Krem / maść dla suchej skóry alergika

Jakie stosujecie u swoich dzieci? Które wg was są najskuteczniejsze? Chodzi mi o te kosmetyczne kremy do pielęgnacji. Mam problem z wysychającą (taki jakby suchy liszaj) skórą wokół ust syna (4,5 roku)

robiona maść cholesterolowa, lub z serii svr hydraquivre

hej! ja u swojej córci stosuje lipobase, bardzo ladnie schodzą w lasnie takie liszaje, kosztyje ok 17 zł 30gr.

ja stosuję u syna maść cholesterolową 2 x dziennie, 1 dziennie krem do twarzy Baby& Kinder Neutral firmy Lovera, a w ciagłym użyciu jest zwykła wazelina biała.
W związku z nadejściem dni słonecznych będę testowała krem z filtrem Linomag Sun

u Marcina z łagodną atopią sprawdziło się OILATUM, teraz zmieniliśmy na EMOLIUM, ale chyba wrócę do OILATUM.

Na wszystkie tego rodzaju parchy na Majce, a bywa ich sporo, stosuję z powodzeniem Alantan plus - maść.

Moje dzieci dość dobrze znoszą Physiogel - krem. Dla mnie (przewlekłe stany zapalne) rewelacja.
I oczywiście bepanthen na prawie wszystko.

My od kilku dni stosujemy balsam do ciała A-Derma Exomega, bardzo fajny bo szybko sie wchłania i nie lepi sie a pozostawia taką powłokę na skórze.

ja tez stosuje, co prawda nie na Majce Ma bardzo prosty skład, który nie podrażnia.

Ja stosuje maść cholesterolową na buzie i na całe ciałko po kąpieli - genialna jest dla skóry suchej. A jak ma wysypkę uczulającą to cholesterolową z hydrocortisonem albo krem elidel.

Pozdrawiam:-)

A-dermę stosuję od dawna u marysi i naprawdę jej pomaga. Natomiast Matyldzie ani trochę, a w dodatku mam wrażenie, że ją podrażnia.
Matyldzie bardziej pomaga balneum hermal, na ktĂłry z kolei Marysia jest mocno uczulona

Własnie z alergikami tak może być .

Na razie zakupiłam Linomag Omega do pielęgnacji skóry suchej i alergicznej. Wydaje się skuteczny, przy częstym stosowaniu (to jest utrudnione, bo dziecię nie lubi smarować buzi tłustymi kremami). Najczęściej smaruję jak śpi .

A Alantan Plus maść, to coś innego niż Alantan Plus krem , bo krem stosowaliśmy długo, ale chyba na takie chroniczne zmiany był za słaby.

Ja stosuje linoderm omega. Niedrogi kremik do skĂłry alergicznej i bardzo skuteczny.

Dorka - maja trochę inny skład. krem zawiera oprócz tego co maśc jeszcze D-pantenol. W przypadku Idy co jakis czas musze zmieniać kremy, bo skóra się przyzwyczaja. Tez tak macie? My używamy kremu Alatan do codziennej pielęgnacji.

Też tak mamy. Tzn. u Marysi pierwszy raz zdarzyło się z A-Dermą, tak że działa mimo upływu czasu. Ale wcześniej zmieniałam. Zresztą nawet moja dermatolog poleca takie zmiany.

U Karolki stosujemy właściwie tylko robioną maść cholesterolową z Vit. A(na receptę). Pomaga na suchą skórę. Dla Karolki wystarczy posmarować raz na kilka dni suche miejsca.

Teraz skóra na rączkach się jej wysuszyła, więc łapki smaruje kilka razy dziennie tą maścią (musimy bardzo uważać na mydło... od dawna używamy tylko tych dla alergików, ale tylko jedno się sprawdziło u nas tzn. Lipikar; przez trzy dni w domu zabrakło mydła i myła się w Iwostinie... no i teraz mamy znowu suchą skórę... ; myślałam, że kilka dni nic nie zmieni... a jednak ; Karolka musi mieć Lipikar też w przedszkolu... jak myła kiedyś łapki tam w Bambino - zaczęły jej się na rączkach robić dosłownie ranki, skóra z suchości pękała... brrr... dobrze, że JUŻ WIEM od czego...)

Był okres, że razem używałyśmy tylko maści cholesterolowej. Ja raz dziennie na twarz i inne suche miejsca. Teraz na twarz już nie mogę. Może jest jak mówicie, że skóra się przyzwyczaiła. Zaczęła mi się pojawiać jakaś wysypka...

Zaczęłam używać Lipobasy. Polecam, choć drogo wychodzi - jest jej mało 30 g. i zapłaciłam ok. 16 zł.

na wszystko bepanthen zawiera naturalne oleje... dziecko nawet moze ssac piers posmarowaną tym specyfikiem...
u nas dziala

Zdecydowanie polecam Bepanten. Działa chyba na wszystko My stosujemy maść, ale w sprzedaży jest też krem. Tego drugiego nie sprawdzałam.

Robiona cholesterolowa - z dodatkiem mocznika - na szorstkie miejsca, bez sladów uszkodzenia skóry, nadmiernych podrażnień - na etap gojenia w zasadzie.
A cholesterolowa bez mocznika - w przypadku uszkodzenia skĂłry.

Uzupełniłam dane

Lipolan - rewelacja.Tylko ja to stosuję u 8 -latka, nie weim czy można u młodszych.
Kosztuje ok. 20 zł.

pOlecam krem NANOBAZA

a ja polecam tez Balneum Baby krem do ciałka, a do kąpieli Balneum hermal plus

U nas jedynie działa krem Emolium albo maść cholesterolowa robiona w aptece.
A ja tak podepnę się pod pytanie. Dziewczyny a jaki płyn do kąpieli??
Nie sprawdził się Oilatum - uczulenie, Emolium - uczulenie, Balneum - uczulenie. Znacie jeszcze jakieś środki do kąpieli??

Monilka a próbowałaś do kąpieli dodawać zwykłej parafiny? Może twoja pociecha jest uczulona na jakiś srodek dodany do tych wszystkich balneumów i oilatumów? Coś mi świta, że jak mój był malutki to właśnie przeszłam z tych wszystkich droższych na zwykłą parafinę. Zresztą w tych wszystkich parafina jest głównym składnikiem. Możesz spróbować, impreza o wiele tańsza, więc nawet jak nie zadziała to nie szarpnie bardzo po kieszeni a spóbować warto.
Co do maści cholesterolowej z witaminami bądź bez to mój się zdecydowanie uodpornił. Poza tym dowiedziałam się (a jestem dziś świeżo po wizycie u lekarki), że ta maść jest na szczycie maści słabo działających, ponieważ nawilża tylko zewnętrzną powłokę skóry nie wnikając wgłąb. Więc jak dziecko ma niewielkie problemy ze skórą, to podziała, natomiast jak problem jest poważniejszy, wtedy należy zastosować maści o ciut silniejszym działaniu aczkolwiek nie od razu sterydy.My mamy zapisane dermosan, clobaza i a-derma do stosowania zamiennie(nie wszystkie trzy narz oczywiscie), poniewaz i to mi lekarz powiedziala, że skórka uodparnia się na jeden specyfik i działa słabiej, dlatego należy zmieniać.
I co wy na to? Mam nadzieję, że coś z tego mojego opisu zrozumiałyście, ale ja dowiedziałam się dziś sporo ciekawych rzeczy. A tak przy okazji macie na oku jakies linki z dietą bezmleczną dla takich 2-latków?Bo mi pomysłów na posiłki zaczyna brakować, a muszę zastosować dietę bardziej rygorystyczną przez 2 tyg i małego mojego poobserwować.Ufff, to tyle.

co my na to? Doszłam do tych samych wniosków co twój lekarz tylko metodą obserwacji własnego dziecka:tere fere

No widzisz jaka ty jesteś mądra, masz predyspozycje aby zostać lekarzem. No ja jak widać swojego dziecka nie obserwuję, pozostawiam odłogiem i wniosków nie wyciągam, bo się niczego nie domyśliłam.

Miala być taka sliczna ikonka z języczkiem . Poza tym przy 3 alergików mozna się chcąć nie chcąć wiele nauczyć Nie ma czego żałować. NAjważniejsze, że synowi posłuży informacja.

A jak 3 alergikow to zwracam honor, faktycznie mozna nabrac doswiadczenia A ze jestesmy tuz przed swietami zycze Tobie i wszystkim "alergicznym"rodzinkom moc wielka zdrowia, sily duzo w pokonywaniu wszelakich trudnosci i optymizmu, ze nadchodzace jutro bedzie lepsze. Wesolych zajaczkow, barankow, kurczaczkow i mokrych dyngusow. Wesołych Świąt !!

A mojemu synowi nie pomaga na razie nic oprocz sterydow na chwile (schodzi, po odstawieniu sterydu pojawia sie od nowa).
Probowalam juz A-dermy Exomega, 2 rodzajow masci cholersterolowej, svr topyalyze i xelion, jakiegos cuda z UK na bazie emolientow, ktore pomaga naszemu koledze, ktoremu nic nie pomaga i nic.

A najgorsze jest to, ze nie wiem na co Bartus jest uczulony... Nie jem mleka i pochodnych, wolowiny, cieleciny, ryb, cytrusow, winogron, orzechow, kakao, konserwantow, barwinikow, marchewki... Ubranka zaczelam prac w samej wodzie.

Jestem u kresu cierpliwosci.

U nas początkowo pomagał Emolium, teraz troszkę straciłam do niego zaufanie ale ciągle używamy całej seri... (kremy, balsam do ciała, żel do mycia i olejek do kąpieli)

Dodatkowo od tygodnia uĹźywamy kremu LINOMAG LINODERM® Plus z Pantenolem, smarowałam bardzo suche i czerwone plamy na zgięciach nĂłg i rąk i po 2 dniach one znikły! skĂłra jest teraz gładziutka i czysta
więc polecam. Kosztuje ok 11zł

My stosowaliśmy też linoderm , głównie czerwony z pantenolem, trochę zielony - z alantoiną. Oba działały bardzo dobrze.
Ostatnio chciałam przejść na Emolium, bo ma w składzie zarówno jedno jak i drugie + dodatkowo mocznik. Dla mnie jest ok, ale u córci się nie sprawdza tak dobrze. Mam wrażenie, że linodermy lepiej natłuszczają, a u niej największym problemem są "suche placki" na łydkach, brzuszku i pleckach.
Chciałam spróbować też alantanu, bo jest tańszy, ale ja dokładnie czytam substancje dodatkowe i on ma w składzie konserwanty i jest perfumowany, więc chyba nie zaryzykuję.

A co polecicie na suchą skórę i głębokie nawilżanie i odbudowanie od wewnątrz ??

Moja Natalia od urodzenia miała problemy skórne - pocżatkowo określane jako wybroczynki, następnie w zależności od lekarza który oglądał - trądzik niemowlęcy, atopowe zapalenie skóry, zwykłe zaskórniki. Problem był tylko z bużką. Stosowaliśmy Lipobase, Balneum Baby, Bephanten, Alantan Plus, maść robioną z wit A na bazie wazeliny, Nanobase, Elidel, Emolium i Oilatum. Obecnie stan buźki jest o niebo lepszy. Jedynie jak Małą uczuli jakiś pokarm, wtedy pojawiają się krostki czerwone. Po tych wszystkich " zabiegach " widać jednak podskórne czerwone jakby " pajączki ". Skóra nie jest gładka. Zastanawiam się wiec co kupić, żeby bylo naprawdę skuteczne

do nawilazania ciała od wewnątrz jak i na zew. polecam gorąco krem DEXERYL, ma fajną lekka konsystencję a działa rewelacyjnie, wiem coś o tym bo moja mała poza alergią choruje na rybią łuskę gdzie poziom wysuszenia skóry jest zapewne dużo wiekszy niż u Waszych maluszków, u nas krem sprawdza się super, 250 ml kosztuje ok 16 zł.

Dzięki za informację, zapisałam sobie nazwę dziś zapytam o to w aptece

ja do kapieli czy nacierania cialka to polecam oilatum choc jest drogir ale istnieje polski odpowiedniki rownie skuteczny OILAN. polecam rowniez dla alergikoe. a do buzki to elobaza albo eloson

u nas najlepiej sobie radzi balsam i oliwka do mycia Lipikar z la roche posay - skóra nie swędzi, nie łuszczy się i jest bardziej uspokojona, a nie taka czerwona.

krem oilatum soft

na co dzień stosujemy Balneum Baby krem do ciałka, w razie zaostrzeń: do kąpieli Balneum hermal plus, a do smarowania: cutibaza, Lipobase, maść robioną na bazie wazeliny w aptece, elidel ;ze sterydów cutivate i elise do twarzy lub krem od lekarki ze sterydami ale nie znam składu - sterydy to ostateczność

ja stosuje emolium krem specjalny i pomaga skóra wygląda zdrowo oprócz tego na wszelkie krostki uczuleniowe Atopclair maśc bez sterydów Nowośc na polskim rynku

Do ciala emolium emulsja specjalna, do buzi emolium krem specjalny a na wyjście na dwór emolium krem barierowy. Probowałam tez Avene "pediatril" balsam nawilżający ale okazal się za slaby bo znowu zaczewrwienienia w zgięciach powstawaly.
Dziewczyny przed nami lato : Czy znacie jakieś kremy z filtrami dla wrazliwców (nie to żebym planowala opalać dziecko ale nawet w cieniu uwazam że trzeba chronić wrażliwą skorę)

U nas sprawdza sie A-derma Exomega - i młodszemu i starszemu na zmiany AZS liszajowate pomaga, łagodzi swędzenie. Ale trzeba smarrować 3 razy dziennie w naszym przypadku, no 2 to minimum.

Na te suche liszaje u mojego synka najskuteczniejszy okazuje się krem ELIDAl, niestety jest b. drogi i ma małą pojemność. Oprócz tego kąpiele w krochmalu sprawdzają się super. Smaruję go też Lipobasą oraz kremami do atopowej skóry. Teraz kiedy już wiem na co jest uczulone moje dziecko, myślę że skóra się poprawi gdy będę unikała alergenów.

Zajrzałam tu nieśmiało, bo temat jakoś się urwał.

Po ostatniej wizycie u dermatologa z moim półrocznym synkiem postanowiłam zasięgnąć języka u doświadczonych mam atopików. Bo jeśli chodzi o lekarzy to każdy ma inna koncepcję jak najlepiej radzić sobie z problemem. Ja chciałabym w końcu uciec od ciągłego używania sterydów. Chociaż szybko działąją, to po ich odstawieniu zmiany na skórze szybko wracają. Przecież nie mogę tak ciągle małego sterydami smarować.

Zmiany na skórze u mojego malucha występują głównie na rączkach i nóżkach. Czasem, jak pojawi się na coś silna reakcja alergiczna to wysypuje go też na buzi. Ponieważ zdarzało już nam się, że malucha uczulały różne dermokosmetyki i emolienty, to pani doktor zaproponowała żeby wypróbować tym razem coś z a-dermy. Widziałam tu na forum, że niektóre mamy używały już tych kosmetyków. Możecie coś więcej o nich powiedzieć? Ja na razie zaopatrzyłam się w płyn do kąpieli i jest naprawdę spoko. Chciałam jeszcze coś do smarowania ciałka dokupić, tylko nie wiem co będzie lepsze krem, mleczko do ciała, czy może jeszcze coś innego. Poza tym zbliżają się ciepłe dni może warto byłoby małego jakimś kremem z filtrem potraktować.

Pomóżcie proszę!

Mój alergolog też polecał a-dermę ,ale czasami mam obawe czy przypadkiem nie ma jakis prowizji za polecanie. Generalnie kosmetyki są jak najbardziej dobre, ale cany są koszmarnie wysokie. Posiłkuję się marką Balneum i Oillan. Z a-dermy świetna jest kostka dermatologiczna do mycia twarzy czy rączek. Do kąpieli używam Oillan lub Oillatum, kilka razy w tygodniu sól Zabłocką, dla złagodzenia stanu zapalnego i uśnieżenia świądu. Jako balsam polecam najbardziej Balneum Intensive

Właśnie na Oilan młody miał jakieś dziwne uczulenie, ale teraz nieźle dajemy sobie radę z tą A-Dermą. A co do kostki dermatologicznej, to też słyszałam, że to super sprawa. Dziewczyny często ją polecają na różnych forach. Może jak skończy nam się płyn do kąpieli , to my też spróbujemy .

Dziewczyny a co polecacie do smarowania buzi maluchowi z AZS? Natalka ma wokół ust jeden wielki liszaj. Teraz jak jest zimno to nie chce jej sie ta buźka wygoic Próbowałam Oilatum, Balneum,linomagu, alantanu i masci z wit A robionej na receptę.

Witam.
Mam problem z cerą mojej prawie 2-miesięcznej córeczki. Na twarzy zrobiły jej sie krostki i czerwone place, też za uszami i na klatce piersiowej.
Co chwilę pojawiaja się w innym miejscu i czerwienią się, to ją chyba swędzi, bo trze policzkami o o moją bluzkę jak ją trzymam na rączkach, trze się też rączkami.
Podejrzewam że jest to skaza białkowa, więc nie jem już niczego co zawiera mleko. A czym smarować buźkę na te zmiany, strasznie ma chropowarą tą twarzyczkę.
DoradĹşcie.

Ja również mam córeczkę z silną alergią. OD 7 mies karmię ją piersią. Od 6 jestem na intensywnej diecie. Początkowo pediatra też poleciła odstawienie najsilniejszych alergenów. Jednak mimo wszystko objawy alergii nie zmniejszały się. Kolejno musiałam sama metodą prób i błędów, eliminować kolejne produkty, tak długo, aż zostało ich tylko kilkanaście, ale za to moja córeczka ma się znacznie lepiej. Niestety to jest właśnie najtrudniejsze- samemu trzeba do wszystkiego dojść, nie ma jednej sprawdzonej recepty co uczula, nie ma jednego leku, który pomaga wszystkim. Na jedne dzieci to działa, na inne nie. My też przeszliśmy przez sterydy, bo było bardzo źle, ale obecnie udaje nam się ich unikać. Zbyt wiele skutków ubocznych, mimo błyskawicznych rezultatów.

bobasek to faktycznie wygląda na alergię. U mojej Małej były podobne objawy plus brzydkie, zielone, śluzowate, rzadkie i śmierdzące kupy. Na początku używałam robionej maści cholesterolowej, a obecnie znalazłam coś, co u nas zadziałało rewelacyjnie. Otóż jest to zwykła "maść ochronna z witaminą a". Jest ich kilka rodzajów, ale nam pomaga ta w zielono-niebieskiej tubce. Kosztuje ok. 2 zł w aptece. Proszę, nie śmiejcie się, sama nie wierzyłam osobie, która mi to poleciła. Przecież jak zwykła maść za 2 zł może pomóc, skoro o wiele droższe specyfiki nie pomagały? ALe stwierdziłam, że nie zaszkodzi spróbować. I od tej chwili powoli, małymi kroczkami, wszystko zaczęło znikać. Oczywiście, to nie jest tak, jak ze sterydami, że efekty będą po 3 dniach, u nas skóra zaczęła się poprawiać po 2 dniach. Tyle, że niektóre dzieci robią się po witaminie a czerwone, więc nie wiem jak będzie u Was. Myślę, że warto spróbować. Oczywiście jednocześnie ze stosowaniem diety eliminacyjnej. Skóra mojego dziecka nie wygląda jeszcze jak ta u zdrowego niemowlaka i tak już pewnie nie będzie. Ale przynajmniej nie muszę patrzeć na to, jak cierpi, drapiąc się bez przerwy.

Witam. Ja również mam małego alergika. Ze swojego doświadczenia mogę polecić z całą pewnością balsam A-Derma Exomega. Ja nim smaruję córce zarówno ciało jak i twarz, gdyż i na niej miała suche plamy. Do tego stosujemy emolient do kąpieli Oilatum Soft i jak na razie zmiany na skórze się zmniejszyły.

Moja córeczka jako niemowle też miała takie liszaje, glównie na polikach i rączkach. Deramtolog stwierdził u niej skaze białkową, jak sie później okazało, to nie była to skaza, albo tak szybko jej przeszło, bo po kilku miesiącach wszelkie objawy ustąpiły. Ale do rzeczy, jak liszaje były dość mocno nasilone, to stosowaliśmy robioną maść sterydową, nazwy niestety nie pamiętam. Jak liszaje łagodnialy, to smarowałam lipobazą.
Dodatkowo kąpałam ją w olejku do kąpieli dla dzieci Gal, świetnie natłuszczał skórę i liszaje stawały się prawie niewidoczne aż w koncu calkiem zniknęły, do tej pory nie wiem co bylo przyczyną tych zmian na skórze.