kiedy ostawić modyfikowane?

Jakoś nie wyobrażam sobie podawania do 3 roku życia. Kiedy odstawiałyście u swoich? Mój maluch ma 15mcy, ale jeszcze mu jak zaśnie przez sen daję butlę. Kiedy zacząć np. jako picie podawać krowie w ciągu dnia?

szkoły są różne
możesz spróbować -jeśłi nie będzie sensacji typu ból brzucha,wysypka itp to można karmić raz tym,raz tym,a w okolicach 2 urodzin przejsć na zwykłe

u nas ten numer nie przeszedł - jedziemy na nestle junior

Możesz spróbować podać małemu mleko juz teraz,ale najlepiej wciągu dnia i obserwować jaka jest reakcja,ja tak zrobiłam jak moja starsza córka też miała około 15 miesięcy i nic jej nie było i prawie do 3 lat jechała na mleku krowim,a na początku jak była mała miała skazę białkową.Powodzenia w próbach

Ja właśnie modyfikowane odstawiam.
Tymek ma prawie 18 miesięcy - nigdy nie było problemów skazowych.

Na razie daję tak pół na pół, ale żadnej dziwnej reakcji nie ma, więc chyba przejdę w 100% na krowie.

Moja pediatra podczas rozmowy pół roku temu mówiła już wtedy, że można.
Jeśli dziecko je inne rzeczy normalnie (czyli nie jest głównie na mleku).
Czyli jeśli mleko nie jest głównym składnikiem diety a tylko dodatkiem - ostrożnie można już próbować po roku.
Dodam Ĺźe nasza pediatra jest super ostroĹźna babka

Jadł już pare razy np. kaszkę mannę na krowim zwykłym i nic mu nie było, a jest skazowy (ale nie białkowa), więc raczej alergii nie ma. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz- bo krowie nie jest przecież tak sycące jak modyfikowane- nie ma sensu mu w nocy go zastępować? ALbo ewentualnie tak, jak radzicie- częściowo stosować, np. kaszki ryżowe czy zbożowe na zwykłym robić.

Ja wprowadziłam Karolowi krowie mleko jakieś 4 m-ce temu. W zasadzie to on zdecydował, że nie chce modyfikowanego. Coraz bardziej grymasił przy jedzeniu kaszek, więc spróbowałam podać krowie i ku mojej ogromnej radości znów chętnie jadł.

No wlasnie tez sie zastanawialam jakis czas temu kiedy odstawic modyfikowane i przejsc na krowie az tu kilka dni temu moja corka sama sobie je odstawila, byla przeziebiona i miala katar wiec sadze ze to mialo glowny wplyw na jej decyzje bo mleczko pije wciaz z butelki, reszte z kubka wiec z zatkanym noskiem raczej trudno pic ze smoczka.Probowalam dawac jej to samo mleczko ale z kubeczka, niestety z marnym skutkiem, uparla sie i koniec.Od tego czasu minelo juz pare dni, katar znikl a ona dalej nie chce modyfikowanego obojetnie czy z kubka czy z butelki, krowiego napije sie pare lykow i to wszystko Troche sie martwie bo jakby nie patrzec ponad 400 ml( 200 rano i 200 wieczorem) mleczka odpadlo a krowiego to wypije moze z 50 ml dziennie gora.I co mam teraz zrobic? Czy ona jest juz wystarczajaco duza zeby pic tyle mniej mleczka?
p.s. kaszek tez nie chce jesc