia w zdrowej diecie. Ale by ten blonnik uzupelnic, nie trzeba jej w zbyt duzych ilosciach uzywac. Wystarczy tu i tam po lyzeczce. Najlepiej tam gdzie sie dobrze sprawdza. Wiec te desery, dodatek ( niewielki) do wypiekow, smoothies i np do kotletow, klopsa miesnego, pulpetow, bo pomaga powiazac skladniki i sprawia ze takie pulpety z kurczaka np czy indyka nie beda suche przy pominieciu bulki tartej w ich skladzie. A jednoczesnie beda zrodlem blonnika czyli zbalansowana dieta U nas przede wszystkim idzie na sniadanie ( platki kokosowe, migdalowe, kawalki orzechow/owoce i lyzka tych plewow babkowych Zalane zimnym mlekiem czy jogurt i bardzo pozywne, sycace sniadanie masz z tego. I wszystko co trzeba w nim. Jesli bedziesz do sniadania po lyzce czy lyzeczce dodawala, to z powodzeniem zuzyjesz w 2 miesiace. Porozgladam sie za przepisami bo wiem ze byly, ale ona u nas tak szybko znika ( kupilam 2 kilo niedawno i juz polowa poszla- ze wzgl na sniadaniowe zuzycie wlasnie) ze ja raczej oszczednie z nia Ale temat wypiekow mnie intryguje wiec bede sie rozgladac
i nasz osobisty wyrob
Trufle orzechowe z malymi poprawkami ( dodam pozniej przepis wlasciwy i zmodyfikowany moj)
albo nie, podam swoj zmodyfikowany tylko bo niektore skladniki sa mi obce calkiem)
Trufle orzechowe wklad 5 lyzek masla ( mysle ze moze byc i olej kokosowy ale tam juz sporo odcieni smakowych wiec nie eksperymentowalam za bardzo) 1/4 miarki (miarka moja zwykla 220 ml) masla orzechowego ( najlepiej w czystej postaci czyli same orzechy w skladzie) stevia albo xylitol ( dalam lyzke xylitolu, duzo mniej niz tych slodzikow w przepisie i dla nas bylo za slodkie zdecydowanie ale warto sprobowac bo zalezy co kto lubi) 1/2 lyzeczki ekstraktu waniliowego ( albo zawartosc 1 laski waniliowej) 3/4 miarki maki arachidowej Uwaga mala tutaj ...przyznam ze dalam wiecej + dodatkowo z pol miarki mielonego pekanu- w zalozeniu ( tzn wg przepisu, powinno byc na tyle geste by po wymieszaniu dalo sie utoczyc kulki - z naszego sie nie dalo, nawet przy tej dodatkowej mace orzechowej-dalo sie dopiero po wstawieniu do zamrazarki na troche kiedy maslo w skladzie wrocilo do postaci stalej. Moze dlatego ze maslo orzechowe nie bylo utwardzane i w skladzie mialo troche swojego tluszczu, a moze dlatego ze xylitol i mala ilosc w porownaniu z jakims slodzikiem przewidywanym w przepisie oryginalnym ktorego mialo byc 1/4 miarki) W kazdym razie, jesli nie da sie kulek utoczyc, to na troche do lodowki/ zamrazarki i/lub wieksza ilosc sypkich skladnikow ( czyli maki orzechowej) powinny sprawe zalatwic. Polewa 1 tabliczka czekolady Lindt 85% 2 lyzki masla ( dodalam to maslo ale mysle ze zbedne bo wolalabym polewe konkretniejsza ( ta byla ciut za miekka) i tym samym zdrowsza. Poza tym wyszlo wiecej niz 1 tabliczka- ale tez tych trufli wyszlo wiecej niz przewidywal przepis ( nam okolo 30u sporawych a w przepisie 24)- pewnie przez dodatkowa make orzechowa ) Maslo dodac do masla orzechowego i roztopic ( wg przepisu w mikrofalowce- ja normalnie w malym garnku na kuchni) Doslodzic i dodac wanilie. Dodac stopniowo make orzechowa- na 3 razy, mieszajac dokladnie za kazdym razem Nabierac po ok pol lyzki i toczyc kulki ukladajac je na papierze do pieczenia. Wstawic do zamrazarki na ok godzine az stwardnieja Roztopic czekolade w kapieli wodnej i dodac maslo ( jesli dodajemy) Wyjac kulki z zamrazarki i zanurzac po kolei w polewie ( mozna sobie pomagac wykalaczka) Ukladac na papierze do pieczenia Do lodowki na ok 1h ( choc jesli sa zamrozone, to czekolada na nich szybko twardnieje) PS do czesci dodalam troche kawy mielonej i kakao wiec wyszla taka `mocha` Moj ulubiony, kawowy smak i lepsze byly z racji mniejszego zaslodzenia Ale znowu rzecz gustu. PPS i nie pozrec wkladu na surowo przed ukonczeniem roboty!!!
nie wiem czy ktos lubi te klimaty ale jesli to na ostro nalesniki z cieciorzycy (mielonej czyli maki), o smaku Bombay Mix
tu z salatka stir fry z kurzego ziela + czosnek i czarnuszka Byly dodatkiem do zupy porowo-kurczecej wiec w ilosciach nieco symbolicznych ale swietnie moga robic za regularny posilek To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|