To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Październik 2005 (część 2)

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18
amania
Na prośbę blaire otwieram dla was nowy wątek icon_smile.gif
kachna
Hurrrrrra!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PIERWSZA!
amania
zapomniałam dodać, że jak najbardziej same możecie zakładać kolejne wątki
pamiętajcie tylko koło setki żeby to zrobić i dać rutynowy icon_wink.gif tytuł - miesiac, rok i część

pozdrawiam icon_smile.gif
lyszka
A ja druga icon_smile.gif)) o dziwo icon_biggrin.gif
blaire
No to dziękujemy pani moderator icon_smile.gif
Nie chciałam się "szarogęsić", o założeniu kolejnego będziemy oczywiście pamiętać. Tylko nasze dążenia do setki icon_wink.gif potrawają pewnie kolejny rok icon_twisted.gif
Ulinka
No to i ja się w końcu odezwę icon_redface.gif
U Nas wszystko po staremu. Marcel znowu zasmarkany, ale na szczęście bez gorączki. W ubiegłum tygodniu zaliczyliśmy wyprawę do stolicy, ale mój mm tak mi ją zaplanował, że nawet nie miałam czasu odwiedzić znajomych.
Nie wspomne o pokazaniu dziecku uroków Warszawy. Czytaj zoo, starówka z syrenką i.t.p.
Podróż udała się super. Marcel w jedną i drugą stronę spał jak suseł.
Był to test przed styczniem kiedy to wybieramy się do Zakopanego icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Kupki w końcu się uspokoiły, ale na mleku bebilon. Marcel pije je od tygodnia i jest o.k. Jeszcze żeby tylko w nocy się nie wybudzał do jedzenia to byłabym icon_lol.gif A tak wciąż trzeba do niego wstawać.

NO i powiem Wam, że miałam ostatnio stracha. Wymioty i takie tam inne dolegliwości typowo ciążowe. Na szczęście test wykazał kresek 1 icon_eek.gif Oj było gorąco. Nie to, że nie chcemy. Ale wciąż mieszkamy z teściami w 16metrach kwadratowych. Nasz dom stanie dopiero na wiosnę, a może i dopiero latem. Zanim go doprowadzimy do użyteczności to ciężko by nam było z 2 dzieci w tym jednym pokoiku. icon_redface.gif Już jest ciężko z wyszstkimi gratami Naszego synka wink.gif
blaire
Dziewczyny, wpisujcie się
https://maluchy.pl/forum/viewtopic.php?p=70...7010072#7010072
truska
Dzisiaj u nas piekniutka pogoda, wlasnie Michal wyszedł z Weronika na spaerek i chyb ana obiadek do tesciowej, ja zostaje w domciu, musze troche posprzątac .
Napiszcie dziewczyny czym lubia bawic sie wasze dzieciaki??
Bo moja Weronika uwielbia ksiązeczki ale nie te małe , zbieraz z półek dakie duże cięzkie ledwo je w raczkach trzyma i ciagle sobie je ogląda. Nie za często bawi się innymi zabawkami
blaire
truska, właśnie z tym mamy problem. Kornel od jakiegoś czasu NICZYM nie chce się bawić... Wszystko go nudzi po 2 minutach... Już nie wiem co wymyślać...
Wczoraj przywiozłam od Kachny samochód z kształtami-klockami. Bawił się nim dzisiaj dosłownie minutę...
Poza tym zdrowieje. Dziś już w ogóle nie było temperatury. Zakupiliśmy w Deichmann'ie buty na zimę-bardzo fajne i cenowo ok, bo za 49 zł.

Zachwycam się grą polskiej reprezentacji mężczyzn w siatkówkę. Znów wygrali mecz 3:0. A jutro o 5:00 grają kolejny. Wstanę? Jak myślicie? wink.gif icon_twisted.gif

Truska, czy możesz mi podać dokładną datę urodzenia i wymiary urodzeniowe Weroniki?
blaire
Ulinka, a może to gorsze samopoczucie to w związku z przesileniem jesiennym?
josh
Ulinka
no popatrz a ja czekam na wszelkie podobne symptomy a tu narazie nic icon_sad.gif

Dobrze że ta "praca" przynajmniej przyjemne icon_wink.gif
blaire
josh, nie starajcie się za bardzo, tzn nie myślcie o tym,że musicie itd. Jak przestanie wam tak bardzo zależeć to się uda icon_smile.gif
truska
Weronika ur 13 .10.2005 godzina 14 45 icon_smile.gif
waga 3180 cm 51
truska
Wczoraj wykorzystalismy z mężem ładna pogode i umyslismy okna
Ewcia78
No to my sie też meldujemy na drugiej części !!!

Dziewczyny postanowiłam sie wziąść za siebie tzn troszke diety, ćwiczenia i dobry krem ujędrniający. Zobaczymy co z tego wyniknie. Pewnie zapału starczy mi na kilka dni... icon_sad.gif Ale trzymajcie za mnie kciuki.

Agatka lubi odkurzacz, zmiotkę. Moja mama ma taki przyrząd do sprzątania na akumlatorek - uwielbia i kłóci sie z nami jak jej to wyłączymy.

Truska fakt pogoda jest super!!! W niedziele byliśmy na spacerku w lesie i było rewelacyjnie.
Okna co prawda jeszcze nie nabrały odpowiedniej mocy urzędowej... icon_lol.gif

Buziaki !!!

A... Jeszcze jedno słownik Agatki poszerzył sie o: dziadzia, ciocia, cycy (ostatnio obudziła sie w środku nocy i zamiast wołać tata lub mama to wołała cycy, cycy icon_lol.gif ), Kora (pies sąsiadów) oraz Zuzia (nasz kot).
Fila
Jasny gwint jak tu sie pozmieniało icon_eek.gif My już zdrowe jesteśmy! Po 3 tygodniach kaszlu i antybiotyku weterynaryjnego wybrałam się w koncu do ludzkiego lekarza, ktory stwierdzil zapalenie oskrzeli i wypisał reklamówkę leków. Najlepsze jest to, że za 4 leki ( w tym steryd wziewny i antybiotyk) zaplaciłam całe 7,80zł icon_lol.gif. Dodam jeszcze, że na wizytę umówiłam się prywatnie do najlepszego internisty w Skierniewicach, a ten... nie wziął nic za konsultacje icon_lol.gif Chyba wywoluje w ludziach litość...czy ja tak marnie wyglądam? icon_confused.gif icon_confused.gif icon_confused.gif
Mam prawo, bo na dworzu byłam dzisiaj po raz pierwszy od tygodnia. Fajnie tak jeździc po mieście i patrzec jaki świat jest piękny ( tym razem nie wypiłam syropku...). Jestem uwięziona, mam areszt domowy przez tę całodobówkę, ale żeby nie zapeszać...tfu przez jedno ramię, tfu przez drugie...powiem cicho, że...chyba mi uda sie ten biznes icon_rolleyes.gif
acha, Romcia wreszcie chodzi od paru dni, ale jeszcze jakie kozły fika icon_eek.gif
kachna


helooooo!

to Ja - Oskarek!

ciiiisza?
Fila
kachna- ależ on wydoroślał!!! Urosły mu włosy...i Tobie na rękach... icon_confused.gif
przepraszam, głupi żart...
Co z Kornelkiem? Martwię się...
blaire
Póki co wyniki zadowalające, tzn leukocyty na pograniczu, ale jeszcze w normie, gazometria podobnie, RTG czysty, rozmaz iście wirusowy. Dzisiejszą noc spędziliśmy w domu, nadchodząca zapowiada się podobnie- z obawy na szelający wirus rota na oddziale i wszystkie inne paskudztwa.
O tak, Oskarek wydoroślał. Widziałam Go kilka dni temu. Grzywkę ma obciętą. A Kachna owłosiona niezła icon_twisted.gif Kasiu, czy to dziadek czy tatuś?
Nadia_M
Witam Dziewczyny!!

Blaire, duzo zdrowka dla Kornelka!!!

Kachna, Oskarek sliczny i jaki juz duzy icon_smile.gif

U nas nic nowego, Karola rosnie i rozrabia icon_biggrin.gif Biega po calym domu ale martwi mnie troche ze nie mowi, po swojemu i owszem ale zadnych konkretnych slow, poczekamy zobaczymy.

Macie jakies pomysly na prezenty gwizdkowe? Jest tyle tego ze trudno cos wybrac icon_smile.gif


Pozdrawiam!!!
kachna
Uwlosione ramiona to wlasnosc chlopaka mojej kolezanki - w ktorym Oskar sie zakochal natychmiast, gdyz pan ow...

posiada czarne dlugie wlosy - jak tata!

to pierwsza i jedyna na swiecie osoba, do ktorej sie przytulal 10 minut po zapoznaniu....
a tata biedny - cierpi, ze synek daleko i tak sie wtapia w innych facetow.
np. dziadek tez ma takie fory, ale to latwiej sobie wytlumaczyc...

Kornel zdrowiej!!!!!
Fila, muuuuusze tego psa uspic, zaraz ide do weterynarza, zezarl oskara wozek i poszarpal co sie da z nalezacych do dziecka rzeczy, dzis wyszarpal mu cos z reki - na szczescie nie ugryzl...
No zwariowal z zazdrosci.boje sie juz na serio a
w domu demolka. aparat mi zdechl. nie mam baterii ale chyba powinnam zdjecia zrobic.
Mialam przez moment ochote zabic go siekierą , ale mi sie zrobilo żal...
Znowu jestem jakies 500 zł do tylu.
KONIEC
wyrok zapadl
Fila
CYTAT(kachna)
Fila, muuuuusze tego psa uspic, zaraz ide do weterynarza, zezarl oskara wozek i

a ja właśnie o ten wózek chciałam zapytać...bo bardzo mi sie podobał...i jaki to model był...
co do reszty, to znasz moje mniej oficjalne zdanie...
Ewcia78
Blaire trzymamy za Was kciuki !!!

Z moich postanowień narazie nici bo zanim zaczęłam sie ruszać to dopadł mnie postrzał i wogóle nie mogę ruszać głową icon_sad.gif Szyja jak ze stali i ból okropny!!

Oskarek - jak pięknie włoski podrosły !!!
kachna
Ha!
Oskarek ma juz podciete wlosy nad czolem i na czubku, bo mu wchodzily w oczy, a ma takie cieniutkie piorka...

Fila, Wozek o ktory pytasz na szcescie mam - taniocha, 270 zl- BabyWelt - pisane moze osobno, niemiecki, takie mieli w kwietniu na allegro, ale poszukaj,

zaleta jego jest to, ze swietnie sobie radzi na schodach, plazy, wjezdzam nim samodzielnie do tramwaju!!!!! bo kola są duuuuze i pompowane.

A pies zjadl siedzenie spacerowki Chicco Cortina. To klasyczny , miękki wozek do spacerowania w chlody i wygodnego spania na spacerach. ...Szkoda. zostala mi gondola w idealnym stanie icon_wink.gif
Podwozie juz troche "dostalo", moj mąż zrobil tym wozkiem jakies 1300 kilometrow po lesie - od pocz pazdziernika do konca czerwca....

Takze psu juz odpuscilam., bo wozek swoje u nas juz odsluzyl. Ale Oskarkowi teraz juz bedzie chlodniej na spacerkach, niestety.

Pies mial ok 22.00 znowu atak, dzwonilam do szpitala wet. i okazalo sie ze to jednak padaczka. potem pies nas nie poznawal, dziwnie chodzil, warczal.Dobrze, ze mam 2 wyjscia z domu - bo jedno nam "zatarasowal". Wpuscilysmy mu 2 psa, poczul sie bezpieczniej, ale zaraz byla walka....
Wpasc w szczeki posokowca to raczej niebezpieczne...

teraz skamle i piszczy, okryty 10 kocami, niestety w kagancu. wczesniej szczekal 2 godziny.
osiwialam chyba.
Wizyta 75, bad krwi130, przeswietlenie 60
NIE POJECHALAM


WYDAM TO JUTRO
JUZ WIEM JAK

Zeby nie bylo za fajnie - Oskar wlozyl mi palec w oko i mam problem.Widze , ale boli jak cholera.
Fila
[quote="kachna"]Wizyta 75, bad krwi130, przeswietlenie 60
[quote]
icon_eek.gif To Ty chyba do Krzemińskiego dzwoniłaś!
Gdybym ja tyle za wizytę brała, to już bym miała 5 pracowników, a sama na Hawajach bym się smażyła wink.gif
A propos palców w oczodolach, to Roma też ma tę fazę. Dodatkowo dochodzi pranie po gębach rodziców i babcie, właściwie wszystkich. Nie bardzo wiemy jak reagować. Najpierw udawalam, ze nic sie nie stalo, ale dzisiaj doprowadzila mnie do zamkniecia jej w pokoju. Dobrze, że zapaliłam jej światło, bo korciło mnie... icon_rolleyes.gif Ciekawe jak by sobie superniania z tym poradziła icon_confused.gif
I jeszcze wózek- ten 3-kołowy tylko 270 zł kosztował?! Ten, co na zlocie miałaś?
Ulinka
A ja tak a propo psów. Mam miniaturową sznaucerkę i jak mieszkaliśmy w Warszawie do wszystko było super. Odkąd przenieśliśmy się nad morze i urodził się Marcel pies oszalał. Tak potwornie na wszystkich i wszystko szczeka, że mam czasami ochotę ją oddać icon_redface.gif Nawet z dopłatą icon_sad.gif
Jak idziemy na spacer z pudelką teściów (14 letnią z resztą) to sznaucerka nie odstępuje jej na krok nie przestając jednocześnie jej szczekać nad uszami. Czasami tamta, aż jej się odgryzie icon_rolleyes.gif A sznaucerka dalej swoje. Mordka jej się nie zamyka icon_mad.gif icon_mad.gif icon_mad.gif Poza tym zaczeła zjadać Marcela zabawki. icon_cry.gif No serce mi się czasami kraja ale mam jej już dość.
A mieszka z nami od 5 lat icon_lol.gif
blaire
Jesteśmy w domu. Wyniki badań wykluczyłymononukleozję. Z jednej strony powód do radości, z drugiej zaś-nadal nie wiemy co zżera Małego...
Na szczęścia wraca do siebie, zaczyna jeść itd. Ale nadal ma problemy z utrzymaniem równowagi, no i potwornie marudny się zrobił.

Fila, odpowiem Ci za Kasię, tak, to ten trójkołowiec ze zlotu tyle kosztował.

A oto mój letni strażak icon_wink.gif
truska
blaire wracajcie do zdrowia, ale niezly strazak z twojego synka
Ewcia78
Blaire mam nadzieję, że juz u was lepiej !!! Strażak rewelacyjny!

Wszystkim dzieciaczkom z okazji Mikołajek wszystkiego dobrego życzymy !!!! Moc całusów !!!!

Z jednej strony sie cieszę, ze idą święta, z drugiej jestem przerażona że to już tuż, tuż. Sprzątanie jakoś powoli idzie do przodu. Jak narazie to
w wiekszości dzięki mojej mamie bo jak miałam postrzał to ona miała natchnienie i umyła mi pare okien a bratanica powiesiła firanki. Więc mojej zasługi w tym nie ma.
Ja za to ostatnio zrobiłam porządek w szafie i mam cała torbę ubrań nie nadających się (czytaj - za ciasnych icon_twisted.gif ).
truska
Swięta , swięta przez ta pogode mam wrażenie ze to Wielkanocne a nie Bozo Narodzeniowe icon_smile.gif
blaire
Pogoda fantastyczna. Kornelek wraca do pełni sił. Dzisiejsze USG wprawdzie nie jest najlepsze, ale 19 kontrolne, no i badania krwi. Oj namęczy się ten chłopak przed świętami...

Wczoraj po 20stej razem z Kachną i Oskarem spacerowaliśmy po gdańskiej "starówce".
A dziś byliśmy w tym samym składzie na Westerplatte. Chłopcy zachwycali się kwitnącymi tam stokrotkami. Jest ich naprawdę dużo.

A jak minęły Mikołajki? Korneliusz był w żłobku na samym spotkaniu z Mikołajem. Mikołaj przyjechał psim zaprzęgiem, z wielkim workiem prezentów.
Ale Kornel się bał. Tzn wszystko było w porządku, nawet siedział już na kolanie u Mikołaja, ale gdy ten się dezwał Kornel przestraszył się i już za nic nie dał się przekonać, by podejść do Mikołaja raz jeszcze.
Na szczęście pielęgniarka wpadła na genialny pomysł i ubrała żłobkowy strój Mikołaja już w grupie i zrobiłam kilka zdjęć. Może później wkleję.

Kornelek dostał od nas coś, co właściwie miało być pod choinkę, ale nie wytrzymałam...
Jest to traktor z traktorzystą i przyczepką. Na przyczepce są zwierzęta: kura, krowa, koń, owca i świnia. Gdy przyciśnie się lekko zwierzę wydaje ono odpowiednie dźwięki, podobnie gdy wyjmiesz je i włożysz spowrotem na swoje miejsce. Trąbi i wtedy włączają się światła, gdy postawisz we właściwym miejscu traktorzystę lub gdy go przyciśniesz lekko gdy już stoi na traktorze zaczyna śpiewać. A po wciśnięciu komina traktor jedzie sam wydając odpowiednie dźwięki.
Rewelacyjna zabawka, jak dotąd jedyna, przy której mały chwilę posiedzi.
josh
Blaire
Co do zabawki to sie w pełni z tobą zgadzam.
Tomek dostal ten traktor od chrzesnego na roczek i bardzo go lubi icon_smile.gif
Ulinka
Wczoraj rano zmarł tata Robert (mój teść) Brak mi sił...
Moja babcia powiedziała mi dziś "Pan Bóg zabiera do siebie dobrych ludzi by się na ziemi nie popsuli, a złych zostawia by się nawrócili" Dlaczego jednak ta śmierć tak boli..... rycze.gif rycze.gif rycze.gif
Fila
CYTAT(Ulinka)
"Pan Bóg zabiera do siebie dobrych ludzi by się na ziemi nie popsuli, a złych zostawia by się nawrócili"

też tak myślę...współczuję...
chcialam wkleić zdjęcia, ale zrobię to kiedy indziej...
kachna
I Wam i dzieciaczkom - nasz stokrotkowy Mikołaj
życzy wszelakiej pomyślności!

Pakujemy manatki, niedlugo w droge na swieta do tatusia...

p.s. Miał byc Mikolaj ze stokrotka w zebach, ale pozował, pozował i ...wypluł
icon_wink.gif
blaire
Oj kobiety i mężczyźni wink.gif Strasznie się ociągacie w pisaniu. Co się z wami dzieje? Wiem, że pogoda za oknem iście jesienna, że porządki świąteczne, zakupy, prezenty itd. No ale bez przesady!
PRZYWOŁUJĘ WAS DO PORZĄDKU!!!
Kornelek zdrowieje, z dnia na dzień jest coraz lepiej. Nawet do żłobka już od środy wrócił-i bardzo jest z tego powodu zadowolony.
Kachna, ja wiem, że Ty strasznie zabiegana jesteś i pakowaniem zajęcta, ale zjawiłabyś się po prezent mikołajkowy dla Oskara, co? Chyba, że Ci podrzucę, bo jutro i w niedzielę szkołę mam...
Muszę napisać pracę na 2-3 strony na temat Planu rozwoju gospodarki komunalnej. Jak się za to zabrać?
Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Ulinko, wiem doskonale co czujecie...
Od śmierci mojego taty minęły 3 miesiące. Brakuje mi go, chociaż nie mieliśmy zbyt idealnych relacji... Delikatnie mówiąc...
A najbardziej brakuje Go Kubusiowi. Ostatnio strasznie tęskni, nagle z minuty na minutę potrafi diametralnie zmienić mu się humor, staje się płaczliwy itd.
W piątek, tydzień temu, jak był u mojej mamy stwierdził, że "Żałuje, jest mu przykro i chyba nigdy sobie nie wybaczy, że był taki niedobry dla dziadka, że mu dokuczał, że chce się do Niego przytulić, zobaczyć go"... Smutne będą te święta...
Fila
CYTAT(blaire)
Muszę napisać pracę na 2-3 strony na temat Planu rozwoju gospodarki komunalnej. ...

a on w ogóle istnieje???!!! icon_surprised.gif
Roma chora. Znowu. Zapalenie krtani- postać w porę opanowana. Ale antybiotyk znowu...
Teraz zdjęcia:
Roma na sali zabaw. Podobno była zachwycona...Nie wiem, bo oczywiście z nią nie byłam icon_sad.gif Biedne dziecko myślało, że tygrys żywy jest...

drugie- ponieważ nie stać mnie jeszcze na pracownika godnie zarabiającego, pomaga mi kto może
blaire
Fila, pomocnik świetny! No a najważniejsze, że zgodnie z prawem działasz wink.gif Bo przecież nieletnia, ale za zgodą rodziców, prawda?
A my łączymy się z Wami w chorobie. Kornel znów ma zapalenie oskrzeli-obturacyjne. Duszność wprawdzie niewielka, ale pani dr tylko ze względu na święta pozwoliła nam na leczenie w domu, bo najchętniej w szpitalu by go zatrzymała....
A Kachna już chyba w Anglii. Mam nadzieję, że się odezwie.
Fila
CYTAT(blaire)
A Kachna już chyba w Anglii.

icon_rolleyes.gif jak jej mgła wylądować pozwoliła...
a jak Kornel?
blaire
Kachna leciała 20. Mam nadzieję, że przed mgłą. Miała się odezwać, ale póki co nie miałam od niej ionfo. No chyba, ze na gadu pisała, ale ja od dwóch dni nie zaglądałam tam...
Kornel marudny, oczy strasznie czerwone i podkrążone, noc zapchany. Najważniejsze, że ustąpiła duszność...
A w pracy mnie wkur...
Wychyl sie ze znajomością języka obcego to cię zgnębią, wykorzystają, wyssają resztki soków i wyplują...
Pomagam ludziom załatwiać sprawy rozliczeń za leczenie w Niemczech. Nie narzekam, dzięki temu raczej nie stracę pracy. Sęk w tym, że robię to od prawie 3 lat, a nawet nie usłyszałam "dziękuję"...
Nadia_M
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę wam zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i wokół pełno życzliwych ludzi.

Życzy Agnieszka z Karolinką!!
blaire
josh

Tak wygląda fragment naszej choinki icon_smile.gif

Josh
Ewcia78
Radosnych, Spokojnych i Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia,
Zdrówka dla naszych kochanych Dzieciaczków i ich rodzin
Spełnienia wszystkich noworocznych marzeń i postanowień

życzą
Agatka, Ewcia i Jędrek

aha i jeszcze życzymy sobie i Wam chociaż odrobinki śniegu .... icon_wink.gif

Ulinka
Witamy poświątecznie
Życzenia teraz to możemy złożyć ale NOWOROCZNE
Tak jakoś smutno u Nas było w tym roku!!!!
Komputer stoi w kącie i chyba już kurzem się pokrył.....
Pisać się nie chce, brak nam radości... Ale trzeba iść dalej przez życie, dla Marcelka, mamy, dla siebie samej rycze.gif


Życzymy Wam więc w Nowym Roku
Dużo pomyślności w życiu osobistym i zawodowym, spełnienia najskrytszych marzeń,
A maluszkom zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka

impreza.gif
josh
Chciałam sięz wami podzielić moim szczęściem.
Ale tak ciuchutko na wszelki wypadek icon_smile.gif
Wczoraj moim oczom ukazały sie dwie śliczne kreseczki icon_biggrin.gif (na teście oczywiście)
Według OM to 4 tydzień. Po nowym roku skontaktuję sie z moją ginką i mam nadzieję że potwierdzi ciążę.

pozdrawiam i
życzę
Szczęśliwego Nowego Roku 2007 i dużo dużo dużo zdrówka
Nadia_M
josh GRATULUJE!!!! icon_biggrin.gif

U nas nie ciekawie, wlasnie wczoraj wyladowalismy z Karola w szpitalu icon_sad.gif Miesiac temu wyszla jej za uchem gulka, poszlismy do lekarki i powiedziala ze to wezel chlonny. Na Wigilii zauwazylismy ze sie troche powiekszyl a we srode zrobil sie czerwony i tak wyladowalismy w szpitalu icon_sad.gif Prawdopodobnie to jakies zapalenie ale dokladnie to nie wiedza, zalamalam sie normalnie icon_cry.gif Teraz maz mnie zmienil a ja na chwilke do domu sie umyc i takie tam, zaraz wracam do Malej. Sylwestra spedzimy na Chirurgii Dzieciecej, moge tam caly rok spedzic byla Karola byla zdrowa icon_sad.gif

Pozdrawiam i Szczesliwego Nowego Roku!!!
Ulinka
Josh GRATULYJEMY!!!!!!!!!!!!!!

My też podejmujemy wszelkie działania, ale jak na razie cisza i spokój.
MM ma pewne obawy przed kolejnym dzidziusiem w domku, ale wszystkie gwazdki na niebie wskazują, że na wiosnę ruszy nasza budowa domu to będziemy mieć więcej miejsca dla naszej rodzinki wink.gif
Teraz zwłaszcza w tym trudnym dla Nas okresie taka iskierka nadzieii jest Nam bardzo potrzebna.A kolejne maleństwo sprawiła by wiele radości Nam wszystkim.

Nadia trzymamy kciuki za zdrówko Karoli i życzymy wszelkiej pomyślności impreza.gif
Villi
Zdrowia dla Karoli, niech to będzie tylko jakieś małe zapalenie!
Josh gratulacje wielkie icon_smile.gif Kolejna zarażona na forum, jeszcze kilka i trzeba się będzie wyrejestrować icon_wink.gif

U mnie końcówka roku bardzo ciężka i smutna była, nie mogę się doczekać stycznia, to co wyprawiał grudzień, przeszło ludzkie pojęcie.

I mimo iż mój mąż znowu wyląduje w szpitalu to jednak wierzę że będzie coraz lepiej.

Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych rodzin w Nowym Roku!!!
Fila
Zdrowia!!! Zdrowia dla wszystkich w 2007 roku. Nie chorujcie, nakażcie nie chorować swoim dzieciom i mężom! Zarażajcie sie ciążami icon_wink.gif ! Gratuluję i zazdroszczę "zarażonym", wspieram i trzymam kciuki za chorowitki.
Ja na razie w wir pracy się rzuciłam. Mam stresa, ale też niesamowitą satysfakcję jak uda mi się coś wyleczyć icon_confused.gif Romcia odstawiona na boczny tor icon_redface.gif , wiec taka przylepa się zrobila jak wchodzę wieczorem na górę...
Jutro o północy pomyślę o Was wszystkich i pozytywne emocje prześlę. Jeszcze raz zdrowia i do napisania w przyszlym roku!!!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.