Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Siemka Dzięki za wsparcie, trzeba być twardą a nie miękką hehehe Monilka to jet T a nie P hihi Ktos ostatnio pytał o wózek więc to jest firma BebeComfort model LOLLA czy jakoś tak, nie wiem,bo mam go w aucie Jest najfajniejszy na świecie zajmuje bardzo mało miejsca (składa sie w parasolkę) alumka i bradzo wygodny zarówno dla mamy jak i Wikuśki. Pani mi go doradziła, bo można dokupić gondolkę i fotelik (jak bym następne planowała hahaha) narazie nie możliwe, bo jadę na zastrzykach anty a i dałam za wózek 1400+300 za śpiworek. pozdrówki
Ma-Rita
Fri, 02 Nov 2007 - 13:38
No to jako trzecia melduje sie na 6 czesci lutusiow
Ma-Rita
Fri, 02 Nov 2007 - 13:50
A teraz po kolei...
Monilka no nareszcie doczekalysmy sie zdjec Oluchny Ian wreszcie mial okazje zobaczyc narzeczona
AniaEl popros meza, zeby powiedzial bratu, ze kwiecistosc jezyka moze rozwijac w innych miejscach a nie przy waszym dziecku. Jesli maz bedzie mial obiekcje powiedz, ze wobec tego zrobisz to sama (powinno zadzialac )
Ada jak tam kaszel Mikolajka?
Anulek i na Kacpra przyjdzie czas Potem jeszcze bedziesz z utesknieniem wspominac chwile, gdy nie musialas co 5 minut wyciagac go spod stolu, lawy, odciagac od kabli i wtyczek
Mili to szybkiego uporania sie z remontem zycze
Ok musze konczyc,bo mlody wlasnie zaczal bardzo niefajnie pachniec Pozniej nasmaruje wiecej...
Kanika
Fri, 02 Nov 2007 - 14:30
NO i kolejna część, równo po miesiącu Aleśmy miały tempo Moje dziecko włąsnie ogląda misia uszatka i łołuje Mogłaby iść spać, bo musze korytarz umyć, i to ten przed mieszkaniem, bo jest po prostu siny...sąsiedzi robią remont i ekipa coś tam chyba szlifuje albo cuś...i otwierają drzwi zeby przewietrzyć,...no i cały korytarz zafaj.....Dobrze ze całego nie muze myć dziadki na cmentarz pojechały wioęc mamy mały luzik Ma-rita super łysolek Śliczny więc Oluchna Monilki będize mieć rewelacyjnego narzeczonego...a czy wy sobie wyobrażacie jakie dzieci z tego będą???? FDobra ide pobuszować z moją księżniczką właśnie ogląda tekedysk misia z gołym tyłkiem :)zaczał sievielki płacz nie wiem czemu...ide ppaapppaa
mama_madzia
Fri, 02 Nov 2007 - 15:15
heyka melduje sie kolejno na 6 części
u mnie glucho i cicho, chlopaki zasneli po obiedzie i spia do tej pory...hmm a ja zrobilam sobie kawke i okupuje kompa
Moj Konrad wedruje juz na okolo lozkaa czasem ma momenty ze sie niczego nie trzyma tylko stoi, dziadek twierdzi ze jeszcze chwila i bedzie chodzil....az sie boje co to bedzie, wszystko bedzie leciec z hukiem na ziemie Do niedawna potrafil wstawac w lozeczku chodzic dookola ale nie umial spowrotem usiasc w lozeczu ale dzis widze to to opanowal wstaje siada wstaje siada.... Jesli chodzi o jedzenie to probuje powoli wszystkiego...ostatnio nawet rybke... a wlasnie mialam was pytac dajecie dzieciom danonki? czekoladki np. kinder?
Ma-Rita
Fri, 02 Nov 2007 - 15:36
Madzia ja Danonki daje, ale tu sa takie od 4 miesiaca na mleku modyfikowanym nazywaja sie Danonki Start. Z tego co sie orientuje te polskie zalecane sa od 3 roku zycia. Powiem szczerze, ze raczej bym sie powstrzymala. Zreszta sama staram sie podawac je rzadko, bo to slodkie jak diabli. Teraz w listopadzie jak bede na kontroli zapytam kiedy mozna zaczac podawac dziecku zwykly, naturalny jogurt, bez cukru. A moze ktoras z was sie orientuje ???
Co do czekolady to trzeba wziac pod uwage, ze kakao jest silnym alergenem.
Powiem szczerze, ze ja bede sie starac jak najdluzej nie podawac mlodemu slodyczy, slodzonych sokow itp. Dlatego tak ograniczam te Danonki. Nasze maluchy jeszcze sie naprobuja czekolady, chipsow itp. moim zdaniem im pozniej poznaja ich smak tym lepiej, bo zdrowiej
Witam na 6 części. Niestety nie mam kiedy was poczytac Dawidek dzis caly dzien spi, Wczoraj poszedl spac o 17 spal cala noc tzn troche sie wiercil ale nie plakal. Obudzil sie o 6 rano z wysoka goraczka i znowu o 8 zasna do 10.30. potem znow na godzine o 12.30 i teraz znowu spi od 16. Nie mam pojecia co to moze byc. Podejrzewam ze zab bo ma troche buzke spuchnieta. Ale czy by spal gdyby go cos bolalo?
mama_madzia
Fri, 02 Nov 2007 - 16:47
a teraz pokaz zabkow dla cioc troche trudno bylo uchwycic ale dalam rade
Ma-Rita młody dalej kaszle ale trochę mniej więc antybiotyku nie podawałam:) Ja tak jak Ty nie daję póki co młodemu nic innego niż to co ma w słoikach. Kaszki i soki kupuję te bez cukru. Czasem pożre bułkę-znaczy kawałeczek. Danonków nie dawałam i nie mam pojęcia od kiedy można dawać zwykły naturalny jogurt? Madzia-Konradek cudny!!! Jakie on ma wielkie oczy Będzie rwał laski:)
Ma-Rita
Fri, 02 Nov 2007 - 17:13
Doti to rzeczywiscie niepokojace, ja bym zadzwonila do pediatry lub pojechala do szpitala. Taka osowialosc i dlugie spanie to nie jest normalne u malucha...Co innego gdyby marudzil...Lepiej poradz sie lekarza.
Madzia zebory imponujace U nas tez rosna z taka diastema Ale u prawie wszystkich maluchow tak jest. Choc ja np. odziedziczylam taka diasteme miedzy gornymi jedynkami po babci ze strony mojego taty Na szczescie nie jest duza. W calej rodzinie procz babci mam ja ja i moj kuzyn. Mam nadzieje, ze Ian tego po mnie nie odziedziczy. Chcialam nawet to korygowac, ale dentysta mi powiedzial, ze to naprawde niewielka przerwa i szkoda aparat zakladac, no chyba, ze sie bardzo upre. No i zrezygnowalam i diastema zostala na swoim miejscu
mama_madzia
Fri, 02 Nov 2007 - 17:13
no oczka ma duze wlasciwie nie wiem po kim....ale duzo osob mowi ze ma duze...hmmm a przerwe miedzy zebami widzialyscie ? hehe slyszalam ze jak ma sie tka przerwe to jest sie "kochliwym" heheh no ładna przyszlosc mojego syna
Agga:)
Fri, 02 Nov 2007 - 17:56
madzia konradek przesliczny i te dwa zebolki super
anulek i marita takie male przystojniaki z chlopakow i piekne usmieszki maja
Doti ja tez bym skonsultowala sie z lekarzem ale trzymam kciuki za zabki &&&&&&&&&&
Ada to za zdrowko mikolaja
Monilka coreczka przesliczna zobaczysz jeszcze kiedys eksio obudzi sie w reka w nocniku ale bedzie juz za pozno
madzia ja osobiscie dalam trzy danonki dari i to przy antypiotyku ale odstawilam witamine d3 a tak to daje serek homo z jorgera slyszlam ze dla dzieci ten jest dobry wazne jest by w skladzie serka nie bylo mleka w proszku tylko plynne a czekoladke tez dostala ale tylko tak polizac
mim
Fri, 02 Nov 2007 - 18:40
Madzia ja słyszałam że jak ma się przerwę między ząbkami-szczególnie u chłopców to ma się duże powodzenie u płci przeciwnej. Także myślę że już niedługo zaczniesz opędzać kandydatki od Konrada
Doti leć jak najprędzej do lekarza, mały jest osowiały...a ma apetyt?? Może to ząbki ale raczej byłby wtedy rozdrażniony i pewnie jakaś infekcja go łapie:(
Kanika
Fri, 02 Nov 2007 - 18:45
JA tylko na chwilę, przeczytałąm, potem poopisuję, teraz idzeimy z dziadkiem do tesco po pieluchy, bo na jutro moze zabraknąć papaśki, zajrzę otem. olka mi cały dzienpraktycznie nie spała,...więc mam dość, ale idzie coraz barzdiej w raczki, i coraz pewniej trzymana drepta super ciesze sie bardzo bo to dobry znak
anulek2505
Fri, 02 Nov 2007 - 18:57
Ja teżśie melduję na VI części
Ma-Rita z tego co czytałam to jogurt naturalny można podawac w 11 miesiacu.
Doti lepiej jedz z sdawidem do lekarza. Dziewczyny mają racje że taka osowiałość to nic dobrego.
Madzia ja Kacprowi nie daje Danonków ani czekolady przez skazę, ale jakby jej nie miał to napewno jeszcze by nie dostawał, po co ??? Jestem takiego samego zdania na ten temat jak Ma-Rita. Narazie Kacper je mleko z kleikiem (nie kaszka bo w kaszce jest cukier), gotuję mu zypy to nawet soli nie daję, i owoce je, albo banan i jabłko albo ze słoiczka.
AniaEL
Fri, 02 Nov 2007 - 19:22
Hej
No nie wierzę! Ja największa gaduła nie załapałam się ani na końcówkę części 5, ani na pierwszą stronę części 6 Ale się porobiło. Muszę ochłonąć, zanim coś naskrobię
Doti
Fri, 02 Nov 2007 - 19:28
Hejka mamuski. Dzieki za rady. Juz wlasnie myslalam o tym by jechac z nim do lekarza ale jak odudzil sie i 17 jest calkiem inny tak sie rozbrykal ze nie moge za nim zadazyc. Nawt nos chcial mi ugryzc. Mam nadzieje zy to bylo tylko chwilowe przez ta okropna pogode. Pozdrawiam wszystie lutusie i icz mamusie. Ide do mojego Brzdaca bo znowu wszystkie szafki sie otwieraja
AniaEL
Fri, 02 Nov 2007 - 19:39
Dziewczyny naprawdę nie macie się, co martwić, że Wasze dzieci nie raczkują, nie wstają, nie próbują chodzić. Przyjdzie na nie czas, a wtedy będziecie błogosławić ten okres, kiedy lerzały na brzuchu i jęczały
Doti dobrze, że z Dawidkiem wszystko w porządku. Może rzeczywiście pogoda tak na niego zadziałała. Szkoda, że tak nie działa na moją córkę.
No i doczekałam się zdjęć lutowych przystojniaków: Kacpra, Iana i Konrada.
Nika nie zwalaj winy na mnie z tym komputerem
Nysia a wczorajszy odcinek CSI widziałaś? Horatio znów był w NY. Szkoda, że trzeci sezon Miami zaczyna się i kończy tak smutno.
Madzia e-mail doszedł. Dziękuję. Bardzo się wzruszyłam.
Kinga nie prędko dostanie jakikolwiek produkt mleczny, o czekoladzie też nie ma co wspominać. Przy jej alergii wolę nie ryzykować. Dzisiaj w jej menu zadebiutował banan. Prawie wpychałam jej na siłę, bo nie był ze słoiczka, tylko najzwyklejszy rozdrobniony przeze mnie. Kindze jedzenie kojarzy się tylko z butelką lub słoikiem. Ale się nie dam i jutro powtórka z rozrywki.
Kupiłam sobie dzisiaj jakieś włoskie piwo. Zobaczymy. Może nie będę pluła dalej niż widzę.
Nysia
Fri, 02 Nov 2007 - 20:16
Hej Mamuśki meldować się na szóstej części nie muszę bo i tak pierwsza byłam Ada
Ania - no pewnie że widziałam wczoraj CSI, nigdy nie przegapiam co do tych sezonów to sie gubię, nie wiem który jest który, a czemu się smutno kończy i zaczyna? zdjęcia naszych przystojniaków cudne, będziecie miały problemy gdy dorosną Monilka - wreszcie zobaczyłam Oleńkę - cudo, ona jest słodka jak... jak kawałek tortu po prostu, chce się ją zjeść A Ty z tym wszystkim jesteś super-babka, podziwiam Cię bardzo Doti - to dobrze że już jest ok z Dawidkiem, może faktycznie to mały meteoropata (czy jak to sie pisze) co do raczkowania, chodzenia itp. to podzielam zdanie AniEl - jeszcze będziecie chciały czas cofnąć, zobaczycie z jedzeniem Krzysia na szczęście problemów nie ma żadnych, on jest jak odkurzacz - wszystko wchłonie ale danonków i innych pyszności dla dzieci nie daję, ani jemu ani starszym. Chyba kiedyś pisałam - jogurt naturalny z dodanymi owocami, do picia tylko woda, ew. z sokiem z Herbapolu. Śmiesznie było z Julią na zielonej szkole - cała klasa kupowała sobie słodkości, lody, gofry itp. a Julia tylko gazowane oranżady - widać czego jej brakuje Jeszcze się chemii najedzą gdy starsi będą. Teraz Danonki "uderzają" reklamami w babcie - zauważyłyście? - mamy już odstawiają te słodkości więc czas na dziadków bo sprzedaż spada Acha - i pamiętam gdy Julia była malutka to faktycznie były Danonki dla takich małych dzieci (chyba takie jak u Ma-Rity) teraz już dla przedszkolaków są - ciekawe czego tam dodają oprócz cukru?
ok, uciekam bo M. w kolejce nóżkami przebiera papa
Nysia
Fri, 02 Nov 2007 - 20:31
aaa- a propos słodkości to przypomniała mi się świetne hasełko młodej damy - byliśmy w Krakowie w ostatnią niedzielę, M. zabrał starszaki do smoczej jamy a ja ze śpiącym Krzysiem czekałam przy wyjściu. Wychodziła mama z córeczką - gdzieś 4-5 lat i rzuciła pytaniem "Mamo, a czemu ten smok się wafelski nazywa - to od wafelków?" Myślałam że zjadę tam po prostu.
i jeszcze scenka z dzisiejszych zakupów w castoramie. U nas jest zawsze problem z małymi wózkami, tzn. z normalnymi "hipermarketowymi", pod zadaszeniem stoją zazwyczaj same paleciaki. Mnie akurat udało sie trafić taki zwykły wózek a wracając do samochodu zobaczyłam że przy zadaszeniu stoi małżeństwo i ma problem bo normalnego wózka nie ma Mówię więc do nich czy mają złotówkę (tyle wrzuciłam do wózka) a oni zaczęli kręcić, że nieee, że chyba nie zabrali.... no to spadówa, nie będę im złotówki zostawiać Mówię więc do Julii, to podtrzymaj Krzysia a ja wózek do rzędu wrzucę i wtedy baba zajarzyła o co chodzi.... Tak, tak, już mi daje tę złotówkę... I dopiero do mnie doszło że wzięła mnie za żebraczkę , zaczęłam się tak histerycznie śmiać a ona przepraszać na zmianę z mężem.... ona czerwona była jak burak a ja ze śmiechu nie mogłam drzwi otworzyć....
mim
Fri, 02 Nov 2007 - 20:35
CYTAT(Nysia @ pią, 02 lis 2007 - 20:16)
meldować się na szóstej części nie muszę bo i tak pierwsza byłam Ada
No wiem wiem...tak tylko chciałam Cie wywołać
Doti dobrze że z Dawidkiem jest ok:) Kamień z serca:)
Ja również podzielam zdanie Nysi i AniEL. Mimo iz moje dziecię nie raczkuje jeszcze, to się cieszę bo nie trzeba za nim biegać i tam gdzie się go zostawi tam jest. Trza sie cieszyć tym stanem
AniaEL widać niezbyt często zaglądasz bo taki moment przegapiłaś i też piwkuję:) Zdrówko!
Kanika
Fri, 02 Nov 2007 - 20:48
NO to i ja się melduje po raz kolejny dziś Pieluchy kupione, ale w tesco pustki...musiałam kupić 4+ i chusteczek nei kupiłam, jutro po drodze gdzieś wejdę,,,, Doti jak dobrze ze senność Dawidkowi mineła...i ze wszystko ok. Co do słodkości, to też staram sie nic nie dawać czego jesć nie powinna...czasem sie zdarzy ze coś do polizania dostanie...ale tak ani kaszek - jest na nie chyba uczulona..na każdą..nie wiem co tam dodają...herbatka tylko gorzka, czasem dla osłodzenia zycia dostanie wodę z glukozą, albo jakis soczek. dziś był gruszkowy pity prosto z kubeczka inaczej nei chciała ani butlą ani łyżeczką... do tego sloiki, owoce - jabłko gruszka, brzoskwinka, banan, czekolady też za szybko nie dostanie Ostatnio dostała do polizania ogorka kwaszonego troche sei skwansiła ale chciała dalej Nysia to się uśmiałam Ania to gdzieś ty była cały dzień??? Też nie wierzę ze właśnie ty sie nie zdążyłaś załapac No cóż kiedyś ten pierwszy raz musi być nie ??? A chłopaki oczywiście przesłodkie
AniaEL
Fri, 02 Nov 2007 - 20:52
Nysia Polast pokazuje teraz 2 sezon Miami i NY, więc nie będę Ci psuć zabawy A przygody to Ty masz O smoku wafelskim jeszcze nie słyszałam, chociaż historię Krakowa do końca średniowiecza, łącznie ze wszystkimi legendami, mam w małym palcu.
Miałam trochę zabiegany dzień i nudną Kingę u boku, więc nie było czasu, aby zajrzeć i przegapiłam
kasiula_poznan
Fri, 02 Nov 2007 - 21:15
czesc Mamusie, witam goscinnie ja z wrzesniowek gratuluję rozpoczęcia kolejnej części sagi... specjalne pozdrowionka dla Sylwii27, Kaniki i M&B...
CYTAT(mama_madzia @ pią, 02 lis 2007 - 17:13)
no oczka ma duze wlasciwie nie wiem po kim....ale duzo osob mowi ze ma duze...hmmm a przerwe miedzy zebami widzialyscie ? hehe slyszalam ze jak ma sie tka przerwe to jest sie "kochliwym" heheh no ładna przyszlosc mojego syna
mama_madzia u nas przerwa między zębami jest rodzinna... nie wiem jak moj Tata ale ja do pewnego okresu zycia bylam baaaaaardzo kochliwa hehe potem mi przeszlo, i przerwa tez sie zeszla
Kanika
Fri, 02 Nov 2007 - 21:28
Wiecie co, aż mi si na wspomnienia zebrało po tym jak popisałam trochę z dawnymi znajomymi z którymi już dobrych kilka lat kontaktu nie było... Kasiula małpo wredna, co sie wogóle nie odzywasz co??? nie wiesz jaki mam nr gg???
Kanika
Fri, 02 Nov 2007 - 21:37
No i sie zapomniałąm pochwalić ze moja córcia w koncu przewraca sie z brzuszka na plecki i na odwrot
Kanika
Fri, 02 Nov 2007 - 21:39
I oczywiście największa radocha jest przy pieluszce , jak ona na bok a ja ją spowerotem...teraz przewijanie zajmuje nam więcej czsu niż zwykle
AniaEL
Fri, 02 Nov 2007 - 21:48
Kanika czekaj aż Olka, przy przewijaniu, leżąc na boku mostek będzie robiła
M&B co u Ciebie? Mam nadzieję, że nastrój już trochę lepszy.
Też byłam na tej stronie https://www.nasza-klasa.pl/ Za ludźmi z liceum specjalnie nie tęsknię, a z większością z podstawówki mam kontakt. Od czasu do czasu robimy sobie spotkania, ale jak zobaczyłam nasze zdjęcie z końca 8 klasy to się wzruszyłam.
eiwanka
Fri, 02 Nov 2007 - 21:53
Hej, hej No pięknie, już kolejna część!!! CHłopcy przystojniachy, a Oleńka miodzio, jejku, ale ładne te nasze dzieciaczki Oczka już lepiej, moje i POlusi też. Za to boli mnie gardło CO do żywienia to nie raz się wypowiadałam, więc wiecie, że przychylę się do zdania większości, żadnych świństw. Zdążą się najeść tej całej chemii. Jogurt naturalny rzeczywiście od 11ms, chyba, że jako dodatek to wcześniej. Danonków nie daję nawet Tośce, BAbcia{haha, ktoś ma rację z reklamami} jej kupiłą ze dwa razy to zjadła, ale ja nie kupuję. Serki homo czasem, zwykłe jogurty, niekoniecznie muszą być słodkie, taki zwykły naturalny Tosia też lubi. NO, ale ona ma już2,5roku. POlutek jeszcze poczeka, choć tak jak pisałam ostatnio ewidentnie skazaa mija. HIP HIP HURRA NO to wyglada na to, że wszystkie dzieciaczki mają przerwę między górnymi jedynkami, oczywiście te, co je mają DOti, dobrze, że już ok. NYsia, smok wafelski mnie powalił na kolana Aż S. przeczytałam, też się uśmiał. A scena przed marketem I rację masz, i ANia z Adą, że jak już dzieciaki zaczną się przemieszczać same to koniec Polutek raczkuje ostatnio z prędkością światła, ledwo wejdę do łazienki to już w drzwi mi skrobie. DO legowiska psa włazi i w ogóle, a o parapecie to już chyba pisałam. SIostra jej pokazała, jak się wchodzi po sofie na parapet i staje przy oknie. Wysyłam i popatrzę co zdążyłyście naklikać
eiwanka
Fri, 02 Nov 2007 - 21:55
O widzę, że Olusi należą się brawa!!!
Kanika
Fri, 02 Nov 2007 - 22:22
Dobra ja uciekam do wanny się oporządzić, a potem do maludy Miłej i spokojnej nocki:) do jutra
Mili84
Fri, 02 Nov 2007 - 22:30
witam na VI czesci , zaraz nadrobie te dwie stronki Kanika ja od paru dni jestem zalogowana na naszej-klasie rewelacyjna stronka znajduje pommału starych znajomych Moze i ciebie spotkam siedze tam a opuszczam sie w czytaniu Lutusii
ajj chciałam dodać ze moje dziecko od dzis Raczkuje i z pozycij lezacej potrafi sam usiaść
Agga:)
Fri, 02 Nov 2007 - 22:43
dla Oli i Milanka
Agga:)
Fri, 02 Nov 2007 - 22:47
czuje sie jak wyrodna matka ja to darii daje juz nawt nasz obiad rosol z makaronem ona uwielbia rybke z brokulami i ziemniakem, kluski w niedziele to zje 1cala i pol a zreszta nie ma rzeczy ktorej ona nie lubi moze popelniam blad ale moi rodzice tez nas tak wychowali i jestesmy zdrowi
Agga:)
Fri, 02 Nov 2007 - 22:48
zdiecie mi zniklo przy paseczku ale jak widac to Ani tez
monilka
Fri, 02 Nov 2007 - 23:02
A co tutaj tak nigogo nie ma o tej porze.. Dziewczynki nam piwkują..to i znikły..Podrzućcie mi też coś Nysia ty nas nie racz takimi opowiadaniami bo przez Ciebie malo co z krzesła nie spadłam.. Jak Ty w ciężkiej sytuacji jesteś to pisz śmiało..Zawsze jakąś złotówkę podrzucimy Ada Ty przodowniczko jedna..Jeszcze się chwali, że pierwsza..Od razu na myśl mi przyszło..Proszę Pani ja pierwsza odrobiłam lekcje Nie pamiętam już która pisała, ale co do naszych dzieci...Ma-Rity i i mojej..z naszych dzieci wyjdą grube łysolki . Grubaski po Oli, Łysolki po Ianie...i oczywiście z seksowną szparą w ząbkach Mama_Madzia ja też się podpisuję pod dziewczynami z czekoladą i danonkami. Oczywiście mam koleżanki, które już karmią dzieci swe. Nie komentuję..sprawa każdego...osobiście uważam, że chemii dzieci zdążą się najeść i tez będę odwlekala wszystko tak długo jak się da..A najbardziej mnie wzdrygają chispy w rączkach takich maluchów..Toż to tam soli, chemii do bólu..Ale to jest tylko moje prywatne zdanie.. Doti..najwazniejsze, że dzieć Ci wraca do normalności..kciuki trzymam&&&& Kanika no to gratulacje dla Olki za postępy Agga Ty nie jesteś wyrodna..my tu piszemy o chemii podawanej dzieciom..a nie o normalnym obiadku AniaEl no to jakeś Ty się gaduła opóźniła..to świadczy, że się opuszczasz dziewczyno..Ty się popraw i to migiem...częściej się udzielać tu prosim.. A moja Ola dzisiaj zaliczyła główkowanie
monilka
Fri, 02 Nov 2007 - 23:05
Milli a tak jeszcze do głowy mi przyszło..Dzisiaj przyszły kozaczki Oli i są zdecydowanie za duże . Jak pisalaś o Milanka butach..to on ma takie wysokie podbicie, że żaden butek nie wchodził?? . Bo Olce bez rozpinania kozaczka mogę zdjąć. Monia:) Ty się nie czepiaj jakiś literek..najważniejsze, ze kumałam o co chodzi:)
monilka
Fri, 02 Nov 2007 - 23:06
No i za VI część Lutusiów
monilka
Fri, 02 Nov 2007 - 23:10
O kurcze i ostatnio w natloku zdarzeń zapomniałam wam napisać co z nianią..Zgłosiła się dziewczyna..Z tymże ona pilnuje dwa dni w tygodniu dwójki dzieci. No ale jak na razie lepszy rydz niż nic. Zostaną mi dwa dni do kombinowania, a nie cały tydzień..
AniaEL
Fri, 02 Nov 2007 - 23:18
Przez te zmiany zapomniałam o czymś. Anulek jak spotkanie w pracy? I nie martw się, może jeszcze coś znajdziesz.
Monilka może jeszcze się zgłosi jakaś pełnoetatowa niania na czas choroby.
Agga mnie już dawno zniknęło zdjęcie koło paczka. Nawet nie wnikam, co się z nim stało. Pewnie całość była nieregulaminowa i amini się tym zajeli.
Ja Kindze nie mogę założyć żadnych butów, bojak się tylko z jakimś zbliżam, to ona zaraz zwija palce i po balu.
Agga:)
Fri, 02 Nov 2007 - 23:18
a co do bucikow to ja zostawilam sobie te z bartka bo jak zalozylam darii i zobaczylam roznice w robieniu kroczkow to od razu tamte sprzedalam kolezance bo chciala tylko do wozka a te zostawilam
Monikla biedna Ola a jaki ty rozmiar kupilas 20?
Agga:)
Fri, 02 Nov 2007 - 23:21
a teraz to nawet paska nie mam
Agga:)
Fri, 02 Nov 2007 - 23:25
pojawiam sie i znikam
AniaEL
Fri, 02 Nov 2007 - 23:28
Agga ja Twój pasek widzę cały czas.
monilka
Fri, 02 Nov 2007 - 23:33
Agga ja kupiłam rozmiar 20..ale za bardzo się nie przejmiję tym, bo raczej nie podejrzewam, żeby Olka prze zimę zaczęła chodzić..także będą tylko do wózka..A Ty sobie zostawiłeś te, które chciałaś sprzedać?? Jednak co Bartek to Bartek..I jeśli daria śmiga to na pewno jest różnica
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
hihi 
Potem jeszcze bedziesz z utesknieniem wspominac chwile, gdy nie musialas co 5 minut wyciagac go spod stolu, lawy, odciagac od kabli i wtyczek 
Aleśmy miały tempo 
zobaczysz jeszcze kiedys eksio obudzi sie w reka w nocniku ale bedzie juz za pozno 
Ale się porobiło. Muszę ochłonąć, zanim coś naskrobię 
i chusteczek nei kupiłam, jutro po drodze gdzieś wejdę,,,,
. Bo Olce bez rozpinania kozaczka mogę zdjąć.