Hej wszystkim mamom i przyszłym mamom.
Nigdy nie pisałam na tego typu forum, ale tym razem mam duże zmartwienie, że samo czytanie porad dla innych w internecie mi nie pomogło.
W sobote 29.10 dowiedziałam sie, że jestem w 5 tygodniu ciąży bardzo z moim chłopakiem się ucieszylismy, bo mam za sobą ciążę zasniadowa, ale lekarz powiedział ze nie widzi przeciwwskazań dla tej ciąży. Na wszelki wypadek badał mi przez cały zeszły tydzień bhcg, rozmawiał z profesorem, wszystko idzie prawidłowo do góry lekarze powiedzii "tak" dla mojej ciąży.. Bardzo byłam szczęśliwa z tego powodu, natomiast w poniedziałek 2 dni temu przy usg lekarz powiedział, że nie widzi zarodka, i jajo jest duże jak w 8 tygodniu. Kazał mi przyjechać w następny poniedziałek. Bardzo się martwie, że to puste jajo płodowe i nic z tego nie będzie. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji i jest w stanie mnie pocieszyć?
|
||||||
Na tym etapie WPRAWDZIE już powinno coś być widać, ale jeszcze można mieć nadzieję
 Puste jajo płodowe potwierdzone oznaczałoby po prostu niezależny od Was błąd podziału, wadę natury. Ale może jeszcze jeszcze
I jak wszystko ułożyło się w porządku? Mam nadzieje, że jest ukochane dzieciątko
No i na czym stanęło?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||