To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

***PAŹDZIERNIK 2006 cz.5*** Ząbki, zupki i czołgiści...

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
emce
No i mamy kolejną część naszego Październikowego wątku. Tu są nasze wcześniejsze rozmowy.

A oto nasze Październikowe Szczęścia:

14.09.2006


Tymoteusz, syn 79Oliwki - 2950g/51cm



19.09.2006


Kaja, córka Wiki1 2750g


22.09.2006

Oliwka, córka Mamao27 2950g/53cm


27.09.2006

Krzyś, syn mcdy 4460g/59cm


Filipek, syn beatryczki 2910g


30.09.2006


Julka, córka aleksji 3360g/54cm


1.10.2006

Ala, córka ciacha 2500g/54cm


Madzia, córka klaudiisz 2700g/52cm


3.10.2006

Jaś, syn masy1976 3400g/55cm


6.10.2006

Jaś, syn Ofcy76 2800g/48cm


Maciuś, syn magdulindy 3700g/58cm


7.10.2006

Jaś, syn Malgos70 2550g/51cm


Zuzia, córka orzechowej 3130g/56cm


8.10.2006

Bartuś, syn Aszak 3880g/54cm


13.10.2006

Julka, córka N@dji 3290g/53cm


15.10.2006

Karol, syn Ollusi 3680g/52cm


17.10.2006


Antoś, syn joannyb16 3550g/50cm


Julek, syn deka.dentki 3630g/58cm



19.10.2006


Wojtuś, syn Heleny 4000g/61cm


Kubuś, syn maminki39 4160g/56cm


Eryk, syn Gosiaczka.k 3900g/58cm


21.10.2006


Lenka, córka inki281 3820g/58 cm


Maksio, syn Tissai 4000g/62cm


22.10.2006

Kacperek, syn ewypolki 3000g/52cm


24.10.2006


Antoś, syn marty357 4000g/60cm


Maciuś, syn MoniQ 4020g/56cm


25.10.2006


Piterek, syn Kejt21 3490g/54cm


Wiktorek, syn ameli 2950g/52cm


Maja, córka Iwony24 3100g/51cm


26.10.2006


Bartuś, syn Megan30 3200g


Tatiana, córka Taszy 3700g/54cm


30.10.2006


Danielek, syn skorpionki 3800g


2.11.2006


Alek, syn mamuski.chłidzw


3.11.2006


Leo, syn AnnieLo 4040g/57cm


25.03.2007
Lidka, córka moette, siostra Jimmy'ego 2660g/51cm



Zapraszam wszystkich do pisania! icon_biggrin.gif
ciacho
mcda a co maja znaczyc 'czolgisci"? icon_smile.gif
emce
CYTAT(ciacho)
mcda a co maja znaczyc 'czolgisci"? icon_smile.gif


No, czołgiści - że się czołgają, pełzają, przed raczkowaniem - Krzysio zasuwa tak z predkością światła, a chyba nie jest jedyny icon_question.gif )

Tytuł roboczy - zmienię jesli cos mnie oswieci, bo dzis nie mam weny...
AnnieLo
HEHEHEHE "czolgisci" sa the best! icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif Bardzo trafna nazwa, Leo z czolgisty to ma najbardziej atakowanie wszelkich wrogow (miska, krolika, sliniaka, reczniczka...) swym licznym uzebieniem... wink.gif icon_lol.gif
tissaia
Czołgiści - rewelka icon_exclaim.gif
Mój czołgista był dizsiaj jakiś hiper-aktywny, zajeździł mnie. Nie ma siły na nic- a jeszcze artykuł do T9M przede mną, który powinien być napisany rzecz jasna "na wczoraj".
Nie wiem, czy jednak nie za dużo na siebie wzięłąm, bo jakaś deprecha zaczyna mnie dopadać - nie wyrabiam icon_sad.gif
ciacho
mcda temat rrewelacyjny - jakos nie mysle o czolgistach tylko jak patrze na Ale to pelzak mi przychodzi na mysl - dlatego nie skojarzylam icon_biggrin.gif

dzisiaj mielismy kolejny dzien marudzenia, problemow z zasypianeim i cycowstretu w ciagu dnia - na szczescie kaszke-Sinlac zjada i zupke tez jako tako wiec nie przymiera glodem

najgorsze jest tylko to ze zrobila sie z niej mala histeryczka - nie moge jej teraz zostawic samej na chwilke nawet bo od razu podnosi alarm - ech , mama nadzieje ze jej sie to nie utrwali


Tiss dasz rade - ja tez mam takei chwile depresji bo nie wyrabiam sie z praca i mam coraz mniej checi zeby pracowac, mimo ze robie to w domu - ale z powodu tej pracy nie mam juz czasu na nic, ani zeby dom ogarnac, ani zeby o siebie zadbac - potrzebuje odpoczynku - wiec strasznie sie ciesze ze dlugi weekend sie zbliza i przez tydzien sie wybycze na zielonej trawce

czy udalo ci sie dowiedziec jak to by bylo z noclegami w Bukowinie w moim przypadku?

joanna gratuluej tempa zabkowania u Antosia - niezly maratonczyk z niego - wczoraj tesciowa mi opowiadala ze jej klientki wnuczkowi wychodzilo 7 zebow jednoczesnie icon_eek.gif biedaczek meczyl sie przeokrutnie

i niestety w maju nie jedziemy do Barcelony bo nie udalo sie juz zalatwic biletow na ten festiwal icon_sad.gif
N@dj@
A u nas SKUCHA wielka na budowie icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif
Popekaly wylewki na gorze i cala zabawa z podloga od poczatku :/
Chcieli k%&(&^%&*!!! przyoszczedzic na materialach i spartaczyli.
Mamy kolejny miesiac w plecy icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif
Juz nie wiem kiedy my sie tam wreszcie przeprowadzimy i bedziemy wszyscy razem icon_evil.gif icon_sad.gif icon_evil.gif icon_sad.gif icon_evil.gif

Taki o to smut na nowa 100 icon_cry.gif

Ale przynajmniej wygralysmy wojenke z zaropialym oczkiem icon_smile.gif
Julinek od 2 dni nawija caly czas "tatatatatata" (pewnie z tesknoty icon_wink.gif )
moniq
Wielkie dzięki za życzonka dla Maciusia!
O tej godzinie pół roku temu to jeszcze w domu byłam, prawie urodziłam po drodze bo dotarłam z rozwarciem na 8cm icon_eek.gif
Tytuł wątku jak najbardziej ok icon_lol.gif
N@dj@ wyobrażam sobie jak się musisz wku#$%^*&^
Zazdroszczę, że Julinek juz gada.
aleksja
witamy i my na nowym wąteczku, moja jeszcze nie jest czołgistką ale tytuł jest ok;)

no laski gdzie te wasze ślubne fotki?
mamuśka.chłidzw
Aleksja mam zaległości dlatego nie wiem co się stało, że się przeprowadzacie do Wawy?
Aszak
Mcda, dziekujemy za szybkie zalozenie wateczku! Mój Bartul jest bardziej kicakiem niz czolgista.. nawet do pelzaka mu troche brakuje... a najbardziej chyba jest zebowym maruda icon_smile.gif
Chociaz dzisiejsza noc nie byla taka zla! Budzil sie chyba tylko 3 razy i bez paniki - zel na zeby, smoczek i lulu icon_smile.gif
Tiss, ciacho, przylaczam sie do zbiorowego narzekania na prace icon_sad.gif Nie dosc, ze z Bartkiem spedzam przez to malo czasu, to jeszcze wieczorami odrabiam "prace domowe" bo nie wyrabiam sie ze wszystkim w robocie icon_sad.gif
Ciacho, szkoda, ze Barcelona nie wypalila icon_sad.gif mielibyscie frajde..
N@dj@, faktycznie schrzanili wam robote! Ja się niestety na budowie domu nie znam (mam nadzieję, że się kiedyś będę miała okazję poznać icon_smile.gif ) więc nic nie poradzę. Obyście nadrobili ten czas!
No i gratulacje dla Julinka!! Mój gamoń jeszcze nie chce gadać.. Tylko a guu.. a uuu.. Tak ładnie zaczynał i się chłop zatrzymał icon_confused.gif
Moniq, Maciul śliczniasty!! Słodziak!!
Aleksja, no to stawaj pierwsza z tymi zdjęciami!! jak już się ktoś odważy, to już pójdzie icon_wink.gif
moniq
Dziś toasty wznosimy za Maję Piotrusia i Wiktorka impreza.gif impreza.gif impreza.gif
[b]Aszak
dzięki icon_lol.gif icon_wink.gif
Moje zdjęcia slubne są na maluchach.
tissaia
Ja dziś znowu nie wyspana-ale tym razem nie przez Maksia icon_biggrin.gif Dziś w nocy moja kuzynka ( Taqilla, założycielka wątku maj 2007 )urodziła córeczkę Olivkę icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Emocje oczekiwania na wiadomość do 1ej w nocy a potem emocje same w sobie nie dały mi spać icon_biggrin.gif Taqilla jest w moim wieku, spędzałyśmy razem mnóstwo czasu, tak wiele wspomnień z dzieciństwa mamy wspólnych, jedna ławka w podstawówce, to samo Liceum ... no wzruszyłam się jak cholera i pobuczałam icon_redface.gif Tym bardziej że nie wiadomo kiedy się zobaczymy - najwcześniej pewnie za rok, bo teraz mieszka w Chicago.

Co do pracy- ehhh, szkoda mi słów. Strasznie się szarpię -jak siedzę w pracy, to mam wyrzuty sumienia, że nie jestem z Maksem i co ze mnie za matka. Jak jestem w domu i się z nim bawię, to mam poczucie,że jestem nie fair, bo powinnam coś tam do pracy zrobić. .. i tak w kółko. Muszę sobie to jakoś poukładać w mojej pustej głowie, bo sfiksuję icon_rolleyes.gif

Ciacho-
gdzie Ty pracujesz, jeśli można spytać? albo inaczej -czym się zajmujesz?
Yulita
[size=14]Stawiam wszelkie trunki za pół roczku naszego synka i życzę zdrówka jego rówieśnikom Maji. i Piotrusia
Gosiaczek.K
Witam na nowym wąteczku!!!

No jestem po paru dniach przerwy-net nam nawalał icon_evil.gif A forum mi brakowało bardzo icon_biggrin.gif Chyba też jestem z tych uzależnionych icon_wink.gif

Choróbsko chyba mnie jakieś bierze-w plecach całych,ale głownie w krzyżu nawala mnie okropnie,katar taki dziwny,że aż mnie nos tak boli,piecze icon_question.gif icon_confused.gif

Może najpierw skrobnę parę słów na temat spotkanka Bartusiowo-Eryczkowego icon_arrow.gif Bartas jest po prostu przeuroczy!Może rzeczywiście i jest typem stoika,ale jak już się uśmiechnie to uśmiech ma prześliczny!I też śmiechul z niego.I rozczuliło mnie to,że jak Eryczek takim piskliwym głosikiem zaczął gadać po swojemu to Bartuś myslał,że Eryk płakusia i też zaczął kwilić-no słodkie to takie było-wrażliwy dzieciaczek.No może z drugiej strony to źle,ale rozczuliło mnie to bardzo.
Fotki też jakieś pokażę,tylko obecnie wysłałam Asi do autoryzacji icon_biggrin.gif

aleksja ja mam na Bródno kawał drogi niestety,ale liczę,że jak już się tu jakoś w W-wie zaaklimatyzujesz to się spotkamy!!!
A w szpitalu na Kondratowicza rodziłam icon_cool.gif
Co do fryzury to potem wkleję zdjęcie.

Annie bardzo ładne zdjęcie ślubne,szkoda tylko,że takie maluśkie icon_cool.gif icon_biggrin.gif A nasza rocznica (też w niedzielę jak wiesz) upłynęła również spacerowo bardziej,aczkolwiek bardzo miło i romantycznie icon_biggrin.gif icon_wink.gif

maminka mogę zrobić tylko jedno icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif Kubuś mnie kompletnie zaskoczył!!!

Muszę narazie zmykać niestety,ale pochwalę się jeszcze,że
Eryczek ma od poniedziałku drugi ząbek!!!! icon_biggrin.gif
AdiBu
Gratulacje dla solenizantów icon_biggrin.gif

Ciacho kurcze szkoda, że nie jedziesz, ja już z mężem się dogadałam i mieliśmy się przejechać. Wykombinuj coś jeszcze, może dojedziecie. icon_cry.gif

Antoś niestety wie do czego służą ząbki, chociaż przy pierwszych dwóch najbardziej mnie gryzł, później mu przeszło. Teraz zdarza się, ale to jak już nie chce jeść i np; się złości, wtedy aż mi się gorąco robi wink.gif

Eryczkowi gratulujemy ząbka icon_biggrin.gif

U nas Antosiowi wychodzi mammma, ale tylko wtedy jak się żali albo płacze icon_biggrin.gif a ja się cieszę oczywiście wink.gif
Helena
No to co spotykamy sie w sobote? Czy macie czas w jakis inny dzien?

My w niedziele wyprawiamy imieniny Wojtka (mial w poniedzialek), nasza rocznice slubu i imieniny mojego taty (ma dzisiaj icon_smile.gif. Szykuje sie ogromna impreza grillowa (ufff, nie bedzie sprzatania w domu icon_smile.gif

Jestem w szoku ze maminki i Kejt dzieciaczki juz stoja, nasz jeszcze nie siedzi i nie raczkuje, ale zaczl juz podkulac nozki do raczkowania icon_cool.gif

Mamy sie podzielic na pokoje? Ciacho moze bedziesz ze mna? icon_biggrin.gif
skorpionka
buziaki dla wszystkich polroczniakow

moj tez nie jest narazie ani pelzajacy, ani czolgajacy i nadal bezzebny icon_biggrin.gif

jakis tydzien temu kupilam mu chrupki ale nie chce ich jesc

kurcze jestem zla bo nasz wyjazd na dlugi weekend stoi po wielkim znakiem zapytania, przyjechala kapela na nagrania i bez swojego realizatora jak sie wczesniej umawiala, jak nikogo nie znajda to Maciek jest udupiony w pracy do konca przyszlego weekendu, oczywiscie lacznie z weekendem icon_twisted.gif

wczoraj pobili mojego Bartka, bylismy zglosic na policji bo znamy sprawce, dzisiaj idziemy jeszcze na obdukcje, troche sie tylko boje zeby sie nie zemscil, ale doszlam do wniosku, ze gdyby kazdy takie sprawy zglaszal zamias sie bac i chowac glowe w piasek, to moze mniej byloby tych wszystkich rozbojow, bo tak to te bandziory czuja sie bezkarnie
aleksja
współczuje pobicica wrrr

co do zdjec slubnych wkleje na pewno ale póki co mam juz popakowane wszytsko w pudła a przenosimy sie do w-wy bo mm przenosza do oddziału firmy w w-wie do pracy w stolicy hehe
tissaia
skorpionka- współczuję icon_exclaim.gif Ale zgadzam się z Tobą, że nie można sprawy zostawic- u nas w rodzinie byla podobna sytuacja. Na 18tke mojego Brata, mimo tego że byla sala wynajęta wraz z ochroną, wpadli jacyś pseudo-kibice Cracovii i niestety nie bylo ciekawie...Okazało się, że ochroniarze ich znali i wpuścili. Baliśmy się, czy w ogóle sie wychylać i zadzierać z nimi, ale kurde, nie można pozwalać na bezkarność! Na szczęście wszystko skończyło się OK, ale mój Brat niestety nie ma dobrych wspomnień z imprezy.
Trzymajcie się!

A jak Bartek? Mam nadzieję,że nic poważnego mu się nie stało icon_exclaim.gif
ollusia
skorpionka - współczuje całej sytuacji z tym pobiciem i mam nadzieje, że Bartkowi nic się nie stało.

Dziewczyny ma doła z moją laktacją - Karolek przybrał w ciągu dwóch miesięcy 700g(to chyba za mało) - waży teraz 9100, a generalnie chodzi mi o to że mało przybrał, mam wyraźnie mniejsze piersi i jakieś "flakowato-puste", a on częściej ssie. czyżby mi się karmienie kończyło ? ja chcę dalej karmić ! PORATUJCIE!!! A może chodzi o to że ćwiczę i organizm nie wydala????
AnnieLo
Skorpionka - dobrze zrobiliscie, gglaszajac na policji, nigdy nie wolno sie bac! Dla Bartula duzo usciskow, bedzie ok!

A my mamy trzeci zabek!!! icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif Widac czubeczek gornej lewej jedynki! icon_biggrin.gif

Dzisiaj w Italy swieto panstwowe, maz nie pracuje i czuje sie jakby to byla niedziela. Juz jeden spacer zaliczylismy.

Co do osiagniec fizycznych, to Leo podnosi dupke i probuje sie przemieszczac. icon_wink.gif I ostatnio ukochal sobie spanie na boczku w lozeczku, twarza w ochraniaczu lozeczkowym. icon_cool.gif
Iwona 24+5
Ależ ja mam zaległości w czytaniu i pisaniu, ale narazie nie mam neta SZOK to jest najgorsza rzecz jaka przeytrafiła mi się jako osobie uzależnionej od klikania...

Wszystkiego najlepszego wszystkim brzdącom z okazji półroczy, ząbków, raczkowania no i sprytnego stawania na nóżki ( Kubusiu gratulacje )

zazdroszcze spotkań dzieciaczków

byłam wczoraj u księdza w sprawie chrzcin....no i lipa nasz proboszcz powiedział że ochrzci Maje jak zobaczy że mi na tym zależy czyli jak zacznę chodzić do kościoła a Maja na Katecheze...czyli za jakieś 6 lat !@#$%^&%$#@#$%^&%$#%^&* jeden. Na szczęscie księża na wioskach są bardziej wyrozumiali. I tak planuję za miesiąc ochrzcić moją małą diablicę.

pare fotek dla pamięci



z kuzynką Paulinką




Maja z Mamą, kuzynką Paulinką i ciocią ( moją siostrą)






no i podziękowania za poprzednie komplementy i życzonka
Dla dzisiejszych solenizantów 100000 lat
Gosiaczek.K
No może uda mi się chociaż tak migiem przeczytać i troszkę nadrobić zaległości...
maminka tak,bardzo fajne mamy segmenty icon_lol.gif A Kubuś w czpce rzeczywiście inne dziecko icon_biggrin.gif
skorpionka widzę,że Danielek też wygibusek jest icon_biggrin.gif
A moja pediatra właśnie poleca kapiele w krochmalu.
magdulinda brakuje Cię tu jak tak mało zagladasz icon_sad.gif No,ale rozumiem-praca,a potem Maciuś.Gratulujemy ząbka!
malgos przytul.gif
Aszaczku współczuję Bartusiowi kiepskiego samopoczucia,mam nadzieję,że to chodzi właśnie o zęby i szybko się pokażą.
Helena my niestety w sobotę nie możemy,bo Michał ma sesję,a potem na ślub idziemy.
Annie gratulujemy trzeciego zębala!!!!Eryk identycznie od jakichś 2-óch miesięcy sypia icon_lol.gif Normalnie jest "wbity" w ochraniacz icon_lol.gif Fotki Leosiowe jak zwykle prześliczne!!!!
Aszak,ciacho szkoda,że przy spotkanku dzieciaczki marudziły,ale z pewnością nadrobicie icon_biggrin.gif Ale Alusia malutka przy Bartasie icon_biggrin.gif No,ale co chłop to chłop!Fotki śliczne!
amela życzę powodzenia w poszukiwaniach opiekunki.
mcda bardzo fajny tytuł wąteczku icon_biggrin.gif Zapomniałam Ci wtedy napisać,że usmiałam się jak przeczytałam,że Kikuś Ci w kapieli zasnął icon_lol.gif
MONIQ Maciuś słodziutki!
skorionka współczuję pobicia Bartkowi i życzę powodzenia w dalszym postępowaniu.
Majeczka co tu dużo pisać-CUDO icon_biggrin.gif A siostrzenica Paulinka bardzo ładna dziewczynka.
AnnieLo
IWONA - ale ci niektorzy ksieza sa dziwni... icon_confused.gif Przeciez to nie Ty sie chcesz chrzecic, nie o Ciebie chodzi, tylko o Twoja corke. Dziecku sie nie odmawia... A Twoje chodzenie do kosciola to twoja prywatna sprawa, Boze... icon_twisted.gif Wkurzaja mnie strasznie takie rzeczy, zasciankowe... To, ze ktos nie chodzi do kosciola nie znaczy ze nie wierzy w Boga, albo, ze jest godnym pomsty grzesznikiem... Wrrr... icon_rolleyes.gif icon_twisted.gif
Zdjcie sliczne, i mamy i coreczki tez! icon_biggrin.gif Majeczce w niebieskim tez bardzo ladnie! icon_eek.gif icon_smile.gif

Gosiaczek - hehe, a juz myslalam, ze to tylko moj synek tak lubi wbity w ochraniacz spac... wink.gif icon_biggrin.gif No normalnie ostatnio inaczej nie zasypia i do tego tylko na prawym boczku spi.
lalalala
Antoś też śpi "z ochraniaczem" icon_biggrin.gif

mcda fajny tytuł. i w ogóle fajnie, że wyszłaś z tym pomysłem. teraz każde 100 stron będzie się wiązać z zagadką: jak też kolejna z nas je nazwie icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

przegapiłam gdzieś to zdjęcie, ale czy ja dobrze rozumiem: Kubuś (Kubek mi się chciało napisać icon_wink.gif ) stoi??????

no i pijemy zdrówko solenizantów! dzisiaj aż trzech, super (to się upijemy...)

ola czy ja wiem czy 700g to mało? szczególnie, że waga fajna - ponad 9kg.

pediatra mi powiedziała, że mam dążyć do tego, żeby Antoś pił mleczko moje tylko rano i wieczorem. a tu D@%#. nie umiem go przestawić na inne jedzenie. zupą pluje, a cyca woła. eh...
lalalala
Iwona fajne zdjęcia Majeczki. pooglądałam sobie razem z Antosiem.

Eryczkowi i Leonkowi gratulujemy kolejnych ząbków! u nas nadal ni widu....
mnie za to ząb pobolewa... icon_evil.gif wink.gif

dziewczyny ja przez ostatnie 7-8 lat wymiotowałam tylko 3 razy. raz zaraz jak zaszłam w ciążę. raz w pierwszych tygodniach.... i raz przedwczoraj.... aż mi się słabo zarobiło, jak mnie taka myśl naszła................................ TO BY BYŁ SAJGON..........

i teraz coś tempo pisania spadło.... Aleksja fajny pomysł ze zdjęciami ślubnymi. jak moje znajdę - zaraz cosik Wam wkleję...

ANtonio dziś znowu zwymiotował jabłuszko a po zupce chciał też, ale mu dałam szybko popić i jakoś te 4 łyżeczki przełknął. nie wiem, o co mu chodzi. przecież już to wszystko jadł i było ok.ja go chyba będę karmić piersią do osiemnastki........................................
malgos70
marta - wytrwałości, u nas wszystko co nie miało konsystencji mleka nie wchodziło, ale od poniedziałku nawet gęste zupki wchodzą icon_biggrin.gif

A u nas znowu choroby icon_cry.gif - tym razem Paweł. Dzisiaj miałam sądny dzień - musiałam pojechać z Jasiem na odczulanie a potem do pracy. Paweł z racji przeziębienia nie poszedł do przedszkola (jutro mamy wizytę u lekarza) więc wszędzie musiałam jechać z dwójką. Ale jakoś się udało i nawet zakupy załatwiliśmy - uffff. W pracy złożyłam podanie o wychowawczy - nie zobaczą mnie przez najbliższe 3 lata icon_lol.gif - a ja wcale za nimi tęsknić nie będę icon_wink.gif .
A na dodatek dzisiaj rano (bez zapowiedzenia, ale może to tak specjalnie) odwiedziła nas pielęgniarka, która przyszła sprawdzić jak rozwija się Jaś icon_eek.gif .

[b]Radosnego dzieciństwa dla naszych dzisiejszych półroczniaków.
lalalala
małgoś może może... mi własnie cierpliwości brak. za szybko sie zniechęcam. brak mi konsekwencji..... oj największy problem antosia to jego mama...........
zdecydowałaś sie na wychowawczy? fajnie. a takiej wizyty niezapowiedzianej pielęgniarki to bym w życiu nie chciała.... one chyba standardowo tak nie chodzą???
kejt.chmiel
Witam na nowym wątku!

Mcda popisałaś sie z tytułem,mnie sie podoba, tym bardziej, że mój też czołgista jest.

Skorpionka- przytul.gif

Gratulujemy nowych ząbków.

Piotrek za to ostatnio NON STOP na brzuchu śpi. CO go przelożę na boczek to znów na brzuch sie kladzie, juz sie poddałam. i lubi sie wgnieść w ochraniacz.

Że sie wtrące do chrztu- przy chrzcie dziecka sie obiecuje, ze wychowasz jej w w/w wierze, czyli np. bedziesz uczeszczac na masze itp itd zeby dac przykład, wiec pewnie stąd to czepialstwo ksiedza.

Piotrek gada 'meme' i tak biadoli po swojemu jak marudzi. A oprócz tego jeszcze heeeeeeeeeeeeej preferuje ostatnio. I zdarzy mu sie tata czy ba.

Wchodze dzis na wagę, a tu 1,5 kg mniej icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif

Byłam u prawnika, jestem o dwa nieba spokojniejsza juz teraz. Kumata kobitka, właściwie mnie poprowadzi przez te przeboje sądowe.

Wstawiłabym zarąbiste fotki P. ale nie mam jak,bo program do aparatu mojego zdezelowanego nie działa!! &^$^$*(^()*)_*)%(&%^(*^(&*!!!!!!!

[size=18]No i oczywiście stawiamy soczek półroczkowy!!!!
kejt.chmiel
marta, co ja bym dała, zeby mój tylko cycka chciał....i tak źle i tak nie dobrze... Nie martw sie, kiedyś ci NAPEWNO zacznie jeść cos innego, ma przeciez dopiero pół roczku. Po prostu pewnie Antoś nie jest jeszcze gotowy na tak zdecydowany krok w dorosłość icon_wink.gif icon_wink.gif
AnnieLo
My po kolejnym spacerku. Leo spal dzis ciurkiem 3 godziny, a teraz na spacerku tez... icon_cool.gif Mam nadzieje, na spokojna noc... blagam.gif

Czy wasze dzieci tez tak maja, ze gdy jest pora na jedzonko i czasami nie chca slyszec o jedzeniu, a za 5 minut wielki glod nadchodzi i zjadaja wszystko? wink.gif icon_lol.gif
moniq
CYTAT(AnnieLo)
Czy wasze dzieci tez tak maja, ze gdy jest pora na jedzonko i czasami nie chca slyszec o jedzeniu, a za 5 minut wielki glod nadchodzi i zjadaja wszystko?  :wink:  :lol:


Oj mają mają!
Nie mam za bardzo czasu więc odniosę się tylko do Twojego posta Aniu. Kiedys MAciuś nie chciał po kąpieli jeść. No za nic w świecie nie mogłam go przekonać żeby cyca złapał. Ponieważ jadl jakies 1,5 godz. wczesniej uznalam, ze nie jest glodny wiec buch do lozeczka. A on zamiast spac ryczy (nigdy tak nie robil, zasypia sam). M wzial wiec go na rece do uspienia ale krzyki byly ze ... Po 10 min przystawiłam go do cyca i ... jadl jakby cały dzień był glodzony. Oh nasze dziecko czasem trudno rozszyfrować icon_lol.gif
Iwona 24+5
a jeżeli chodzi o gadanie to Maja od jakiegoś tygodnia gada MAMAMAMAMAMA BABABABABABA DADADADADA TATATATA BAMA MABA i tak od rana do wieczora. Nawet przez sen zdarza jej się gadać...jak przekupka na targu... czasami mam jej dość i delikatnie mówię ZAMKNIJ SIĘ !!!!!!!!!!!!!!! ale to nie pomaga nawija i nawija
AnnieLo
CYTAT(MONIQ)
CYTAT(AnnieLo)

Czy wasze dzieci tez tak maja, ze gdy jest pora na jedzonko i czasami nie chca slyszec o jedzeniu, a za 5 minut wielki glod nadchodzi i zjadaja wszystko?  :wink:  :lol:


Oj mają mają!
Nie mam za bardzo czasu więc odniosę się tylko do Twojego posta Aniu. Kiedys MAciuś nie chciał po kąpieli jeść. No za nic w świecie nie mogłam go przekonać żeby cyca złapał. Ponieważ jadl jakies 1,5 godz. wczesniej uznalam, ze nie jest glodny wiec buch do lozeczka. A on zamiast spac ryczy (nigdy tak nie robil, zasypia sam). M wzial wiec go na rece do uspienia ale krzyki byly ze ... Po 10 min przystawiłam go do cyca i ... jadl jakby cały dzień był glodzony. Oh nasze dziecko czasem trudno rozszyfrować icon_lol.gif


No wlasnie, tez mi sie tak zdarzylo pare razy... wink.gif Aczasami zje i na przyklad po godzince placze, czlowiek zachodzi o co mu chodzi, a on znowu glodny, szczegolnie wieczorami taki wyglodnialy... icon_cool.gif
Iwona 24+5
to taka mała gadanina

Mi
CYTAT(AnnieLo)
No wlasnie, tez mi sie tak zdarzylo pare razy...  :wink: Aczasami zje i na przyklad po godzince placze, czlowiek zachodzi o co mu chodzi, a on znowu glodny, szczegolnie wieczorami taki wyglodnialy...  8)


Cały dzien dzisiaj z Kajetanem walczyłam, marudził i marudził... Dopiero wieczorem załapałam, że on dzisiaj najprawdopodobniej częściej chciał jeść icon_rolleyes.gif
Kurcze, nie mógł jakoś wyraźniej powiedzieć, że głodny jest wink.gif
malgos70
Z tym jedzeniem dzieciaczków to widać tak już jest. Ja też coś podobnego zauważyłam, ale rano - po dłuższej przerwie nocnej (ok 9 godz.) wcale nie je jakoś dużo, ale potem za ok. godzinę/półtorej żeby zasnąć musi jeszcze dojeść. W przeciwnym razie strasznie marudzi, a jak zje - ładnie zasypia.

marta - tak zdecydowałam się na wychowawczy. W tym czasie chcę założyć własną działalność gospodarczą i spróbować jak to jest na własnym. Poza tym nie mam z kim zostawiać Jasia - moja mama na "pełny etat" by już nie dała rady, a co gdy Paweł zachoruje (tak od razu nie lecę z nim do lekarza po zwolnienie)? Przede wszystkim chcę być przy Jasiu, patrzeć jak się rozwija, rośnie - sporo straciłam przy Pawle teraz nadrabiam wink.gif .

Co do wizyt pielęgniarki to z inną pielęgniarką doszłyśmy do wniosku, że to chyba tak celowo bez zapowiedzenia, żeby zobaczyć rzeczywiste a nie na pokaz warunki w jakich jest chowane dziecko.

I wiecie co - dzisiaj mam dobry dzień:
- mąż przyniósł mi wiadomość, że dostałam oficjalną zgodę na projekt dla mnie w jego firmie (mam pierwsze zlecenie icon_biggrin.gif i jest szansa na następne)
- zadzwoniła moja przyjaciółka, przepraszała, pokajała się i obiecała poprawę i spotkanie -> wraca mi wiara w ludzi, jednak tak całkiem źle przyjaciół sobie nie wybrałam icon_smile.gif
Aszak
Ja tak na szybciutko, bo dzis mam dzien na wysokich obrotach!!
malgos, to ja trzymam kciuki za kolejne sukcesy!!! przytul.gif
A tak wogole, to wydaje mi sie, ze ja cie poniekad ( icon_biggrin.gif )znam icon_smile.gif Czy brat twojego meza nie nazywa sie Jarek???
Iwona, sto lat i duuuzo zdrowka dla Majusi!! I Tobie duuuzo cierpliwosci!! Ciekawe po kim taka gadatliwa Twoja pociecha... icon_smile.gif
malgos70
CYTAT(Aszak)
A tak wogole, to wydaje mi sie, ze ja cie poniekad ( icon_biggrin.gif )znam icon_smile.gif Czy brat twojego meza nie nazywa sie Jarek???


icon_eek.gif Zgadza się, brat męża to Jarek - ależ żeś mnie zaintrygowała. Rozumiem, że znasz Jarka? Zaraz się go podpytam wink.gif

Coś dzisiaj jakiś zastój na forum - pewnie wszystkie były na dłuuugich spacerach.
Aszak
Nie wiem, czy bedzie sie do mnie przyznawal..choc znalismy sie b dobrze icon_smile.gif Ze studiow icon_smile.gif
Ja sie przyjaznilam z siostra jego bylej dziewczyny (Ani). Teraz niestety mi sie kontakt urwal i oni raczej tez juz ze soba sie nie kontaktuja.
Czy aby jak sie Pawelek urodzil nie bylas z nim w szpitalu na odwodnienie (czy cos takiego...)??
Pamietam, ze Jarek korzystal kiedys ze strony na neostradzie (nazwisko w nazwie strony) .. pokazywal chyba zdjecia swojego bratanka icon_smile.gif (pewnie Pawelka) i stad skojarzylam, ze to chyba jest twoja rodzina icon_smile.gif
Ale ten swiat maly icon_smile.gif
kejt.chmiel
NO, moje młode też z minuty na minutkę głodnieje, więc wychodzę z założenia, ze sama mu nie daję jeść, tylko wtedy, gdy ewidentnie jest głodny. Wychodz mi, ze ok 3-4 godziny. ALe np. w nocy je powiedzmy o 3, a potem rano wstaje tak 5.30-6 i dopiero koło 7-8 je, wcale nie chce od razu po spaniu.
Aszak
Ale ze mnie gapa!! Wzystkiego najlepszego dla Piotrunia i Wiktorka!!!!!!!!!!!!!!!
Sto lat!!! I duużo zdrówka!!!
Helena
skorpionka do nas przyszedl kiedys jakis psychol (chodzil z moim mezem kiedys do ogolniaka), byl nachlany i najpierw walil nam w okno, a jak mu kazalam zjezdzac to urwal mi wycieraczke w samochodzie i zbil lusterko. I choc moj maz mowil zeby nie wzywac policji bo sie potem bedzie mscil ten koles z kumplami to i tak wezwalam. Zlapali go i wsadzili na dobe za kratki icon_twisted.gif i wiecej sie u nas nie pokazal ( a to bylo jakies 2 lata temu). Jak bedziemy sie bac takich bandytow to beda bezkarni...............dobrze zrobilas.

ola nie doluj sie, moje piersi tez jakby pustsze, moge wytrzymac dluzej bez karmienia i tak nie puchna jak na poczatku ale jak musze sciagnac to leci sporo choc wydawac by sie moglo ze tam nic nie ma. Musiala ci sie olu kiedys ustabilizowac laktacja, w koncu maluchy zaczynaja jesc obiadki i gdyby produkcja mleczka byla taka jak na poczatku to w zyciu nie wytrzymala bys 5-6 godzin bez karmienia. Wiec nie wpadaj w panike wink.gif A 700 gr to wcale nie jest malo, przeciez on wazy ponad 9 kg icon_eek.gif Wojtus podobnie icon_smile.gif
skorpionka
dzisiaj bylismy na obdukcji i mam juz tego dosyc, bo moj syn caly czas marudzi ze zle zrobilismy ze poszlismy na policje bo teraz bedzie sie mscil, kurcze juz sama nie wiem, ale jak bysmy nie zglosili to tez nie ma gwarancji ze nie dostalby nastepny raz

jutro ide z malym na szczepienie, ciekawa jestem ile wazy
malgos70
CYTAT(Aszak)
Nie wiem, czy bedzie sie do mnie przyznawal..choc znalismy sie b dobrze icon_smile.gif  (...) Ale ten swiat maly icon_smile.gif

Przyznaje się icon_lol.gif
Z Anką już nie jest i reszta też się zgadza (tzn. z Pawłem byłam w szpitalu).
Oj mały ten świat, mały ...
Aszak
CYTAT(malgos70)
Przyznaje się  :lol:

No tak - przeciez na roku bylo nas (dziewczyn) az 6 na 300 osób icon_smile.gif
No ale z Jarkiem nie jedna impreze przezylam icon_smile.gif
Pozdrow go ode mnie!
ciacho
joanna - moze cos da sie wykombinowac ale watpie - gdyby Sebastian jechal sluzbowo to placilibysmy tylko za moj przelot - a tak to musielibysmy pokryc cale koszty - wiec chyba wolimy odlozyc pieniadze na jakis dluzszy wypad do Hiszpanii bo teraz to tylko weekend wchodzilby w gre

Helena - chetnie z wami bedziemy dzielic pokoik - a ty jedziesz bez meza?

sto lat dla polroczniakow: Mai, Wiktorka i Piotrusia

skorpionka - przykro mi z powodu pobicia, mysle ze dobrze zrobilas zglaszajac to na policj,i mam nadzieje ze nie sprawdza sie obawy twojego syna

ola - moje piersi tez wydaja sie puste ale pokarmu nei brakuej - minely czasy - jak mowi Helena - ze mleko zalega w piersiach - ja eraz czuje ze po kilku chwilach ssanai mleko naplywa i to duzo - bo Ala czesto sie krztusi przy tym

Annie - gratulacje z powodu 3 zabka - ja jestem ciekawa czy Ali wyjda nastepne zabki na gorze czy na dole

Ala tez nad ranem po pobudce ok. 6 rano - zwykle nie ma duzego apetytu i bawi sie cycem - dopiero kaszke o 9 zjada z apetytem - w ciagu dnai jest roznei - raz je lepiej a raz gorzej - w ciagu dnia wolala jedzonko a wieczorem preferowala cyca

malgos - ciesze sie ze masz lepszy humor i wszystko jakso wychodzi na prosta - a zdradzisz czym sie bedzie zajmowac twoja wlasna firma? moze my podrzucimy ci jakies zlecenia
malgos70
CYTAT(ciacho)
malgos - ciesze sie ze masz lepszy humor i wszystko jakso wychodzi na prosta - a zdradzisz czym sie bedzie zajmowac twoja wlasna firma? moze my podrzucimy ci jakies zlecenia

Z wykształcenia i zawodu jestem informatykiem a dokładniej programistą. Zajmuję się tworzeniem oprogramowania póki co na zamówienie, ale mam nadzieję na "dorobienie" się kilku produktów, które będą rozwijane. Mam też na koncie kilka stron internetowych - wszelkie zlecenia mile widziane icon_wink.gif
Helena
ciacho jade bez meza icon_smile.gif Dla formalnosci spytalam go czy chce jechac a on na to: "A musze?" i wszystko jasne icon_wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.