To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

jak szybko można zajść po odstawieniu tabletek???

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
aksonia
KOBIETKI icon_smile.gif
Mam pytanko.....czy po odstawieniu tabletek można zajśc szybko w ciąże czy są jakieś komplikacje.....ja odstawiłam 3 miesiące temu no i narazie znowu czuje objawy zbliżającej sie @... icon_cry.gif lekarz powiedział że mam jeszcze drugie 3 miesiące starać sie a potem zacznie leczenie jeśli nie bede w ciąży...a teraz robią mi jakieś testy hormonalne....czy któraś z was szybko zaszła w ciąże po odstawieniu tabletek???
proszę o dopowiedz błagam bo coś nie nigdy nie miałam zaufania do lekarzy:-(....
pozdrawiam icon_smile.gif
anonimowy
ja zaszłam w ciążę dokładnie w 3 miesiące po odstawieniu tabletek i jak na razie nie ma żadnych komplikacji (jestem na początku 7-mego miesiaca) ale też zaraz po odstawieniu tabletek u mnie wszystko wrócilo do normy nie miałam żadnych problemów hormonalnych, poza tym ciąża jest pojedyncza - a nie wbrew opiniom mnoga
wiec jeśli u ciebie wszystko wróciło do normy, dobrze sie czujesz i nie ma przeciwwskazań to myślę że śmiało mozesz próbować- powodzenia icon_biggrin.gif
anonimowy
Ja zaszłam w pierwszą ciążę w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek. No i wyszedł chłopak jak malowanie. Teraz jest niestety już gorzej tabletki odstawiłam równy rok temu i jak narazie ciągle nic 32.gif

Pozdrawiam
Aga
nadal w pojedynkę 32.gif
i nadal bez @
Mika
ja też mam przystojniaka z pierwszego cyklu po odstawieniu pigułek wink.gif
aksonia
Dzięki dziewczyny !!!
A najlepsze jest to że dziś odkryłam że powiennienam dostać @ dokładnie sześć dni temu...ale ciągle czuje ten ból brzucha...i obolałe piersi icon_sad.gif
poczekam jeszcze tydzień i wtedy zrobie test...oby Bóg dał pozytywny...
jeszcze raz dzięki za rady i pozdrawiam
Aga
aksonia
aha jeszcze jedno kochane kobietki.....czy jak sie u was spóznia miesiączka to utrzymije sie gorączka???mam ja już dwa tygodnie i w dodatku tylko wieczorem mnie trzęsie około 38'c a nawer czasem 39'kresek,a przecież jestem zdrowa jak"koń".....czy to mozę być objaw ciąży??bo sama niewiem czy robić test czy czekać jeszcze tydzień...

pozdrawiam icon_smile.gif icon_redface.gif i znowu mnie gorączka dopada...
Kajkaaa
Aksonia,
Na twoim miejscu nie czekałabym nawet jeden dzień dłużej, sześć dni to już okropnie długo. Leć do apteki i rób testy - oby tylko były skuteczne !!! No i przede wszystkim, żeby wskazywały TYLKO DWIE KRESECZKI icon_smile.gif
Innych nie kupuj icon_lol.gif
A tak na marginesie to być może wielka z Ciebie szczęściara, ja tabletki odstawiłam w styczniu i niestety nadal bez efektu icon_cry.gif Ale nie tracę nadzieji i cały czas się mocno staramy icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
aksonia
dzięki Kajka za pocieche.....ja nadal bez @ 8 dzień....ale poczekam jeszcze dwa dni i wtedy pobiegnę po test.....
Korci mnie bardzo czy bedzie fasolka czy nie ale wole jeszcze poczekać....bo ma bóle brzucha i piersi mnie zaczęły polec więc to może objawy zbliżającej sie miesiaczki.....
Oby sie dalej nie pojawiła...icon_smile.gif...
pozdrawiam i zycze fasolki jak najszybciej.....icon_smile.gif
Kajkaaa
To super wiadomość, każdy kolejny dzień zwiększa Twoje szanse icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Trzymaj tak dalej i oby przez następny rok @ Cię nie dopadła

Życzę powodzenia i pozdarwiam serdecznie,
Kajkaaa
A.L.
Zaraz w pierwszym cyklu icon_smile.gif
Kocurek
W 4 cyklu po odstawieniu zrobiliśmy Dominikę icon_smile.gif
Wcześniej jakoś się nie udało, pomimo że ja zawsze bardzo dokładnie wiem, kiedy mam owu.
aksonia
Witam!!
juz z góry dzieki za rady no najmilsze życzenia jakie mogą być....Kajakaa ja nadal bez @ i dziś o mały włoś nie zemdlałam aż dwa razy w ciągu dnia!!najpierw w domku zrobiło się słabo ale mąż mnie zdążył "uratować"wystraszył sie troszkę o postanowił iść na spacer w celu dotlenienia mnie.....ale na powietrzu ogarnęło mnie to samo....i mąż powiedział że on czuje że bedzie tatą i już we wtorek zapisał wizytę u lekarza...więć kochane kobietki zaraz po wizycie napiszę nowinkę.....

pozdrawiam was i oby dalej 11 dzień bez @.... icon_smile.gif
akuka
u mnie pierwsza ciąża po odstawieniu tabletek nie chciała się sama "zawiązać", no i po trzech miesiącach dostałam paniki (co za głupol ze mnie) i kazałam sobie hormony w tyłek kłuć, na prawidłową owulację. Zaszłam po pierwszej dawce. Dziewczynka icon_lol.gif

W drugiej ciąży "zaskoczyłam" od razu w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek i bez żadnych "wspomagaczy". Chłopczyk icon_cool.gif


Acha, przed pierwszą ciążą brałam Marvelon (lekarz kazał 3 mies odczekać przed podjęciem prób, po kolejnych trzech zgłosiłam się "na leczenie"), przed drugą Minisiston, tu nie musiałam odczekiwać i może to dało efekty... wink.gif

Pozdrawiam i życzę dwóch kreseczek na teście. Napisz koniecznie, jak już będziesz po wizycie!
użytkownik usunięty
[post usunięty]
aksonia
WITAJCIE!!
No i kolejny dzień bez @..aż sie cieszę...i niemoge doczekać wizyty u lekarza....justin dzięki za radę mam nadzieje że będzie pęcherzyk....w końcu jest ich przy owulacji od 20.000 do 40.000 icon_smile.gif (chyba nie pomyliłam liczb)...ale najważniejsze zeby sie udało nie tylko mi ale wszystkim starającym sie o "fasoleczki",i tego zyczę....
pozdrawiam i czekam do wtorku:)
A.L.
Aksonia a nie korci cie zeby zrobic test? icon_eek.gif
Podziwiam nerwy...
Kajkaaa
Aksonia, to naprawdę dobre wiadomości icon_smile.gif Bardzo się ciesze i jestem przekonana, że to wszystko za sprawą FASOLKI

Bardzo mnie to nastarja pozytywnie, tym bardziej, że dziś pomimo mojego przeziębbienia rozpoczynamy maraton icon_redface.gif icon_lol.gif icon_redface.gif icon_lol.gif

Liczę na pozytywne fluidy i wibracje !!!

Trzymaj się ciepło i uważaj na siebie, skoro masz takie omdlemnia to staraj się nie wychodzić sama z domku
anonimowy
Witajcie!!!
Asia L.oczewiście że mnie korci i to jak!!!dziś rano jak wstałam to sobie pomyślała, ...a co tam idę po test,bo niewytrzymam dłużej...ale akurat tutaj w Niemczech nie są czynne apteki w niedziele no i tak dalej w "niewiedzy"przetrwam kolejny dzień.... icon_confused.gif

Mi bardzo dziękuje za otuchę, ale te czekanie jest najgorsze...najlepsze jest w tym wszystkim że kolejny dzień bez @ bardzo bardzo mnie cieszy icon_smile.gif
więc,Mi naprawdę zyczę tobie takiej radości z nieposiadania @....a jak już bedziesz "baraszkowała"ze swoim mężem to nie myśl wyłącznie o "fasolce",to naprawde pomaga,bo myślę że to przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie....i niemartw sie o owulacje,ja przynajmniej nie zwracałam na to szczególnej uwagi,bo sądziłam co bedzie to będzie i byłam totalnie rozluzniona....aż do momentu kiedy poczułam że nie mam do dzisiaj @.....czyli wychodzi około 13 dzień....(tak naprawdę moja @ wypada zwawsze 1 każdego miesiąca,z dokładnoscią nawet do godziny)...i tak szczerze mówiąc to nawet byłam pewna że nic z tego nie bedzie dostanę @...jak zwykle, i nie brałam sobie smutków do serca typu"znowu się nie udało".....więc głowa do góry Mi i "co bedzie to będzie" icon_smile.gif
Pozrawiam i oby do wtorku....
aksonia
TO ZNOWU JA
TEN POSCIK U GÓRY TO JA NAPISAŁAM.....AHA KAJKAA TO BYŁ DO CIEBIE A JA Z TEJ POMYŁKI NAZWAŁAM CIĘ Mi...więc z góry przepraszam icon_smile.gif
A.L.
Aksonia to trzeba bylo wczoraj kupic test w Schleckerze, to bys miala na jutro rano jak znalazl icon_smile.gif
oliweczkas
Pół roku po odstawieniu TRI Minulet zobaczyłam dwie kreski na teście.
Kajkaaa
Aksonia, nie ma sprawy, my tu wszystkie jak jedna Rodzina icon_smile.gif

Jesteś WIELKA, ja nie wytrzymałabym tyle czasu na twoim miejscu, to na pewno zostanie wynagrodzone.
Dbaj o siebie icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

A ha i nie zapominaj przesyłać nam pozytywnych wibracji icon_lol.gif
aksonia
Kajkaa nie wytrzymałam!!!!poleciałam dziś jak "rusałka"po test....no i wyszedł POZYTYWNY icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif KURCZE JAK JA SIE CIESZĘ!!!
kiedy tylko powolutku pokaywały sie kreseczki odrazu było widać że tworzy sie następna.....jejku nie moge opisać swojej radości!!!
męża jescze nie ma bo w pracy a ja juz musiałam się z wami podzielić tą nowinką.....jejku jutro pędzę do ginekol.i chyba wezme test ze sobą...
icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif DZIEWCZYNY ŻYCZĘ WAM Z CAŁEGO SERCA OBYŚCIE PRZEŻYWAŁY TAKĄ RADOŚĆ JAKĄ JA PRZEŻYWAM DZIŚ.... ZYCZĘ Z CAŁEGO SERCA....MOCNO MOCNO MOCNO
BUZIAKI I JA TERAZ ZA WAS TRZYMAM KCIUKI....normalnie kocham was!!!! impreza.gif
A.L.
Gratulacje!
użytkownik usunięty
[post usunięty]
amania
ojej, gratuluję! icon_biggrin.gif
addera
i ja i ja, gratuluję icon_lol.gif
aksonia
dziewczyny Dziękuję!!!
byłam wczoraj u lekarza i sie okazało ze to szósty tydzień!!!!czyli zaszłam przed samą miesiączką tak wykazało usg i lekarz obliczył tak,więc nie myślcie że tylko a same dni płodne można zajsć,ja zaszłam dziwnym trafem nie w dni płodne.....mnie aż samo dziwi!!......wieć kobietki cały miesiąc celujcie....."bo Pan Bóg strzela a my kule nosimy"......i naprawde życzę wam tego.......

ps.moja "fasolka"zaczęła dokuczać...najgorzej rano...

trzymajmy się razem a bedzie dobrze kochane kobietki icon_biggrin.gif icon_smile.gif
Kocurek
A nie, nie - to my strzelamy, a Pan Bóg kule nosi icon_smile.gif


Gratulacje icon_smile.gif)))))))))))))
grzałka
to nie jest możliwe, zeby zajść w dni niepłodne icon_wink.gif
petisu
Ja zaciążyłam w 4-5 cyklu (tak wyszło) po odstawieniu. Jedynie pierwszy cykl był bezowulacyjny.
Kajkaaa
Aksonia!
Bardzo się cieszę i jeszcze raz gratuluję icon_biggrin.gif

Życzę Wam wszystkiego najlepszego !!!!

Dbaj o siebie i Fasolkę icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Pozdrawiam serdecznie,
Kajkaaa
Ulcia
Witam,
ja właśnie odstawiłam tabletki,bo miałam po nich migreny z wymiotami,a brałam je po to by pozbyc sie torbieli na lewym jajniku,ale robiłam usg i mam ją nadal.Mam teraz czekać na miesiączkę i po niej zgłosić się na kolejne usg.Czy któraś z Was spotkała się z podobną przypadłością?Proszę o pomoc,bo boję się,że będę miała problemy z zajściem w ciążę.U.
anonimowy
Ja odstawiłam tabletki,miałam miesiączkę i z moich obliczeń oraz tego co powiedział mi lekarz-ginekolog zaszłam w ciąże ok.tydzień po owej miesiączce.Urodziałm zdrowego chłopca(3800kg i 10pkt.Apgar).Dzis Mariuszek ma 9m-cy i nie miałam ani ja,ani on zadnych problemów zdrowotnych:D
Honey*
Ja zaszlam w ciaze w pierwszym cylku po ostawieniu tabletek. Wlasnie dzis zrobilam test i wyszedl pozytywny
anonimowy
Gaby gratuluję!!! Kajtuszka bardzo dziękuję za graturalcję!!

U mnie już minął 4 miesiąc icon_smile.gif dzięki Bogu bez żadnych komplikacji ciąży....

Życzę wszystkim starającym się o dzieciaczka owocnych rezulatatów a przedewszystkim polecam właśnie taką terapię antykoncepcyjną bo w moim przypadku po odstawieniu miałam kilka jajeczkowań w miesiącu...wiem że to dziwnie brzmi ale pigułki antykoncepcyjne robią niezłe zamieszanie po którym szybko można zobaczyć dwie kreseczki na tescie...TRZYMAM KCIUKI...

Pozdrawiam

Aksonia:)
beatryczka
GARTULUJE ASCONIA I GABY, NORMALNIE SIE WRUSZYŁAM...
Dorciaok76
Jestem tu nowa icon_redface.gif Ja po odstawieniu tabletek od razu zaszłam w ciążę. Tabletki brałam tylko rok, a dodam że mam już (ach)30 lat. Była to ciąża bliźniacza..i powiem szczerze że nie zwalam na tabletki, bo u mnie w rodzinie było bardzo dużo bliźniaków....ale icon_cry.gif jak na ironię losu poroniłam moje maleństwa w 13 tyg. ciąży . Zabieg wykonano 8 marca(dzień kobiet)!Pozdrawiam!
Gogi
hejko dziewczyny! Odstawilam tabletki w styczniu i rozpoczelismy starania w lutym niestety bez rezultatu wlasnie mam @.. Rozpoczynam kolejny cykl staran. trzymajcie kciuki! icon_smile.gif
aksonia
Witam wszystkie kobietki..ojojoj jak mnie dawno tu nie było..ale widzę że zawsze ktoś zagląda icon_smile.gif u mnie już 7 miesiąc się zaczął a mój synek mocno o sobie daje znać:)....

życzę wszystkim starającym się o[b] dwie wielgachne II i oby było wszystko w jak najlepszym porządku:)icon_smile.gificon_smile.gif


pozdrawiam mocno
Aksonia:)icon_smile.gif

URL=https://www.BannerBreak.com/][/URL]
kasiaW28
aksonia przeczytałam Twoje posty od początku w tym temacie i aż mi się łzy pokazały. BARDZO GRATULUJĘ i jednocześnie zazdroszczę ehhhh moze i ja kiedyś icon_smile.gif
Gogi
Witajcie wszystkie starajace sie! Kolejny miesiac i nic... Niestety dostalam @.. dwa dni sie opoznila i juz mialam lekka nadzieje.. a tu wielkie rozczarowanie. Dziwne jest tylko to ze mam nadal lekko podwyzszona temperaturke i bola mnie piersi ale od czasu odstawienia tabletek nie poznaje swojego organizmu. Co miesiac czuje sie inaczej
Pozdrawiam was serdecznie!
Aksonia moje wielkie gratulacje!
Gogi
Kasia W28 dlugo sie strasz o malenstwo? Ja w sumie trzy miesiace teraz rozpoczynam czwarty cykl staran... W ostatnim cyklu nie mialam sluzu plodnego! Nie wiem co to jest i dlaczego.. ale jak pisalam wczesniej dlugo bralam tabletki i moze moj organizm potrzebuje wiecej czasu. Pozdrowienia!
kasiaW28
Gogi niestety juz prawie 8 miesiecy bezowocnie. mam jednak problemy z jajnikami. Podobno mam torbielowatą budowę jajników icon_confused.gif icon_sad.gif
A przez te 8 miesiecy chyba 2 razy nie miałam wcale śluzu. lekarz powiedzial że nie zawsze sie ma co miesiąc. Ze niektóre kobiety nie jajeczkują co miesiąc.
A jajeczkowanie też mam róznie. Czasem śluz jest w 12 czasem w 18 dniu cyklu a cykl zawsze 28-29 dni. W tym miesiącu śluz płodny jak jajo surowe mialam juz w 8 dniu cyklu. Nie wiem co jest icon_evil.gif
Gogi
Kochane starczki powiedzcie mi po ilu bezowocnych cyklach mozna mowic o problemych z zasciem w ciaze? Pytam bo w czwartek wybieram sie do gina i jestem ciekawa czy potraktuje mnie powiaznie jesli chce sie zbadac no i w razie czego zarzyc 'wspomagacze' owulacji..
Kasiu W28 a uzywalas testow owulacyjnych? Ja jeszcze nie, ponoc wskazuja dokladny dzien owulacji
Pozdrowiam
yellow
Gogi nie wiem tego z doświadczenia ale podobno po roku bezowocnych staran gin zaleca badania i ewentualne leczenie - jak długo sie staracie? Ja w pierwsza ciaze zaszłam w ok dwa miesiace po odstawieniu tabletek - ale drugi raz juz nie jest taki łatwy icon_confused.gif
Gogi
Yellow wlasnie rozpoczynamy czwarty cykl staran. Moze panikuje za bardzo w koncu to 'dopiero' trzy miesiace, a w sumie dwa bo w pierwszym miesiacu mialam dziwne bole jajnikow i to na tyle mocne ze o przytulaniu nie bylo mowy! W drugim miesiacu po odstawieniu bylo nieco lepiej ale strasznie mnie mdlilo, a w trzecim bolal mnie lewy jajnik (dosc ostro) i nie mialam sluzu plodnego, okres spoznol mi sie o dwa dni a w dodatku bola mnie piersi i to do dzisiaj! Jednym slowem nie poznaje swojego ciala i uznalam ze w koncu powinnam odwiedzic swojego lekarza i mam termin na czwartek.

A Wy dlugo sie staracie??
yellow
.. ja nie pamietam swoich objawów po odstawieniu tabletek .. faktem jest tez ze kazdy organizm reaguje inaczej wiec nie stresuj sie za bardzo - wizyta u lekarza to dobry pomysł, napewno nie zaszkodzi a moze pomoze ...
.. My staramy sie tak bardziej intensywnie od poczatku roku .. na dniach bede testowac ale juz mam przeczucie ze jednak nic z tego icon_confused.gif
.. na razie zapraszam na wątek " wszystkich starajacych" tam mozna sie wiecej dowiedziec o róznych wspomagaczach i domowych sposobach na dzidziusia icon_wink.gif ..
Gogi
Dzieki yellow na pewno tam zajrze!
Zycze ci dwoch wielkich kresek na tescie!
trzymam kciuki
yellow
..ja Tobie życze tego samego ... przytul.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.