Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Mam problem z jednym ze swoich storczyków. Żółkną mu liście. (zdj 1 i 2)Co może być tego przyczyną?? Wstawiam poniżej jego fotki. A o nim mogę napisać tyle: * Mam go jakieś dwa lata. * Podlewam wodą przefiltorowaną przez filtr dzbankowy, przegotowaną i odstaną. * włożyłam mu 2/3 z całej pałeczki nawozowej dla storczyków a raz na dwa tygodnie spryskuję delikatnie mgiełką nawozową. * zimą nie nawoziłam w ogóle * przesadziłam go miesiąc temu do doniczki z otworami i luźnym podłozem. * W czasie przesadzania wyjęłam z doniczki gąbkę, wokół której korzenie były pognite - te usunęłam, zasypałam cynamonem i nie podlewałam przez tydzień * w tym czasie miał już wyrastający nowy pęd kwiatowy * po przesadzeniu ze starego (tego dwuletniego) pędu wypuścił przedłuzenie w CZTERECH miejscach (zdj 4) * wypuścil również listek oraz 3 korzonki * od jakiegoś czasu na jednym z liści - tych jeszcze zielonych i twardych ma coś takiego (zdj 5) * od ok. dwóch tychodni spacerują sobie po nim owady - chrząszcze (zdj 6) Zauważyłam je na innych roślinach także, muszę coś na nie kupić tyle, że nie wiem co to jest. * korzeni trochę mu ubyło przy przesadzaniu, ale sporo jednk ma. Na zdj 3 widać te najstarsze są takie zdrewniałe (?), brązowe , ale żywe w środku. * trzeci od dolu listek (zdj1) jest twardy, ale się dziwnie zwinął i lekko pomarszczył (mimo zachowania twardości) będzie następny do zżółknięcia?
Co ja mam mu zrobić aby zachował liście? A na te kropki i lokatorów co poradzić? Czy one mogą być przyczyną probemów? A może on za dużo "zainwestował"? - listek, trzy korzonki,nowy pęd i cztery odrosty - i nie daje rady "wykarmić" wszystkich ?? 1 2 3 4 5 6
Użytkownik usunięty
Thu, 26 May 2011 - 09:12
Eliszko, przyrost nowych korzeni i liści świadczy o dobrej kondycji rośliny. Pozbywanie się dolnych liści (żółknięcie) jest normalnym objawem, tak ma prawo być. Przy czym mnie niepokoi fakt (albo ja źle widzę), że liście się marszczą, i to niekoniecznie te dolne.
Jeśli chodzi o robala, z pewnością jest to COŚ. Ale co? Nie widziałam jeszcze takiego gada.
Eliszka, ja mam duże zaufanie do ludków z tego forum, spróbuj tam wrzucić fotki i zapytać. Mery, jak znam życie, na pewno Ci pomoże i rozpozna gada, a także zaaplikuje leczenie https://www.forum.storczyki.pl/
Eliszka
Thu, 26 May 2011 - 11:39
Dzięki! Spróbuję tam zapytac w takim razie.
Agnieszka_82
Sun, 29 May 2011 - 10:47
Ja też mam "mały" problem ze storczykami - zaobserwowałam ostatnio takie lepkie kropelki rosy na pędach. Nie wiem co to jest, [użytkownik x] pomożesz? Oprócz tego nic storczykom nie dolega, wypuszczają jak szalone pędy kwiatowe i liście - trochę niepokoi mnie jednak ta lepka substancja.
Eliszka
Sun, 29 May 2011 - 12:46
Ta lepka substancja to nic groźnego. Chyba nie będzie to reklamą jeśli wstawię linka do arytkułu wyjaśniającego sprawę? https://storczyki.wikia.com/wiki/Gutacja
Użytkownik usunięty
Sun, 29 May 2011 - 22:45
Agnieszka, Eliszka może mieć rację. Może a nie musi, bo czasami ta lepka substancja może oznaczać pojawienie się pasażerów na gapę. Obejrzyj dokładnie, czy nie masz na pokładzie przędziorków, wełnowców, wględnie innych syfków. Ja walczę z ziemiórkami. A! I dziś upolowałam pająka, który zasnuwał mi przędzą moje pieszczochy od paru tygodni Od dziś mieszka po drugiej stronie okna.
moko.
Sun, 29 May 2011 - 23:05
A ja mam pytanie czy storczyk zasuszony może odżyć? Nie był podlewany 5 m-cy.... mają one taką zdolność?
Użytkownik usunięty
Mon, 30 May 2011 - 07:47
CYTAT(moko. @ Sun, 29 May 2011 - 22:05)
A ja mam pytanie czy storczyk zasuszony może odżyć? Nie był podlewany 5 m-cy.... mają one taką zdolność?
To zależy moko, w jakim jest stanie. Przede wszystkim czy posiada jeszcze żywe korzenie. Masz go jak sfotografować?
agniesia :)
Mon, 30 May 2011 - 10:22
Ja się pochwalę że mój ususzony/odratowany storczyk rośnie jak szalony. Wypuścił równocześnie kilka pięknych korzeni, 2 nowe liście i pęd kwiatowy Pączki robią się już coraz grubsze i niedługo zakwitnie A ja mam dziką satysfakcję że się udało
Martwi mnie jednak mój pierwszy strorczyk. Mimo moich próśb i gróźb nadal nie chce wypuścić pędu kwiatowego Próbowałam już chyba wszystkiego żeby go przekonać Aktualnie wypuszcza kolejnego nowego listka- dobre i to
Użytkownik usunięty
Mon, 30 May 2011 - 11:43
CYTAT(agniesia :) @ Mon, 30 May 2011 - 09:22)
Ja się pochwalę że mój ususzony/odratowany storczyk rośnie jak szalony. Wypuścił równocześnie kilka pięknych korzeni, 2 nowe liście i pęd kwiatowy Pączki robią się już coraz grubsze i niedługo zakwitnie A ja mam dziką satysfakcję że się udało
Martwi mnie jednak mój pierwszy strorczyk. Mimo moich próśb i gróźb nadal nie chce wypuścić pędu kwiatowego Próbowałam już chyba wszystkiego żeby go przekonać Aktualnie wypuszcza kolejnego nowego listka- dobre i to
agniesia, a próbowałaś gościa odciąć od źródła światła i podlewać przez miesiąc co 2 tygodnie?
agniesia :)
Mon, 30 May 2011 - 12:05
Próbowałam- dał mi za to 2 nowe listki Teraz ma ich 6 i kolejny właśnie wychodzi. Uparł się ze nie zakwitnie już czy co.... Tak już 2 lata jest...
Użytkownik usunięty
Mon, 30 May 2011 - 12:32
agniesiu, storczykowi jak jest za dobrze, będzie produkował liście, korzenie i szedł w siłę. A nie będzie chciał kwitnąć. Zwłaszcza Phalenopsisy tak mają, vandowatych się raczej nie straszy Poczytaj sobie, zobacz. Koleżanka do pracy przyniosła falka właśnie, bo jej dwa lata nie kwitł. Kazałam go zamknąć w bibliotece (gdzie nie ma okien). Minęło 3 tygodnie, a kolega wyprodukował 2 pędy
Dendrobia, cymbidia się chłodzi np. Niemal do 0 stopni trzyma się je na dworzu - warunek konieczny do zakwitnięcia. Także nie zrażaj się, poczytaj, masz pełne prawo mi nie wierzyć, ale o tym mówią wszyscy maniacy orchideio :]
agniesia :)
Mon, 30 May 2011 - 17:14
wierzę, wierzę
Dendrobium przechłodziłam i też ostatnio zauważyłam że szykuje się do kwitnięcia. Co to falka to może go w łazience zamknę, tam nie ma okna- ale to nie będzie za brutalne?!
moko.
Mon, 30 May 2011 - 18:10
CYTAT([użytkownik x] @ Mon, 30 May 2011 - 07:47)
To zależy moko, w jakim jest stanie. Przede wszystkim czy posiada jeszcze żywe korzenie. Masz go jak sfotografować?
Nic żywego nie posiada - stoi na balkonie 2 m-ce...
agniesia :)
Mon, 30 May 2011 - 21:40
CYTAT(moko. @ Mon, 30 May 2011 - 19:10)
Nic żywego nie posiada - stoi na balkonie 2 m-ce...
O rety Ale to Phalenopsis?
edit: ja dziś w Nomi widziałam straszne storczyki, aż mi serce ścisnęło Totalnie zasuszone, bez szans- brązowe liście, korzenie ususzone na wiór i w przecenie z 45 na 20 zł
Użytkownik usunięty
Mon, 30 May 2011 - 22:19
CYTAT(agniesia :) @ Mon, 30 May 2011 - 20:40)
O rety Ale to Phalenopsis? edit: ja dziś w Nomi widziałam straszne storczyki, aż mi serce ścisnęło Totalnie zasuszone, bez szans- brązowe liście, korzenie ususzone na wiór i w przecenie z 45 na 20 zł
Ja widzę od kilku miesięcy w liroju Vandy, które są moją słabością, w zasyfiałych wazonach, brudne, zniszczone, nadgnite albo wysuszone na wiór. Z wypłowiałą metką opiewającą na kwotę 136 zł. $$#^#$^#$^#%#@$!
Użytkownik usunięty
Mon, 30 May 2011 - 22:19
CYTAT(moko. @ Mon, 30 May 2011 - 17:10)
Nic żywego nie posiada - stoi na balkonie 2 m-ce...
To... jak to się mówi... z pustego i Salomon nie naleje
gozar
Mon, 30 May 2011 - 22:48
Powiedzcie mi gdzie postawić storczyka. Na północnej ( gdzie niewiele jest promieni słonecznych) czy na południowej stronie ( gdzie słońce pali straszliwie). Kupiłam mamie, a ona nie wie gdzie go ulokować. A ja totalny laik.
Użytkownik usunięty
Tue, 31 May 2011 - 09:06
CYTAT(gozar @ Mon, 30 May 2011 - 21:48)
Powiedzcie mi gdzie postawić storczyka. Na północnej ( gdzie niewiele jest promieni słonecznych) czy na południowej stronie ( gdzie słońce pali straszliwie). Kupiłam mamie, a ona nie wie gdzie go ulokować. A ja totalny laik.
Najlepiej byłoby na południowej stronie i cieniować gościa Ja mam w południowych oknach zamontowane zazdroski - właśnie dla moich stroczysiów
Gosia, one nie muszą stać na parapecie. Mogą stać np. na szafce gdzieś tam w pomieszczeniu, w którym macie południowe okno. Jeśli staną centralnie na parapetach, słońce je wykończy. Od października spokojnie mogą stać na parapecie i nie być cieniowane
agniesia, wsadzaj storczyka do łazienki. To NIE będzie zbyt brutalne! Koleżanki storczyk poszedł do magazynu książek, w którym nie ma nawet grama okna. Znam zawodników, którzy "cieniowali" storczyki w szafie
ognistaplama
Tue, 31 May 2011 - 20:49
Moje storczyki stoja na duzym polnocnym oknie i chyba im dobrze, bo zakwitly jakies dwa miesiace temu.
Użytkownik usunięty
Tue, 31 May 2011 - 21:13
CYTAT(wilga_kasia @ Tue, 31 May 2011 - 19:49)
Moje storczyki stoja na duzym polnocnym oknie i chyba im dobrze, bo zakwitly jakies dwa miesiace temu.
Północnym Kasiu. Na północnym powinno. A storczyka ocenia się po korzeniach i listkach, nie po kwiatach
agniesia :)
Wed, 01 Jun 2011 - 19:06
[użytkownik x] a ja znowu uderzam do Ciebie po poradę. Tym razem w imieniu koleżanki. Od jakiegoś czasu ma falka, podlewała go raz w tygodniu, przekwitł, obcięła pęd. Storczyk ma aktualnie 2 piękne liście-zielone i sztywne. Ale.... na tym koniec. Nie ma nic więcej. Ani jednego korzonka. Wyjęła go dziś przy mnie z doniczki i tam faktycznie nic nie ma Powiedziała że był 1 korzeń ale obcięła go bo był suchy i pusty w środku. I co teraz z nim robić? Uratuje się czy bez korzeni padnie? Jak z nim postępować?
edit: mój falek-uparciuch już przeprowadzony do łazienki [użytkownik x] może pochwalisz się zdjęciami jakiś swoich kwitnących okazów?
Użytkownik usunięty
Thu, 02 Jun 2011 - 10:30
Agniesiu, obiecuję solennie pochwalić się zdjęciami, jak tylko przestanę gonić własny ogon.
Północnym Kasiu. Na północnym powinno. A storczyka ocenia się po korzeniach i listkach, nie po kwiatach
[użytkownik x], co powinno? Łamię sobie głowę co masz na myśli No dobrze, to ja już się w temacie storczyków nie wypowiadam, bo najwyraźniej moje zdroworozsądkowe podejście tutaj się nie sprawdza
Użytkownik usunięty
Fri, 03 Jun 2011 - 12:13
CYTAT(wilga_kasia @ Fri, 03 Jun 2011 - 07:02)
[użytkownik x], co powinno? Łamię sobie głowę co masz na myśli No dobrze, to ja już się w temacie storczyków nie wypowiadam, bo najwyraźniej moje zdroworozsądkowe podejście tutaj się nie sprawdza
No dobrze im być powinno na północnym oknie
ognistaplama
Fri, 03 Jun 2011 - 14:32
Aaaha
AniaM**
Wed, 15 Jun 2011 - 11:11
ja dziś zaszalałam i kupiłam 2 Falki w Tesco skusiło mnie to że mają wiele łodyg, a mój dotychczasowy ma tylko 1 (tzn. ta jest druga - nowa, bo wcześńiejsza zgubiła kwiaty i uschła) najgorsze jest to że nie mam ich gdzie postawić, bo parapet wąski i roleta na oknie, a mój mąż nie zwraca uwagi jak opuszcza roletę więc może je szybko połamać jednego postawiłam na stoliku kawowy po przeciwnej ścianie od okna i boję się że tam zdechnie bo będzie miał za mało światła
Agnieszka_82
Sun, 19 Jun 2011 - 22:45
Dziś zaszalałam na wyprzedaży w Leroy Merlinie kupiłam 2 Oncidium i 2 Cambrie w dzień cyknę parę fotek, roślinki nie są zbyt zaniedbane a kusiły ceną bo kosztowały 12 zł/szt Mam też 1 niezidentyfikowany kwiatek
AniaM**
Mon, 20 Jun 2011 - 22:22
Agnieszka_82 koniecznie pokaż swoich nowych domowników
agniesia :)
Tue, 21 Jun 2011 - 16:19
[użytkownik x] byłam wczoraj w Nomi i mało nie zemdlałam z wrażenia Wchodzę, a tam 2 regały błękitno-niebieskich falków Ale cena - ponad 60 zł A normalne falki po niecałe 20 .
AniaM**
Tue, 21 Jun 2011 - 20:49
hmm a ja nie wiem co się dzieje z moim nowym storczykiem, ma pełno pąków na gałązkach (tak go kupiłam) ale odkąd u mnie stoi (tydzień) to już sporo tych pąków odpadło, nie rozwijają się - tylko usychają i odpadają może on ma za mało światła? stoi na stole, stół jest oddalony ok. 1m od okna - może mu za ciemno? albo według mnie odchorowuje zmianę miejsca zamieszkania ((
Użytkownik usunięty
Tue, 21 Jun 2011 - 21:07
CYTAT(AniaM** @ Tue, 21 Jun 2011 - 19:49)
hmm a ja nie wiem co się dzieje z moim nowym storczykiem, ma pełno pąków na gałązkach (tak go kupiłam) ale odkąd u mnie stoi (tydzień) to już sporo tych pąków odpadło, nie rozwijają się - tylko usychają i odpadają może on ma za mało światła? stoi na stole, stół jest oddalony ok. 1m od okna - może mu za ciemno? albo według mnie odchorowuje zmianę miejsca zamieszkania ((
Aniu, być może falek odchorowuje zmianę miejsca. Może ma za sucho? Być może ma za mało wilgoci? Teraz na światło nie powinien kręcić nosem (czy też pąkami ). Moje dwa zyguty tak odchorowuję zmianę miejsca z boskiego tropiku na mój suchy dom Nie wiem, czy jeden z nich w ogóle się utrzyma....
agniesia, to są najzwyklejsze, białe falki, tyle że FARBOWANE. Przy następnym kwitnieniu będą fragmentarycznie niebieskie, albo całkiem białe.
agniesia :)
Wed, 22 Jun 2011 - 13:02
Wiem wiem, pamiętałam jak o swoim opowiadałaś. Remontujemy się aktualnie i mąż nawet nie chciał słyszeć o kolejnym storcu
MamaOkrąglinków
Fri, 24 Jun 2011 - 16:23
cześć dziewczyny, widzę że jest tutaj troszkę miłośniczek mam problem, albo może i dręczy mnie ciekawość, mój storczyk, zgubił liście zostały mu dwa, na starym pędzie kwiatowym wypuścił odnóżki (chyba) wyglądają jak małe roślinki, a wokół jednej dodatkowo dwa pączki, co zrobić z tym łobuzem?
Użytkownik usunięty
Sun, 26 Jun 2011 - 09:40
CYTAT(justynka18d @ Fri, 24 Jun 2011 - 15:23)
cześć dziewczyny, widzę że jest tutaj troszkę miłośniczek mam problem, albo może i dręczy mnie ciekawość, mój storczyk, zgubił liście zostały mu dwa, na starym pędzie kwiatowym wypuścił odnóżki (chyba) wyglądają jak małe roślinki, a wokół jednej dodatkowo dwa pączki, co zrobić z tym łobuzem?
To, co wygląda jak małe roślinki, to keiki. Możliwe, że Twój storczyk wybiera się na niebieskie łąki, bo coś mu nie pasuje, w związku z czym postanowił wydać potomstwo. Stąd i kwitnienie, i keiki. Te maluchy możesz posadzić osobno pod warunkiem, że są ukorzenione. Kwitnienie zostaw w spokoju, ja jakoś nie jestem zwolennikiem usuwania kwiatostanów w celu wzmocnienia rośliny, chyba że sytuacja jest dramatyczna.
justynka18d, może spróbuj wrzucić zdjęcia? Łatwiej będzie coś powiedzieć
Ja znowu choruję. Moja choroba nazywa się vanda cristata oraz piękna vanda sansei blue
MamaOkrąglinków
Mon, 27 Jun 2011 - 10:02
jutro podeślę zdjęcia, fakt storczyk ostatnio "zrzucił" liście zostały mu dwa skromne, a te małe keiki nie mają jeszcze korzeni więc je zostawię na pędzie
jakiś rok temu inny mój storczyk wypuścił korzeń ze samego środka i też małą roślinkę z tym że z korzeni, właśnie ślicznie zakwitła, ma więcej kwiatków na pędzie niż mamusia miła, mam nadzieję że z tym tak samo się uda
MamaOkrąglinków
Mon, 27 Jun 2011 - 10:13
dobra mam, bo maluchy grzeczne
jednak ma trzy listka, to malutkie jest świeże, ale jedno ze starych wygląda kiepsko, chyba odpadnie
jej te na które Ty, [użytkownik x] chorujesz są piękne podglądam już od samego początku wątek, ale co ja tam z moimi zwykłymi phalenopsis teraz planuję zakup jakiegoś innego, ale jeszcze nie wiem czy coś znajdę u mnie w mieścinie
Fiefiora
Fri, 01 Jul 2011 - 13:03
Co zrobić z zalanym storczykiem? Wystarczy nie podlewać czy lepiej będzie zmienić mu podłoże? Siostra podlewała namiętnie kranówą im bardziej więdł tym bardziej podlewała, więc 2 kwiatki straciły kwiaty, korzenie nie wyglądają też najlepiej. Jeden to miltonia a drugi Oncidieae.
Użytkownik usunięty
Fri, 01 Jul 2011 - 15:18
Oncidium masz szansę uratować, miltonie są mega kapryśne, więc nie przywiązuj się do nich. One nie tyle marudzą na podlewanie, co na wilgotność otoczenia. Ja bym wyciągnęła z podłoża, ucięła pognite korzenie, wsadziła do nowego podłoża.
justynka, przepraszam, że nie odpowiedziałam wcześniej. Masz keiki. Znaczy się Twojej roślince jest dobrze, oderwij jak będą miały wyraźne, długie korzonki.
AniaM**
Fri, 01 Jul 2011 - 20:51
storczyk o którym pisałam stracił większość pączków to te kilka co się ostało zaczęły się rozwijać drugi storczyk nie stracił pąków i teraz też zaczął je rozwijać a mój stary falek zaczął też rozwijać pąki
MamaOkrąglinków
Sat, 02 Jul 2011 - 19:15
czyli jest nadzieja że storczyk nie padnie po wydaniu potomstwa? zależy mi na nim bo to niby zwykły biały ale prezent w sumie tak jak ja dwójkę potomstwa wydalam i nie padłam mąż wiedział co kupić
Lutnia
Tue, 05 Jul 2011 - 17:21
Mój storczyk traci kwiaty. Dostałam go niedawno, miał kilka kwiatów, teraz został mu jeden. Podlewam (tak jak [użytkownik x] kazała) raz w tygodniu. Na pewno nie stoi w zbyt słonecznym miejscu. Kwiaty jeden po drugim robiły się takie jakby stare (więdły im łodyżki) po czym opadały. Oprócz tego roślina wygląda O.K. Wypuszcza nowe liście (liście są wszystkie w porządku).
I teraz nie wiem czy to normalne zjawisko, bo (tak myślę) kwiaty storyczków, tak jak wszystkie istoty żywe po pewnym czasie więdną i opadają czy też storczyk został poddany mojemu wewnętrznemu Kwiatowemu Killerowi (nad którym zupełnie nie panuję, czasem myślę że wysyłam jakieś fluidy, które ukatrupiają kwiaty...) Jeśli kwiaty śnią, to daję sobie uciąć obie ręce w przegubach, że jestem ich najgorszym sennym koszmarem...
[użytkownik x], czy mój storczyk zachowuje się normalnie?
Użytkownik usunięty
Tue, 05 Jul 2011 - 21:20
Normalnie Lutnia. Jeśli nie zwala pączków, tylko padają mu kwiaty, to przekwita po prostu. Zwłaszcza, że ma nowe listki.
A ja ciągle dostaję drgawek jak widzę Twój post w tym wątku... mam wielką nadzieję, że może właśnie TERAZ napiszesz "ej, [użytkownik x], to jedziemy na tą Bakalarską?"
Bluśka
Tue, 05 Jul 2011 - 23:53
Od miesiaca jestem szczęśliwą posiadaczką 2 storczyków: Duśki i Duśki 2. Ta na zdjeciu to Duśka (u mnie wszystkie kwiatki mają imiona , córka ma Duśkę 2 ktora jest biała. No i teraz po przeczytaniu tego wątku mnie olśniło, że ja nie wiem jaką nazwę mają moje orchidee. Pomozecie mi zidentyfikować??
Użytkownik usunięty
Wed, 06 Jul 2011 - 09:54
CYTAT(Bluśka @ Tue, 05 Jul 2011 - 22:53)
Od miesiaca jestem szczęśliwą posiadaczką 2 storczyków: Duśki i Duśki 2. Ta na zdjeciu to Duśka (u mnie wszystkie kwiatki mają imiona , córka ma Duśkę 2 ktora jest biała. No i teraz po przeczytaniu tego wątku mnie olśniło, że ja nie wiem jaką nazwę mają moje orchidee. Pomozecie mi zidentyfikować??
No pewnie Masz Phalenopsisa (zwanego również falkiem), hybrydę jakąś
Moja Droga... ja mam Vandzię, Sylvię, Paputka, Ciapciaka... więc wiesz....
Użytkownik usunięty
Wed, 06 Jul 2011 - 10:15
Dzieki [użytkownik x]. A teraz Duśka2, bo wczoraj nie chcialo mi sie zdjecie wgrac na zabe. Czy to to samo co Duśka?
ps. U mnie jest Dendruś , Pruśka, Dziobak, Filutek. Lubię nazywać rośliny.
Użytkownik usunięty
Wed, 06 Jul 2011 - 10:49
Bluśka, to samo. Oba to wierne i odporne falki
To ja Ci przedstawiam moją Vandę Ech...
Użytkownik usunięty
Wed, 06 Jul 2011 - 10:55
Vandzia, pierwsza klasa. Muszę się przyznać jakiego babola odstawiłam z moimi storczykami. Nie czytając wcześniej jak je pielęgnować, władowałam obie sztuki w donice ze zwykłą czarną ziemią. Potem siadłam i mnie olsniło, ze czemu one nie miały nawet grama ziemi na korzeniach, tylko w takich dziwnych byly doniczkach przezroczystych i przyspane zwykłą korą? Pogrzebalam w necie i się doszkoliłam ale z wlasnej niewiedzy, smieję sie do dziś.
Użytkownik usunięty
Wed, 06 Jul 2011 - 11:11
Blue, pocieszę Cię - nie jesteś pierwsza (i zapewne nie jesteś ostatnia) ))) To całkiem częsty numer. I one, te falki, żyją w tej glebie uparcie
Ale powiem Ci lepszy numer... znajomy zostawił mieszkanie koleżance na 10 dnipod opieką. Prosił o NIE podlewanie storczyków, bo je namoczył, taki czas spokojnie wytrzymują bez moczenia. Koleżanka przyszła... i zobaczyła wiszące w oknie COŚ. Kwiat... ale ewidentnie bez doniczki! Tak po prostu podwieszony... zrobiło jej się żal merdających korzeni i utyskując pod nosem koledze, że o storczyki to tak dba, a tu sierotkę zostawił do uschnięcia bez ziemi, upchnęła dziewczynę starannie w doniczce z ziemią... następne pół roku kolega reanimował swoją Vandę (bo to vanda właśnie była storczykiem będąca i z natury bez podłoża rosnąca)...
Dla unaocznienia, wrzucam Ci fotkę Vandzi standardowo podwieszoną
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.