Chyba już czas zacząć nowy wątek, bo IV część już się taaaaaak rozciągnęła.
Zapraszam dziewuszki
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rĂłwnolatki > rok urodzenia 2004
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28
Chyba już czas zacząć nowy wątek, bo IV część już się taaaaaak rozciągnęła.
Zapraszam dziewuszki
To ja może parę słów (prawdy )
Alynko faktycznie lepiej, żeby raczkował niż nie, raczkowanie to ruch naprzemienny, stymuluje rozwój połączeń między półkulami mózgu. Piszesz, że Adam woli, żeby go prowadzac za rączki, no, ale ktoś mu pokazał takie prowadzanie. Gdyby mu nie pokazał, to by raczkował, bo motywacja do przemieszczania się w tym wieku jest bardzo duża. Generalnie nie powinno się przyspieszac pionizacji. Lidka obroty to etap nieprzeskakiwalny Ale piszesz, że Igor się obraca, tyle, że rzadko- może jest leń po prostu Mareena Mati moim zdaniem jest ok i nie trzeba go przyspieszac A swoją droga czytałam ostatnio na edziecko watek o mamie, która chce swoje 7-m-czne niemowlę prowadzac na angielski Miluczku, Barti z pizzą rewelacyjny, Alek też się tak rwie do ludzkiego jedzenia (czego po nim specjalnie nie widac - no, ale ten typ tak ma)
Co do raczkowania to potwierdzam ze to bardzo ważne.
Michał nie raczkował wtedy nikt nie wiedział że to takie ważne.Później wyszła mu zaburzona lateralizacja.Oburęczność przy prawowzroczności,czyli na nasz język przekładając zaburzenia koncentracji i trudności w niektórych ćwiczeniach fizycznych typu koziołki,pisanie (męczyła mu się szybko ręka) i na początku miał objawy dyslekcji po ćwiczeniach jest wszystko ok.Także teraz chodzika nawet nie kupię i na siłę będę uczyć raczkowania narazie idzie opornie ale może załapie o co chodzi.Wolę jak zacznie później chodzić ale koniecznie musi raczkować. Mam namiary na ta babę zadzwoniłyścieby na moim miejscu? Oczywiście naprodukowałam się w poprzednim wątku i musiałam skopiować post. A ja znałam mamę co od urodzenia gadała po niemiecku a dziecko teraz ma 5 lat i po niemiecku umie powiedzieć Guten Tag dużo prawda? Ja wychodzę z założenia że jeżeli nie jest to dwujęzyczna rodzina to niech się dziecię najpierw nauczy po polsku.Nic na siłę.
No dobra, ja też mam dwóch
Lidka, ten jeden jakiś taki....duży
CYTAT Mareeno Mati spokojnie ma czas, mówiłam żebyście mojego pisania nie brały personalnie
co do spotkania to w środę o 14 - dajcie znać czy pasuje , Wera będziesz mogła ten gość w poprzedniej edycji to ja - na kompie męża Grzałko - oni chyba robia się do siebie podobni - przynajmniej na tym zdjęciu dobrze że napisałaś o raczkowaniu, nie czuję się taka wiedźmowata, mi moja rehabilitantka nawet sadzać Jędrka zabroniła - ma sam do tego dojść aa i Młody Człowiek ma 71 cm wzrostu - aż się zdziwiłam Lidka ja tez myślę że Igor leń, Jędrek dzis na badaniu na słowa p doktor -pokaż co umiesz zaległ na plecach i ani myślał coś robić, ona się pyta przewraca się - nooo tak - w obie strony, bierze noge do buzi ? - jasne od ponad miesiąca podciągnięty za rączki siada - noo tak /tu nie wiedziałam czy sie przyznać/ po czym jak przestałysmy sie nim interesować, ona usiadła za biurkiem i zaczęłyśmy gadać to Jędrek się zaprezentował stwierdziłam że po prostu dziecko słucha jak ktoś do niego coś mówi a nie robi sztuki jak małpka
Ewulka ja bym zadzwoniła, tylko nie napadaj od razu a spytaj czy przypadkiem nie widziała co się stało na parkingu, a jak uda że nic nie wie to powiedz że masz świadków którzy już zeznali na policji co trzeba i dopiero w zależności od rozwoju rozmowy ewentualnie bym coś powiedziała do słuchu
Grzałko czy mi się zdaje czy Antek ma ładniejsza buzię / pytam o AZS/ cosik mu zeszło
CYTAT(parasolka) Grzałko czy mi się zdaje czy Antek ma ładniejsza buzię / pytam o AZS/ cosik mu zeszło
No, ostatnio jest o wiele lepiej- tfu, tfu, odpukac w niemalowane Co prawda stajemy na głowie, żeby tak było, czyli k.apiele w krochmalu na przemian z (uwaga) pomadą ojca Grzegorza (tonący brzytwy sie chwyta) Zyrtec na stałe, natłuszczanie codzienne i solidne oraz moja ścisła dieta i baaaardzo powolne rozszerzanie diety Antka. No i kot u Teściowej Z tym sadzaniem to różnie mówią, jedni, że to wzmacnia osiowo, więc czasem na trochę można, inni, ze lepiej poczekac, az samo usiądzie.
biedny kot na eksmisji
mamy ćwiczyć jedynie siad ukośny
Grzałeczko, Antośki jak zwykle super i faktycznie jak to Magenta zauważyła na tym zdjęciu są do siebie bardzo podobni.
Maga, ale Richi jest fajnie opalony, a jak fachowo wcina "FLIPSY" Lidkeczko, Igorek to mniejszy egzemplarz Piotrusia ,ale po oczch widać, że starszy grzeczniejszy, Igor ma chochliki w oczkach (nie mylić z "kurwikami ).
Bartek ma minę, nie zabierajcie mnie stąd,
Grzałko, Aniu /a może kto inny/ jak to jest z tym Sinlackiem - mam go zawsze rozrabiać z wodą jak w przepisie na opakowaniu czy też celem zagęszczenia wsypywać bezpośrednio do jedzenia Jędrek wlaśnie się obudził i marudkuje, pręży się wyraźnie coś go męczy w sensie ząb pewnie
Potraktuj bolące dziąsełko "Dentinoxem", szybko działa.
potraktowałam Calgelem bo tylko to miałam - zasnął - a jak u was z drugim ząbkiem
to i ja w nowym wątku się wypowiem
dobra, będę baaardzo ćwiczyć to raczkowanie i mam nadzieję, że Adamio polubi bo że potrafi to już wiem tylko z nim jest jeden problem. jak już w polu widzenia zjawi się ktoś lub coś przy czym można stać lub iść to koleś wspina się. po nogawkach nam się pnie do góry i dumny z siebie przebiera nogami. chodzi trzymając sie szczebli łóżeczka, chodzi przy łóżku, przy kanapie, przy krześle. no i mam mu to wszystko zastawić żeby jednak nie wstawał?? ale będe ćwiczyć to raczkowanie. no i teraz rano pobudka wygląda tak, że Adamio staje w łóżeczku wystawia głowe i woła a z Adą pozostało mi tylko obserwowac czy brak raczkowania pozostawił piętno a u nas też ząb się przebija i to już szósty i wcale nie jest lepiej niż przy pierwszym ale jeszcze dzien i będzie już po bólu, przynajmniej tak wygląda. za to Ada znowu zakatarzona, ja też walczę z katarem już dobry miesiąc i zastanawiam się czy to alergia na te cholerne topole czy co ale jeszcze dwa tygodnie i urlop i morze czeka na nas pozdrowienia
Alynka, nic nie zastawiaj, po prostu go nie prowadzajcie za rączki i tyle.
Na wstawanie i chodzenie przy meblach nic nie poradzisz, ale jak będzie miał atrakcyjna zabawke na środku pokoju, to będzie musiał do niej dotrzec, prawda? Miluczek, my tez mielismy pomysł, żeby chłopaków w kartony zapakowac, szczerze mówiąc chcielismy zapakowac ich kilka dni wczesniej i zniesc do piwnicy Magenta, Rychu to taka siła spokoju, co? Przynajmniej taklie sprawia wrażenie
a z pakowaniem do kartonu to genialny pomysł i sama, choć przeprowadzka dawno za nami, to mam ochotę przytargać taki karton z piwnicy, zapakować towarzystwo i wysłać pocztą na taki Madagaskar na ten przykład
Iguś jest posiadaczem dwóch zebów. Z pierwszym tylko były kłopoty i małe marudzenie, juz nie wiedziałam od czego to, bo na zęby zwalałam winę od 2 miesięcy, a ich nie było. Natomiast drugi wylazł 3 dni po pierwszym bez żadnego bólu. Oczywiscie wszystko jest brane do buzi i memlane, a ulge przynosza mu własnie te gryzaczki ochładzne w lodówce.
Kurcze no - co z tym sinlackiem - bo chce dziecku śniadanie zrobić, według przepisu czy bezpośrednio do zageszczanego pokarmu?
Zrób według przepisu i łyżeczką.
A co konkretnie chciałaś zagęścic?
No własnie co chcesz zagęścic, do mleka sie go nie dodaje, ale to juz pisała parę razy Szanowna Grzałka
Nie, to Szanowna Skanna pisała
no tak dlatego nie wygrałam quizu na zlocie bo posty czytam jak widać
kisiel, deser owocowy, zupę
E, nie, lepiej zrób mu coś z sinlacu z tej książeczki z przepisami
jakiej książeczki z przepisami
No, jest taka książeczka i tam sa różne potrawy z Sinlacu, mi to chyba w aptece dali. Spytaj, a jak nie, to mam chyba w przychodni, w razie czego Ci wyślę.
A Jędrkowi smakuje toto?
Parasolko, pierwszy ząbek u nas wychodził z lekkim akompaniamentem Bartoluchy, ale za to właśnie drugi dał nam do wiwatu. Na szczęście juz jest spokój.
Grzałko, w piwnicy i tak juz nie ma miejsca, także jesteśmy zmuszeni trzymać "gnojka" w domu. Cholera zmieniam kolor sierści na łbie.
Grzałko spytam w aptece albo zadzwonie do producenta, jak nic nie da to bede wdzieczna za wysłanie,
Jędrek wczoraj zjadł toto ale nie moge powiedzieć że się rzucił, no ale teraz od paru dni w ogóle jeszcze gooorzej je - zwalam na te zeby i budzi się częściej w nocy Lidka a powiedz to Twój wybór że nie ćwiczycie Vojtą czy rehabilitanta bo moja pani mówi że Vojta jest skuteczniejszy i efekty sa szybsze niż NDT /aczkolwiek ćwiczy z J i jedno i drugie/ oraz ze pewnych rzeczy bez Vojty by nie można było osiągnąć - ja się tam nie znam ale może cos w tym jest CYTAT(parasolka) CYTAT Mareeno Mati spokojnie ma czas, mówiłam żebyście mojego pisania nie brały personalnie
co do spotkania to w środę o 14 - dajcie znać czy pasuje , Wera będziesz mogła ten gość w poprzedniej edycji to ja - na kompie męża Akurat pracuję i będę w domu koło 12.30, powinnam się wyrobić. W końcu się załapię na spotkanko Dzisiaj przyuwazyłam, że jak się Bartkowi położy niedaleko pilota to się próbuje przesuwać do przodu, tylko na razie podnosi tylko dupkę wyżej głowy i wygląda to naprawdę komicznie Fajnie że Magenta znalazła ten tekst o raczkowaniu bo też się chciałam na przyszłość zapytać o ćwiczenia.
Wera to super - Becix, Mareena, Tusiolek, Magdula?
Miluczku! Bartuś taki zagubiony w tym kartonie.
Grzałko! Chłopaki super! Faktycznie podobni. Uśmiech mają identyczny! Lidko! Piotruś też taki sam słodziak jak Iggy. Parasolko! Ja już pisałam (chyba w poprzednim wątku), że mi pasuje jutro. Tylko trochę gardło mi szwankuje. Mam nadzieję, że jutro będzie juz znacznie lepiej. Chętnie bym ściubnęła od Ciebie trochę tego sinlacu, żeby zobaczyć, czy Monice zasmakuje. Żadne mleko jej nie podchodzi.
NDT to mój wybór, przy Vojcie Igor jak i Piotr zreszta wyli wniebogłosy. Rehabilitant parę cwiczen wpalata z Vojty, ja nie robie sama. Wiem, ze efekty sa szybsze.
Ja też się chyba przeniosę do Gdańska. Blue, daj znać jak znajdziesz jakieć fajne niedrogie osiedle
Na moim osiedlu są jeszcze wolne mieszkania
Lidka Jędrek też się drze, ale wiem że go to nie boli bo jak tylko go puszczam to jest ok, wkurza go zniewolenie, no i ponoć o to chodzi że ma wrzeszczeć Becix z Sinalackiem nie ma sprawy, mam też Bebion Pepiti do spróbowania i ksiel rabarbarowy - pycha /czemu tylko mnie smakuje / oraz buraczki /zjadł skubany z 6 łyżeczek/ Kurde J właśnie dorwał się do regału z papierami
Kisiel rabarbarowy!!! MMMmmmmmm! Pyszka pyszka!!!
A pani do sprzątania możesz nie wzywać w tym tygodniu. Monika Ci podłogi wyfroteruje.
Parasolko poczytaj tu:https://dziecko.nestle.pl/, tam sa przepisy z Sinlackiem.
Wiem też, że dziewczyny chyba na małym alergiku pisały,że dodają Sinlac,np do zup, omletów itp.
Hej Dziewczyny i Maluszki!
Już nie będę pisać do każdej z osobna, jakie macie fajne i ładne te maluchy! Pochwalę się, że Sebastian waży właśnie 9150 i ma 75 cm długości. (Ale jak dla mnie, to od miesiąca "chodzi" w 80). Muszę tylko zmienić sposób leczenia nóżek, bo zrobił się lekko opóźniony ruchowo ale co to dla mnie ... Cholera, jutro idziemy do ortopedy, muszę sobie przygotować gadkę... Lekarz, z tego co wiem, jest zwolennikiem tylko tej metody, i będzie ciężko go przekonać, że Seb się z tym ustrojstwem męczy... Wczoraj z pomocą taty zjadł cały słoiczek marchewki! Ostatni... Staszek nie kupił wczoraj, bo mu sklep zamknęli, a ja też nie mogłam znaleźć na osiedlu, więc dostanie dziś marchewkową zupkę. Trzymajcie kciuki! Pozdrawiam A może prowadzicie wysyłkę morza we fragmentach? (Ja zawsze sobie jako dziecko przywoziłam butelkę (wiecie, jaką rodzice mi po wczasowych imprezach dawali ) pełną piasku, muszelek i wody morskiej Później stawiałam to za szybą, toto kwitło, a ja do tego wzdychałam Łosica
Blue! Bo Ty zamiast na ogólnopolskie jakieś zloty, to do Gdańska na zlot powinnaś przyjechać!!!
CYTAT(Blue) kurcze, chyba przeprowadzę się do Gdańska. Gul mi chodzi z zazdrosci, jak czytam o tych waszych spotkaniach.
i pomyślec, że sie stamtąd dobrowolnie wyniosłam...
Ja sobie kiedyś przywiozłam butelkę wody z morza (miałam może 7-8 lat), stała tak u mnie w pokoju do czasu, aż w pokoju zaczęło okropnie śmierdzieć. , potem juz tylko zabierałam muszelki.
Mam nadzieję, że w lipcu będzie ładna pogoda. Juz się nie mogę doczekać. Gdańszczanki i mam nadzieję Magenta.......
Dopiero teraz mam trochę wolnego czasu to postaram się skrobnąć coś.
Przez cały weekend podróżowałam z Młodym, bo Piotrek pracował. W sobotę byłam na urodzinach koleżanki, a w niedziele u drugiej na grillu. Niestety Kacper nie był towarzyski. Dziewczyny musiały nosić go tyłem i nie odzywać się, bo inaczej był ryk. Czy Wasze maluszki też już tak reagują na obce osoby Według podręczników powinno to być ok 8 m-ca, czyż nie Tymi imprezami zaburzyłam mu chyba dzienny harmonogram, bo i spanie było później i w innych warunkach.Zemściło sie to na mnie, bo budził się często i marudził. Wczoraj też nie chciał wcale usnąć. Koszmar. Mam nadzieję, że w końcu dziś będzie ok. Grzałko, powtórzę się, ale chłopaki na tym zdjęciu rzeczywiście do siiebie podobni. Super. Rycho i Franio super. Bartek w pudełku- super, Michałek też. postaram się też wrzucić zdjęcie mojego dziaboląga w nowej zabawce. Znów zazdroszczę spotkania, czemu to tak daleko CYTAT(grzalka) Magenta, Rychu to taka siła spokoju, co? Przynajmniej taklie sprawia wrażenie :D
Gość faktycznie do rany przyłóż . Ale jak charakterek się pokaże /a rodzice raczej nerwusy/, to ja się wyprowadzam . Magenta
Magenta, to wyprowadź się do Sokołowa, co
CYTAT(miluczek) Maga, ale Richi jest fajnie opalony, a jak fachowo wcina "FLIPSY"
Milenko - Rychu ma bardzo bladą karnację, ale odkąd je zupkę marchwiową i doprawia to soczkami - zrobił się nieco żółtawy . A jak jest słońce od razu chwyta mu polisie - nawet po posmarowaniu kremem przeciwsłonecznym i przy trzymaniu w cieniu . Magenta CYTAT(parasolka) Wera to super - Becix, Mareena, Tusiolek, Magdula?
Mi też jutro pasuje. Będę tym autobusem co byłyśmy poprzednio, myślę, że dziewczyny też tym się zabiorą. CYTAT(izary) Magenta, to wyprowadź się do Sokołowa, co :?: :?:
Nie zapraszaj, nie zapraszaj . Magenta To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|