To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Lipcowe Truskaweczki część III

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
*Anuszka*
Witam w części III rozwoju naszych Truskaweczek i maminych ploteczek!!!



Asia b MICHAŁ UR.16.06.2007R. WAGA UR. 3310 55cm, AKTUALNA 6300G.


4nia JAKUB UR.21.06.2007R. WAGA UR. 2930 50cm,


AnuszkaNADIA MAJA UR.22.06.2007R. WAGA UR. 3480 56cm, AKTUALNA 7920G. 70cm.


Mała78 HANNA KATARZYNA UR.28.06.2007R. WAGA UR. 3200 52cm, AKTUALNA 7100G. 69cm.


LimonkaIGOR UR.04.07.2007R. WAGA UR. 3150 54cm, AKTUALNA 6060G. 62cm.


Ańdzia MAJA WIKTORIA UR.06.07.2007R. WAGA UR. 3640 56cm, AKTUALNA 6350G.


Angel25NIKODEM UR.07.07.2007R. WAGA UR. 4125 54cm, AKTUALNA 7100G. 62cm.


*Maja* NIKOLA UR.10.07.2007R. WAGA UR. 2750 52cm, AKTUALNA 5200G. 59cm.


Tina24 MACIUŚ UR.11.07.2007R. WAGA UR. 3100 51cm, AKTUALNA 6900G.


Karunia7SARA MARIA UR.11.07.2007R. WAGA UR. 3160 50cm, AKTUALNA 6120G.


Ritta IGOR UR.12.07.2007R. WAGA UR. 3700 57cm, AKTUALNA 7820G. 68cm.


Viki112 TOSIA UR.14.07.2007R. WAGA UR. 2100 48cm, AKTUALNA 6300G. 64cm.


DagambBRUNO UR.15.07.2007R. WAGA UR. 3100 52cm, AKTUALNA 5410G. 60cm.


Alcia OLIWIA UR.17.07.2007R. WAGA UR. 3460 55cm, AKTUALNA 7500G. 65cm.


Joanna81NATALIA UR.17.07.2007R. WAGA UR. 4150 56cm, AKTUALNA 6750G. 65cm.


Sylwia13WIKTOR JERZY UR.19.07.2007R. WAGA UR. 3600 57cm,


Karolaka ZOSIA UR.20.07.2007R. WAGA UR. 3210 53cm, AKTUALNA 8100G. 64cm.


Moni 28 MICHAŁ UR.23.07.2007R. WAGA UR. 3800 57cm, AKTUALNA 7100G. 73cm.


MaciejonkaPIOTRUŚ UR.23.07.2007R. WAGA UR. 2600 52cm, AKTUALNA 6700g


Margot26 ALEKSANDRA UR.24.07.2007R. WAGA UR. 3395 59cm,


Maadzik ALEKSANDRA UR.25.07.2007R. WAGA UR.3500 57cm, AKTUALNA 5980G. 63cm.


Agutka JAKUB LEONARD UR.28.07.2007R. WAGA UR. 3485 53cm, AKTUALNA 5485G. 60cm.


Anusia12MARCEL ŁUKASZ UR.08.08.2007R. WAGA UR. 3440 56cm, AKTUALNA 5940G. 65cm.


Mim1980 MAJA UR.09.08.2007R. WAGA UR. 3400 53cm, AKTUALNA 6000G. 63cm.



mała78
No to rozpoczynamy część trzecią naszych truskawek - ja ze stony 100 przenoszę się już na 1... 06.gif
Joanna 81
Mała ja z przyjemnością do Ciebie dołączę 08.gif
Bez_Nazwy :(
No to ja także melduję swoje przybycie...
mim1980
No witam na 100 stronkę się nie załapałam ale już się melduję posłusznie.
U nas dzionek był okropny pochmurny i zimny.Dzisiaj po raz pierwszy zapakowałam Majeczkę w śpiworek.
ALCIU powrotu do zdrowia i mam pytanko jak ci się podobał strój majeczki do chrzcin 29.gif  
MONI oj ty bidulko podziwiam za cierpliwość do ziencia 08.gif  i miłej zabawy na imprezce.
JOASIU ja też jestem szczęśliwa jak mogę przebywać z moją córcią i codziennie oglądac jej uśmiechniętą buzię.
RITTA no to widzę że też szykujesz zmianę autka my nie mamy zamiaru bo jest dla nas akurat.
MAŁA witaj i buziaki dla malutkiej
4ania wszystkiego naj naj
AGUTKA jak to musi być fajnie przespać całą nockę ja czekam aż ten dzień nadejdzie.
DOBRANOC.
Agutka
I ja sie melduje w czesci trzeciej lipcowych ( i nie tylko) mam. icon_smile.gif

Przygladam sie wlasnie mojemu Kubie... lezy zadowolony z grzechotka w lapkach i fika sobie.. Niesamowite jest w dzieciakach to, ze jednego dnia moga nie zwracac uwagi na zabawki, nie chciec czy nie potrafic lapac, bawic sie, a juz pare dni pozniej lapia, gryza, trzymaja zabawki jakby nigdy nic.. Najpierw Kuba trzachal osiolkiem, potem przylapalam go na lapaniu za nos.. teraz ciagnie go z calych sil.. juz dzis raz zrzucil z palaka... Teraz zabral sie za maltretowanie krowki.. a i grzechotka wlasnie spodobala mu sie..
Cornuss
To ja witam z samego rana icon_smile.gif

Aż się dziwię swoją codzienną obecnością - zaczynam normalnieć icon_smile.gif
Moja malutka śpi spacznie, a ja leniuchuję. Dziś spała do 6.30. To prawdziwy sukces. I obudziła się tylko 2 razy o 12 i 4.
Teraz pierwsza drzemak, potem pobawimy się trochę, nakarmimy i idziemy na długi spacer. To znaczy spacer będzie krótki, bo ja chodzę tylko tyle by Mała sobie smacznie usnęła, a potem śpi sobie w ogródku, a ja sięrozkoszuję wiejskimi pracami typu podlewanie krzaczków czy wyrywanie chwastów. To jest dopiero sielanka icon_smile.gif

Muszę Wam powiedzieć, że moja nowa pediatra wypatrzyła u Małej podwyzszone napięcie mięśniowe i w tym tygodniu idziemy do neurologa. Rzeczywiście Mała jest ciagle napięta... Może to stresy z głodu ? ALe bardzochętnie się dowiem od neurologa jak z Mała ćwiczyć - zawsze będzie doadtkowe zajęcie icon_smile.gif

Pozdrawiam!!!!
Ańdzia
super to już trzecia część lipcowych truskaweczek -nasze truskaweczki robią się coraz bardziej zainteresowane światem
Majeczka wcześniej jak się dossała to jadła sobie spokojnie a teraz chciała by chyba wszystko robić na raz troszkę pociągnie i już się do mnie śmieje znowu chwilkę pociamka to znowu coś usłyszy i głowa wędruję wdrugą stronę -wszystko co się dzieje dookoła ją zaczęło ciekawić
mała78
Hej

Anuszka za 4 miechy Nadii brawo_bis.gif

i za mój 700 post impreza.gif
mim1980
Witajcie mamusie.
Ja dzisiaj od 7:00 na nogach.Muszę się wziąść za sprzontanko bo będzie teściowa i szwagier po południu a u mnie mąż w pracy a ja już 4-tą reklamówkę śmieci nazbierałam.
Majeczka właśnie poszła na przedpołudniową drzemkę więc mam czas na sprzontanko a przy okazji zaglądam do was.
Mam dylemat co kupić memu mężowi na 27 urodziny.Ja zawsze mam problem z chłopami co im kupić a pod choinkę to już w ogóle nie mam pojęcia.
Pogoda się robi ładna chyba dotarła z W-wy bo u was było pięknie więc napewno zaliczę spacerek.
To do miłego popołudnia.
sylwia13
Witam!

Piękna pierwsza strona, koleżanka sie napracowała!!! Brawo!! Brawo!!

Mój Wiki dzisiaj spał do 8.00!!!!!!!!!!!!! W nocy tylko jedna pobudka i zasnął od ranu po zjedzeniu uwaga uwaga 180 ml woooooooooow!
W środe szczepienie, a po jedziemy do rodziców, ach jak sie ciesze zostaniemy do soboty! Spotkanie klasowe z liceum bedzie w czwartek, fajnie zobaczyć starą ekipe.

Agutko dla mnie też obserwowoanie jak Wiki sie rowija to najwspanialsze z chwil, dlatego ostatnio mniej pisze.

Miłego dnia!
4nia
Dziewczynki dziekuje za odp na 100 stronce i tez za życzonka dla Kubusia
ja wracam do pracy pod koniec grudnia i mały bedzie miał prawie pół roczku, pediatra mi mówiła ze dopiero po skończonym 5 miesiacu mogę cos zacżać podawac, ale co bedzie z mleczkiem, czy podawać mu sztuczne czy też zacząć odciagać?
Agutko juz w takim nosidełku małego trzymacie, w pionie? ja mam podobne ale myślałam ze za wcześnie ???
niedługo bede musiała isć na zabieg, mam wypalanke-bo nadzerka i tak sobie myśle ze musze wcześniej sie upewnic czy nie jestem w ciaży, wiecie jestem chyba przewrażliwiona, bo teraz stosujemy gumki icon_redface.gif
4nia
Anuszko,żeby paseczek mojego Pysia znalazł sie na 1 stronce do Ciebie mam wysłać zdjatko, ale jak? i jakie rozmiarowo?
Agutka
4nia tak naprawde to byl nasz pierwszy spacer z tym nosidelkiem.. ono jest przeznaczone od narodzin do 11 kg, ale bedzie sluzylo nam raczej tylko gdy bede chciala szybko wyjsc na zakupy gdzies tu obok domu czy w trakcie spaceru uspic malego... Tak naprawde to nie wiem kiedy trzymanie w pionie jest zupelnie bezpieczne.
My dopiero w 7 miesiacu bedziemy dawac Kubie jedzonko inne niz mamine mleko, a potem w kwietniu lub maju gdy pojde do pracy postaram sie odciagac swoje i nim nadal karmic.

Przygladalam sie wczoraj swoim zdjeciom.. i doszlam do wniosku, ze wygladam jak osiedlowa mamuska.. ten biust musi sie zmniejszyc, bo inaczej bede bardzo nieszczesliwa.
Moni... Ty mialas tez duzy, prawda? Czy jak przestalas karmic to wrocil do poprzednich rozmiarow?
MoniZ
hejka
no to my tez dolaczamy sie do swietowania pierwszej stronki brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

a my po wizycie w mojej firmie i glowno sie dowiedzialam przepraszam za slownictwo ale wpienili mnie bo czlowiek dzwoni wczesniej umawia sie zeby obliczyli ile zostalo macierzynskiego i urlopu a oni kompletnie nic nie wiedza normalnie koszmar jak zwykle burdel nie wiem na jakim stanowisku wroce i jaka placa bo oni niczego mi nie moga obiecac no to ja tez nie moge obiecac ze wroce 02.gif 04.gif
ale nie bede miala skrupulow musze zalatwic zaswiadczenie ze karmie i bede pracowac 7 godzin a co udowodnia mi ze nie karmie chyba ze mi z piersi wycisna 04.gif 04.gif 04.gif

agutka piersi mi prawie wrocily do pierwotnego stanu tzn przed ciaza mialam B miseczke teraz mam C nie jest zle jestem zadowolona z rozmiaru ale zrobily sie flaczki 03.gif

oki narazie koncze
limonka

Melduje sie i ja na nowym watku 06.gif niezałapałam się na 100-tną stronke niestety.W sobote jak pisałam mielismy gości Ciastek aniolek.gif normalnie przed gośćmi cały czas spał także moglismy sobie wszystko przygotować a jak już przyszli siedzieli do 1 ,a mały grzecznie spał u góry w sypialni 03.gif ,ale jak wyszli to się budził co dwie godziny i sobie niestety nie pospałam.A wczoraj cały dzień spędziłam w Poznaniu na zakupach Mateusz i jego kuzyn byli z babcią w kinie a ja z siostrą buszowałysmy po sklepach 06.gif
A dzisiaj od rana jestem mega wkur.......... mąż był załatwić chrzściny do końca i ksiądz stwierdził że przez nas wybrany chrzestny nie może być bo żyje bez slubu z kobietą (moja siostra) normalnie paranoja ciekawe że 7 lat temu moja siostra mogła być chrzestną u Mateusza ,a też wtedy bez slubu była ,skąd oni to kurcze wiedzą gorsi sa od sb 21.gif ,teaz albo zmienimy kościól albo nie wiem co
Przepraszam ale nie wiem nawet co kto pisał tak tylko poczytałam ale z nerwów nie wiem nawet o czym pisałyscie
za wszystkie przegapione okazje ,dzieciaczki urocze 06.gif
Maadzik
Ja tylko na chwilke przywitać się na pierwszej stronce i pochwalić się, ze wreszcie udało mi się wstawić jakieś zdięcie



Próbowałam to wstawić na stałe ale jeszcze mi nie idzie - no cóż, i tak już robie postępy więc bede próbować do skutku

Wieczorem wpadne na dłużej, bo teraz Pyśka wstała i zaczepia mnie żeby się z nią pobawić.
Bez_Nazwy :(
Hej, ja tylko na chwile, bo znowu czasu mi trochę brakuje na pisanie....
Limonka - paranoja z tymi parafiami... Moja przyjaciółka była w podobnej sytuacji i poszła do ościoła Benedyktynów... tam nawet pieniędzy nie chcieli za chrzest i kompletnie nieistotne było, kim są chrzestni, ważne by byli bierzmowani....
Spadam... potem napiszę więcej...
Agutka
Limonka rodzice chrzestni maja za zadanie dopilnowac, by ich chrzesniak byl wychowywany w wierze katolickiej ...na wypadek gdyby rodzicow zabraklo...
dlatego tez jesli matka chrzestna sama nie przestrzega zalozen Kosciola, ciezko uwierzyc, ze postapi inaczej w stosunku do potencjalnego chrzesniaka...
i nie ma sie co zloscic, albo jestesmy wierzacy i akceptujemy tradycje koscielne i przykazania...albo nie...Jesli nie to po co chrzcic...
Ja tez sie Limonko zloscilam, do swietych z cala pewnoscia nie naleze, ale nie mozemy oczekiwac, ze Kosciol dopasuje sie do nas, do naszych fanaberii, pomyslow i nowych trendow. Gdyby tak bylo swiat juz zupelnie stanalby na glowie, ludzie zupelnie zatraciliby wszelkie wartosci...

...to sie nawymadrzalam... 08.gif
Bez_Nazwy :(
Agutko - ja bym trochę polemizowała... moim zdaniem w naszym kościele wieje mocno średniowieczem... A gdyby był bez skazy, to może bym się nie czepiała... Aby wymagać od innych, trzeba najpierw zacząć od siebie. A tu tylko pieniądze, pieniądze i afery. Przydała by się gruntowna reforma...
Joanna 81
hej

u nas zapowiadał się super dzień, a tu klops 41.gif Byłam z Małą na spacerze ( wytrzymałam tylko pół godziny ubrana w golf, kurtę, rękawiczki grube rajstopy i skarpetki brrr taka zimnica że szok!!!! ), no i po powrocie zaczęło się ... Natalia płacze jak oszalała, tylko rączki i noszenie, śpiewanie, bujanie ją uspokaja. Teraz mi usnęła, ale na jak długo nie mam pojęcia ... Ale wiecie co chyba bolał ją brzuszek, bo napinała się, a ja wyrodna matka rano pozwoliłam sobie na pół jogurtu z musli 29.gif 29.gif 29.gif 29.gif Może po tym tak zareagowała, ja już nie wiem czy ona jest uczulona na mleko krowie czy nie, podaję jej Bebilon Pepti, pediatra mówiła, że mogę po troszkę jeść jogurty a tu taka akcja!

Cornuss u mojej Nati też pojawiają się zaczerwienienia w zgięciach rączek ale na nóżkach nie, smaruję Linomagiem i to schodzi, od czasu do czasu się pojawia ... a na szyjce też u was jest zaczerwienienie ???

Maadzik śliczne zdjęcie szkoda tylko że takie małe 13.gif W sam raz do profilu pod nickiem z boku strony.
Jak nie wiesz jak je wstawić to już Ci mówię: panel sterowania - dane osobiste - edytuj avatar - przeglądaj ( wybierz zmniejszone zdjęcie które chcesz by się wyświetlało pod Twoim podpisem ) - aktualizuj avatar i tyle 06.gif
Czasem zdjęcie zmienia się lub wkleja po kilku godzinach lub po dniu, dwóch ...

Alciu jak samopoczucie ?? Katarek przechodzi czy dalej Cię męczy ?? uściski dla Ciebie i Oli przytul.gif

Ańdzia nasze dzieciaczki coraz bardziej kontaktowe i ciekawe, fajne takie nie ?? Słodziaki jak nie wiem tylko całować i ściskać 06.gif

Anuszka za Nadinkę impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Mim wiesz co ja mam to samo, nigdy nie wiem co kupić facetowi, masakra z nimi !

Sylwia no no Wiki chętny do jedzenia, super! Natalia coś nie za bardzo chce zwłaszcza wieczorem, wczoraj ledwo zjadła z butelki 120 ml ... a teraz jak płakała nie chciała ani cycusia ani butli 13.gif

4 nia ja też mam nosidełko gdzie pionowo nosi się dziecko, ale jak z niego korzystam, to noszę Małą w nim tylko pół godzinki do godziny. Mała najczęściej w nim zasypia, jak zaśnie to ją kładę na łóżko, żeby kręgosłupa nie obciążać bo i tak jak ją noszę na rękach to tylko w pionie lub twarzą do świata bo inaczej nie lubi 08.gif

Agutka śliczne zdjęcia z wczorajszego spacerku, a dlaczego nie wstawiłaś swojego ??? Nie wstydź się 43.gif

Moni no to faktycznie niezbyt udana wizyta w pracy, powinni raz się sprężyć i choć pozliczać to co dotyczy Ciebie, bo przecież chciałabyś wiedzieć na czym stoisz

Limonko zapraszam do naszej parafii, u nas nie ma żadnego problemu, dzieci nieślubne proboszcz nawet chrzci, a u męża brata na ślubie świadkiem był facet, który jest protestantem ( czy jak to się mówi ) 04.gif 03.gif A tak na serio to Ci współczuję, bo chciałoby się załatwić wszystko sprawnie i szybko, a tu takie problemy 29.gif

Agutka
Ritta nikt nie jest bez skazy...
A co do ksiezy..to zawsze mozna zmienic parafie.. my tak wlasnie zrobimy.. Kuba bedzie chrzczony w Rembertowie, gdzie ksiadz nie bierze lapowek, nie robi biznesu na kwaterkach cmentarnych itd
Moze i sa rzeczy w Kosciele, ktore nalezaloby zmienic...ja sama z czescia nie do konca sie zgadzam...a poki nie zrobi tego sam Kosciol, musimy to akceptowac.
Spojrz RItta co sie dzieje w innych, mniej katolickich krajach.. sluby homoseksualistow, w Anglii podobno z kart swiatecznych zniknely napisy "Happy Christmast" i zostaly zastapione przez "Happy Holidays", zeby nie krzywdzic tych, ktorzy w Boga nie wierza... Wczoraj czytalam, ze w Kalifornii nasz Pan Terminator zgodzil sie, by ze szkolnych ksiazek wymazac slowo mama, tata, maz, zona.. by nie krzywdzic uczuc homo i transseksualistow... Przyznasz, ze to jest juz totalne wariactwo..
I walsnie, gdy przymknie sie oko na jedna czy druga rzecz..to pomalu i do nas dojada te nowoczesne zmiany z dzikiego Zachodu.

Joanno nie wstawilam, bo tak jak napisalam..wygladam jak osiedlowa mamuska.. 04.gif
Aktualizuje natomiast fotki dostepne pod ponizszym linkiem, jesli koniecznie chcesz mnie ogladnac icon_smile.gif
Watpie by pol jogurtu z musli zaszkodzilo Twojej malej...moze to po prostu gazy.

Za Hrabine anuszkowa
mim1980
Ja z językiem na brodzie w końcu skończyłam odchwaszczać domek.Mała śpi ale już obiadu nie zdążę zrobić więc będzie zamówiona pizza.
Co do kościoła to po części ma rację AGUTKA i po części RITTA a my to najlepiej zrobiliśmy bo zapomnieliśmy zapłacić za chrzciny i mam nadzieję że nie dostaniemy ochrzanu od księdza jak będzie chodził po kolędzie 06.gif 29.gif  
JOASIU Maja jak się obudziła dzisiaj o 5 to też strasznie wierzgała i kręciła główką nie chciała jeść myślę że ją brzuszek bolał ale już dobrze bo zrobiła ee i wszystko wróciło do normy.
MONI takich to tylko rozstrzelać. U mego męża nigdy nie wiedzą co, po co, i do czego zazwyczaj czekamy tydzień aż się przyszykują do ud
zielenia odpowiedzi.
LIMONKA nasze aniołeczki czasem lubią pokazać jakie to są słodkie przy obcych.
limonka
Agutka ja się z Twoimi mądrościami nie zgadzam zresztą dlaczego jak pózniej piszesz zmienaiasz parafie?? ja mam podobne zdanie jak Ritta ,dlaczego w niektórych parafiach tak jak pisze Joasia nie ma problemu nawet z chrztem dzieci nieślubnych , to księża sobie ustalają zasady i robią jak im się podoba i jak się trafi akurat na takiego upierdliwca to przechlapanei jak najbardziej jest się o co złościć no i jeszcze doczepił się do imienia Igor że musi być drugie imie święte a Igorek drugiego imienia nie ma , trudno 29.gif
Mim mój mąż też dzisiaj nie zapłacil bo z tej złosci zapomniał i dobrze
Joasiu a może skorzystam z okazji i przyjade ochrzścić Ciastka do Was 08.gif
Anuszka za Nadinke
Agutka
Limonko... ...bo Kosciol to jest Kosciol..a ksieza to sa ksieza.. Dlatego.
I to prawda, ze w niektorych parafiach ksieza sobie sami ustalaja zasady... i mi tez sie to nie podoba... chociaz z drugiej strony dzieki temu i mi sie pare razy 'udalo'...icon_wink.gif bo wlasnie ksiadz przymknal oko. Ksiadz, na ktorego Ty trafilas najwyrazniej nie przymyka oka i takie ma prawo i obowiazek.. nie jest to zadna paranoja.. tylko wypelnianie swoich powinnosci wobec Kosciola. My nikomu laski nie robimy.. nie podobaja nam sie zasady.. ok..nie musza.. nie ma obowiazku uczeszczania na msze i bycia katolikiem...o to mi Limonko chodzi..
MoniZ
widze ze temat jest kosciol... no nic nowego... jak zwykle stwarzaja problemy... temat rzeka

elfik spi napewno nastepne pol godzinki czyli zostalo mi pare minut

alcia jak zdrowko
joasiu a moze natalka miala kolke bo ty mieszasz mleczko prawda noi natalka ma skaze bialkowa cos wspominalas jesli sie nie myle to moglo byc wtedy od jogurtu nawet troszke moze zaszkodzic

anuszka gdzie jestes za nadinke swietujemy

mim tak to jest z prywaciarzami maja burdel w tych papierach a co do elfika no to nieraz trzeba miec cierpliwosc no i nadal sie ucze byc cierpliwa no i musze powiedziec ze nieraz mi wychodzi

aaaaa ja stawiam dzisiaj za 13 tydzien elfika

koniec wlasnie pobudka
Bez_Nazwy :(
Agutka - To co piszesz o tym, co się dzieje w Stanach i innych krajach, to i owszem, zakrawa na skandal. Ale mi nie chodzi o Kościół Anglikański, Reformatorski, Baptystów, czy inny, tylko nasz, Rzymskokatolicki, gdzie właśnie przestrzeganie tych przepisów kościelnych wypacza wizerunek chrześcijanina. Bo wg tych przepisów lepszym chrześcijaninem jest ten, co np. cały tydzień pije, bije po pijaku żonę i dzieciaki a w niedziele trzeźwieje, zakłada garnitur i idzie do kościoła. On może zostać chrzestnym... Natomiast ten, który jest po prostu dobrym człowiekiem, wierzącym, ale mieszkającym np z dziewczyną pod jednym dachem - nie. Moja przyjaciółka chrzcząc swojego syna u Benedyktynów zapytała, dla czego jej brat może dostąpić zaszczytu bycia chrzestnym mimo, że w poprzedniej parafii odmówiono mu tego pozwolenia (mieszka z rozwódka, starszą od siebie, bez ślubu). Kapłan powiedział bardzo ważną i mądrą rzecz. Otóż, on ma wiarę w rodziców, że na chrzestnego swojego dziecka wybierają osobę godną tego miana, kierując się miłością do dziecka. A to nie te czasy, kiedy rolą chrzestnego była rola duchowego przewodnika po religii. Teraz to się sprowadza do dawania prezentów w urodziny i kupna łańcuszka na komunię. Myślę, że to o to mi chodziło, mówiąc o reformowaniu, przede wszystkim podejścia do wiernego. Jak na razie traktują nas jak oszustów i krętaczy, którzy na każdym kroku muszą coś udowadniać, że np poszli do spowiedzi - podpisem spowiednika.

No to się wywnętrzyłam, ale to tylko mój pogląd. W końcu mamy przecież demokrację (a niedługo będziemy mieć nawet Irlandię), więc każdy może swój pogląd głosić wszem i wobec...
alcia
Witajcie,
żyję ale jakoś tak nie bardzo nadal choc przyznam że jest lepiej niż np. w sobote wieczorem. Nawet dziś pojechałam wymienic opony na zimowe i byłam na spacerku z Oli choc zimno jak chol.... no a wczoraj obowiązkowo poszłam na wybory bo jestem ciekawa jak to jest mieszkać w Irlandi no i może zostawią w spokoju biedne teletubisie.
Nawet nie bedę próbowała odpisac na wasze posty bo najzwyczajnej nie pamietam a wracac do nich jak na razie nie mam siły. jedno jeste pewne skladam zyczenia wszystkim co odchodzili obchodza skończone tygodnie, miesiące, lata itd


Widze, ze temat Kościoła na całego i ja się zgadzam z postem Ritty, że to rodzice a nie Koscół wybierają chrzestnego a ja osobiście znam przypadek, że facet od poniedziałku do soboty jest po prostu kawałem gada a w niedziele świetego udaje i dlaczego on ma byc lepszy od np. mojego męża który jest dobrym człowiekiem, pomaga innym ale nie chodzi do Kościoła bo wierzy w Boga ale nie w Kościoł. Reforma Kościoła obawiam sie, ze na razie w naszym kraju jest niemozliwa, chyba musimy poczekac na to ładnych pare lat jak władze Kościelną obejmą nowi z innym podejściem księża.

Dziecko zasypia a ja ide zrobic coś na zą i zasiadam do pracy niestety.No i w przyszłym tygodniu chyba mnie nie bedzie na forum bo komputer odłączymy od neta bo remontujemy pokoj w którym stoi komp bo jezeli mam pracowac w domku musze miec swoje miejsce i swój komp (mam takiego starego grata) więc musimy odnowić ściany i poprzestawiać.

Miłego wieczoru,
Bez_Nazwy :(
Alcia,Joanna - ja też dziś zmarzłam na ponad dwugodzinnym spacerku. Na dodatek zapomniałam rękawiczek i jak przyszłam do domu, to łomem musiałam odginać skostniałe paluchy z rączki wózka.... no może trochę przesadziłam....
Alcia - dobrze, że już Cię chorubsko trochę odpuszcza...
Anuszka - no to zdróweczko Twojej Nadinki . A emoty nie wchodzą, bo wklejasz je bezpośrednio do tekstu. Najpierw naciśnij o taki przycisk na pasku nad tekstem i tam wklej ten skopiowany adres emota. No i gratuluję "Kerowniczce" pierwszej strony!

.....aaaaa........ zapomniałabym o najważniejszym dla mnie w dniu dzisiejszym! Otóż, Igor ma już dwa zęby!!!!!
Karolaka
Hej,
widzę, że sprawy kupek zeszły na dalszy plan 06.gif

Mnie się wydaję, że najłatwiej jest powiedzieć ogólnie o księżach, że są źli, niereformowalni itp. Ale przecież nie wszyscy są tacy sami. Jeden jest służbistą - drugi bardziej nowoczesny. Tak jak w życiu. Idę do sklepu i w jednym krem kosztuje 19 zł a w drugim ten sam krem 25 zł. No to przecież nie mogę mieć pretensji do wszystkich sprzedawców, że mają drogo - tylko do tego konkretnego. Tak samo księża. Osobiście znam lepszych i gorszych. Znam takich, którzy mają powołanie i potrafią pomóc i są tacy którzy gdzieś to powołanie zatracili. Ale przez takiego księdza nie powiem, że przestałam chodzić do kościoła bo księża są źli. To jest forma pewnej wygody jaka obecnie panuje. Ludzie stali się po prostu wygodni. I nikogo tu nie oceniam bo samej też zdarza mi się z tej wygody korzystać. A jak komuś nie odpowiada jakiś kapłan to na prawdę jest w czym "wybierać" i można znaleźć właściwego. I osobiście też nie widzę problemu, żeby chrzestnym była taka czy inna osoba. Jeśli rodzice taką osobę wybrali to znaczy, że wiedzą co robią i tyle.
Bez_Nazwy :(
Karolaka - "ksiądz" to nie zawód. To powołanie. To nie sklepikarz, który sprzedaje krem... To człowiek, którego powinniśmy szanować i CHCIEĆ uczyć się od niego miłości do innych oraz poszanowania bliźniego. Pod tym względem "poziom" kapłaństwa powinien być wyrównany. To nie ja powinnam szukać mądrego księdza, jeżdżąc od parafii do parafii. On powinien być tam, gdzie wiem, że go znajdę.

To już ostatnie słowa z mojej strony na ten temat, bo temat nie pasuje do naszego wąteczku.
MoniZ
rittatez tak uwazam ze to nie zawod ksiadz tylko powolanie ale teraz to niektorzy ksieza biora to za zawod a nie powolanie ...a nie jeden ksiadz ma dzieci i kobiete no i co zyja z nia nie majac slubu prosze bardzo moga brac nie mam nic przeciwko temu ale niech nie wytykaja innym... no to ja tez sie troche wygadalam

a moj elfik szok wypil po kapieli 170ml a teraz raczki do gory i spi jak aniolek

alcia ty to pracus i pracus... dobrze ze juz ze zdrowkiem lepiej
Agutka
Ritta piszac o Stanach i tym konkretnym przykladzie w Kalifornii chcialam pokazac jak swiat potrafi stanac na glowie gdy sie nieco lejce popusci... Temat Kosciola i roznych wyznan w Stanach to zupelnie odrebny temat..i tez temat rzeka.

Nie chce sie tu rozpisywac..bo skonczy sie jak kiedys (alcia 08.gif ) Wzielam w obrone ksiedza, o ktorym pisala Limonka, bo tak jak pisalam... wypelnia swoje obowiazki.. pilnuje wiary, pilnuje porzadku, a ktos inny...bo mu nie na reke, nazwie to paranoja.. No przepraszam, ale paranoja to to co sie wlasnie teraz wyrabia.. Chrzest jest dla picu, dla pieniedzy i prezentow.. jeszcze gorzej jest z Komunia Sw. Liczy sie to ile nazbierales pieniedzy, a nie sama ceremonia..
Tego CI ksieza chca uniknac, temu zapobiegac... oczywiscie jest to walka z wiatrakami.. ale wazne, ze probuja...
I tak jak tez piszecie.. ksieza sa rozni.. Mam wspaniala Bazylike w Katowicach.. Msza tam i w ogole kontakty z "braciszkami" sa jedyne w swoim rodzaju.
Dlatego tak jestem zniesmaczona parafia, do ktorej, z racji meldunku, naleze.
Poza tym ksiadz to tez czlowiek..tez grzeszy, bladzi.. tez mija sie z powolaniem. Nie zmienia to faktu, ze Kosciol ma swoje zasady, ktorych sie trzyma od 2 tys lat.. Zmienia sie, reformuje, ale z umiarem, rozsadkiem.. ale jak ktos jest oburzony, ze musi sie wyspowiadac, ze musi isc do komunii czy przestrzegac przykazan.. to chyba pomylil drzwi.

Acha.. Alcia czytajac Twoj post..to tak jakbym slyszala siebie jeszcze bardzo niedawno..
Ale powoli zmieniam swoje zdanie... nie wiem.. moze dorosleje.. icon_wink.gif a moze to dlatego, ze teraz mam na swoich barkach wychowanie syna.. i bardzo bym chciala wychowac go na chrzescijanina.. pomimo, ze mi do niego daleko... Tez sie na to zloscilam... ale przeszlo mi.. NIe ma co sie rozgladac po bokach i porownywac.. kazdy z nas ma swoje sumienie i zgodnie z nim postepuje.. i o to chodzi.. a na koniec i tak zostaniemy sprawiedliwie rozliczeni...
Bez_Nazwy :(
Agutko - jeszcze ostatnie zdanie z mojej strony. Wiem, o co Ci chodziło z tymi "przemianami" w USA. Ja też jestem oburzona, bo to co się dzieje, nie ma nic wspólnego z wiarą. U nas komunia była, bo Mysza jest bardzo religią przejęta, a pieniędzy nie dostaliśmy nawet złotówki. Ja nie pozwoliłam na kasę. Dostała dwie pięknie ilustrowane Biblie, jedną z komentarzami, bardzo mądrymi i zrozumiałymi dla dziecka. Poza tym albumy, maleńkie kolczyki a od nas - rodziców aparat - bo był wymarzony i chcieliśmy by ten dzień był zapamiętany jako bardzo szczęśliwy. Goście jednak mieli powiedziane, że przychodzą bez kopert a prezenty mają być "w duchu" uroczystości. Co do spowiedzi to chodzi mi o to, iż moje słowo, że u niej byłam, niestety księdzu nie wystarcza. Muszę to udowodnić. Na papierku. A do kościoła chodzę. Nie w każdą niedzielę, ale często. I nie dla księży oczywiście. Wspaniałego księdza także znałam. Niestety już nie żyje. Był proboszczem w mojej parafii z lat dziecięcych. Takich przepełnionych dobrocią jak On, już teraz chyba nie ma.

Ojej, no to znowu nie jedno zdanie... ale nic... chyba wyłączę komputer aby nie pisać więcej.
mim1980
Hej no widzę że temat kościoła zawsze jest aktualny i wywołuje wiele dyskusji. Ja przed własnym ślubem zostałam prawie wyrzucona z kościoła bo chciałam przystroić kościół kwiatami a proboszcz się oburzył że jak to do jego domu bez pozwolenia wchodzę że on do mnie z butami się nie ładuje.Nie ważne że wszystko było ustalone z inną osobą no cóż po prostu księżulo nie dostał w łapę i nie przyszłam mu dziękować za zgodę na kolanach.No ale nie wszyscy są tacy więc nie ma co szufladkować wszystkich do jednego worka.to koniec na ten temat bo to nie to forum.
ALCIA wracaj do zdrówka i nie zapracowuj się .
MONI moja ty mamo lubego mej córki buźka za 13 tydzień elfika i dobrej nocki.Maja też już śpi.
LIMONKa niestety coraz częściej ksiądz to zawód zwłaszcza jak się widzi jakimi furami jeżdżą
RITTA za 2 ząbale bobisława
mim1980
LIMONKA to pisze mąż Marty:
Spalić tego heretyka na stosie!!
alcia
Ja tez chce wychowac dziecko w duchu religii katolickiej i na pewno przy niej nie skrytykuję ksiedza. Doprowadze ją do wszystkich sakramentów a jak bedzie dorosła sama zdecyduje. A swoją droga to Pan jezus powiedział, że jest wszędzie pod kazdym kamieniem na każdym kwiatku i nieraz modlitwa w domu ale taka od serca jest więcej warta od tej "klepanej " po cichu w Kościele z wszystkimi. I jeszcze jedna uwaga dlaczego zazwyczaj jest tak, że kościoły prowadzone przez "braci" czy to franciszkanów, benedyktynów są o wiele bardziej "cenione" przez ludzi niż parafie gdzie sa zwykli księża.

Mąż już w domku więc spadam papa
Karolaka
Ritta jasne, masz rację, że tak powinno być. Ale ksiądz to też człowiek. I jak każdy człowiek popełnia błędy. Jeden pielęgnuje to powołanie a inny tak jak piszę Moni zapomina o nim i traktuje swoją profesję jak zawód. Mój przykład z kremem miał obrazować jedynie sposób myślenia ludzi. A jeśli komuś zależy na takim księdzu jakiego oczekuje to niech Go poszuka. Każdy oczekuje czegoś innego. Dla Ciebie ważne jest, żeby ksiądz uczył tego o czym piszesz, a dla innego ważne może być zupełnie co innego.. A uwierz mi, że jeszcze kilku porządnych księży zostało...
Agutka zgadzam się z Twoim ostatnim postem.

To lepiej już wróćmy do tych kupek bo zrobi się forum religijne 04.gif

Agutka a jak Kuba bez problemu zaakceptował nosidełko?
mim1980
w tym tygodniu w biedronce beda hagisy(72pcs) za niecale 30 pln chyba od środy albo czwartku 08.gif
dagamb
to ja się rozpisuje w II cześci truskaweczek a wy wszystkie tu ... i znów mam zaległości...

rzuciłam okiem na posty, bardzo poważnie się zrobiło....
Bez_Nazwy :(
No to ja z innej beczki...
wczoraj popełniłam błąd i karmiłam wieczorem Bobka kilka razy prawą piersią, bo w niej mam zdecydowanie więcej pokarmu. Najadł się i usnął a ja obudziłam się w środku nocy z guzem mlecznym na lewej. Bolało jak diabli i przypomniał mi się czas nawału mlecznego. Chciałam obudzić Bobka, by trochę pojadł, ale On jak śpi w nocy, to koniec. Ale przyssał się przez sen i troszkę mnie wydoił. Potem rano też go przystawiałam, cały czas do tej bolącej i okazało się, że przez to zrobił się kolejny zastój, tym razem w prawej. Ale już po bólu. Bobek dzisiaj chyba się przejadł, bo ściągnął wszystko i za każdym razem odpadał od piersi napompowany jak kleszcz. Mam nauczkę, by pilnować karmienia "stereo" a nie "mono". A to wynikało z lenistwa, bo leżąc na jednym boku lepiej mi się oglądało "wieczór wyborczy" ... he.. he... Uniknęłam laktatora na szczęście, bo on pobudza laktację a ja i tak mam pokarmu całą masę. Poza tym bałam się o to, że mi się rozreguluje... no coś tam i zostanę już z tym laktatorem dłużej.
Agutka
Karolaka wiesz co.. powiem CI, ze bylam troche wystraszona, bo jakos na poczatku niebardzawo... plakal jak go tam pakowalismy.. ale to pewnie dlatego, ze strasznie na poczatku szamotalismy sie z tymi paskami... tu sciagnac, tu podciagnac, dopasowac, obnizyc.. troche zamieszania bylo i Kuba pewnie to wyczuwal i kwekal.. ale juz jest ok.. nabralam wprawy... i naprawde jestem z niego zadowolona. icon_smile.gif

A, przetestowalismy dzis Huggies 3, wygladaja solidnie, jedna kupala juz zaliczona.. i chyba pozegnamy sie z dwojeczkami...

Dagamb 03.gif

Ritta tez tak ostatnio mialam.. karmilam z jednej, bo tak bylo mi wygodnie.. potem poszlam wziac kapiel i po chwili pod wplywem cieplej wody cyc zrobil sie ogromny... a pod palcami mozna bylo wyczuc zgrubienia, brodawka sie tak smiesznie zdeformowala i po chwili... co? fontanna mleka icon_smile.gif
Bez_Nazwy :(
Znalazłam artykuł o antykoncepcji po porodzie. Może znajdziecie coś dla siebie. https://www.edziecko.pl/rodzice/1,79361,4561272.html .

Agutka - mnie to się zrobił taki głęboki i twardy. Dzisiaj mam całe piersi fioletowe... A sikało też jak z sikawki. Bobek mało się nie utopił...
Bez_Nazwy :(
Zajrzałam jeszcze do drugiej części wątku i dopiero teraz odkryłam Agutkowe fotki. Tu Twój Kubuś wygląda zupełnie inaczej niż na poprzednich. Czy On się tak zmienia? AAA... no i czemu Ciebie nie ma? Mało fotek z Twoim udziałem widziałam.
Maciejonka
Hej!
Zgadnijcie co? dzisiaj o 7.38 zadzwonił telefon. Moja teściowa 29.gif 29.gif 29.gif
Nie żeby coś-sama jej mówiłam, ze jak się namyśli to niech podzwoni to się umówimy i pojedziemy. ALe o 7.38!?! troche przyzwoitości. Ja wiem że mam małe dzieci. Ale one dość tak śpią o tej godzinie...
A mamy jechać po meble. Dla niej. Niech się kobiet acieszy, bo na te stare u niej to nawet ja nie mogę patrzec ;P

Agutka-mi chodziło o tą pobudkę o 3 w nocy albo nad ranem-jak kto woli. A zdjecia fajne. Takie jesienne i Kuba... boski jest no!

Jeśli chodzi o kościół-ja mam podejście luzackie. Wiem, ze niektórych rzeczy się nie obskoczy i ok-przyjmuję je jak lecą. Trzeba nauk?-niech będzią. Trzeba chrzestnych żyjących w związku sakramenckim?-niech będzie. Trzeba płacić za slub? płacę. Moze dlatego, ze u nas w kościele jest znośnie i mam tylko jedno małe "ale"-nie ma mszy typowo dla dzieci. No niby jest, ale tam i tak jest więcej dorosłych i ksiądz nie mówi jakoś extra do dzieci...a reszta-trudno.
Ogólnie są księża i KSIĘŻA. I tych drugich jest coraz mniej niestety.

A u nas spokój. Piotruś jeszcze chyba jutro na przegląd pójdzie, bo kaszle mokrym kaszlem, ale przeważnie rano i nie ma kataru, temperatury... u Szymona się takie cos na antybiotyku skończyło.
Przepraszam ze nie odpowiem na wszytskie posty, ale czytam pobieżnie-kiepsko z czasem przez pogodę. Dzieicak więcej czasu zajmują-mimo obecności rodzców...
Maciejonka
Anuszka-Piotrus 23.07.2007, waga 2600 wzrost 52. Obecna waga-bladego pojęcia nie mam, ale koło 6 kilo będzie 10.gif
A zdjecie... tu moze być kłopot z czasem, ale może dziś wieczorem... kto wie, kto wie...
limonka
Witajcie
Wczoraj już nie zagladałam tutaj bo mielismy koszmarny wieczór i noc zresztą też Mateusz się rozchorował wlaczylismy z temperaturą ,dzisiaj do lekarza,no i mały też dał wczoraj koncert .
Nie bede sie juz wypowiadać na wczorajszy temat Agutka przedstawiła juz swoje referaty ,Agutko uwielbiasz się rozwodzić wyolbrzymiac i obrażac przy tym innych zresztą nie pierwszy raz ale ulzyłas sobie to najwazniejsze.
Ja nie mam sobie dzisiaj zamiaru psuć humoru i zapraszam na imieninowy torcik 03.gif
Alcia dobrze że zdrowiejesz
Mim 06.gif
Ritta za zębolki Igorka niech będą zdrowe
Moni za 13 tydzień Elfika niech te nasze dzieciaczki już wyrosną z tych koncertów 06.gif
Ańdzia

Tak czytam czytam i nie wytrzymałam każdy ma swoje zdanie i tak powinno być -kazdy ma rónież prawo do wypowiedzenia swoich opini i jak dla mnie to Agutka nikogo nie obraziła jak i zresztą reszta dziewczyn wypowiadajuących się na forum.



A ja mam takie pytanko czy któraś z was albo małżonek znacie się na rowerkach treningowych (chciałabym sobie taki kupić to może uda mi się troszkę zrzucić zbędnego bagażu) byłabym bardzo wdzięczna gdyby mi ktoś poradził na jakie parametry patrzeć aby kupic dobry sprzęt a nie przpłacić
sylwia13
Dzień dobry!

U nas dzisiaj pobudka o 5,20 no cóż bywa i tak. Na szczęście dospaliśmy jeszcze 50 min a teraz bawimy sie na macie.

Mam dzis randkę...... z Męzusiem, tak nam się ostatnio średnio układa, kłótnie i w ogóle, więc zaprosiłam go na małe co nieco. Planuję Wikeigo wcześniej wykąpać i może pozwoli nam na pobycie tylko we dwójkę, mam nadzieję że ten kryzys przejdzie, to 6 rok po ślubie, ktoś już tu pisał chyba Ritta że to rok kryzysu no i masz!

A jutro szczepienie i wyjazd do rodziców, ciesze się na to drugie, bo szczepienia się boję jak zwykle, siostra na szczęscie przyjedzie i wesprze mnie, będzie raźniej.

Limonko życzę zdrówka dla Maluszka! oby choróbsko szybko odeszło.

Maciejonko ach ta teściowa! Ja akurat o tej porze jeszcze dosupiałam dzisiaj także byłabym delikatnie mówiąc wkurzona!

Czy wasze Maluszki przewracają sie z brzuszka na plecy? bo mój Wiktor generalnie nie lubi leżeć na brzuszku i po kilku minutach płacze i przekładam go na plecy, czy moż ezostawić go i wtedy spróbuje sam się przełożyć? Jak myślicie?

Miłego dnia!

A zdanie każdy swoje ma prawo mieć, pod warunkiem ż enie narzuca go innym.
MoniZ
hejka
na poczatek stawiam wszystkie trunki alkoholowe i bezalkoholowe 03.gif za 3MIESIAC ELFIKA

SYLWIA jak piszesz o wiktorku to mam wrazenie ze czytam o moim elfiku bo robi dokladnie to samo jak klade go na brzuszek to tylko pare minut i placz nawet nie ma mowy by sie przewrocil na brzuszek 32.gif i ciesze sie ze zaprosilas meza na kolacje bo niestety w wiekszosc przypadkach to kobieta pierwsza podaje reke ale mysle ze to nie ma znaczenia jak kochacie sie icon_smile.gif

ritta nie zazdroszcze bolu piersi wrecz wspolczuje bo wiem co to za bol bo jak juz nie karmilam to musialam jak najdluzej wytrzymac bez sciagania oooo 13.gif

maciejonka musze ci przypomniec ze twoj synek tez dzisiaj konczy 3 miesiac wiec za PIOTRUSIA

LIMONKA nie denerwuj sie kazdy ma swoje zdanie 08.gif no i za imieninki
a pro po jak massz na imie 03.gif

andzia nie mam pojecia o rowerach treningowych wiec ci nie pomoge 13.gif

aaa jak moj elfik wczoraj zasnal o 19,20obudzil sie o 1 pozniej o 6 no no robi postepy hihihi
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.