To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czerwcowe brzdące

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
LilySnape
Zapraszam wszystkie mamusie, które urodziły dzieci w czerwcu 2007, majówki 2007, ktore miały termin na czerwiec, ewentualnie dzieciaczki z lipca z terminem na czerwiec! Jeśli kogoś pominęłam, to sorki, trochę jestem niewyspana, bo Marcinek miał wczoraj kolkę icon_wink.gif

Nasze czerwcowe brzdące:

Imię mamy...........nick mamy.........imię dziecka.......data urodzenia..... waga........wzrost

Magda......Stasio.......17.05.07, godz. 19.55...........2860g----53cm

Agata.......Aguutka.....Dawidek Tomasz....ur.23.05.2007r, godz. 10:40......3380g.........54 cm

Aneta.......LilySnape.......Marcinek Michał.....25.05.2007, godz. 9.17......3800g......57 cm


Ania.....anik978.......Alicja ur.27.05.2007 r. godz.22.10...... waga 3570 g.........53cm


Alicja...... Lalicja......... Laura................ur. 01.06.2007.............. waga 3170g.............. 54cm



Banshee........Oskarek...........ur.5.06, godz 20.10................. waga 3660g......... 54cm


Dorota......Oskar Marcel........27.05.2007, godz.22.55........waga 3300.....55cm


Grażyna.......gen....Antoni..... 6.06.2007r. godz.13:12....waga 3545g...57cm

Agata.........Jaaga28.........Karina Anna.....09.06.2007r. godz.20.55.......3380g.......54 cm


Julia......................Ziowik................Kamilka Łucja...........13.06.2007, godz. 8.35......3000g....53 cm



Iwona 79....Filip........14.06.2007, godz.2.00........3390kg- 53 cm


joana_m........ Kamil...........14.06.2007, godz.15.20............2950 g. ..................53 cm.


Magdalena .......Odynka....Nelly Stefania..... 14.06.2007r. godz.21:10....waga 3300g...55cm


~justa~....Alicja Lena .............ur. 15.06......... 53 cm. i 3030 g

Joanna........Asia_b........Michał.....16.06.2007, godz. 16:18..........3310g..........55cm

Asia....... jjmm............. Eryk......... 20-06-2007 godz. 22.55........... 4060 g..... 57 cm


Anna.... Zadobra...Tosia....27.06.2007.....3400 g...56 cm

Anna........Silije..........Dominik.......29.06.2007, godz. 2.40.....4500g........ 56 cm

Ania1.......Grześ..........01.07.2007, godz. 8.05............. 3700g.........57 cm.

jaAga*
No, nareszcie powstał wątek Czerwcowych dzieciaczków i mamuś, a przeciez mamy już ich trochę (co prawda żadna w czerwcu nie urodziła 29.gif )
Gratuluję wszystkim mamusiom i życzę samych pogodnych chwil z dzieciątkami, jak najmniej problemów, kolek i zmartwień!
konto_usunięte
o, jak miło!!!
wreszcie mogę pisać nie tylko na forum ciążowym, ale i pociążowym 06.gif

wiec zgłaszam sie ja- Rzodkiewka, i mój synek
Staś, urodzony 17.05.2007 o godzinie 19.55 04.gif
pewnie jak napiszę, ze jest najwspanialszym dzieckiem na świecie- nikt sie no obrazi 06.gif

nic mi nie przychodzi do glowy, co mogłabym napisać tak na pierwsza stronkę 29.gif
oczywiście gratuluje wszystkim majowo- czerwcowym i zyczę samych ładnych kupek i niepoobgryzanych brodawek 29.gif 08.gif
Silije
Gratuluję wszystkim ślicznościowym czerwcowiątkom, które są już "na wierzchu" impreza.gif icon_mrgreen.gif
LilySnape
To ja może wkleję tu fotki Marcinka, ur. 25. 05. 2007 icon_smile.gif Więcej wkleję, gdy będzie trochę więcej czasu:



odynka
witamy wszystkie piękne czerwcowe brzdące:) ech niesamowicie jest patrzeć na dzieciaczki, w których życiu w brzuchu mamy się uczestniczyło:)
Dodzia
Witam serdecznie i z przyjemnością i my dołączamy jako majowo ale
duchem czerwcowo !!!!
Oskarek przyszedł na świat 27.05.2007 o godzinie 22.55
LilySnape
Dodzia, śliczny! A jakie ma policzki! icon_biggrin.gif

To ja dorzucam Marcinka:



Te 2 zdjęcia już z domu:




Wiecie co? Czkawka jak była w łonie, tak mu została icon_razz.gif Do tego zadziwia mnie, bo gdy go się kładzie na brzuszku, to gdzieś tak od 3-go dnia od urodzin podnosi główkę i przekłada ją z boku na bok - sam. Silny ma kark facet! Mało tego, próbuje dźwigać się na rączkach i ciut się unosi. Szok, toż to dziecko urodzone w 1 dniu 39 tygodnia ciąży!

lornetka
Piękne dzieciaczki!!!

i ja zgłaszam swojego synka..

Dawidek urodzony 23.05.2007r g. 10:40
długi na 54 cm, waga 3380






Lily Dawidek też ma czkawke, najczęściej po jedzeniu..
LilySnape
Dawidek też śliczny. Oj, one wszystkie są śliczne icon_smile.gif

Aguutka, to fajnie, bo już się zastanawiałam, dlaczgo on tyle czka icon_biggrin.gif

Zrobił kupę, cisnął i cisnął, jestem z niego dumna! icon_biggrin.gif Bo wiecie - miał zaparcie.
lornetka
Lily zadałam to pytanie na forum ciąża, ale powtórzę..co stosujesz na kolki?
lornetka
no i jeszcze co do czkawki..to mija mu jak ponoszę go pionowo, albo strzykawką dam kilka kropli wody, on biedny męczy się z nią parę razy dziennie..
Inek
O mój Boże! Nie było mnie torchę na forum, a Ty zdążyłaś się rozdwoić!
Aguutko nareszcie doczekałaś się swojego upragnionego brzdąca! Tak się cieszę! Płakać mi się chcę! Dawidek jest cudny!!! 41.gif 06.gif 03.gif
OGROMNE GRATULACJE I OBY DAWIDEK PRZYNOSIŁ CI WIELE RADOŚCI W ŻYCIU!!!

DAWIDKU WITAJ NA TYM ŚWIECIE PRZYSTOJNIAKU!!!
lornetka
Inek bardzo Ci dziękuję, wiem że kibicowałaś mi całą ciążę..dziękuję Ci za to przytul.gif
i za to, że cieszysz się z mojego szczęścia!!

Całuski dla Ciebie i Adusi!
memory23
icon_biggrin.gif Gratulacje wszystkim mamom!!!
Ja mam termin za tydzień na 9-tego...Ale moja Gabrysia chyba się zbytnio nie spieszy... 11.gif Dobrze, że choć te upały ustąpiły..heh..
Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie icon_wink.gif
LilySnape
CYTAT(Aguutka @ sob, 02 cze 2007 - 18:53) *
no i jeszcze co do czkawki..to mija mu jak ponoszę go pionowo, albo strzykawką dam kilka kropli wody, on biedny męczy się z nią parę razy dziennie..

O zaparciach odpisałam na czerwcówkach icon_smile.gif No, mój mały też parę razy dziennie czka. Ale kurcze, wygląda jakby mu to wcale nie przeszkadzało co mnie zaskakuje maksymalnie. Czkawka i stoicki spokój icon_lol.gif To ze zrobieniem kupy najwięcej się umęczy.

Na początku wydawało mi się, ze mały nienawidzi się kąpać. Mąż nalał mu wczoraj ciut cieplejszej wody i Marcin był o wiele spokojniejszy icon_biggrin.gif Skojarzyłam to z brzuchem - w ciąży lubiłam brać prysznic w b. ciepłej wodzie icon_lol.gif
Dodzia
Aguutka Synek śliczniutki mój mały też miewa czkawki po jedzeniu tak jak w brzuszku !! 03.gif
Lili Tak tak teraz mu troszkę spadły bo niestety nie dojadał ale myślę ze teraz pójdzie nam coraz lepiej
twu twu nie zapeszając !!!i wrócą jego pucie !!!
My też już mamy pierwszą kąpiel za sobą i ja na razie to mu sie podoba był bardzo zaciekawiony co
sie dzieje no przy ubieraniu już nie było tak fajnie bo tego nie lubi !! 06.gif
później wstawię fotki z kąpieli !!
Dzisiaj przyjeżdża moja mama i bracia bo jeszcze nie mieli okazji zobaczyć nowego
członka rodzinki !!! 03.gif
Mgła
Z całego serca gratuluję wszystkim rozdwojonym mamusiom !

brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

Już niedługo do Was dołączę z synkiem Filipem
który jeszcze mieszka w brzuszku
a termin ma na 15-16 czerwca

06.gif 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif
lornetka
My kąpiele już mamy dobrze opanowane, Dawidek lubi się kąpać, nic a nic nie płacze- no w końcu już został honorowym członkiem klubu żeglarskiego 08.gif więc to zobowiązuję...
zawsze zesika się w ręcznik po kąpieli..zawsze 03.gif

Tak się pytałam o kolki, bo mały miał problem jeden dzień..zawsze głośno płakał przed kupką, więc to chyba była kolka...wydaje mi się, że to od czegoś co zjadłam..narazie (tfu tfu) nie ma problemu..

Lily kupiłam esupticon...zobaczymy jak działa 03.gif

Dodzia a ile Twój Oskarek spadł z wagi??Mój po narodzinach ważył 3380, a w dniu wypisu 3140, więc troszkę spadł...ale już wracają mu pucusie na policzkach, więc chyba tyje..
jaAga*
Dziewczyny a nie mówiłam, że brzuchowym czkawkowcom czkawka zostaje po urodzeniu. Piediatrzy mówią, że ich to wogóle nie męczy...ja tam nie wiem, szkoda mi zawsze było Julki że czka. I podobno z zimna mogą czkać, jak ciut zmarzną.
Fajnie, że kąpiecie, przewijacie, ale ten Dawidek łobuz, obsikuje ręcznik, hehe!
lornetka
dzisiejsze zdjęcia Dawidka:-)







odynka
ech ale cudo:D i mama też:D
konto_usunięte
proszę państwa- oto Staś 03.gif








a to- pare minut po porodzie: zmienił się, prawda?? 06.gif

LilySnape
Aguutka, no właśnie. Wydaje mi się, że kolka jest z głośnym płaczem, a zaparcie to takie marudzenie godzinami jedynie z momentami głośnego płaczu. Jaaga, czy inna doświadczona mamusiu, jak to jest? Bo wydaje mi się, ze to 2 różne rzeczy, tak wyczytałam w necie na stronie forum pediatrycznego.

A jakie Dawidek ma poliki! D Widać, że mleko mu służy!

Oczy Stasia mnie rozbrajają icon_biggrin.gif

Dodzia
Lili Cudne te zdjęcia i twój synek jest słodziutki i widać że dobrze mu
u mamy bo jest uśmiechnięty !! 03.gif
Rzotkieweczko No Staś pobija wszystkich oczkami jest niesamowity !!!!!!!!! 06.gif
Aguutka Mój Oskarek ważył 3300 a przy wypisie miał 3160 wiec też troszkę zleciał z wagi
dalej się męczymy przy karmieniu ale staram się jak mogę na wszelki wypadek odciągnęłam na noc trochę do butli
i sie okaże czy nam będzie potrzebna mam nadzieje że nie !!! 08.gif 43.gif
A OTO PIERWSZA KąPIEL OSKARKA !!!!!!
lornetka
Rzodkiewko Twój Staś ma niesamowite oczka, oj będzie nimi czarował 06.gif

Dodzia Oskarek jest słodziutki..

odnośnie do kolki to Lily chyba masz rację, zaparcia to co innego a kolka co innego, ale tak naprawdę niewiem 21.gif
w każdym razie doszłam od czego to mogło być- BANANY, tego dnia zjadłam ich trochę i to pewnie przez nie..
konto_usunięte
Aguutka, bananki się jadło!!! 06.gif to jesteśmy w domu 06.gif


cudne, cudne dzieciaki!!!!
ziowik
hej, udało mi sie tu wreszcie dotrzeć icon_biggrin.gif wprawdzie jeszcze niestety nie po to żeby pochwalić się Malizną icon_razz.gif bo ona ciągle uparciuszka siedzi w brzuchu, ale po to aby pogratulować jeszcze raz wszystkim Mamusiom ślicznych dzieciaczków icon_biggrin.gif

piszcie piszcie icon_razz.gif Wy już przejdziecie niektóre dolegliwości, to nam będzie łatwiej icon_razz.gif
Silije
Aguutka ślicznie wyglądasz na zdjęciu z Dawidkiem.
LilySnape
A ja chciałam pogratulować Kamci synka!
lornetka
Silije dziękuję icon_biggrin.gif

ehhh z tymi bananami to myślałam, że mogę...cholera ja tak bardzo lubię banany 21.gif

i oczywiście GRATULACJE DLA KAMCI MAMY ŚLICZNEGO MATEUSZKA!!
LilySnape
To ja troszkę napiszę o tym, jak dzieci szybko rosną.

Zauważyłam dziś, że synek ma już inny kształt uszek, urosła mu główka, przytomnie rozgląda się po pokoju, potrafi skupić się na karuzelce, a nieraz nie uspokoi się dopóki MAMA go nie utuli. Wcześniej bywało mu wszystko jedno kto icon_biggrin.gif
gen
CYTAT(LilySnape @ pon, 04 cze 2007 - 15:59) *
To ja troszkę napiszę o tym, jak dzieci szybko rosną.

Zauważyłam dziś, że synek ma już inny kształt uszek, urosła mu główka, przytomnie rozgląda się po pokoju, potrafi skupić się na karuzelce, a nieraz nie uspokoi się dopóki MAMA go nie utuli. Wcześniej bywało mu wszystko jedno kto icon_biggrin.gif

synek rozkwita po prostu icon_biggrin.gif
Dodzia
W końcu zmieniłam paseczek i nie wiem czy mi sie udało!! 06.gif
Nasz synek też robi postępy tak dzwiga główkę że aż sama sie boję żeby się nie gibną !!
03.gif
LilySnape
Oooo, z tą główką mamy też przeboje już gdzieś od 3-go dnia icon_smile.gif Co ciekawe, mały potrafi się jakby sam podnieść do wyższej pozycji gdy go karmię butlą - zaskoczył mnie bardzo... i nigdy nie wiadomo, kiedy to zrobi, trzeba go bardzo pilnować.
LilySnape
Mam ochotę na podniesienie tematu icon_razz.gif
Zapodaję fotkę Marcinka z dzisiaj:



Czyż nie piękne zawiniątko z przeuroczą zawartością? icon_biggrin.gif

Uuuuch... Mamy po cesarkach, też was tak bolą nogi? I kłuje was w brzuchu?
odynka
o jaki sprytny rożek:D i w takich wiosennych kolorkach:D rozkręcajcie temat dziewczyny;)
Dodzia
Ech ja mam problem fizjologiczny i boli mnie jak mam oddać stolec wy też tak macie 37.gif icon_redface.gif ???
A tu mój skarb wczoraj
LilySnape
CYTAT(Dodzia @ śro, 06 cze 2007 - 00:29) *
Ech ja mam problem fizjologiczny i boli mnie jak mam oddać stolec wy też tak macie 37.gif icon_redface.gif ???
A tu mój skarb wczoraj

Skarb chyba śpi przy cycu? icon_biggrin.gif

Dodzia, miałam tak. Najpierw pielegniarki poradziły mi kupić czopki glicerynowe, to wepchałam sobie ze 2 razy i ciut poszło icon_redface.gif Ale ile można tak się wspomagać? Po 3 ch tabletkach Espumisanu pooooszło! icon_biggrin.gif A teraz robię już sama ale co kilka dni icon_wink.gif

Zatem polecam Espumisan na dobry początek icon_razz.gif
konto_usunięte
Dodzia, współczuję szczerze.
inaczej pewnie jest po cesarce- gdzie krocze nietknięte i przy pobycie w toalecie nie wspominasz nieustannie parcia i drugiego okresu porodu 08.gif
właśnie chodzi o to, że ból jest, nawet jak problemu ze stolcem jako-takim nie ma.
czopek glicerynowy nie ma sensu, inne wspomagacze też- moim zdaniem.
trzeba poczekać, aż się tkanki uelastycznią na nowo i jakoś dojdą do siebie.
jeszcze, jak jest nacięcie i siedzi się na jednej wielkiej ranie- sorry za obrazowość, ale ani sie podetrzeć, ani co 21.gif bo boli jak .....
mi sie wszystko unormowało po tygodniu.jest znacznie lepiej.
krocze odpoczęło, zapomniało o "przyj, przyj mocniej" 08.gif i jest nieżle.
trzeba cierpliwości- niestety 13.gif


śliczne macie Skarby 03.gif
lornetka
dzieciaczki są rozkoszne!!

Dodzia byłaś już na spacerku? Jak sprawuje się Twój volancik? My jesteśmy bardzo zadowoleni 03.gif
olivka99
Gratuluje rozdwojonym 08.gif
Dodzia
Wybaczcie podwójny post !! icon_redface.gif
Dodzia
Rzotkieweczko Ech ten połóg mnie nawet te czopki nie pomagają tylko jeszcze gorzej
bo strasznie piecze 41.gif no ale dzisiaj rano b7yło git 03.gif !!
ale za to mały się sili z kupką 32.gif bidulek musiałam zjeść coś nie bardzo dla niego przyswajalnego!! icon_redface.gif
Aguutka Zamierzamy wyjść jutro wiec zdam relację z pierwszego spacerku !!

Mam pytanko bo zauważyłam u małego pojawienie się białych krostek na nosku co yo może być
może wie któraś dobra duszyczka mam nadzieje ze to nie skaza ??????????????37.gif 43.gif
lili na cycu sobie lezał dzieki moze spróbuje tego espumisanu jak mnie bedzie meczyc
LilySnape
Po cesarce z kupą jest tak, że po 1wsze wolniej wszystko się trawi, a że jest się przed operacją - i po - na diecie kroplówkowej, to dłuuugo nic nie ma do zrobienia. A potem jest zaparcie i gdy się robi kupę, pobolewa rana po cięciu. Ale po normalnym porodzie na pewno jest trudniej...

No, to teraz dla odmiany komplement nie dla dzidzi, ale cyca Dodzi icon_razz.gif Bardzo kształtny icon_lol.gif

Dodzia
Lili No właśnie mnie boli macica bo sie obkurcza i strasznie kuje przy toalecie 32.gif
E tam normalny ale dzięki 03.gif !!! przytul.gif
jaAga*
Dodzia te krostki na nosku to normalne, prawie każde dziecko je posiada, nie ma jeszcze dobrze wykształconych gruczołych łojowych czy coś takiego. Same znikną, w żadnym razie nie można ich wyciskać.
Dodzia
jaaga Dzięki nawet nie zamierzałam ich wyciskać !!!! 08.gif
konto_usunięte
ło matko!!!
ja to mam problemy ze wzrokiem- ale dopiero jak napisałyście o cycu Dodzi- to go ujrzałam, bo wcześniej to mi tam nijak cyca nie było widać icon_redface.gif ale to ja mam z oczami problem...
a cyc- faktycznie- pierwsza klasa 06.gif
konto_usunięte



a to dzisiejszy Staś z rodzicielką 06.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.