Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rĂłwnolatki > rok urodzenia 2007
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
no to marcujemy kolejną setkę
WIOSENNE MARCEPANKI Piotruś i Pawełek mama: Chilly7 - Karolina data urodzenia : 16.02.07 wymiary: 3630/56 i 3680/60 pierwsze dzieci Joshie mama: incubus - Kasia data urodzenia: 17.02.07 wymiary: 3120/50 pierwsze dziecko Kinga mama: Asik75 - Asia data urodzenia: 21.02.07 wymiary: 2270/48 drugie dziecko Maja mama: Mon1k@ - Monika data urodzenia: 21.02.07 wymiary: ?/53 pierwsze dziecko Berenika mama: Ginger - Gosia data urodzenia: 24.02.07 wymiary: 3255/53 trzecie dziecko Hania mama: Olunia - Ola data urodzenia: 27.02.07 wymiary: 3300/56 pierwsze dziecko Amelka mama: Sylek - Sylwia data urodzenia: 27.02.07 wymiary: 3050/53 pierwsze dziecko Michałek mama: Ithilhin - Gosia data urodzenia: 27.02.07 wymiary: 3430/55 trzecie dziecko Kacperek mama: Olivka - Ania data urodzenia: 03.03.07 wymiary: 3420/53 pierwsze dziecko Maja mama: Correa - Monika data urodzenia: 04.03.07 wymiary: 3630/57 pierwsze dziecko Lilka mama: Agatkie - Agata data urodzenia: 05.03.07 wymiary: 3020/52 drugie dziecko Jaś mama: Yellow - Marta data urodzenia: 07.03.07 wymiary: 3520/56 drugie dziecko Franek mama: Dawidek2 - Aneta data urodzenia: 08.03.07 wymiary: 3220/55 drugie dziecko Natalka mama: Żaba_28 - Jola data urodzenia: 08.03.07 wymiary: 3120/55 pierwsze dziecko Dominika mama: Ptyś - Asia data urodzenia: 08.03.07 wymiary: 3320/54 pierwsze dziecko Julia mama: Gozdzik80 - Gosia data urodzenia: 08.03.07 wymiary: 3450/52 pierwsze dziecko Sebastian mama: Yousta - Justyna data urodzenia: 08.03.07 wymiary: 3400/55 pierwsze dziecko Emilka mama: Agusia79 - Agnieszka data urodzenia: 09.03.07 wymiary: 2850/55 pierwsze dziecko Iguś mama: didodi - Dorota data urodzenia: 09.03.07 wymiary: 4030/56 pierwsze dziecko Władzio mama: balwanek76 - Magda data urodzenia: 09.03.07 wymiary: 4020/58 pierwsze dziecko Nikodem mama: LILIANNA - Lilianna data urodzenia: 10.03.07 wymiary: 4210/57 drugie dziecko Agatka mama: Radosna* - ? data urodzenia: 12.03.07 wymiary: 3900/57 drugie dziecko Krzyś mama: Madzia1983 - Magda data urodzenia: 15.03.07 wymiary: 3460/53 pierwsze dziecko Kubuś mama: MartaKa - Marta data urodzenia: 15.03.07 wymiary: 3680/51 pierwsze dziecko Oliwia mama: Asiuleczek - Asia data urodzenia: 16.03.07 wymiary: 4195/56 pierwsze dziecko Laura mama: AleksandraD - Ola data urodzenia: 16.03.07 wymiary: 3170/54 pierwsze dziecko Mikołaj mama: Ariannae - Agnieszka data urodzenia: 16.03.07 wymiary: 2900/51 pierwsze dziecko Michałek mama: anna1403 - Ania data urodzenia: 21.03.07 wymiary: 2900/55 pierwsze dziecko Kornelia mama: Kina26 - Aneta data urodzenia: 21.03.07 wymiary: 3600/55 drugie dziecko Bartek mama: |Nika| - Weronika data urodzenia: 21.03.07 wymiary: 4300/60 drugie dziecko Oliwia mama: Millereczka - Asia data urodzenia: 24.03.07 wymiary: 2700/53 pierwsze dziecko Szymon mama: EdiZet - Edyta data urodzenia: 27.03.07 wymiary: ?/57 trzecie dziecko Karolinka mama: Dommi - Dominika data urodzenia: 01.04.07 wymiary: 3250/54 pierwsze dziecko Adaś mama: Noli - Iwona data urodzenia: 03.04.07 wymiary: 3480/54 pierwsze dziecko
To i ja się melduję w nowym wątku.
Dziewczyny czy któraś może wie czy jak chcę iść na trochę na urlop wychowawczy to muszę najpierw wykorzystać zaległy urlop i urlop z tego roku czy tylko zaległy??
Hello ja też już zdążyłam przybiec.
Również melduję się na nowym wątku.
Szybko nam poszło 3 miesiące 100 stron czyli 2000 postów
cześć dziewczyny
nie było trudno was znaleźć więc chyba wszystkie sobie poradzą mam pytanko czy wasze maluszki też tak przesypiają prawie całe dni od wczoraj? to chyba ta pogoda tak na moją małą działa przynajmniej mam trochę czasu dla siebie
Melduję się na nowym wątku!
U nas też ostatnio więcej snu w dzień ale na szczęście w nocy nic sie nie zmienia, bo bałam się że jak tak śpi w dzień to w później da mi popalić.
Wczoraj próbowałam dac jabłko i sie uśmiałam bo Laura miała taką minę jakbym ją chciała otruć Dzisiaj znowu spróbujemy.
To i ja jestem
Nie załatwilam dziś zdolności do pracy, bo muszę mieć zaświadczenie od lekarza, który dał mi L4 czyli od gina, a do tego lekarz zakładowy może mi dać zdolność dopiero w dzień końca macierzyńskiego lub jeden przed. Czyli znów muszę jechać do pracy w pn lub wt. Złożyłam wnioski o urlop i do pracy wracam 1 września.
U mnie w pracy tv, bo lekarze na jednym piętrze głodują. Za to izba przyjęć (czyli tam gdzie ja pracuje) ma mase roboty, bo ludzie przychodza jak się źle czują, bo poradnie nieczynne.
Ja jade dziś z Lilką do lekarza. To przychodnia, która ma podpisaną umowę z NFZ, jak myślicie, dostanę się normalnie?
Ja jade dziś z Lilką do lekarza. To przychodnia, która ma podpisaną umowę z NFZ, jak myślicie, dostanę się normalnie? my jesteśmy własnie po wizycie w przychodni - nie było najmniejszego prpblemu. AleksandraD, co do wychowawczego, to urlop wypoczynkowy nie jest obowiązkowy, ale warto go wykorzystać w całości, bo w końcu jest płatny, a wychowawczy nie. Tym barzdiej, ze pracodawca nie ma prawa odmówić gdy składasz wniosek zaraz po macierzyńskim Asik, zdolność do pracy możesz tez zaatwiac już po stawieniu się do pracy - pracodawca ma wtedy obowiązek ci to umozliwić w godzinach pracy
Mi sie konczy macierzynski 19 lipca a chcialabym zostac w domu do konca wrzesnia a nie mam tyle urlopu wiec chce wziąc troche urlopu zaleglego troche z tego roku a reszte wziac wychowawczy. moj szef jeszcze o tym nie wie no ale coz. strasznie mi szkoda zostawiac Laure z opiekunka a jak bedzie miala pol roku to moze bedzie mi latwiej
pamiętaj że wniosek o wychowawczy musisz złozyć najpóźnie na dwa tygodnie przed planowanym urlopem. Pracodawca nie ma wówczas prawa ci odmówić.
z doświadczenia powiem ze nie ma znaczenia czy Mała będzie mieć pięć, sześć czy dwanaście miesięcy - tak samo trudno sie z nią rozstać. Jeśli nadal będziesz karmic piersią, wówczas możesz brac godzinke na karmienie - zawsze to szybciej będziesz w domu z Małą
no to ja również się melduję na nowym wąteczku.
AleksandraD Urlop po macierzyńskim również polecam wybrać ze względu na to, że jest płatny, więc nic nie stracisz finansowo. Ja Cię doskonale rozumiem. Moja Hania zostaje z babcią a mnie jest również ciężko. Do pracy idę 6 sierpnia i córcia będzie wtedy miała 5 miesięcy i 10 dni. Agusia dzięki za stronkę, chociaż troszkę się zdołowała. Ale zabieram się za systematyczną pielęgnację piersi, żeby mi potem naleśniki nie pozostały. Ja wczoraj Hani dałam troszkę potartego jabłuszka no i nie spasowało jej niestety, płacze co chwilę, bączki ją męczą . Lekarz dzisiaj powiedział, że z jabłuszkiem mam zaczekać a za jakiś czas mogę spróbować marchewki troszkę jej dać. Może dobrze przyjmie. W sumie mamy jeszcze czas skoro jesteśmy na piersi. Hania jest po szczepienie, mam nadzieję, że nic jej nie będzie. A lekarz powiedział, że moja córcia to sprężynowiec i ona stawia, że będzie chodzić najpóźniej jak będzie miała 10 miesięcy. cześć dziewczyny nie było trudno was znaleźć więc chyba wszystkie sobie poradzą mam pytanko czy wasze maluszki też tak przesypiają prawie całe dni od wczoraj? to chyba ta pogoda tak na moją małą działa przynajmniej mam trochę czasu dla siebie U mnie to samo ,az zaczęłam się bac ,zecoś z kacperkiem nie tak bo skał od szóstej po południu do dzic do dziewiątej rano ,oczywiscie 3 przerwy na jedzonko były, Asik ja podaje 150 ml wody + mleko i do tego jrdna łyzkakleiku ,przez trzy dni tak ,potej podam dwie łyzki kleiku, cp dp smoczka stosuje na razie wiekszy ,czyli 2, zobaczę co dalej jakkleik bedzie gesty ,ale słyszałam ze avent ma specjalny smok do kaszek i to nie jest ten trójprzepływowy, poza tym canpol tez ma takie smoki ,dopiero bede je wszystkie testowała, więc na razie nie wiem które są ok....
Ginger, ja do wtorku mam macierzyński, a potem biorę zaległy nowy urlop. U nas w szpitalu kadry kazały zrobić zdolność przed złożeniem wniosku o urlop. Na pewno jak bym zrobiła później nic by się nie stało, ale ja chcę mieć z głowy.
Ponowie moje pytanie z części pierwsze naszego watku. Chodzi mi o kleiki, bo chce zacząć Kindze podawać. Ile dajecie kleiku na jaką ilość mleka? Kupiłam dzisiaj smoczek Avent nr 3 i mam obiekcje co do tego czy kleik przez niego przeleci, bo dziurek jest kilka ale są małe. olunia, jak Kinga źle tolerowała soczek jabłkowy odczekałam kilka dni i podałam jej marchewkę, a potem zaczęłam dawać marchewkę z ziemniakami z Hipp i nie ma dolegliwości, a nawet przeciwnie, bo jakiekolwiek dolegliwości brzuszka zniknęły całkowicie. A Kinga dziś wyjątkowo często i mocno wkłada paluszki do dziubka. Wydaje mi sie, że ma rozpulchnione dolne dziąsełka. Mi sie konczy macierzynski 19 lipca a chcialabym zostac w domu do konca wrzesnia a nie mam tyle urlopu wiec chce wziąc troche urlopu zaleglego troche z tego roku a reszte wziac wychowawczy. moj szef jeszcze o tym nie wie no ale coz. strasznie mi szkoda zostawiac Laure z opiekunka a jak bedzie miala pol roku to moze bedzie mi latwiej Ja wracam 23 sierpnia ,w sumie kacper bedzie miał ponad 5,5 miesiaca ,malutki , ale z jednej strony zżyje się z ojcem ,bo jak ja jeden dzien bede w pracy to R. bedzie z małym ,a jak ja bede nastepny dzień w domu to on w pracy i tak na zmiane, na szczęscie R.ma taki wolny zawód ,ze moze sobie poustawiac godziny, tylko pozostaje problem bo on musi wyjezdzac ,tak co 3 miesiące na około 2 tyg i tu nie wiem co zrobic ...ede błagac mame zeby do mnie przyjechała, a jak to nie przejdzie to musimy coś wymyslec,\Choć cięzko mi ,bo R. jak to facet niekiedy nie zjrzy czy mały odkryty ,nie sprawdzi czy nie przeciekła pieluszka itp....czekają cięzkie dni mego synka i pewnie pupa odoarzona bedzie musze byc dobrej myśli napisze co i jak robic i bedzie dobrze ,musi byc ,choc wiem ze na poczatku błedy będa ....mimo ,ze zostawiam już Kacperka często na kilka godzin pod opieka tatuska ,ale cały dzien to jednak cały dzien ,z usypianiem itp, tego tez się obawiam ,ze R .nie umie byc konsekwentny i jak kacper nie chce spac to nie ,a ja go kłade o stałej porze i mimo ze moze wyglada na to ze mu sie nie chce ale usypia ,aj wszystko wyjdzie w" praniu "
KINGA PRZED CHWILĄ ZJADŁA PÓŁ SŁOICZKA MARCHEWKI z ziemniakami, do tego domiszałam trochę dyni. Zjadła podawane łyżeczką. Ale tym razem podał jej mąż i jemu lepiej szło. Ale jej smakowało.
Olivka jak ty dajesz kleik? KINGA PRZED CHWILĄ ZJADŁA PÓŁ SŁOICZKA MARCHEWKI z ziemniakami, do tego domiszałam trochę dyni. Zjadła podawane łyżeczką. Ale tym razem podał jej mąż i jemu lepiej szło. Ale jej smakowało. Olivka jak ty dajesz kleik? To gratulacje oby ją brzuszek nie bolał... Ja daję kleik ryżowy z bobovity -taki niebieski,w składzie 100% mąka ryzowa i wit b, nic więcej nie ma cukru ,co te smakowe i dlatego wybralam ten bo nie chce do słodkiego przyzwyczajac Kacperka ,pozatym cukier niezdrowy
Cześć Dziewczyny,
zajrzałam na forum już jakiś czas temu, ale zaraz musiałam znikać. U nas ze spaniem jest dużo gorzej niż było. Wszystko przez ten nieszczęsny brzuszek. Teraz na szczęście trochę Karolinka przysnęła i mogę zjeść obiad. Asik, fajnie, że Kingusi już nie boli brzuszek. I jak fajnie wygląda po karmieniu . Ja chyba nie zacznę jeszcze niczego Karolince podawać. W końcu karmię piersią i podobno przez 6 miesięcy nic innego nie trzeba dodawać. Tylko czy to prężenie przejdzie bez żadnych dodatków, to nie wiem.
No Emilka dziś skosztowała marchewki, chyba jej posmakowało, bo jak chwile nie dawałam to zaczynała marudzić, no poganiała mnie, buźka uświniona, śliniak i body, a zjadła z 3 łyżeczki Zobaczymy jak na nia zareaguje. wkleje potem zdjęcie umorusanej Emilki
Asik - Kingusia wygląda rewelacyjnie
Adaśko też przesypia prawie cały dzień - to chyba ta pogoda.
i ja się melduje dopadłam sie do kompa ale sie rozpisałyscie AleksandraD moja kadrowa poradziła mi ,żebym wykorzystała zaległy i cały nowy urlop przed wychowawczym
Sebuś rozgadał sie do taty to jeszcze mam chwilkę ,żeby poczytac ... U nas pogoda paskudna padało cały dzien ale bylismy na spacerku mały przykryty folia mama kaptur na głowie dobrze mu sie spało a mnie spacerowało takie letnie siapanie lepiej jak by było słoneczko ale nie mozna mieć wszystkiego
Agusia - rewelacja
Jeżeli chodzi o mrożenie - to ja mrożę pokarm - o ile uda mi się ściągnąć tak by Adasiowi nie zabrakło na razie mam woreczki do mrożenia - ale na przyszłość -do pracy kupiłam pojemniki Aventu. Mam nadzieje że się sprawdzą. A my jutro na szczepienie - już mam stracha
Kingusia i Emilka super!!!
Przed chwilką wysłałam mojej mamie linka do zdjęcia Emilki i moja mama myślała, że to nasza Lilka A my chore... Obie panny chore gardła... obie inne leki... (bagatela 75zł na leki), cale szczęście , że oskrzela i płuca czyste. Dommi, przepraszam, że nie dałam rady dziś wysłać, do tego poczta w Łodzi strajkuje, to nie miałam sumienia mojej mamy prosić o przysługę, bo by sie nastała w kolejkach. Poproszę męża to wyśle. A tak wyglądała Emilka po zjedzeniu 3 łyżeczek marchewki dzieciaki super po marchewkowej imprezie AGUSIA - Emilka ma wielkie fajne oczki i takie zdziwione ,chyba zdjęcie z lampą Agatkie współczuje chorubsk ,no ale przy takiej pogodzie się nie dziwie ,u nas juz drugi dzień pada cały dzień - uroki morza więc dziś parasol i spacerek pod folią nieciekawie ,ale co poczać skoro nawet na godzinke się nie przejasnia i zapowiadają ,że bedzie tak jeszcze tydzień przynajmniej na północy Dommi dziwne ,bo karolcia w sumie najmłodsza z marcowych dzieciaczków więc powinna najwiecej spać ,jeżeli chodzi o nauczenie dzieci zasypiac dorwałam ostatnio artykuł i czytam ,postanowiłam ,że bede się stosowała ,choc Kacper sam w łózeczku usypia ale na noc a w dzień zalezy ,więc postępuje konsekwentnie jak w artykule....Artykuł jest pod takim hasłem : NIE USYPIAJCIE GO, MA ZASNĄĆ SAMO (o tym, jak ukształtować nawyk zasypiania) - jest długi ale moze komus sie przyda https://www.tik_tak.pl/publikacje.php?id=142
Czy u was kleik rzeczywiście leci przez smoczek 3 z Aventu? On ma kilka, ale małych dziurek . Jeszcze Kindze kleiku nie dawałam, bo wydaje mi się, że przez te dziurki nie przeleci. A ile sypiecie kleiku, robicie gęsty czy rzadki?
Sypie 5 łyżeczek mleczka na 150ml wody i jedna miarkę (ale taką niepełną) kleiku. Leci przez ten smoczek, ale dość ciężko, muszę Lilkę zachęcać, to wtedy mocniej ciągnie i sie nam udaje wypić.
Cześć Wszystkim!
Niunia usnęła wkońcu,muszę ją dziś pochwalić nawet znośny dzień,już się przyzwyczaiłam że Dominika pragnie być częściej na rękach niż zwykle.Jesteśmy po pierwszej łyżeczce ,bałam się więcej dać,ale gdzieś obiło mi się o uszy że najpierw jedna łyżeczka na drugi dzień zwiększyć na dwie itd.No zjadła bez krzywienia się,powiedzmy że jej smakowało,nie było natomiast rzadnych skutków ubocznych co mnie ogromnie cieszy. Moja Dominika śpi w dzień po 20 min do pół godzinki nie więcej tak ze trzy razy,dziwne to,ale śpi za to przez całą noc z przerwą o 5 albo 6 na karmienie i dalej tak do 8:30.Odpowiada nam to bo mamy siły na cały dzień po przespanej nocy. Dziś Domi dostała bardzo fajny album od cioci w którym można wpisywać i wklejać wszystkie zdarzenia które były w życiu maluszka,widziałam już parę rzeczy które mogę uzupełnic,więc zmykam do pisania,będzie później pamiątka. Super zdjęcia Kingusi i Emilki,jak nasze dzieci to robią że tak pięknie później wyglądają.
Super to zdjęcie Emilki .
Agatkie, przede wszystkim życzę zdrówka! A płytą się nie przejmuj - mogę poczekać. Dommi dziwne ,bo karolcia w sumie najmłodsza z marcowych dzieciaczków więc powinna najwiecej spać ,jeżeli chodzi o nauczenie dzieci zasypiac dorwałam ostatnio artykuł i czytam ,postanowiłam ,że bede się stosowała ,choc Kacper sam w łózeczku usypia ale na noc a w dzień zalezy ,więc postępuje konsekwentnie jak w artykule....Artykuł jest pod takim hasłem : NIE USYPIAJCIE GO, MA ZASNĄĆ SAMO (o tym, jak ukształtować nawyk zasypiania) - jest długi ale moze komus sie przyda https://www.tik_tak.pl/publikacje.php?id=142 Olivka, Karolcia ostatnio tak słabo sypia właśnie z powodu brzuszka . A co do artykułu chętnie bym przeczytała, ale link, który podałaś mi nie działa. Ptyś, to super, że Dominisia tak ładnie sypia. A jaki tytuł ma ten album, bo ja właśnie chcę jakiś nabyć, ale jak zwykle przy zbyt dużym wyborze mam problem decyzyjny Wyobraźcie sobie, że Karolinka jeszcze nie śpi... zgroza. Mimo kąpieli, kolejnego karmienia, noszenia itp. moja córeczka gaworzy sobie w łóżeczku - to gaworzenie brzmi jakby się skarżyła.
Wiecie co... tą płytkę to można tu zamówić za 0 zl!!! https://wczesniak.pl.webservice.pl/sklep/in...921013868819a07
I to jest w Warszawie na Puławskiej, może nawet można osobiście odebrać?
cześć dziewczyny!
Ptyś Moja Amelia tak samo (od tygodnia)- wdzień śpi po 10-30 min- zaraz po karmieniu-zasypia przy cycusiu-nawet nie biorę jej do odbiicia dopiero jak sie obudzi, bo jak ja ją budzę to wściekła jest i strasznie płacze. a w nocy ładnie śpi(od21 do 9)w tym dwie przerwy na karmienie-czasem jedna.
Oj dziewczyny zazdroszczę wam tych nocek. Laura zasypia tak 20-21. pierwszą pobudkę mamy okolo 3 potem o 5 i o 7 juz nie spimy. Za to w dzień spi nawet sporo. Tylko nie wiem jak mogę ją przestawić żeby spała dłużej w nocy. Był taki okres że spala od 20 do 5 ale co dobre to się szybko konczy. Poczekamy może dorośnie
Aleksandra u mnie też mała tak sypia kładę ją ok 20 zasypia ok 21 a potem się budzi tak 2-3 a potem 6-7 i najpóźniej o 8 wstajemy bo przez godz pobawi się sama w lóżeczku
w dzień ma 3 stałe drzemki o 10, 14 i 18 a teraz w taką pogodę to więcej sypia dziewczyny a z tym karmieniem słoiczkami to jak robiłyście czekałyście jak lekarz wam powie że już macie je podawać czy same zaczełyście? ja mam szczepienie dopiro 1.08 wtedy oliwia będzie miała 4,5 mies więc zastanawiam się czy sama jej nie podać jak skończy 4 mies? akurat jedziemy na wakacje a tak wogóle to moja niunia spróbowała już banana 2 malutkie kawałeczki ale zawsze widzę że jej posmakował
Ptys co do albumów to mam 2 (ciotki ) ale ja jeszcze piszę zeszyciku ważne wydarzenia typu kiedy cos dostał pierwszy raz cos nowego do jedzonka jakies tam jego małe sukcesy itp...i założyłam kartonik z pamiątkami ...
A u nas bociany szaleją,że aż miło moja przyjaciólka i kumpela z podstawówki zaszły w ciąże strasznie przyszłe mamy się cieszą i już sie zapowiedziały,że beda przychodzic i zbierać doswiadczenie przy Sebusiu ciekawe jak mały to zniesie U nas leje wiec nawet krótki spacer odpada gdzie to lato??????????????????????
Moja Hania męczy się dzisiaj z kupką. Wszystko chyba moja wina, bo wczoraj zjadłam morele a widocznie mojej córci owoce pestkowe nie odpowiadają, bo po czereśniach też były problemy.
dommi ja mam trzy albumy (prezenty się skopiowały ) i wszystkie trzy prowadzę, ale najfajniejszy jest ten: https://allegro.pl/item212609558_pamietnik_...go_dziecka.html bardzo polecam. jeśli chodzi o zasypianie, to Hania ładnie śpi od 20.30 do 2 lub 3 a potem to już pobudki co 1,5-2 godzin na jedzonko. I wstaje tak na dobre koło 7-7.30/ W ogóle to wydaje mi się, że Hania za dużo karmień ma - no nie wiem, ale wydawało mi się, że to się z czasem zmniejszy. A ona sobie je krócej, za to częściej i wychodzi mi koło 10 na dobę. A jak tam u innych mam karmiących piersią to wygląda???? Olivka mnie się ten link też niestety nie otwiera.
u mnie na dobę przypada 7 karmień- czasem 8
kurcze powinno sie otwierac ,spróbujcie ,moze tak wejdzcie na strone www.tik_tak.pl na górze sa napisy miedzy innym i forum ,porady, wy wchodzicie w dziecko, ukazuja sie tytuły artykułów ,zjerzdzacie niżej i to co ja pisałam jest pod tytułem "Śpij spokojnie" - drugie od konca Super to zdjęcie Emilki . Olivka, Karolcia ostatnio tak słabo sypia właśnie z powodu brzuszka . A co do artykułu chętnie bym przeczytała, ale link, który podałaś mi nie działa. przepraszam www.tik_tak.pl musi byc z kreską nie na dole tylko na srodku ale tu nie wyswietlaja https://www.tik_tak.pl/ jezeli wam się nie otwiera wpiszcie ręcznie ,bo moze po prostu nie chca reklamowac str przeciwnika tu na forum
Byliśmy dzisiaj na szczepieniu - Adaś zniósł je bardzo dzielnie.
Ale za to pojawiły sie problemy - po pierwsze Adaś przytył tylko 500 g od ostatniej wizyty. Poprzednio przybywało mu po kilogramie - więc pani doktor zadecydowała by młodego dokarmiać. Fakt ostatnio był marudny przy posiłkach - jak by chciał więcej i nie spał w dzień za dobrze. Teraz dałam mu bebiko HA wypił tak z 90 ml i zasną jak aniołek. Już dawno tego nie widziałam. dommi - i w związku z tym tak sobie pomyślałam - ze może Karolinka nie sypia bo po prostu jest głodna - może spróbuj ją dokarmić butlą po cycu i zobacz czy zaśnie - albo przed nocką do cyca dołóż buteleczkę i zobacz co się stanie A drugi nasz problem - idziemy do neurologa - Adaś jak na brzuszku leży - wspaniale podnosi główkę. Ale niestety nie podnosi główki jak sie go trzyma za rączki jak leży na pleckach. Brzuszek i ramionka idą do przodu a główka zostaje. Próbowałam się zapisać państwowo do neurologa - to pierwszy termin w listopadzie. W innych jednostkach ze względu na strajki nie zapisują pierwszych wizyt. Idziemy więc prywatnie. Dzisiaj. Trochę się boję że coś mu jest . W ramach zabawy i powtarzania po dziecku zaczełam pokazywać mu język - i on teraz to powtarza - ale jakoś tak dziwnie często - więc nie wiem czy to też nie jakiś problem. strasznie tego dużo buu i na konie jeszcze zadzwoniła pielęgniarka środowiskowa i umówiła sie na wizytę na jutro. Trzeba będzie posprzątać mieszkanie ;p A mieliśmy to robić w sobotę przed chrzcinami. wyżaliłam się Wiecie co... tą płytkę to można tu zamówić za 0 zl!!! https://wczesniak.pl.webservice.pl/sklep/in...921013868819a07 I to jest w Warszawie na Puławskiej, może nawet można osobiście odebrać? Niestety nie można - dzwoniłam i już nie mają - ale się starają i nie wiadomo kiedy będzie
noli, mnie się wydaje, że to nie z powodu głodu. Raczej z powodu dużej ilości gazów, które ostatnio produkuje. Brzuszek ma raczej miękki i słychać jak puszcza gazy - ale wygląda to najczęściej tak, jakby musiała mocno się napiąć, żeby je wypuścić (heh, co ja tu wypisuję - kiedyś mi przez myśl by nie przeszły takie tematy do rozmowy ).
Poza tym nasza pediatra twierdzi, że ona sporo przybiera. W zeszły czwartek była ważona przed szczepieniem i miała 5500g (wiem, Adasia nie przebije ) przy wadze urodzeniowej 3250g. ok, biegnę, bo się obudziła z płaczem. Pa!
Cześć wszystkim!
Noli nie martw się na zapas,zobaczysz co powie specjalista,czasem jest tak że dziecko rozwija się swoim własnym tempem.Nasza Dominiczka też nie robi wszystkich rzeczy,nie przewraca się.Nie martw się bądź dobrej myśli. Dommi album jest firmy Buchmann zaczęłam wypisywać ale muszę lepszy marker wziąć i odgrzebać niektóre papiery z ciąży bo nie pamiętam już tak dokładnie dat kiedy co i jak.Wstyd . Ja się też cieszę z tych naszy przespanych nocy bo wtedy mam siły na cały dzień dla Dominisi i jestem aktywna przy niej.Mam siły na zabawę wygłupy z nią dźwiganie jej.Dlatego współczuję mamą które mają nieprzespane noce,bo wiem jak to jest ważne. Dziś kolejne dwie łyżeczki jabłuszka,tak smiesznie otwierała buzię i gadała przy tym jakby mówiła "no dobre dobre mi tu rzeczy mamuś dajesz"Jeśli chodzi o dodatkowe rzeczy to sama postanowiłam dać niuni,wiem że powinna skonsultować się z lekarzem ale jakos tak wyszło.Narazie jest wszystko dobrze więc jestem spokojna. Ostatnio zrobiłam porządek w szafie u Domi okazuje się że należy jej pokupować bodziaków troszkę i skarpetek i innych parę rzeczy,powyrastała ciekawe ile już waży. No a teraz poleże jeszcze z 10 min. bo pewnie zaraz obudzi się księżniczka. A tak była wczoraj zdziwiona ... A drugi nasz problem - idziemy do neurologa - Adaś jak na brzuszku leży - wspaniale podnosi główkę. Ale niestety nie podnosi główki jak sie go trzyma za rączki jak leży na pleckach. Brzuszek i ramionka idą do przodu a główka zostaje. Próbowałam się zapisać państwowo do neurologa - to pierwszy termin w listopadzie. W innych jednostkach ze względu na strajki nie zapisują pierwszych wizyt. Idziemy więc prywatnie. Dzisiaj. Trochę się boję że coś mu jest . W ramach zabawy i powtarzania po dziecku zaczełam pokazywać mu język - i on teraz to powtarza - ale jakoś tak dziwnie często - więc nie wiem czy to też nie jakiś problem. strasznie tego dużo buu Noli doskonale rozumiem Twoje zmartwienie ale pociesze Cię że Kubuś miał identyczny problem i również byliśmy u neurologa (oczywiście prywatnie, bo państwowo to nie wiadomo kiedy by nas przyjęli ) Tak czy inaczej nasz doktor stwierdził że z Kubą wszystko jest w porządku i po prostu on ma taki temperament i najprawdopodobniej nie chce mu sie tej głowy podnosić. Oglądał go na wszystkie możliwe sposoby i doszedł do wniosku że jest ok, a główkę zacznie ciągnąc z czasem i nie ma co sie martwić. A tak na marginesie to czy jak sadzasz sobie na kolanach Adasia albo nosisz pionowo na rękach to trzyma główkę prosto Nie ucieka mu do tyłu albo do przodu
Noli jak wrócicie od lekarza to koniecznie napisz co Ci powiedział, ale ja jestem pewna że wszystko jest okejowo Trzymam kciuki....
Próbowałam wkleić film ciekawe czy się udało???
to jest link sprawdzam,jak ktoś ma ochotę zapraszam... https://img531.imageshack.us/my.php?image=mov00007co8.flv kurcze działa tylko coś z głosem jest nie tak jakby opóźniony,pamiętam że ktoś wklejał filmy,jakim programem?
A ja znalazłan na stronie Nestle https://www.nestle.pl/dziecko/ jakie są produkty dla naszych bobasów i zastanawiam się nad purre ryżowym ziemniak z dynią oraz kaszką ryżowo-kukurydzianą Bifidus. Może coś dziś kupię.
Noli A tak na marginesie to czy jak sadzasz sobie na kolanach Adasia albo nosisz pionowo na rękach to trzyma główkę prosto Nie ucieka mu do tyłu albo do przodu Raczej do tyłu - czasem wręcz się odgina i jest taki sztywny jak pałąk . zobaczymy . właśnie małżonek wrócił i na 16 jedziemy do lekarza. Dam znać co i jak jak wrócimy To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|